Aktualności


Życie? Teatr? - wystawa fotografii

16.04.2012, 13:02:32

Od 12 do 26 kwietnia w Teatrze Cogitatur (Katowice, ul. Gliwicka 9a) można oglądać wystawę prac Agnieszki Fajferek, Weroniki Tuszyńskiej i Aleksandra Kowala pt. "Życie? Teatr?".

Na wystawie zobaczyć będzie można prace pochodzące z cykli:

• „A potem dokąd? – rzec nie mogę” autorstwa Agnieszki Fajferek,

• „Eteryczność” autorstwa Weroniki Tuszyńskiej i

• „Aktor czy Bohater” autorstwa Aleksandra Kowala.

A potem dokąd?- rzec nie mogę! – Agnieszka Fajferek

 

\"\"

 

A może życie to droga? Z niebezpiecznymi zakrętami, albo całkiem prosta, pełna drogowskazów? Długa, krótka, ze wzniesieniami, kamieniami, albo taka, która prowadzi donikąd? Przemierzając ją, każdy z nas powinien odbyć najważniejszą i prawdziwą wędrówkę, w głąb siebie. Odkrywając nieznane lądy, zanurzając się w bezmiarze, poznając najpiękniejsze, ale i najmroczniejsze zakamarki, odnajdując prawdę i ukryte wartości, aż osiągnie kres i będzie mógł odpocząć w cieniu, dając wytchnienie obolałym stopom. Ale czy na pewno istnieje kres tej podróży? bo przecież dusza ludzka jest nieskończona…

Eteryczność – Weronika Tuszyńska

 

\"\"

 

Uchwycenie subtelności, ulotności, a jednocześnie odkrywanie natury postaci, która zmienia się z każdą chwilą. Pełna powabu, wdzięku, ale również tajemnicza, jakby zatraciwszy się w marzeniach o tym, kim mogłaby być, zostało z niej tylko wrażenie. Bawi się swoją nieuchwytnością, gra subtelnością, wabi. Może chce pozostać nieodgadniona, delikatna, może czeka na kogoś na tyle wrażliwego, aby potrafił wydobyć jej istotę spod coraz to nowych ról. Może nie ma już wyboru między powrotem do swojej natury, może nie potrafi do niej wrócić, może wcale nie chce, może nigdy jej nie miała.

Aktor czy Bohater – Aleksander Kowal

 

\"\"

 

Co się dzieje, gdy gasną światła? Nasz świat ginie w mroku by za chwilę narodzić się z powrotem. Ale czy to jest jeszcze ta sama rzeczywistość? Niby deski teatru są te same lecz zachodzi przecież subtelna lecz wyczuwalna zmiana. Gdy z mroku wyłania się postać, na kogo patrzymy? Czy mamy do czynienia z bohaterem czy mimo wszystko z aktorem? Może aktor, wkraczając w nową rzeczywistość, także ulega przemianie? Czy ego bohatera wypiera ego aktora? A może, jak mówi Tadeusz Kantor, aktor to “artysta jarmarczny, bezwstydny ekshibicjonista symulujący swoje łzy i swój śmiech”. Może ta magiczna rzeczywistość nie istnieje? Na czym więc polega magia teatru jak nie właśnie na stwarzaniu?


 

To nie jest to, na co wygląda

12.04.2012, 22:47:50

Od 24 kwietnia do 10 maja w Firleju (ul. Grabiszyńska 56, Wrocław) będzie można oglądać wystawę zatytułowaną "To nie jest to, na co wygląda". Wernisaż wystawy odbędzie się 24 kwietnia o godz. 18 i uświetni go koncert zespołu WidziMiSie.

Na wystawie zaprezentowane zostaną zdjęcia pięciu autorów: Marzeny Grucy, Edyty Waleńciak, Tomasza Kurczowy, Agaty Grząby i Marty Gniewkowskiej. Wybrali oni zdjęcia ze swoich autorskich albumów fotograficznych, które pozostając spójne wewnętrznie, różnią się od siebie treścią, narracją i formą.

