Aktualności
Zabrania się zabraniać
27.02.2009, 11:45:53
Gdańska Galeria Fotografii zaprasza na wystawę projektu Marty Deskur "Zabrania się zabraniać". Elementem wernisażu będzie performance muzyczny: Marc Krzy "IL MANIFESTO" (wiolonczela elektryczna).
Artystka w swojej pracy nawiązuje do przełomowych wydarzeń rewolty francuskiej z roku 1968. Ostrzega przed pomijaniem głosu społeczeństw i jednostek w debacie publicznej. Zwraca uwagę, że w czasach ekonomicznego chaosu, ekspansji i terroru mediów, problem wolności jednostki staje się na nowo aktualny i bardzo ważny. Marta Deskur: Sieczka manipulowanych informacji, doprowadza społeczeństwo do tworzenia teorii spiskowych i wpadania w stan ogólnej psychozy i przygnębienia. Począwszy od katastrofy z 11 września, po niekończące się wojny aż do dzisiejszego wielkiego kryzysu. Niechęć do społeczeństwa rozwydrzonej konsumpcji i do sztuki "elitarnej", do literatury reklamowanej medialnie, masowej rozrywki, coraz potężniejszej telewizji, zmielonego na sieczkę przez żurnalistów języka, zdaje się być ciągle żywa.
Marta Deskur (ur. 1962, Kraków) mieszka i pracuje w Paryżu i w Krakowie, jest absolwentką francuskich szkół artystycznych. W latach 1983-88 studiowała w Ecole des Beaux-Art, w Aix-en-Provence (Francja). Początkowo realizowała prace malarskie. W latach dziewięćdziesiątych rozpoczęła prace na obszarze wideo i fotografii. Jest autorką instalacji, w których wykorzystuje przezroczystość fotograficznego tworzywa. Zrealizowała m.in. projekty: Marta Deskur. Rodzina (CSW Łaźnia 2000), Nowe Jeruzalem (Galeria Starmach 2007), Dziewice (Galeria Potocka, 2002), Fanshon (Le Guern, 2004). Jej prace znajdują się w zbiorach: Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Sztuki w Łodzi, Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie, Narodowej Galerii Sztuki "Zachęta" w Warszawie, Museum Bochum (Niemcy), Sonje Museum of Contemporary Arts Collection (Korea), Galerii "Potocka" w Krakowie, Galerii Arsenał w Białymstoku.
Wystawa Marty Deskur jest częścią cyklu "Feminoteka", prezentującego współczesne postawy artystek, wykorzystujących w swojej twórczości fotografię.
"Zabrania się zabraniać" - Marta Deskur
Wernisaż: 28.02.2009, godz. 18
Wystawa czynna: do 29.03.2009
Muzeum Narodowe w Gdańsku, Gdańska Galeria Fotografii Oddział Sztuki Współczesnej, ul. Grobla I, 3/5, Gdańsk
Artystka w swojej pracy nawiązuje do przełomowych wydarzeń rewolty francuskiej z roku 1968. Ostrzega przed pomijaniem głosu społeczeństw i jednostek w debacie publicznej. Zwraca uwagę, że w czasach ekonomicznego chaosu, ekspansji i terroru mediów, problem wolności jednostki staje się na nowo aktualny i bardzo ważny. Marta Deskur: Sieczka manipulowanych informacji, doprowadza społeczeństwo do tworzenia teorii spiskowych i wpadania w stan ogólnej psychozy i przygnębienia. Począwszy od katastrofy z 11 września, po niekończące się wojny aż do dzisiejszego wielkiego kryzysu. Niechęć do społeczeństwa rozwydrzonej konsumpcji i do sztuki "elitarnej", do literatury reklamowanej medialnie, masowej rozrywki, coraz potężniejszej telewizji, zmielonego na sieczkę przez żurnalistów języka, zdaje się być ciągle żywa.
Marta Deskur (ur. 1962, Kraków) mieszka i pracuje w Paryżu i w Krakowie, jest absolwentką francuskich szkół artystycznych. W latach 1983-88 studiowała w Ecole des Beaux-Art, w Aix-en-Provence (Francja). Początkowo realizowała prace malarskie. W latach dziewięćdziesiątych rozpoczęła prace na obszarze wideo i fotografii. Jest autorką instalacji, w których wykorzystuje przezroczystość fotograficznego tworzywa. Zrealizowała m.in. projekty: Marta Deskur. Rodzina (CSW Łaźnia 2000), Nowe Jeruzalem (Galeria Starmach 2007), Dziewice (Galeria Potocka, 2002), Fanshon (Le Guern, 2004). Jej prace znajdują się w zbiorach: Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Sztuki w Łodzi, Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie, Narodowej Galerii Sztuki "Zachęta" w Warszawie, Museum Bochum (Niemcy), Sonje Museum of Contemporary Arts Collection (Korea), Galerii "Potocka" w Krakowie, Galerii Arsenał w Białymstoku.
Wystawa Marty Deskur jest częścią cyklu "Feminoteka", prezentującego współczesne postawy artystek, wykorzystujących w swojej twórczości fotografię.
"Zabrania się zabraniać" - Marta Deskur
Wernisaż: 28.02.2009, godz. 18
Wystawa czynna: do 29.03.2009
Muzeum Narodowe w Gdańsku, Gdańska Galeria Fotografii Oddział Sztuki Współczesnej, ul. Grobla I, 3/5, Gdańsk
Vegetation w Krakowie
26.02.2009, 12:41:26
W krakowskiej galerii Foto-Medium-Art w Krakowie zostanie otwarta wystawa Andrzeja Lachowicza. Ekspozycja, prezentująca prace współczesne jak również realizacje z lat 80. XX w., została opatrzona tytułem Vegetation.
Andrzej Lachowicz jest jednym z najważniejszych przedstawicieli polskiej neoawangardy. Wyrastająca z konceptualnej refleksji twórczość artysty reprezentuje tendencję racjonalistyczną i intelektualną. Twórca wypowiada się poprzez fotografię, film, wideo, malarstwo, grafikę, rysunek. Ważny obszar jego działalności stanowią teksty teoretyczne, m.in. Poziomy energetyczne sztuki (1978), Zwątpienie i nadzieja (1986).
Artysta był współtwórcą powstałej w 1970 r. grupy i galerii Permafo, do której należeli m.in. Zbigniew Dłubak, Natalia LL i Antoni Dzieduszycki. Formacja stanowiła w tamtym czasie jeden z najważniejszych ośrodków sztuki konceptualnej w Polsce. W latach 1978 – 1995 organizował Triennale Rysunku we Wrocławiu.
Od lat 60. Lachowicz koncentrował się na badaniu wizualnego języka fotografii. W 1964 r. rozpoczął cykl Cienie, który kontynuuje do dzisiaj. Z kolei prace z serii Topologie rozpoczął w 1966 r. i kontynuował do końca lat 80., kiedy realizacje przybrały charakter autocytatu. Z końca lat 60. pochodzą również prace z cyklu Transplantacje (od 1968), przedstawiające wielokrotnie naświetlony wizerunek splecionych dłoni.
Od początku lat 70. Lachowicz rozwijał teorię Sztuki permanentnej, w której zaakcentowane były aspekty „niekończenia się”. Wizualizacją tych idei była m.in. realizacja zatytułowana Perswazja wizualna i mentalna (1972), która została nagrodzona na Międzynarodowym Biennale Grafiki w Lublanie. Z 1975 r. pochodzą Znaki izomorficzne, w których artysta poddaje obserwacji i analizie własny cień. W latach 80. rozpatrywał pojęcie upadku, wpisując je w szeroki kontekst filozoficzny i antropologiczny. Dekadę później artysta wprowadził do swoich realizacji czarno-białe zdjęcia rodzinne. W ostatnich latach powstała, podejmująca wątki egzystencjalne, seria martwych natur.
Andrzej Lachowicz (ur. w 1939 r.) w latach 1957 - 1961 studiował w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, a następnie w okresie od 1961 do 1965 r. w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. Obecnie pracuje i mieszka we Wrocławiu. Jego dorobek artystyczny był prezentowany na licznych wystawach, m.in. Permart, Wrocław, 1971; Polska fotografia intermedialna lat 80., Poznań, 1988; Wokół dekady. Fotografia polska lat 90-tych,Wrocław, 2002. Prace artysty znajdują się w wielu zbiorach muzealnych i kolekcjach prywatnych, m.in. w Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Narodowym we Wrocławiu, Dolnośląskim Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych
Vegetation – Andrzej Lachowicz
Wystawa czynna: 21.03.2009
Galeria Foto-Medium-Art., ul. Karmelicka 28/12, Kraków
Andrzej Lachowicz jest jednym z najważniejszych przedstawicieli polskiej neoawangardy. Wyrastająca z konceptualnej refleksji twórczość artysty reprezentuje tendencję racjonalistyczną i intelektualną. Twórca wypowiada się poprzez fotografię, film, wideo, malarstwo, grafikę, rysunek. Ważny obszar jego działalności stanowią teksty teoretyczne, m.in. Poziomy energetyczne sztuki (1978), Zwątpienie i nadzieja (1986).
Artysta był współtwórcą powstałej w 1970 r. grupy i galerii Permafo, do której należeli m.in. Zbigniew Dłubak, Natalia LL i Antoni Dzieduszycki. Formacja stanowiła w tamtym czasie jeden z najważniejszych ośrodków sztuki konceptualnej w Polsce. W latach 1978 – 1995 organizował Triennale Rysunku we Wrocławiu.