Oto, co autorzy mówią o swoich projektach:

Marzena Gruca „Obok”:

 

\"\"

 

Album pokazuje to, co jest mi bliskie, ważne, jednak z perspektywy bycia jak najmniej zauważalnej. Robię zdjęcia głównie wieczorem, o mojej ulubionej porze. Wieczory pachną swoją tajemnicą, bardziej czuję szepty, wyraźniej widzę emocje.

Edyta Waleńciak „Karuzela”:

 

\"\"

 

Karuzela to momenty z życia ludzi z różnych miejsc, zebrane i poukładane obok siebie w książce. W całości tworzą maszynę, która daje poczucie, że wszyscy jesteśmy jej częścią.

Tomasz Kurczowy „Pharmakon”:

 

\"\"

 

To był najgorszy i zarazem najlepszy rok w moim życiu. Nie wiem jak to możliwe, ale tak właśnie jest.

Agata Grząba „The Present Perfect”:

 

\"\"

 

Tytuł albumu pochodzi od czasu Present Perfect służącego do opisu doświadczeń, zmian i ich skutków. Prezentowane fotografie mówią o oczekiwaniu, trwaniu w bezruchu. To ostatni bezpieczny moment przed nadejściem zmiany, na którą nie można się przygotować ani uodpornić.

Marta Gniewkowska „16:12”:

 

\"\"

 

16:12 nie jest opowieścią o konkretnym bohaterze czy miejscu. To po prostu 16:12, chwila, w której wiele może się zdarzyć.

Podczas wernisażu wyświetlony zostanie sllideshow, prezentujący wyżej wymienione projekty oraz zaprezentowane zostaną albumy fotograficzne. Wernisażowi towarzyszyć będzie koncert zespołu WidziMiSie.

WidziMiSie to fusion-jazzowy zespół, który narodził się z pomysłu dwóch wrocławskich muzyków: perkusisty Jerzego Łaby i pianisty Andrzeja Rayskiego. Jak wiele nowych projektów jazzowych i ten wymagał wielogodzinnych jam sessions, które z końcem 2010 roku przyniosły ostateczny skład zespołu z Grzegorzem Posłusznym (gitara basowa) oraz Marcinem Stankowskim (trąbka). Okazało się, że jazzmani świetnie rozumieją swoje muzyczne pomysły, co pozwoliło na błyskawiczne rozpoczęcie prac nad materiałem. Widzimisie to czterech stylistycznych indywidualistów, jednocześnie graczy zespołowych świetnie odnajdujących się w skoordynowanej przez rytm koncepcji zespołu, którzy wykonując swoje autorskie kompozycje (w większości utwory Andrzeja Rayskiego) nie stronią od improwizacji, zawsze dając słuchaczowi unikalne wrażenia. Odważne i pomysłowe, często nieregularne podziały rytmiczne w połączeniu z energetyzującymi koncepcjami melodycznymi to ich specjalność.

Strona internetowa: http://www.facebook.com/TheWhims?v=app_178091127385
 

Kopiuj/Wklej

11.04.2012, 11:55:31

Galeria Negatyw wraz z FFN kilOFF ogłaszają otwarty nabór prac do wystawy pod tytułem „Kopiuj / Wklej”.

 

\"\"

 

Wystawa organizowana jest przez Galerię Negatyw w ramach festiwalu filmów niezależnych kilOFF. Celem wystawy, jest zaprezentowanie artystycznej interpretacji hasła „Kopiuj / Wklej”, w odniesieniu do zagadnień takich jak prawa autorskie, własność intelektualna, piractwo, ochrona danych, ACTA.

Zadaniem uczestników naboru jest przygotowanie realizacji, odnoszących się do tytułowego zagadnienia będącego jednocześnie tytułem wystawy, hasłem festiwalu oraz tematem prac. Nabór prowadzony jest w trybie konkursowym, a jego jedynym kryterium jest wysoki poziom artystyczny. Formuła jest w pełni otwarta, rozpatrywane będą zgłoszenia niezależnie od miejsca zamieszkania, doświadczenia artystycznego, czy techniki pracy.

Celem jest stworzenie ekspozycji łączącej wiele dyscyplin sztuki, dopuszczalne są wszelkie możliwości artystycznej wypowiedzi: rysunek, malarstwo, rzeźba, grafika, fotografia, projektowanie graficzne, multimedia, video, audio, performance, formy teatralne, muzyczne oraz wszelkie inne. Organizator chce poprzez różnorodność form i treści pokazać wiele kreatywnych interpretacji hasła przewodniego. Jedynym ograniczeniem niech pozostanie wyobraźnia twórcy!

Propozycje należy nadsyłać w terminie: od 01.04.2012 do 06.05.2012

Ogłoszenie ostatecznej listy autorów zakwalifikowanych do wystawy: 09.05.2012

Ostateczny termin złożenia skończonych projektów: 13.05.2012

Wernisaż wystawy: 19.05.2012 w Galerii Negatyw

Propozycje projektów, pytania oraz wszelkie informacje prosimy zgłaszać na adres galerianegatyw@gmail.com

Informacje dodatkowe:

1.W wypadku projektów szczególnie skomplikowanych, pracochłonnych, trudnych organizacyjnie, dopuszcza się zakwalifikowanie prac do wystawy przed terminem zakończenia naboru (także prac w fazie realizacji).

2.Możliwe jest konsultowanie propozycji prac w trakcie realizacji.

3.Uczestników naboru zachęcamy do zapoznania się z przestrzenią galerii oraz zwrócenia uwagi na jej specyficzny charakter, wymiary, warunki oświetleniowe, możliwości projekcyjne itd.

Autorzy zakwalifikowani do wystawy otrzymują wsparcie w postaci:

1.50% zniżki na wszelkie wydruki, znajdujące się w ofercie KMB Press

2.W uzasadnionych przypadkach, dofinansowanie na wykonanie prac.

3.Honorarium autorskie - w przypadku gdy organizatorowi uda się pozyskać zaplanowane środki na ten cel.

4.Autor najlepszej realizacji uzyska możliwość zorganizowania autorskiej wystawy w Galerii Negatyw

Autorzy zakwalifikowani do wystawy zobowiązują się:

1.Do przygotowania prac we własnym zakresie.

2.Do pomocy przy instalacji własnych prac w galerii.

Aktualne informacje dotyczące wystawy: www.facebook.com/​galerianegatyw

Informacje dotyczące festiwalu : http://kiloff.art.pl/, http://www.facebook.com/​FFN.kilOFF

VI Lubelskie Dni Fotografii

6.04.2012, 18:09:41

W dniach 13-15 kwietnia rusza VI edycja Lubelskich Dni Fotografii w ACK UMCS Chatka Żaka (ul. Radziszewskiego 16).

Tegoroczny największy festiwal fotograficzny regionu, organizowany przez Grupę Fotografów Lubelskich wraz ze Stowarzyszeniem Rozwoju Kultury Akademickiej przy wsparciu Miasta Lublin upłynie pod hasłem - „Portret zwierciadłem duszy”.

Imprezę uświetni dwóch wysokiej klasy fotografików: Michał Korta i Michał Giedrojć.

Na uczestników czekają wystawy, spotkania autorskie, warsztaty z gośćmi, panele dyskusyjne, a także kuluarowe rozmowy w gronie uczestników.

Zapisy na warsztaty już od wtorku (27 marca) za pomocą formularza na stronie: www.gfl.lublin.pl

Na wszelkie pozostałe punkty programu wstęp wolny.

 

\"\"
 

21 pokoi

2.04.2012, 17:36:15

Krakowska Galeria Pauza (ul. Floriańska 18/3) zaprasza 11 kwietnia o godz. 20 na wernisaż wystawy "21 Pokoi" Łukasza Biedermana. Nowy cykl będzie można oglądać do 15 maja.

 

\"\"

 

Pustka, chłód i odosobnienie - z drugiej strony spokój, cisza i wypoczynek. Przyjemna równowaga drzemiąca w niecodziennych wnętrzach.