Od lat 60. Lachowicz koncentrował się na badaniu wizualnego języka fotografii. W 1964 r. rozpoczął cykl Cienie, który kontynuuje do dzisiaj. Z kolei prace z serii Topologie rozpoczął w 1966 r. i kontynuował do końca lat 80., kiedy realizacje przybrały charakter autocytatu. Z końca lat 60. pochodzą również prace z cyklu Transplantacje (od 1968), przedstawiające wielokrotnie naświetlony wizerunek splecionych dłoni.
Od początku lat 70. Lachowicz rozwijał teorię Sztuki permanentnej, w której zaakcentowane były aspekty „niekończenia się”. Wizualizacją tych idei była m.in. realizacja zatytułowana Perswazja wizualna i mentalna (1972), która została nagrodzona na Międzynarodowym Biennale Grafiki w Lublanie. Z 1975 r. pochodzą Znaki izomorficzne, w których artysta poddaje obserwacji i analizie własny cień. W latach 80. rozpatrywał pojęcie upadku, wpisując je w szeroki kontekst filozoficzny i antropologiczny. Dekadę później artysta wprowadził do swoich realizacji czarno-białe zdjęcia rodzinne. W ostatnich latach powstała, podejmująca wątki egzystencjalne, seria martwych natur.
Andrzej Lachowicz (ur. w 1939 r.) w latach 1957 - 1961 studiował w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, a następnie w okresie od 1961 do 1965 r. w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. Obecnie pracuje i mieszka we Wrocławiu. Jego dorobek artystyczny był prezentowany na licznych wystawach, m.in. Permart, Wrocław, 1971; Polska fotografia intermedialna lat 80., Poznań, 1988; Wokół dekady. Fotografia polska lat 90-tych,Wrocław, 2002. Prace artysty znajdują się w wielu zbiorach muzealnych i kolekcjach prywatnych, m.in. w Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Narodowym we Wrocławiu, Dolnośląskim Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych
Vegetation – Andrzej Lachowicz
Wystawa czynna: 21.03.2009
Galeria Foto-Medium-Art., ul. Karmelicka 28/12, Kraków
Moja Wielkopolska
26.02.2009, 12:39:42
W Galerii Miejskiego Ośrodka Kultury w Gnieźnie można będzie oglądać wystawę "Moja Wielkopolska 1979-2009". To fotograficzny zapis działań Władysława Nielipińskiego, popularyzatora fotografii w regionie.
W roku 1979 Władysław Nielipiński założył w Gnieźnie "Fotoklub Format". Działalność klubu uaktywniła w Gnieźnie znaczne kręgi fotografujących. Sam Nielipiński w tym czasie otrzymał kilka nagród w regionalnych i ogólnopolskich konkursach fotograficznych, zorganizował kilkanaście wystaw klubowych, w których również wystawiał swoje prace. Współpracując z ówczesnym wojewódzkim instruktorem ds. fotografii – Januszem Nowackim – dwukrotnie (w latach 1980 i 1981) organizował warsztaty fotograficzne pomyślane jako kompleks przedsięwzięć obejmujących: plener przemysłowy ("Polania") i miejski ("Gniezno 81"), seminaria warsztatowe, działania będące formą kreacji zbiorowej i stymulujące działalność miejscowego środowiska fotograficznego. 1979–1986 – nieetatowy instruktor fotografii w Zakładowym Domu Kultury Wielkopolskich Zakładów Obuwia "Polania" w Gnieźnie. 1987–1991 – Kierownik Zakładowego Domu Kultury Wielkopolskich Zakładów Obuwia "Polania" w Gnieźnie.
W krótkim okresie czasu z małego zakładowego "Domu Socjalnego", Władysław Nielipiński stworzył prężnie działający ośrodek kultury, z wieloma sekcjami tematycznymi i działaniami o charakterze miejskim, a nawet ponadregionalnym. Od 2002 roku pracuje jako instruktor ds. fotografii i filmu w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu. Pracując tam, Nielipiński wspiera, integruje i inspiruje do działania twórców, instruktorów fotografii i szerokie rzesze fotoamatorów. Prowadzi nowatorską w formie działalność wystawienniczą pod nazwą "Objazdowa Galeria Wielkopolskiej Fotografii". Na stronie: www.wbp.poznan.pl redaguje fotograficzną część serwisu WBPICAK gdzie zamieszcza wiele aktualnych informacji ważnych dla wszystkich miłośników tej dziedziny sztuki
Moja Wielkopolska 1979-2009 - Władysław Nielipiński
Wernisaż: 26.02.2009, godz. 18
Wystawa czynna: do 22.03.2009
Galeria Miejskiego Ośrodka Kultury, ul. Łubieńskiego 11, Gniezno
W roku 1979 Władysław Nielipiński założył w Gnieźnie "Fotoklub Format". Działalność klubu uaktywniła w Gnieźnie znaczne kręgi fotografujących. Sam Nielipiński w tym czasie otrzymał kilka nagród w regionalnych i ogólnopolskich konkursach fotograficznych, zorganizował kilkanaście wystaw klubowych, w których również wystawiał swoje prace. Współpracując z ówczesnym wojewódzkim instruktorem ds. fotografii – Januszem Nowackim – dwukrotnie (w latach 1980 i 1981) organizował warsztaty fotograficzne pomyślane jako kompleks przedsięwzięć obejmujących: plener przemysłowy ("Polania") i miejski ("Gniezno 81"), seminaria warsztatowe, działania będące formą kreacji zbiorowej i stymulujące działalność miejscowego środowiska fotograficznego. 1979–1986 – nieetatowy instruktor fotografii w Zakładowym Domu Kultury Wielkopolskich Zakładów Obuwia "Polania" w Gnieźnie. 1987–1991 – Kierownik Zakładowego Domu Kultury Wielkopolskich Zakładów Obuwia "Polania" w Gnieźnie.
W krótkim okresie czasu z małego zakładowego "Domu Socjalnego", Władysław Nielipiński stworzył prężnie działający ośrodek kultury, z wieloma sekcjami tematycznymi i działaniami o charakterze miejskim, a nawet ponadregionalnym. Od 2002 roku pracuje jako instruktor ds. fotografii i filmu w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu. Pracując tam, Nielipiński wspiera, integruje i inspiruje do działania twórców, instruktorów fotografii i szerokie rzesze fotoamatorów. Prowadzi nowatorską w formie działalność wystawienniczą pod nazwą "Objazdowa Galeria Wielkopolskiej Fotografii". Na stronie: www.wbp.poznan.pl redaguje fotograficzną część serwisu WBPICAK gdzie zamieszcza wiele aktualnych informacji ważnych dla wszystkich miłośników tej dziedziny sztuki
Moja Wielkopolska 1979-2009 - Władysław Nielipiński
Wernisaż: 26.02.2009, godz. 18
Wystawa czynna: do 22.03.2009
Galeria Miejskiego Ośrodka Kultury, ul. Łubieńskiego 11, Gniezno
Prawa Człowieka w Kordegardzie
25.02.2009, 13:49:52
Już od dzisiaj można oglądać wystawę fotografii wyróżnionych w konkursie "Prawa Człowieka w Obiektywie", który został zorganizowany przez Amnesty International we współpracy z serwisem Plfoto.com.
Wystawa będzie miała miejsce w warszawskiej Galerii Kordegarda, przy Krakowskim Przedmieściu 15/17 w dniach 25 lutego do 8 marca 2009 r.
Przypomnijmy, że zwycięzcą konkursu "Prawa człowieka w obiektywie" został Łukasz Kuś, którego praca "Portret byłego więźnia KL Auschwitz z cyklu Świadkowie" została najwyżej oceniona.
Wystawa będzie miała miejsce w warszawskiej Galerii Kordegarda, przy Krakowskim Przedmieściu 15/17 w dniach 25 lutego do 8 marca 2009 r.
Przypomnijmy, że zwycięzcą konkursu "Prawa człowieka w obiektywie" został Łukasz Kuś, którego praca "Portret byłego więźnia KL Auschwitz z cyklu Świadkowie" została najwyżej oceniona.
Skrawki przestrzeni
25.02.2009, 10:36:34
Grupa fotograficzna "Aberracje" zaprasza do Bursztynowej Fregaty w Sopocie na prezentację swoich prac pod wspólnym tytułem "Skrawki przestrzeni".
Na digiramę składają się indywidualne prace autorów, a także część wspólna - zapowiedź projektu,nad którym grupa pracuje od pewnego czasu.
Swoje zdjęcia pokażą:
Artur Zdulski znany jako "Sejlor". Z wykształcenia plastyk i fotografik, swoją przygodę z fotografią rozpoczął jeszcze w szkole średniej. Od kilku lat na nowo przeżywa tę fascynację, głównie dzięki możliwościom jakie daje fotografia cyfrowa i łatwość jej edycji. Tematem jego ostatnich prac jest szeroko pojęty pejzaż oraz architektura miejska. www.sejlor.fotigo.pl
Mariusz R. Marszałkowski, znany w środowisku internetowym jako "Malczer". Fotografuje od wielu lat, różne tematy - pejzaż, architekturę, a także ludzi. Pozostał wierny technice analogowej. Przedstawione fotografie powstały w większości na slajdach, ale także na klasycznych, czarno-białych filmach. www.malczer.foto-grafik.pl
Paweł Bojahr. Fotografuje od kilku lat. Hobby to pomaga spełniać mu najważniejsze potrzeby: kontaktu z ludźmi, przyrodą, sztuką i samym sobą. www.plfoto.com/65896/autor.html
"Skrawki przestrzeni" – Grupa fotograficzna Aberracja
Wernisaż:25.02.2009, godz. 19
Bursztynowa Fregata, molo, przedłużenie ul. Bohaterów Monte Cassino, Sopot
Na digiramę składają się indywidualne prace autorów, a także część wspólna - zapowiedź projektu,nad którym grupa pracuje od pewnego czasu.
Swoje zdjęcia pokażą:
Artur Zdulski znany jako "Sejlor". Z wykształcenia plastyk i fotografik, swoją przygodę z fotografią rozpoczął jeszcze w szkole średniej. Od kilku lat na nowo przeżywa tę fascynację, głównie dzięki możliwościom jakie daje fotografia cyfrowa i łatwość jej edycji. Tematem jego ostatnich prac jest szeroko pojęty pejzaż oraz architektura miejska. www.sejlor.fotigo.pl
Mariusz R. Marszałkowski, znany w środowisku internetowym jako "Malczer". Fotografuje od wielu lat, różne tematy - pejzaż, architekturę, a także ludzi. Pozostał wierny technice analogowej. Przedstawione fotografie powstały w większości na slajdach, ale także na klasycznych, czarno-białych filmach. www.malczer.foto-grafik.pl
Paweł Bojahr. Fotografuje od kilku lat. Hobby to pomaga spełniać mu najważniejsze potrzeby: kontaktu z ludźmi, przyrodą, sztuką i samym sobą. www.plfoto.com/65896/autor.html
"Skrawki przestrzeni" – Grupa fotograficzna Aberracja
Wernisaż:25.02.2009, godz. 19
Bursztynowa Fregata, molo, przedłużenie ul. Bohaterów Monte Cassino, Sopot
Berlin
24.02.2009, 11:31:39
Fotoklub Szczecin zaprasza na wystawę fotografii pt. "Berlin". Autorami zdjęć są członkowie Fotoklubu Szczecin: Danuta Kotula-Krajewska, Jolanta Szabłowska AFRP, Krzysztof Ciesielski, Marek Grum, Irek Kwaśniewski, Artur Magdziarz AFRP, Paweł Myśliński AFRP, Sławomir Stępień.
Margaryna, czekolada z orzechami, proszek do prania, sezonowe przeceny i tanie zakupy w Aldiku. Tak przez wiele lat kojarzył nam się Berlin. Miejsce jednodniowych wypadów, buszowania za okazjami w domach towarowych, ewentualnie krótka wizyta w Pergamon Museum, lub na wieży telewizyjnej. Od tego czasu, prawie niezauważalnie… miasto przeszło metamorfozę, która całkowicie zmieniła jego oblicze. Berlin kwitnie i rozwija się jak nigdy dotąd. Ponad 150 teatrów, 175 muzeów, 300 galerii, 250 bibliotek i 130 kin. Kultura emanuje zewsząd w tym mieście. Przybysza zaskakuje nowoczesna architektura, uprzejmi mieszkańcy, a także przepiękna, imponująco zagospodarowana architektonicznie przestrzeń rozpościerająca się wzdłuż rzeki Szprewy, malowniczo wijącej się pomiędzy wyspami w centrum miasta. Popołudnie w Berlinie to naprawdę dobrze spędzony czas. Niemiecki kelner, w polskiej restauracji w centrum Berlina "postdrafia" nas po polsku i pyta "jak się państfu podoba in Berlin, może kafe ... ?".
Czas płynie leniwie, w stylu naprawdę europejskim, można do woli delektować się doznaniami z "wielkiego świata”. Rozmach i kameralność, otwartość i luz, oczarowanie, zaskoczenie, zderzenie wielu kultur, tłumy turystów z całego świata. Świetne miejsce na weekend i nie tylko, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Ta prawdziwie europejska stolica – stała się natchnieniem, inspiracją dla fotografów , członków Fotoklubu Szczecin, którzy patrząc na Berlin poprzez obiektywy swoich aparatów, zatrzymali w kadrze fragmenty miasta, rozmach architektury, momenty, ulotne chwile, swoje wrażenia i emocje.
Wernisaż: 27.02.2009, godz. 18
Wystawa czynna: do 26.03.2009
Galeria Miejsce Sztuki Oficyna w Szczecinie, ul. Lenartowicza 3-4
Margaryna, czekolada z orzechami, proszek do prania, sezonowe przeceny i tanie zakupy w Aldiku. Tak przez wiele lat kojarzył nam się Berlin. Miejsce jednodniowych wypadów, buszowania za okazjami w domach towarowych, ewentualnie krótka wizyta w Pergamon Museum, lub na wieży telewizyjnej. Od tego czasu, prawie niezauważalnie… miasto przeszło metamorfozę, która całkowicie zmieniła jego oblicze. Berlin kwitnie i rozwija się jak nigdy dotąd. Ponad 150 teatrów, 175 muzeów, 300 galerii, 250 bibliotek i 130 kin. Kultura emanuje zewsząd w tym mieście. Przybysza zaskakuje nowoczesna architektura, uprzejmi mieszkańcy, a także przepiękna, imponująco zagospodarowana architektonicznie przestrzeń rozpościerająca się wzdłuż rzeki Szprewy, malowniczo wijącej się pomiędzy wyspami w centrum miasta. Popołudnie w Berlinie to naprawdę dobrze spędzony czas. Niemiecki kelner, w polskiej restauracji w centrum Berlina "postdrafia" nas po polsku i pyta "jak się państfu podoba in Berlin, może kafe ... ?".
Czas płynie leniwie, w stylu naprawdę europejskim, można do woli delektować się doznaniami z "wielkiego świata”. Rozmach i kameralność, otwartość i luz, oczarowanie, zaskoczenie, zderzenie wielu kultur, tłumy turystów z całego świata. Świetne miejsce na weekend i nie tylko, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Ta prawdziwie europejska stolica – stała się natchnieniem, inspiracją dla fotografów , członków Fotoklubu Szczecin, którzy patrząc na Berlin poprzez obiektywy swoich aparatów, zatrzymali w kadrze fragmenty miasta, rozmach architektury, momenty, ulotne chwile, swoje wrażenia i emocje.
Wernisaż: 27.02.2009, godz. 18
Wystawa czynna: do 26.03.2009
Galeria Miejsce Sztuki Oficyna w Szczecinie, ul. Lenartowicza 3-4
Fotograficzna Poczta Butelkowa
24.02.2009, 11:24:51
Fotograficzna poczta butelkowa to nietuzinkowa wystawa powstała dzięki inicjatywie organizacji pozarządowych skupionych w Sieci Inicjatyw Krajów Europy Środkowo-Wschodniej (IMOE).
Akcja, której motto brzmi: "Wnieś trochę różnorodności" rozpoczęła się w lipcu 2006 roku. W tym samym czasie w kilku miastach Niemiec, Polski, Czech, Białorusi i Ukrainy wysłano w podróż tysiąc małych, pustych, biało-pomarańczowych albumów fotograficznych z adnotacją, aby kto je znajdzie, wkleił zdjęcie i przekazał album dalej. Albumy przechodziły z rąk do rąk zapełniając się ważnymi chwilami z wakacji, pracy czy rodzinnymi portretami przy świątecznej choince. Jak fotograficzna wiadomość w butelce wrzucona na głębokie wody, podróżowała ciągle powiększająca się kolekcja zdjęć z rąk do rąk – poprzez granice państw, zawsze z innym paszportem. Z albumów, które powróciły, wybrano najbardziej interesujące fotografie, które można podziwiać na wystawie.
Celem przeprowadzenia tego przedsięwzięcia było m.in. zwrócenie uwagi na fakt, że Europa potrafi z prawdziwą pasją zaangażować się w działania woluntarystyczne. Różnorodna tematyka i informacja o tym, z jakiego kraju pochodzi dane zdjęcie, podkreślają wartość tej nietuzinkowej akcji i rozpiętość sieci, jaką jest IMOE.
Wystawa miała już miejsce w Berlinie, Chemnitz, Görlitz,, Pilznie i Pradze, ciesząc się ogromnym zainteresowaniem. W Polsce w promocję wystawy włączyli się wolontariusze ze Stowarzyszenia Trampolina (Stowarzyszenie Byłych Uczestników Wolontariatu Europejskiego). Od listopada można ją już było oglądać w Krakowie, Szczecinie i Staszowie, a w najbliższych dniach pojawi się również w Warszawie w Galerii Schody.
Fotograficzna Poczta Butelkowa
Wernisaż: 24.02.2009, godz. 19
Wystawa czynna: do 3.03.2009
Galeria Schody, ul. Nowy Świat 39, Warszawa
Akcja, której motto brzmi: "Wnieś trochę różnorodności" rozpoczęła się w lipcu 2006 roku. W tym samym czasie w kilku miastach Niemiec, Polski, Czech, Białorusi i Ukrainy wysłano w podróż tysiąc małych, pustych, biało-pomarańczowych albumów fotograficznych z adnotacją, aby kto je znajdzie, wkleił zdjęcie i przekazał album dalej. Albumy przechodziły z rąk do rąk zapełniając się ważnymi chwilami z wakacji, pracy czy rodzinnymi portretami przy świątecznej choince. Jak fotograficzna wiadomość w butelce wrzucona na głębokie wody, podróżowała ciągle powiększająca się kolekcja zdjęć z rąk do rąk – poprzez granice państw, zawsze z innym paszportem. Z albumów, które powróciły, wybrano najbardziej interesujące fotografie, które można podziwiać na wystawie.
Celem przeprowadzenia tego przedsięwzięcia było m.in. zwrócenie uwagi na fakt, że Europa potrafi z prawdziwą pasją zaangażować się w działania woluntarystyczne. Różnorodna tematyka i informacja o tym, z jakiego kraju pochodzi dane zdjęcie, podkreślają wartość tej nietuzinkowej akcji i rozpiętość sieci, jaką jest IMOE.