 

\"\"

 

"21 Pokoi" to hotelowe przestrzenie, które w górskich kurortach przetrwały do dziś, jakby zamrożone w czasie. Chociaż w tytułowych pokojach nikt nie spał już od lat, wszystko wygląda tak, jakby ostatni goście wyszli stąd dosłownie przed chwilą. Specyficzne wnętrza pobudzają wyobraźnię; mimo padającego za oknem śniegu, wiszącej w powietrzu złowieszczej mgły, i mimo panującego wewnątrz chłodu, w głowie budzą się wakacyjne wspomnienia. Upływający czas na chwilę przyjmuje nieco przyjaźniejszy wymiar.   

 

\"\"

Absolutnie Pina

31.03.2012, 15:45:30

Już od 4 kwietnia Bunkier Sztuki (pl. Szczepański 3a, Kraków) zaprasza na wystawę tancerza i fotografa, Gerta Weigelta, która ukazuje przegląd spektakli Piny Bausch i Teatru Tańca z Wuppertalu w sekwencjach fotograficznych, kolażach oraz montażach wideo. Wernisaż odbędzie się 3 kwietnia o godz. 18. Wystawie towarzyszyć będzie szereg wydarzeń, m.in. panele dyskusyjne i seanse filmu "Pina" Wima Wendersa. Więcej informacji na stronie Bunkra Sztuki.

 

\"\"

zdjęcia ze sztuk: Le sacre du Printemps / Vollmond / Le sacre du Printemps

 

Gert Weigelt o wystawie:

„Od pamiętnego i przełomowego spektaklu Sacre du Printemps (Święto wiosny), 1975, towarzyszyłem Teatrowi Tańca z Wuppertalu jako fotograf. Od tamtego momentu fotografowałem wszystkie sztuki – sama Pina nazywała tak swoje produkcje – w oryginalnej obsadzie. Było ich razem 38.

 

\"\"

zdjęcia ze sztuk: Blaubart / Für die Kinder von gestern, heute und morgen / Danzón

 

Naturalnie jest rzeczą niemożliwą, by w ramach jednej wystawy przedstawić kompleksowo dzieło życia tej wybitnej choreografki. Mogłem starać się jedynie je przybliżyć. Zamiast podejmować daremny wysiłek dokumentowania, który z pewnością i tak by się nie powiódł, postawiłem na inny atut sztuki fotografii, mianowicie na jej artystyczną autonomię.

 

\"\"

zdjęcie ze sztuki Bamboo Blues

 

Moim celem było ukazanie całej choreografii danej sztuki w jednym zdjęciu. Zabieg niemal utopijny, ale z pewnością konieczny, jeśli chce się sprostać stawianym sobie wymaganiom, utrzymać wysoko postawioną poprzeczkę.

 

\"\"

zdjęcie ze sztuki Keuschheitslegende

 

Starałem się przede wszystkim prześledzić sposób recepcji pojedynczych, niezależnych obrazów w opozycji do siły oddziaływania ujęć grupowych. Zastosowałem sekwencje ujęć pojedynczych zamiast grupowych. Poprzez celowe kombinacje pojedynczych zdjęć rodzą się zupełnie nowe relacje, zarówno natury formalnej, jak i emocjonalnej. Fotografia jest szkołą patrzenia i jako absolutnie autonomiczne medium przyczynia się prawdopodobnie do nowego, bardziej intensywnego, świeższego przeżycia każdego wydarzenia scenicznego Piny. Teraz, kiedy jej już nie ma, kiedy nie sprawuje ona pieczy nad wszystkim, co dzieje się na scenie, rodzi się pytanie o autentyzm. Prezentowane fotografie nie pozostawiają jednak wątpliwości. Nad nimi wszystkimi unosi się bowiem duch wielkiej choreografki. Wszystkie są dogłębnie przesycone osobowością tej wielkiej artystki. Absolutnie Pina!”.

 

\"\"

 

Gert Weigelt

Karierę zawodową rozpoczynał jako tancerz. Odebrał klasyczne wykształcenie i – tańcząc w Szwedzkim Królewskim Balecie, Balecie Birgit Cullberg oraz Teatrze Duńsim – miał okazję współpracować z wybitnymi choreografami, jak: Hans van Manen, Jerome Robbins, Jiri Kylian, Kurt Jooss, Glen Tetley i Birgit Cullberg. Po zakończeniu kariery tanecznej odbył studia fotografii artystycznej w Kolonii. Tańcowi pozostał wierny. Bardzo szybko zyskał sławę wybitnego fotografa tańca. Swoją działalnością artystyczną przyczynił się do upowszechnienia formującego się wówczas teatru tańca. Od połowy lat siedemdziesiątych stał się niemal jego kronikarzem, dokumentując pracę: Piny Bausch, Hansa van Manen, Susanne Linke, Williama Forsythe’a, Gerarda Bohnera i wielu innych. Sporo miejsca, poza działalnością publicystyczną, poświęca portretowi i inscenizowanej fotografii ciała. Opracował też sześć krótkich filmów wideo tańca dla telewizji, które zyskały uznanie i wyróżnienia na festiwalach.

Rozwiązanie konkursu

30.03.2012, 18:11:00

Razem z wydawnictwem Helion mamy zaszczyt ogłosić wyniki konkursu fotograficznego "W drodze". Po burzliwych naradach wybraliśmy następujące zdjęcia:

  1. http://plfoto.com/zdjecie,reporterskie,w-drodze-konkurs,2400541.html
  2. http://plfoto.com/zdjecie,reporterskie,w-drodze-konkurs,2408501.html
  3. http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,w-drodze-konkurs,2401103.html

Autorom nagrodzonych prac serdecznie gratulujemy!

 


Wystawa Mercedes Barros w Starej Galerii ZPAF

27.03.2012, 18:13:34

W poniedziałek, 2 kwietnia, o godz. 19 w Starej Galerii ZPAF (Plac Zamkowy 8, Warszawa) zainaugurowana zostanie wystawa Mercedes Barros pt. "When I Dream". Ekspozycja potrwa do 5 maja.

 

\"\"

 

Wystawa fotografii Mercedes Barros to pierwsza w Polsce prezentacja twórczości brazylijskiej artystki. Projekt przybliża realizacje z ostatnich jedenastu lat, w tym premierową, przygotowaną specjalnie na warszawską wystawę, prezentację wybranych prac z cyklu „When I Dream”. W swoich fotografiach Mercedes Barros porusza zagadnienia życia w metropoliach Ameryki Południowej i Europy: Rio de Janeiro, Kolonii, Berlina łącząc je ze wspomnieniami i obrazami z życia w brazylijskim Mato Grosso na nizinie Pantanal (serie fotograficzne "Begining of Nowhere", "Urban Images" czy "Back to the Jungle"), a także podróżowania ("Attract to Fly" oraz najnowsze prace z cyklu "Runway"). Jej prace nasycone są emocjami, niemal surrealną atmosferą niesamowitości i oniryczną poetyką, łączą egzotykę z obrazami zaczerpniętymi z kultury popularnej.

 

\"\"

 

Mercedes Barros eksperymentuje z techniką fotograficzną – we wcześniejszym okresie twórczości wykonywała przede wszystkim odbitki unikalne, łączyła klasyczną fotografię z technikami reprodukcyjnymi, teraz realizuje montaże cyfrowe i kolaże. Swoje prace często organizuje jako instalacje fotograficzne, ostatnie prace prezentuje przede wszystkim w formie wydruków wielkoformatowych.

 

\"\"

 

Mercedes Barros (ur. 1957), absolwentka New England School of Photography w Bostonie oraz School of Visual Arts w Nowym Jorku. Uczestniczyła w licznych wystawach zbiorowych na całym świecie (Nowy Jork, Sao Paulo, Wiesbaden, Kolonia, Saitama), zrealizowała także wiele projektów indywidualnych. Jej fotografie obecne są w znanych międzynarodowych kolekcjach fotograficznych, między innymi w Muzeum Ludwiga w Kolonii, a także w zbiorach prywatnych. Artystka mieszka i pracuje w Rio de Janeiro oraz w Berlinie

 

 

VIII Wystawa Doroczna Fotoklubu MCK w Ostrowcu Świętokrzyskim

26.03.2012, 15:51:15

Galeria Fotografii Miejskiego Centrum Kultury (Al. 3 Maja 6) w Ostrowcu Świętokrzyskim jak co roku zaprasza na wystawę fotografii Fotoklubu. Wernisaż odbędzie się 30 marca o godz. 18, a zdjęcia będzie można oglądać do 27 kwietnia. 