Wystawa miała już miejsce w Berlinie, Chemnitz, Görlitz,, Pilznie i Pradze, ciesząc się ogromnym zainteresowaniem. W Polsce w promocję wystawy włączyli się wolontariusze ze Stowarzyszenia Trampolina (Stowarzyszenie Byłych Uczestników Wolontariatu Europejskiego). Od listopada można ją już było oglądać w Krakowie, Szczecinie i Staszowie, a w najbliższych dniach pojawi się również w Warszawie w Galerii Schody.
Fotograficzna Poczta Butelkowa
Wernisaż: 24.02.2009, godz. 19
Wystawa czynna: do 3.03.2009
Galeria Schody, ul. Nowy Świat 39, Warszawa
Konkurs Festiwalu Fotografii Młodych w Jarosławiu
23.02.2009, 14:13:47
W dniach 7-9 sierpnia w Jarosławiu odbędzie się I Międzynarodowy Festiwal Fotografii Młodych. Organizatorzy ogłosili konkurs na wystawę prezentowaną podczas imprezy.
Jeżeli jesteś młodym człowiekiem do 30. roku życia i chcesz zaprezentować swoje prace szerszej publiczności, ta propozycja jest właśnie dla Ciebie. Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy przesłać propozycję swojej wystawy. Najlepsze prace zostaną pokazane i nagrodzone.
Wystawy będą prezentowane nie tylko w galeriach, ale w dużej mierze w ogólnodostępnej przestrzeni, w miejscach gdzie zwykle sztuka nie dociera. Fotografia stanie się codziennością. Będzie prezentowana między innymi w autobusach, witrynach sklepowych, stacji PKP, słupach ogłoszeniowych, w klubach, pubach i restauracjach. Miasto zamieni się w jedną wielką galerię, obok której nie będzie można przejść obojętnie.
Na zgłoszenia organizatorzy czekają do 31 marca 2009. Więcej informacji można znaleźć na stronie www.ffm.fotojaroslaw.pl.
Jeżeli jesteś młodym człowiekiem do 30. roku życia i chcesz zaprezentować swoje prace szerszej publiczności, ta propozycja jest właśnie dla Ciebie. Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy przesłać propozycję swojej wystawy. Najlepsze prace zostaną pokazane i nagrodzone.
Wystawy będą prezentowane nie tylko w galeriach, ale w dużej mierze w ogólnodostępnej przestrzeni, w miejscach gdzie zwykle sztuka nie dociera. Fotografia stanie się codziennością. Będzie prezentowana między innymi w autobusach, witrynach sklepowych, stacji PKP, słupach ogłoszeniowych, w klubach, pubach i restauracjach. Miasto zamieni się w jedną wielką galerię, obok której nie będzie można przejść obojętnie.
Na zgłoszenia organizatorzy czekają do 31 marca 2009. Więcej informacji można znaleźć na stronie www.ffm.fotojaroslaw.pl.
Projekt UFO
23.02.2009, 10:57:35
W warszawskiej Galerii Appendix2 26 lutego zostanie otwarta wystawa Szymona Rogińskiego Projekt UFO.
Szymon Rogiński (ur. 1975) w swojej twórczości zajmuje się przede wszystkim dokumentem topograficznym, ale nie boi się przekraczać granicy oddzielającej tę fotograficzną konwencję od świata fikcji i wyobraźni. Momentem zwrotnym w jego artystycznej pracy była seria zdjęć pt. Polska (2003-06), w której artysta podjął się uwspółcześnienia i odświeżenia ikonografii krajobrazowej. W Polsce fotografia krajobrazowa utknęła wiele lat temu w martwej sztampie albumów pamiątkowych i kalendarzy turystycznych. Marazm ostatnich dekad jest tym bardziej dojmujący w kontekście wielkiej tradycji gatunku: od czasów XIX wiecznych mistrzów kamery jak Karol Beyer czy Awit Szubert, a także tworzących w wieku XX Jana Bułhaka (autora koncepcji na gruncie polskim "fotografii ojczystej”), Henryka Poddębskiego, Edwarda Hartwiga, Pawła Pierścińskiego czy Adama Bujaka. Wpisujące się w trend nowego dokumentalizmu początku XXI wieku fotografie Rogińskiego przekraczają odważnie dawne wzorce ikonograficzne. Polska okresu transformacji ze zdjęć Rogińskiego to kraj mroczny, niepokojący, czasem groteskowy. Niektóre kadry przypominają klatki z filmów grozy, thrillerów, ale także nawiązują do halucynacyjnej estetyki gier komputerowych.
Jednak zdjęcia nocne okazały się nie końcem, lecz początkiem dalszych poszukiwań fotografa, który eksplorował przestrzeń między Bałtykiem i Tatrami, czas między nocą i dniem. Rozwijając serię widoków Polski o Jasność (2004-2007), Rogiński wybrał świt, jako jedyną porę dnia, która zbiera w sobie klimat emocjonalny i łączy go z niezwykłym efektem tytułowej jasności. "Świt, który oglądam tylko gdy nie prześpię nocy, zawsze robi na mnie ogromne wrażenie” - deklaruje fotograf. Takie wrażenie wywierają również na odbiorcach wielkoformatowe fotografie z serii. Wykonywane w nocy i o świcie fotografie przechodzą płynnie w podobnie niesamowite w klimacie zdjęcia z najnowszej serii pt. UFO (2007), której głównym tematem są rozjaśniany charakterystycznym, punktowym światłem mrok, gwiaździste niebo i odludne tereny, które odwiedzają przedstawiciele Obcych.
Projekt UFO – Szymon Rogiński
Wernisaż: 26.02.2009, godz. 19
Wystawa czynna: do 28.03.2009
Galeria appendix2, ul. Białostocka 9, Warszawa
Szymon Rogiński (ur. 1975) w swojej twórczości zajmuje się przede wszystkim dokumentem topograficznym, ale nie boi się przekraczać granicy oddzielającej tę fotograficzną konwencję od świata fikcji i wyobraźni. Momentem zwrotnym w jego artystycznej pracy była seria zdjęć pt. Polska (2003-06), w której artysta podjął się uwspółcześnienia i odświeżenia ikonografii krajobrazowej. W Polsce fotografia krajobrazowa utknęła wiele lat temu w martwej sztampie albumów pamiątkowych i kalendarzy turystycznych. Marazm ostatnich dekad jest tym bardziej dojmujący w kontekście wielkiej tradycji gatunku: od czasów XIX wiecznych mistrzów kamery jak Karol Beyer czy Awit Szubert, a także tworzących w wieku XX Jana Bułhaka (autora koncepcji na gruncie polskim "fotografii ojczystej”), Henryka Poddębskiego, Edwarda Hartwiga, Pawła Pierścińskiego czy Adama Bujaka. Wpisujące się w trend nowego dokumentalizmu początku XXI wieku fotografie Rogińskiego przekraczają odważnie dawne wzorce ikonograficzne. Polska okresu transformacji ze zdjęć Rogińskiego to kraj mroczny, niepokojący, czasem groteskowy. Niektóre kadry przypominają klatki z filmów grozy, thrillerów, ale także nawiązują do halucynacyjnej estetyki gier komputerowych.
Jednak zdjęcia nocne okazały się nie końcem, lecz początkiem dalszych poszukiwań fotografa, który eksplorował przestrzeń między Bałtykiem i Tatrami, czas między nocą i dniem. Rozwijając serię widoków Polski o Jasność (2004-2007), Rogiński wybrał świt, jako jedyną porę dnia, która zbiera w sobie klimat emocjonalny i łączy go z niezwykłym efektem tytułowej jasności. "Świt, który oglądam tylko gdy nie prześpię nocy, zawsze robi na mnie ogromne wrażenie” - deklaruje fotograf. Takie wrażenie wywierają również na odbiorcach wielkoformatowe fotografie z serii. Wykonywane w nocy i o świcie fotografie przechodzą płynnie w podobnie niesamowite w klimacie zdjęcia z najnowszej serii pt. UFO (2007), której głównym tematem są rozjaśniany charakterystycznym, punktowym światłem mrok, gwiaździste niebo i odludne tereny, które odwiedzają przedstawiciele Obcych.
Projekt UFO – Szymon Rogiński
Wernisaż: 26.02.2009, godz. 19
Wystawa czynna: do 28.03.2009
Galeria appendix2, ul. Białostocka 9, Warszawa
Wystawa fotografii Eli Staszczyk
18.02.2009, 11:52:32
Wernisaż: 03.03.2009, Godz.18.00
Miejsce: ODA Firlej, ul. Grabiszyńska 56, Wrocław
Wystawa czynna do 31.03.2009, Wstęp wolny
Na wystawie prezentowane są zarówno czarno–białe jak i kolorowe fotografie, autorstwa Eli Staszczyk. Zdjęcia wykonane zostały w Londynie, Cambridge oraz w Reading. Ich bohaterami są manekiny, spoglądające na świat zza szklanych witryn sklepowych. Artystka w swoich pracach skupia się głównie na spojrzeniach i gestach odzwierciedlających stany ducha plastikowych figur. Nie jest dla niej ważne to, w co akurat zostały ubrane.
Jak sama mówi: Istotne są dla mnie ich relacje między sobą, uczucia, emocje, jakie wyrażają, oraz to, jakie emocje wywołują u mnie. Czasem mam wrażenie, że próbują mi coś powiedzieć. Spojrzenia często odzwierciedlają ich stosunek do tych za szybą… do nas, czasem patrzą w naszą stronę wręcz z pogardą, czasem zaś z litością.
Ważną rolę w fotografiach Staszczyk odgrywa światło. To dzięki niemu wydobywa ona twarze z mroku, to ono sprawia, że owe plastikowe marionetki wydają się ludźmi z krwi i kości. Oglądając cykl pt: "Manekiny – oblicza człowieczeństwa" przychodzi na myśl cytat ze "Sklepów cynamonowych” Brunona Schulza: "Nie ma materii martwej, martwota jest jedynie pozorem, za którym ukrywają się nieznane formy życia".
Ela Staszczyk – urodziła się w 1977 w Brzegu Dolnym. Absolwentka Wyższej Szkoły Zarządzania i Marketingu we Wrocławiu. Obecnie mieszka i pracuje pod Lubiniem. Zdjęcia Staszczyk publikowane były w lokalnej prasie. W swoim dorobku artystycznym ma ona również dwie wystawy, które prezentowane były w Lubinie.
Strona artystki:
http://www.elastaszczyk.com/
Patronem Medialnym wystawy, zorganizowanej w ramach projektu: Miejsce Dla Sztuki w Firleju jest portal fotograficzny Plfoto.com, a jej sponsorami: Fotocentrum No1, sklep i komis fotograficzny Foto - Master oraz drukarnia Cyfratech.pl.
Miejsce: ODA Firlej, ul. Grabiszyńska 56, Wrocław
Wystawa czynna do 31.03.2009, Wstęp wolny
Na wystawie prezentowane są zarówno czarno–białe jak i kolorowe fotografie, autorstwa Eli Staszczyk. Zdjęcia wykonane zostały w Londynie, Cambridge oraz w Reading. Ich bohaterami są manekiny, spoglądające na świat zza szklanych witryn sklepowych. Artystka w swoich pracach skupia się głównie na spojrzeniach i gestach odzwierciedlających stany ducha plastikowych figur. Nie jest dla niej ważne to, w co akurat zostały ubrane.
Jak sama mówi: Istotne są dla mnie ich relacje między sobą, uczucia, emocje, jakie wyrażają, oraz to, jakie emocje wywołują u mnie. Czasem mam wrażenie, że próbują mi coś powiedzieć. Spojrzenia często odzwierciedlają ich stosunek do tych za szybą… do nas, czasem patrzą w naszą stronę wręcz z pogardą, czasem zaś z litością.
Ważną rolę w fotografiach Staszczyk odgrywa światło. To dzięki niemu wydobywa ona twarze z mroku, to ono sprawia, że owe plastikowe marionetki wydają się ludźmi z krwi i kości. Oglądając cykl pt: "Manekiny – oblicza człowieczeństwa" przychodzi na myśl cytat ze "Sklepów cynamonowych” Brunona Schulza: "Nie ma materii martwej, martwota jest jedynie pozorem, za którym ukrywają się nieznane formy życia".
Ela Staszczyk – urodziła się w 1977 w Brzegu Dolnym. Absolwentka Wyższej Szkoły Zarządzania i Marketingu we Wrocławiu. Obecnie mieszka i pracuje pod Lubiniem. Zdjęcia Staszczyk publikowane były w lokalnej prasie. W swoim dorobku artystycznym ma ona również dwie wystawy, które prezentowane były w Lubinie.
Strona artystki:
http://www.elastaszczyk.com/
Patronem Medialnym wystawy, zorganizowanej w ramach projektu: Miejsce Dla Sztuki w Firleju jest portal fotograficzny Plfoto.com, a jej sponsorami: Fotocentrum No1, sklep i komis fotograficzny Foto - Master oraz drukarnia Cyfratech.pl.
Mroczne przejście
18.02.2009, 10:20:12
W warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej 20 lutego odbędzie się wernisaż wystawy fotografii Barbary Sokołowskiej pt. "Mroczne Przejście".
Choć Barbara Sokołowska to jedna z najważniejszych artystek średniego pokolenia, jej fotografie znane są jedynie nielicznym odbiorcom. Prace Basi określa się mianem kobiecych, neurotycznych i niepokojących. Czy tak jest naprawdę? W "Mrocznym przejściu" artystka zabiera nas w podróż do parku angielskiej posiadłości. Fotografie, rysunki i notatki wiodą przez gęstwinę rododendronów - ciemne, wilgotne i nieoswojone miejsce przypominające wnętrze organizmu. W coraz większym powiększeniu widzimy zbliżenie poszczególnych elementów, w tym wczepione, podwieszone i wtulone między kłącza, gałęzie i korzenie "tkanki".
Wystawa w Zamku Ujazdowskim to z jednej strony prezentacja najnowszych prac Barbary Sokołowskiej, a z drugiej autorskiego albumu, który przybliży dotychczasowy dorobek artystki.
"Mroczne Przejście" – Barbara Sokołowska
Wernisaż: 20.02.2009, godz. 18
Wystawa czynna do 29.03.2009
Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, ul. Jazdów 2, Warszawa
Choć Barbara Sokołowska to jedna z najważniejszych artystek średniego pokolenia, jej fotografie znane są jedynie nielicznym odbiorcom. Prace Basi określa się mianem kobiecych, neurotycznych i niepokojących. Czy tak jest naprawdę? W "Mrocznym przejściu" artystka zabiera nas w podróż do parku angielskiej posiadłości. Fotografie, rysunki i notatki wiodą przez gęstwinę rododendronów - ciemne, wilgotne i nieoswojone miejsce przypominające wnętrze organizmu. W coraz większym powiększeniu widzimy zbliżenie poszczególnych elementów, w tym wczepione, podwieszone i wtulone między kłącza, gałęzie i korzenie "tkanki".
Wystawa w Zamku Ujazdowskim to z jednej strony prezentacja najnowszych prac Barbary Sokołowskiej, a z drugiej autorskiego albumu, który przybliży dotychczasowy dorobek artystki.
"Mroczne Przejście" – Barbara Sokołowska
Wernisaż: 20.02.2009, godz. 18
Wystawa czynna do 29.03.2009
Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, ul. Jazdów 2, Warszawa
Photo Day 2.0 w Krakowie
17.02.2009, 10:23:03
Pierwszy był stadion Wisły Kraków, teraz przyszedł czas na zajezdnię tramwajową. Wszystkich miłośników fotografii i Krakowa zapraszamy do krakowskiej Zajezdni Podgórze na kolejne wspólne fotografowanie w ramach Photo Day.
To już drugi Photo Day. W styczniu niemal setka pasjonatów fotografii odwiedziła stadion Wisły Kraków i przygotowała internetowy album miejsca, które czeka zupełna przebudowa. Teraz organizatorzy Photo Day, portal mmkrakow.pl, zaprasza do Zajezdni Podgórze.
Zajezdnia została oddana do użytku jeszcze przed wybuchem II wojny światowej. Jest jedną z dwóch noclegowni dla krakowskich tramwajów. Dzięki uprzejmości krakowskiego MPK, miłośnicy fotografii przez dwie godziny będą mogli fotografować pomieszczenia jednej z tutejszych dwóch hal. To będzie jeden z niewielu dni, gdy można wejść do środka i zobaczyć, jak wygląda tramwajowa noclegownia. Przez dwie godziny jest szansa, żeby uwiecznić to miejsce, zrobić zdjęcia tramwajom, hali i innym interesującym nas obiektom industrialnego wnętrza.
Fotografowanie rozpocznie się równo o 12, w niedzielę 22 lutego w Zajezdni Podgórze. Uczestnicy akcji spotkają się 20 minut wcześniej, o 11.40 przy pętli na przystanku Łagiewniki.
Szczegóły akcji dostępne są tutaj.
To już drugi Photo Day. W styczniu niemal setka pasjonatów fotografii odwiedziła stadion Wisły Kraków i przygotowała internetowy album miejsca, które czeka zupełna przebudowa. Teraz organizatorzy Photo Day, portal mmkrakow.pl, zaprasza do Zajezdni Podgórze.
Zajezdnia została oddana do użytku jeszcze przed wybuchem II wojny światowej. Jest jedną z dwóch noclegowni dla krakowskich tramwajów. Dzięki uprzejmości krakowskiego MPK, miłośnicy fotografii przez dwie godziny będą mogli fotografować pomieszczenia jednej z tutejszych dwóch hal. To będzie jeden z niewielu dni, gdy można wejść do środka i zobaczyć, jak wygląda tramwajowa noclegownia. Przez dwie godziny jest szansa, żeby uwiecznić to miejsce, zrobić zdjęcia tramwajom, hali i innym interesującym nas obiektom industrialnego wnętrza.
Fotografowanie rozpocznie się równo o 12, w niedzielę 22 lutego w Zajezdni Podgórze. Uczestnicy akcji spotkają się 20 minut wcześniej, o 11.40 przy pętli na przystanku Łagiewniki.
Szczegóły akcji dostępne są tutaj.
Plener Zimowy JTF
16.02.2009, 14:53:05
W dniach 6-8 marca Jędrzejowskie Towarzystwo fotograficzne organizuje coroczny zimowy plener w Mąchocicach Scholasterii. Spotkanie będzie miało miejsce w schronisku, w piątek, w godzinach popołudniowych. Zajęcia potrwają do wczesnych godzin popołudniowych w niedzielę. Nocleg kosztuje ok 16 zł za noc plus ok 5 zł (jednorazowo) za pościel. Plan zależy od pogody.
Szczegóły i zgłoszenia - Leszek Kowalski - foto@dkjedrzejow.pl
Szczegóły i zgłoszenia - Leszek Kowalski - foto@dkjedrzejow.pl
Warszawa w obiektywie Bogdana Łopieńskiego
16.02.2009, 13:25:42
W warszawskiej Galerii Asymetria dziś odbędzie się wernisaż fotografii Bogdana Łopieńskiego. Wystawa Warszawa i warszawiacy, lata: 50/60/70 składa się z mniej znanych widoków miejskich oraz portretów osób związanych z Warszawą.