 

\"\"

 

Tak o wystawie pisze Andrzej Dudek-Durer:

"Poszukiwanie Nieśmiertelności obrazu…"

"Uchwycony czas, zatrzymana chwila, zarejestrowany fragment działania, kod transformujący tzw. rzeczywistość trójwymiarową na dwuwymiarową, fascynujący sposób interpretacji świata, metoda kreacji i konstrukcji nowego świata, obiekt trójwymiarowy, metafizyczny proces, energia światła i ciemności... Sama w sobie fotografia jest niezwykłym medium dającym bardzo różnorodne, niepowtarzalne możliwości interpretacji i ekspresji; nakładając na nią filtr świadomości  grafika, rysownika, malarza i performera otwiera bardzo szerokie pole dla autentycznych eksperymentatorów i kreatorów."

/K. Jurecki, Poszukiwanie sensu fotografii, Rozmowy o sztuce Galeria Sztuki Wozownia, Toruń  2008 fragment wywiadu K. Jureckiego z  A. Dudkiem-Dürerem

 

\"\"

 

Fotografia jest wszechobecna, Jesteśmy zalewani tysiącami, dziesiątkami tysięcy zdjęć dziennie… Każdy może kupić lepszy lub gorszy aparat fotograficzny... każdy może zrobić zdjęcie.. Żyjemy w świecie obrazów... Internet, telewizja, film, bilbordy... mass media... Tym nie mniej, ilość ciekawych, istotnych, a już odkrywczych zdjęć nie zwiększa się, a ilość obrazów, które są ważne we współczesnej fotografii nie jest zbyt duża.

Twórców, którzy rzeczywiście czegoś szukają, którzy chcą stworzyć nowe jakości,  wartości, którzy mając świadomość obrazu, kompozycji, jak również odpowiedzialności za obraz, za jego oddziaływanie, kształtują autentyczne realizacje, jest niestety ograniczona…

Sztuka Fotografii, sztuka fotografowania będąca, pozornie, bardzo prosta jest niezwykle złożonym procesem, działaniem związanym z wieloma decyzjami, ze świadomością widzenia świata, jego oddziaływania i interpretacji, decyzji, selekcji, wyborów… to ciągła praca nad balansem rozumianym wielowymiarowo… od widzenia, poprzez interpretacje, decyzje do finalnej realizacji… Aparat fotograficzny zapisujący obraz w ułamku sekundy dokonuje aktu zatrzymania czasu… to rodzaj szczególnej nieśmiertelności... Trwałość klasycznej błony fotograficznej, papieru fotograficznego jak również zapisu cyfrowego jest bardzo subtelna… Tym nie mniej nieśmiertelność pewnych obrazów ujawnia się dopiero po wielu, wielu latach…

 

\"\"

 

Wystawa doroczna Fotoklubu MCK jest cyklicznym projektem przedstawiającym aktualne prace jego członków, jest zarazem konfrontacją jak i wizualnym dialogiem twórczym.

Fotograf, jego świadomość i decyzje, fotograf i efekt jego działania, fotograf i decyzja prezentacji  jego realizacji twórczej - to przesłanie tej wystawy.

Fotoklub Galeria MCK powstał 21 stycznia 2003 roku. Inicjatorem powstania Fotoklubu jest Andrzej Łada, Mirosław Radomski i Robert Nadratowski. Członkami są twórcy w wieku od 16 do 91 lat. Reprezentują oni rożne zawody i doświadczenia życiowe, rożne myślenie o fotografowaniu i rożne konwencje fotograficzne. Trzon klubu tworzą członkowie ZPAF- Andrzej Łada, Justyna Łada (historyk sztuki), Agnieszka Radlak, Cezary Łutowicz (artysta złotnik z Sandomierza, ten, który wypromował polski krzemień), Jerzy Piątek (wydawnictwo NEW Fine-grain), Grzegorz Gałęzia (tłumacz literatury angielskiej). Selekcje  prac do wystawy przygotował zarząd Fotoklubu w składzie: Andrzej Łada – prezes, członek ZPAF, kustosz Galerii Fotografii, v-ce prezesi Marek Rachwał i Robert Nadratowski, Justyna Łada - sekretarz członek ZPAF, Mirosław Radomski – skarbnik, członek Fotoklubu Rzeczpospolitej Polskiej, Stanisław Dunin-Borkowski - Pracownik Galerii, członek Fotoklubu. Szerokie spektrum tematów prac pokazywanych na wystawie jest odzwierciedleniem świadomości i indywidualności twórców działających w Fotoklubie.