Bogdan Łopieński, znakomity fotoreporter, znany jest szczególnie z fotografii "Przyspieszajmy obywatele - E. Gierek i P. Jaroszewicz" (1973), a także pojedynczych kadrów z różnych miejsc i sytuacji epoki PRL. Na wystawę w Asymetrii wybrane zostały widoki miasta i ludzie, których łączy nie tylko miejsce, topos, ale też jakaś lekkość, ciepło i humor pulsujące z fotografii, które dla innego mogłyby odkrywać melancholię i nietrwałość miasta reaktywowanego z popiołów.
Bogdan Łopieński (Łukasz Bogdański) urodził się w 1934 r. w Warszawie w rodzinie znanych brązowników. Ukończył Akademię Wychowania Fizycznego w Warszawie, studiował w Szkole Filmowej w Łodzi. Pierwszą wystawę fotograficzną miał w Klubie Prasy w Warszawie w 1961 r. W tym samym roku opublikował wielostronicowy reportaż w tygodniku Świat. W latach 60-tych współpracował z miesięcznikiem Fotografia, publikując co miesiąc wywiady z fotografikami i recenzje z wystaw fotograficznych. Jest autorem tekstu Diabelskie Zastępy o fotoreporterach (Fotografia 1964) na podstawie filmu F. Felliniego. Podczas warszawskiego wernisażu zostanie odczytany fragment tekstu.
Warszawa i warszawiacy, lata: 50/60/70 - Bogdan Łopieński
wernisaż: 16.02.2009, godz. 18
Wystawa czynna: do 6.03.2009
Galeria Asymetria, ul. Nowogrodzka 18a m8, Warszawa
Bogdan Łopieński, znakomity fotoreporter, znany jest szczególnie z fotografii "Przyspieszajmy obywatele - E. Gierek i P. Jaroszewicz" (1973), a także pojedynczych kadrów z różnych miejsc i sytuacji epoki PRL. Na wystawę w Asymetrii wybrane zostały widoki miasta i ludzie, których łączy nie tylko miejsce, topos, ale też jakaś lekkość, ciepło i humor pulsujące z fotografii, które dla innego mogłyby odkrywać melancholię i nietrwałość miasta reaktywowanego z popiołów.
Bogdan Łopieński (Łukasz Bogdański) urodził się w 1934 r. w Warszawie w rodzinie znanych brązowników. Ukończył Akademię Wychowania Fizycznego w Warszawie, studiował w Szkole Filmowej w Łodzi. Pierwszą wystawę fotograficzną miał w Klubie Prasy w Warszawie w 1961 r. W tym samym roku opublikował wielostronicowy reportaż w tygodniku Świat. W latach 60-tych współpracował z miesięcznikiem Fotografia, publikując co miesiąc wywiady z fotografikami i recenzje z wystaw fotograficznych. Jest autorem tekstu Diabelskie Zastępy o fotoreporterach (Fotografia 1964) na podstawie filmu F. Felliniego. Podczas warszawskiego wernisażu zostanie odczytany fragment tekstu.
Warszawa i warszawiacy, lata: 50/60/70 - Bogdan Łopieński
wernisaż: 16.02.2009, godz. 18
Wystawa czynna: do 6.03.2009
Galeria Asymetria, ul. Nowogrodzka 18a m8, Warszawa
Znamy laureatów World Press Photo
13.02.2009, 16:24:29
Ogłoszono wyniki 52. edycji konkursu World Press Photo. Autorem zwycięskiego zdjęcia jest amerykański fotograf Anthony Suau. Zdjęcie pochodzi z marca 2008 i zostało opublikowane w tygodniku "Time". - Jego siła tkwi w przeciwieństwach. Wygląda jak klasyczna fotografia przedstawiająca konflikt, ale to zwykła eksmisja. Teraz wojna przychodzi do domów, bo ludzie nie spłacają kredytów - powiedziała przewodnicząca jury, MaryAnne Golon.
Wszyscy nagrodzeni w konkursie Polacy to: Wojciech Grzędziński (News, 3. Nagroda), Tomasz Gudzowaty (Sport, 3. Nagroda), Justyna Mielnikiewicz (Ludzie, 2. Nagroda), Kacper Kowalski (Sztuka i Rozrywka, 2. Nagroda), Tomasz Wiech (Życie codzienne, 3. Nagroda).
źródło: dziennik.pl
Wszyscy nagrodzeni w konkursie Polacy to: Wojciech Grzędziński (News, 3. Nagroda), Tomasz Gudzowaty (Sport, 3. Nagroda), Justyna Mielnikiewicz (Ludzie, 2. Nagroda), Kacper Kowalski (Sztuka i Rozrywka, 2. Nagroda), Tomasz Wiech (Życie codzienne, 3. Nagroda).
źródło: dziennik.pl
Festiwal Podróżników Trzy Żywioły po raz szósty
13.02.2009, 14:33:16
W dniach 13-15 marca 2009 odbędzie się szósta edycja jednego z największych w Polsce festiwali podróżników. W tym roku tematem przewodnim będą podróże odważnych kobiet – z prezentacjami wystąpią m.in. Elżbieta Dzikowska i Kinga Baranowska. Festiwal otworzy dokument Wernera Herzoga "Spotkania na krańcach świata".
W pierwszy dzień (piątek), o godz. 19 rozpocznie się Nocny Maraton Filmowy. W czasie 10 godzin projekcji zaprezentowane zostaną dokumenty - m.in. słynny film Wernera Herzoga – "Spotkania na krańcach świata". Ten niemiecki dokumentalista tym razem wybrał się na Antarktydę. Przy pracy w jednej z niewielkich osad naukowych spotkał niemal samych podróżników. Luźne refleksje stamtąd płynące wykraczają poza ten zimny kontynent. Pokazany zostanie ponadto nagrodzony Grand Prix Planete Doc Review 2009 "W górę Jangcy" i w końcu bałkańska opowieść "Księga rekordów Szutki".
Drugi dzień imprezy to próba potwierdzenia tego, że obecnie kobiety rządzą światem. Wprawdzie festiwalowe prezentacje rozpoczynają w sobotę mężczyźni, zabierając widzów wysłużonym Oplem Kadetem na Dach Świata, ale zaraz po nich prawdziwa kobieta - Ania Grebieniow - pokaże, jak dowodzi mężczyznami na żaglowozach, mknących po pustyni Gobi. Santeria – nie jest zapomnianą krainą, ale mało znaną nam synkretyczną religią na Kubie. Zaprzedali jej duszę m.in. Basia Radwańska i Adam Kwaśny. Tymczasem Ania i Jakub Urbańscy zabiorą uczestników do jednego z ostatnich bastionów egzotyki – na Papuę, pokażą miejsca, do których nie docierają biali ludzie. A co zjadła Alicja po drugiej stronie lustra? – To bynajmniej nie jest abstrakcyjne pytanie postawione przez kolejną parę kultowych podróżników – Asię i Ediego Pyrków. Nie wprost spróbują odpowiedzieć, dlaczego podróżowanie uzależnia, i jak można leczyć ten nałóg. Na zakończenie sobotniego wieczoru Elżbieta Dzikowska – pierwsza dama polskich podróży - zdradzi nam sekrety zjednywania świata uśmiechem.
W trzeci dzień (niedziela) nie powinno padać, choć prezentacje rozpoczynają jeźdźcy burzy. Kasia Gembalik i Mikołaj Książek zabiorą uczestników kosmiczną pakistańską ciężarówką w pięciomiesięczną trasę. Po nich Rajesh Kumar Shaw - najprawdziwszy Hindus z Kalkuty - pierwszy obcojęzyczny gość w historii festiwalu. Rajesh, jak większość podróżników, jest wrażliwcem wyczulonym na cudze nieszczęście. Wnikliwie podpatruje swoje podwórko i nie brakuje mu sił na zbadanie i utrwalenie obrazów z nietkniętej jeszcze cywilizacją, leżącej w największej delcie świata, dżungli Sunderban. Czy po Alasce można wędrować jednocześnie z czekanem i pagajem? Odpowiedzą na to pytanie ojciec i syn – Lech i Wojciech Flaczyńscy. Polskie odkrycie, międzynarodowa inwazja, wspólna odpowiedzialność, to rzecz o tzw. odpowiedzialnej turystyce. Całkiem serio edukował będzie Andrzej Piętowski, kiedyś kierownik legendarnych Canoandes, krakowskich kajakarzy, którzy odkryli dla świata Colca, najgłębszy kanion ziemi. A na zakończenie festiwalu – perełka, która pnie się wyżej i wyżej. Kinga Baranowska to jedna z najlepszych himalaistek na świecie młodego pokolenia. Jest pierwszą Polką, która w ubiegłym roku zdobyła dwa ośmiotysięczniki: Dhaulagiri i Manaslu w Himalajach Nepalu. Poznamy kulisy damskiego wspinania i plany Kingi na przyszłość.
Podobnie jak w latach poprzednich nie zabraknie nietuzinkowych wystaw fotograficznych. Będą mniej poważne konkursy z cennymi nagrodami. I całkiem serio transkontynentalny bilet lotniczy, który zostanie rozlosowany wśród gości Festiwalu. Od samego początku Festiwal organizują i jednocześnie prowadzą pomysłodawcy imprezy - podróżnicy: Marek Tomalik i Piotr Trybalski – zawsze żywiołowo i z abstrakcyjnym poczuciem humoru.