 

\"\"

 

Wystawa prezentuje rożne postawy i konwencje wypowiedzi artystycznych.

Od obserwatorów natury takich jak fotografujących ptaki w Biebrzańskich ostępach - Jarosław Wójcik, Paweł Jabłczyk, którzy spędzają wiele godzin czekając na ,,ten jeden niepowtarzalny moment,, oraz Lena Kuzka prezentująca impresje tatrzańskie poprzez dokumentalistów i fotoreportażystów - Jerzy Piątek, Stanisław Dunin-Borkowski, Grzegorz Gałęzia, Adrian Pietrzyk, Karol Ciepliński, Jakub Kaczanowski i Ewa Kaczanowska, do postawy mającej cechy inscenizacji i studium fotografii - Andrzej Łada, Justyna GENTILE Łada, Agnieszka Radlak i Magdalena Wolff, Monika Iskra, Mirosław Radomski, Lucyna Malicka kończąc na poszukiwaniach formalnych - Cezary Łutowicz, Stanisław Dulny, Tomasz Lenart.

Stanisław Dunin-Borkowski od wielu lat penetrujący opuszczone domy, chaty i fabryki – dotyka zagadnienia nieśmiertelności, fotografując te szczególne miejsca przywołuje je do ponownego życia, to rodzaj reinkarnacji - wspomnienia o ludziach, którzy odeszli. Zapis fotograficzny staje się sposobem zmartwychwstania. Justyna Gentile Łada konsekwentnie realizuje się w inscenizowanej fotografii aktu. Tym razem przenosząc nas  jednak do surrealistycznego baśniowego świata. W jej pozornie realistycznych fotografiach kryje się tajemniczy świat, w którym rzeczywistość miesza się z fantazją, a spokój z melancholią i grozą. Temat aktu widoczny jest również w fotografiach Macieja Strąpocia ukazujących piękno kobiecego ciała na tle spękanych skał. Makrofotografie Moniki Iskry i Grzegorza Górnisiewicza oraz Ewy Gawlik wprowadzają nas w świat para abstrakcyjny ujawniając łączność pomiędzy elementarnością a globalnością. Andrzej Łada, pokazuje dwa zestawy zdjęć - jego spojrzenie na akt inscenizowany jest bardzo wyrafinowane, ciekawa kompozycja i nieszablonowa formuła zdjęć. Drugi zestaw to doświadczenie pogranicza światów, nie do końca określone i dopowiedziane. Jerzy Piątek swoim oryginalnym spojrzeniem na krzyż ukazuje ambiwalentne trwałości, przemijania i bogactwa. Refleksja nad czasem, wartościami, procesem przekształcania. Inne spojrzenie na krzyż prezentuje Wiktor Bednarczuk. Jest tu również refleksja, dotyczy jednak ona relacji polityka - religia - manipulacja. Prace Agnieszki Radlak i Magdaleny Wolff wprowadzają nas w osobisty świat, budując nastrój nadrealistyczny.

Mirek Radomski, Jarek Kowalski i Dominika Jakubowska pokazują prace wykonane w technice otworkowej, to zapis czasu i miejsca - technika otworkowa wymaga znacznie dłuższych czasów nienaświetlania. Jest zapisem wielości w jedności. Blanka Kufner, Dominika Zarzycka, Grzegorz Gałęzia, Jerzy Soiński, Karol Ciepliński i Kuba Kaczanowski reporterskim okiem przedstawiają sytuacje codzienne, wychwytując w nich jakości symboliczne. Marek Rachwał analizuje obrazy rzeczywistości pozornie niewidoczne, gdzie w naturalny sposób przenikają się warstwy rożnych rzeczywistości, to jak dotykanie marzenia sennego. Lena Kuzka, Robert Nadratowski, Krzysztof Kasprzyk fascynują się pejzażem odnajdując ducha przeszłości.