To już sześć lat spotkań ludzi zaczarowanych podróżami w najodleglejsze zakątki Ziemi. Festiwal trwale zadomowił się w Krakowie, a nawet rozpoczął swoją własną wędrówkę. W zeszłym roku organizatorzy uruchomili letnią edycję 3 Żywiołów – w bajkowych fortach pruskich w Srebrnej Górze (Sudety). Także i w tym roku (5-6 września) ma być tam Żywiołowo.
Pokazy filmów i prezentacje odbywają się w Nowohuckim Centrum Kultury w Krakowie. W zeszłym roku Sala Estradowa licząca ponad 600 miejsc siedzących pękała w szwach. Organizatorzy musieli zadbać o dostawki. Tegoroczny program zapowiada się jeszcze ciekawiej, warto rozważyć wcześniejszą rezerwację biletów (20 zł na jeden dzień, lub karnet 3-dniowy za 45 zł). Szczegółowy program, dojazd, możliwości noclegów: www.3zywioly.onet.pl.
Serwis Plfoto.com jest patronem medialnym imprezy.
W pierwszy dzień (piątek), o godz. 19 rozpocznie się Nocny Maraton Filmowy. W czasie 10 godzin projekcji zaprezentowane zostaną dokumenty - m.in. słynny film Wernera Herzoga – "Spotkania na krańcach świata". Ten niemiecki dokumentalista tym razem wybrał się na Antarktydę. Przy pracy w jednej z niewielkich osad naukowych spotkał niemal samych podróżników. Luźne refleksje stamtąd płynące wykraczają poza ten zimny kontynent. Pokazany zostanie ponadto nagrodzony Grand Prix Planete Doc Review 2009 "W górę Jangcy" i w końcu bałkańska opowieść "Księga rekordów Szutki".
Drugi dzień imprezy to próba potwierdzenia tego, że obecnie kobiety rządzą światem. Wprawdzie festiwalowe prezentacje rozpoczynają w sobotę mężczyźni, zabierając widzów wysłużonym Oplem Kadetem na Dach Świata, ale zaraz po nich prawdziwa kobieta - Ania Grebieniow - pokaże, jak dowodzi mężczyznami na żaglowozach, mknących po pustyni Gobi. Santeria – nie jest zapomnianą krainą, ale mało znaną nam synkretyczną religią na Kubie. Zaprzedali jej duszę m.in. Basia Radwańska i Adam Kwaśny. Tymczasem Ania i Jakub Urbańscy zabiorą uczestników do jednego z ostatnich bastionów egzotyki – na Papuę, pokażą miejsca, do których nie docierają biali ludzie. A co zjadła Alicja po drugiej stronie lustra? – To bynajmniej nie jest abstrakcyjne pytanie postawione przez kolejną parę kultowych podróżników – Asię i Ediego Pyrków. Nie wprost spróbują odpowiedzieć, dlaczego podróżowanie uzależnia, i jak można leczyć ten nałóg. Na zakończenie sobotniego wieczoru Elżbieta Dzikowska – pierwsza dama polskich podróży - zdradzi nam sekrety zjednywania świata uśmiechem.
W trzeci dzień (niedziela) nie powinno padać, choć prezentacje rozpoczynają jeźdźcy burzy. Kasia Gembalik i Mikołaj Książek zabiorą uczestników kosmiczną pakistańską ciężarówką w pięciomiesięczną trasę. Po nich Rajesh Kumar Shaw - najprawdziwszy Hindus z Kalkuty - pierwszy obcojęzyczny gość w historii festiwalu. Rajesh, jak większość podróżników, jest wrażliwcem wyczulonym na cudze nieszczęście. Wnikliwie podpatruje swoje podwórko i nie brakuje mu sił na zbadanie i utrwalenie obrazów z nietkniętej jeszcze cywilizacją, leżącej w największej delcie świata, dżungli Sunderban. Czy po Alasce można wędrować jednocześnie z czekanem i pagajem? Odpowiedzą na to pytanie ojciec i syn – Lech i Wojciech Flaczyńscy. Polskie odkrycie, międzynarodowa inwazja, wspólna odpowiedzialność, to rzecz o tzw. odpowiedzialnej turystyce. Całkiem serio edukował będzie Andrzej Piętowski, kiedyś kierownik legendarnych Canoandes, krakowskich kajakarzy, którzy odkryli dla świata Colca, najgłębszy kanion ziemi. A na zakończenie festiwalu – perełka, która pnie się wyżej i wyżej. Kinga Baranowska to jedna z najlepszych himalaistek na świecie młodego pokolenia. Jest pierwszą Polką, która w ubiegłym roku zdobyła dwa ośmiotysięczniki: Dhaulagiri i Manaslu w Himalajach Nepalu. Poznamy kulisy damskiego wspinania i plany Kingi na przyszłość.
Podobnie jak w latach poprzednich nie zabraknie nietuzinkowych wystaw fotograficznych. Będą mniej poważne konkursy z cennymi nagrodami. I całkiem serio transkontynentalny bilet lotniczy, który zostanie rozlosowany wśród gości Festiwalu. Od samego początku Festiwal organizują i jednocześnie prowadzą pomysłodawcy imprezy - podróżnicy: Marek Tomalik i Piotr Trybalski – zawsze żywiołowo i z abstrakcyjnym poczuciem humoru.
To już sześć lat spotkań ludzi zaczarowanych podróżami w najodleglejsze zakątki Ziemi. Festiwal trwale zadomowił się w Krakowie, a nawet rozpoczął swoją własną wędrówkę. W zeszłym roku organizatorzy uruchomili letnią edycję 3 Żywiołów – w bajkowych fortach pruskich w Srebrnej Górze (Sudety). Także i w tym roku (5-6 września) ma być tam Żywiołowo.
Pokazy filmów i prezentacje odbywają się w Nowohuckim Centrum Kultury w Krakowie. W zeszłym roku Sala Estradowa licząca ponad 600 miejsc siedzących pękała w szwach. Organizatorzy musieli zadbać o dostawki. Tegoroczny program zapowiada się jeszcze ciekawiej, warto rozważyć wcześniejszą rezerwację biletów (20 zł na jeden dzień, lub karnet 3-dniowy za 45 zł). Szczegółowy program, dojazd, możliwości noclegów: www.3zywioly.onet.pl.
Serwis Plfoto.com jest patronem medialnym imprezy.
Skoczów i nie tylko...
13.02.2009, 12:29:32
14 lutego o godz. 17 w skoczowskiej Galerii ArtAdres (Rynek 18) odbędzie się wernisaż wystawy "Skoczów i nie tylko...", na której zaprezentowane będą zdjęcia Wojciecha Wandzela.
Wystawa prezentowana była w Galerii Miejskiej w Bekescsabie na Węgrzech, a później w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II. W Skoczowskim ArtAdresie wystawę będzie można oglądać do końca marca.
- Nad zdjęciami pracowałem prawie dwa lata. Sam projekt przeraził mnie z początku, ponieważ okazało się, że bardzo trudno fotografować miejsca, które widzi się codziennie. Po kliku miesiącach praca pochłonęła mnie bez reszty i oddałem się pasji fotografowania jakbym widział moje miasto po raz pierwszy. Miasto moje starałem się pokazać w "mój" krajobrazowy sposób, w większości patrząc na kadr szerokim obiektywem, starałem się znaleźć w miejscach znanych ale o specyficznej porze... tak, aby obraz pokazany był moim intymnym spojrzeniem na otaczający mnie codziennie krajobraz - mówi autor.
Poza Skoczowem na wystawie będzie można również zobaczyć kilka Alpejskich krajobrazów oraz Sardyńskich scenerii. Zdjęcia Wojciecha Wandzela można również oglądać na jego stronie w serwisie Plfoto.com (http://plfoto.com/20202/autor.html), jak również pod adresem http://www.wandzelphoto.com.
Wystawa prezentowana była w Galerii Miejskiej w Bekescsabie na Węgrzech, a później w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II. W Skoczowskim ArtAdresie wystawę będzie można oglądać do końca marca.
- Nad zdjęciami pracowałem prawie dwa lata. Sam projekt przeraził mnie z początku, ponieważ okazało się, że bardzo trudno fotografować miejsca, które widzi się codziennie. Po kliku miesiącach praca pochłonęła mnie bez reszty i oddałem się pasji fotografowania jakbym widział moje miasto po raz pierwszy. Miasto moje starałem się pokazać w "mój" krajobrazowy sposób, w większości patrząc na kadr szerokim obiektywem, starałem się znaleźć w miejscach znanych ale o specyficznej porze... tak, aby obraz pokazany był moim intymnym spojrzeniem na otaczający mnie codziennie krajobraz - mówi autor.
Poza Skoczowem na wystawie będzie można również zobaczyć kilka Alpejskich krajobrazów oraz Sardyńskich scenerii. Zdjęcia Wojciecha Wandzela można również oglądać na jego stronie w serwisie Plfoto.com (http://plfoto.com/20202/autor.html), jak również pod adresem http://www.wandzelphoto.com.
Twoja wystawa podczas Miesiąca Fotografii w Krakowie
12.02.2009, 14:50:37
Pasjonaci fotografii mają szansę na swoją własną unikalną wystawę podczas Festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie. Jedyne co trzeba zrobić, to wziąć udział w międzynarodowym konkursie My[Photo]Space.
My[Photo]Space to unikatowy projekt w ramach festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie (6-31 maja 2009 r.). Skierowany jest do utalentowanych i nietuzinkowych twórców. Dzięki niemu fotografowie-amatorzy z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Turcji i Rosji mają szansę na zaprezentowanie swoich zdjęć podczas jednego z największych festiwali fotograficznych w Europie.
- Wspieramy ludzi, którzy mają ciekawe hobby i ambicje, aby je rozwijać. Dlatego chcemy dać możliwość autorom najlepszych projektów fotograficznych na zaistnienie podczas festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie – komentuje Iza Pasterz, Director & Content Manager MySpace Polska. - Jak co roku jednym z nadrzędnych celów Miesiąca Fotografii w Krakowie jest promocja młodych talentów. Program OFF stwarza szansę na prestiżowy debiut przed szerokim gronem widzów festiwalu – dodaje Tomasz Gutkowski, Dyrektor Festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie.
Do konkursu można zgłaszać kompletne projekty fotograficzne, w tym zdjęcia, instalacje oraz prezentacje multimedialne cykli, reportaży i zestawów tematycznych. Organizatorzy przyjmują zarówno projekty już wyprodukowane (np. wydrukowane) jak i te w formie pliku cyfrowego. Wystarczy do 15 marca br. zarejestrować się na MySpace Polska i otagować, czyli wskazać od 4 do 6 zdjęć na swoim koncie.
Spośród nadesłanych prac przedstawiciele MySpace Polska i Fundacji Sztuk Wizualnych wybiorą nie więcej niż dwieście projektów. O wyborze spośród nich 15 laureatów konkursu zadecyduje jury złożone ze znanych artystów-fotografików: Inga Schneider, Roman Babjak oraz Mikołaj Długosz. Dodatkowo Fundacja Sztuk Wizualnych przyzna wyróżnienia nie więcej niż 5 projektom. Wszystkie wyłonione prace zostaną zaprezentowane w Programie OFF podczas festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie w okresie od 6 do 31 maja 2009 r.
Nagrodą dla laureatów będzie wystawa w Programie OFF, czyli części skierowanej do młodych, także początkujących twórców oraz udział w warsztatach organizowanych w ramach festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie. Wystawy laureatów wezmą udział w głosowaniu publiczności na stronie internetowej serwisu MySpace Polska oraz za pomocą kart do głosowania zbieranych przez organizatorów podczas trwania imprezy. Zwycięzcą Konkursu My[Photo]Space będzie autor projektu, który otrzyma największą liczbę głosów w głosowaniu publiczności. Nagroda główna to produkcja profesjonalnej wystawy i udział w Festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie 2010.
Dodatkowe informacje wraz z regulaminem dostępne są na: http://www.myspace.com/myphoto
My[Photo]Space to unikatowy projekt w ramach festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie (6-31 maja 2009 r.). Skierowany jest do utalentowanych i nietuzinkowych twórców. Dzięki niemu fotografowie-amatorzy z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Turcji i Rosji mają szansę na zaprezentowanie swoich zdjęć podczas jednego z największych festiwali fotograficznych w Europie.
- Wspieramy ludzi, którzy mają ciekawe hobby i ambicje, aby je rozwijać. Dlatego chcemy dać możliwość autorom najlepszych projektów fotograficznych na zaistnienie podczas festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie – komentuje Iza Pasterz, Director & Content Manager MySpace Polska. - Jak co roku jednym z nadrzędnych celów Miesiąca Fotografii w Krakowie jest promocja młodych talentów. Program OFF stwarza szansę na prestiżowy debiut przed szerokim gronem widzów festiwalu – dodaje Tomasz Gutkowski, Dyrektor Festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie.
Do konkursu można zgłaszać kompletne projekty fotograficzne, w tym zdjęcia, instalacje oraz prezentacje multimedialne cykli, reportaży i zestawów tematycznych. Organizatorzy przyjmują zarówno projekty już wyprodukowane (np. wydrukowane) jak i te w formie pliku cyfrowego. Wystarczy do 15 marca br. zarejestrować się na MySpace Polska i otagować, czyli wskazać od 4 do 6 zdjęć na swoim koncie.
Spośród nadesłanych prac przedstawiciele MySpace Polska i Fundacji Sztuk Wizualnych wybiorą nie więcej niż dwieście projektów. O wyborze spośród nich 15 laureatów konkursu zadecyduje jury złożone ze znanych artystów-fotografików: Inga Schneider, Roman Babjak oraz Mikołaj Długosz. Dodatkowo Fundacja Sztuk Wizualnych przyzna wyróżnienia nie więcej niż 5 projektom. Wszystkie wyłonione prace zostaną zaprezentowane w Programie OFF podczas festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie w okresie od 6 do 31 maja 2009 r.
Nagrodą dla laureatów będzie wystawa w Programie OFF, czyli części skierowanej do młodych, także początkujących twórców oraz udział w warsztatach organizowanych w ramach festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie. Wystawy laureatów wezmą udział w głosowaniu publiczności na stronie internetowej serwisu MySpace Polska oraz za pomocą kart do głosowania zbieranych przez organizatorów podczas trwania imprezy. Zwycięzcą Konkursu My[Photo]Space będzie autor projektu, który otrzyma największą liczbę głosów w głosowaniu publiczności. Nagroda główna to produkcja profesjonalnej wystawy i udział w Festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie 2010.
Dodatkowe informacje wraz z regulaminem dostępne są na: http://www.myspace.com/myphoto
Kobiety w czerni i bieli
12.02.2009, 10:19:24
W szczecińskim Klubie 13 Muz (Plac Żołnierza Polskiego 2) można oglądać wystawę fotografii Guentera Knopa "Kobiety w czerni i bieli".
Guenter Knop urodził się w 1954roku w Bremen w Niemczech. Jest znanym fotografem czarno-białych aktów kobiecych. Artysta rozpoczął swoją karierę w późnych latach 70. w pracowni mody i reklamy Charlotte March w Hamburgu w Niemczech. Następnie pracował jako pierwszy asystent Henry\\\'ego Wolfa, a potem jako dyrektor artystyczny dla "Esquire", "Harper\\\'s Bazaar" i czasopisma Show. Przez dziesięć lat, zanim otworzył studio w Chelsea w Nowym Jorku, zajmował się modą i reklamą dla dużych klientów.
Jego zdjęcia charakteryzują się scenicznym oświetleniem, a scenografia budowana jest najczęściej z materiałów znalezionych. Knop w swoich pracach często inspiruje się okresem Bauhausu oraz art deco.
Charakterystyczny styl Knopa wynika z zestawienia relacji elementów architektonicznych i postaci ludzkich. Często zdarza się, że kształt modela tworzy abstrakcje, w których ciało przekształcone jest w rzeźbę albo element dekoracyjny obrazu.
Jego prace były prezentowane na arenie międzynarodowej w różnych czasopismach i książkach oraz na wystawach zbiorowych.
Wystawa jest zorganizowana przy współpracy z Miastem Pasewalk oraz Forum Kultury "Historyczne U" w Pasewalku.
Pretekstem do wystawy jest 90-lecie założenia szkoły Bauhaus w Weimarze (16 marca 1919).
źródło: klub13muz.pl
Guenter Knop urodził się w 1954roku w Bremen w Niemczech. Jest znanym fotografem czarno-białych aktów kobiecych. Artysta rozpoczął swoją karierę w późnych latach 70. w pracowni mody i reklamy Charlotte March w Hamburgu w Niemczech. Następnie pracował jako pierwszy asystent Henry\\\'ego Wolfa, a potem jako dyrektor artystyczny dla "Esquire", "Harper\\\'s Bazaar" i czasopisma Show. Przez dziesięć lat, zanim otworzył studio w Chelsea w Nowym Jorku, zajmował się modą i reklamą dla dużych klientów.
Jego zdjęcia charakteryzują się scenicznym oświetleniem, a scenografia budowana jest najczęściej z materiałów znalezionych. Knop w swoich pracach często inspiruje się okresem Bauhausu oraz art deco.
Charakterystyczny styl Knopa wynika z zestawienia relacji elementów architektonicznych i postaci ludzkich. Często zdarza się, że kształt modela tworzy abstrakcje, w których ciało przekształcone jest w rzeźbę albo element dekoracyjny obrazu.
Jego prace były prezentowane na arenie międzynarodowej w różnych czasopismach i książkach oraz na wystawach zbiorowych.
Wystawa jest zorganizowana przy współpracy z Miastem Pasewalk oraz Forum Kultury "Historyczne U" w Pasewalku.
Pretekstem do wystawy jest 90-lecie założenia szkoły Bauhaus w Weimarze (16 marca 1919).
źródło: klub13muz.pl
Naftowe Klimaty - ogólnopolski konkurs
11.02.2009, 16:23:26
Stowarzyszenie "Maraton" Gorlice zaprasza wszystkich pasjonatów fotografii do udziału w kolejnej, II edycji Ogólnopolskiego Konkursu Fotograficznego "Naftowe Klimaty". Konkurs jest częścią projektu "Weekend Naftowy", którego finał planowany jest w dniach 8-10 maja 2009 roku w Gorlicach.
Przedmiotem fotografii konkursowej powinny być szeroko pojęte elementy polskiego naftownictwa i gazownictwa, w tym zarówno elementy historyczne jak i aktualnie eksploatowane, a także ludzie związani z tą branżą przemysłu.
Fotografie należy nadsyłać do 15 kwietnia 2009 r.
Regulamin konkursu i szczegółowe informacje:
www.naftoweklimaty.pl
www.weekendnaftowy.pl
Przedmiotem fotografii konkursowej powinny być szeroko pojęte elementy polskiego naftownictwa i gazownictwa, w tym zarówno elementy historyczne jak i aktualnie eksploatowane, a także ludzie związani z tą branżą przemysłu.
Fotografie należy nadsyłać do 15 kwietnia 2009 r.
Regulamin konkursu i szczegółowe informacje:
www.naftoweklimaty.pl
www.weekendnaftowy.pl