 

\"\"

 

Cezary Łutowicz, Stanisław Dulny, Tomasz Lenart przekształcając obraz fotograficzny dokonują odkrywania nowych wartości estetycznych, a zarazem ujawniają aluzyjność i iluzyjność nowych wartości plastycznych. Działalność Fotoklubu to regularne spotkania, dyskusje, wystawy, organizacja wykładów z historii sztuki oraz historii estetyki fotografii, warsztatów i plenerów, to rodzaj specyficznej szkoły fotografii.

W jakiś sposób każda fotografia jest rodzajem medium przenoszącym informacje w czasie i przestrzeni, a jeśli fakt twórczości i kreatywności wynika z wewnętrznych doznań i potrzeb twórcy, z autentyczności jest wtedy wartością sama w sobie.


 

Jubileuszowa edycja Miesiąca Fotografii w Krakowie

23.03.2012, 16:16:55

Nadchodzi kolejny Miesiąc Fotografii w Krakowie! Już w maju i czerwcu: wyjątkowy, bo odkrywczy; ciekawy, bo różnorodny; ważny, bo dobry; nie do przegapienia, bo... urodzinowy! W tym roku Festiwal świętuje swoje 10. urodziny!
 
\"\"
 
 
Tegoroczna edycja Miesiąca Fotografii, z uwagi na swój jubileuszowy charakter, będzie pod wieloma względami wyjątkowa! Jak co roku, do współpracy w ramach festiwalu zaproszono wielu wybitnych twórców i specjalistów, a na program MFK złoży się kilkadziesiąt wystaw i wydarzeń. Ekspozycje odbywać się będą równolegle w najlepszych salach ekspozycyjnych Krakowa i przestrzeni miasta, a wydarzenia (spotkania, warsztaty, projekcje, wykłady i gry miejskie) będą ich integralną częścią. Cały program Miesiąca Fotografii wręcz tętni hasłem-kluczem tegorocznej edycji: DOŁĄCZ!
 
\"\"
 
 
10. urodziny Miesiąca Fotografii uświetnią wspaniałe wystawy niekwestionowanych gwiazd dawnej i współczesnej fotografii światowej. Tegoroczny program główny to, między innymi, wystawy Aleksandra Rodczenki, Jerzego Lewczyńskiego, Sally Mann, Sergieja Bratkova czy fotografii sław z kolekcji Cezarego Pieczyńskiego.
 
\"\"
 
 
Istotną nowością w formule Festiwalu jest SEKCJA EKSPERYMENTALNA MFK realizowana we wnętrzach Galerii Bunkier Sztuki. Pod kierunkiem słynnej brytyjskiej krytyczki Charlotte Cotton (autorki, m.in. przewodnika po współczesnej fotografii artystycznej “Fotografia jako sztuka współczesna”), z udziałem kilkunastu polskich kuratorów i naukowców, zaprezentowany zostanie tam nowatorski, rozbudowany projekt interdyscyplinarny. Jego formuła, zgodnie z hasłem-kluczem tegorocznej edycji, otwarta będzie na - i dla - publiczności. Wstęp na wystawę będzie bezpłatny przez cały czas jej trwania.
 
\"\"
 
 
Kolejną częścią wystawienniczego programu MFK jest SEKCJA ShowOFFktórej Laureaci są juz znani! Jury (złożone w tym roku z 5 twórczych duetów uznanych artystów i kuratorów, m. in.: Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek, Grzegorz Piątek i Jarosław Trybuś) - spośród niemal 600 kandydatów, którzy wysłali swoje zgłoszenie! - wybrało ostatecznie po 2 osoby. Wspólnie opracują premierowe wystawy, które w maju i czerwcu 2012 zaprezentowane zostaną w ramach Sekcji ShowOFF MFK.
 
Na tegoroczny Miesiąc Fotografii można natrafić nie tylko w Krakowie! Zapowiedzią tegorocznej edycji będzie Dzień Fotografii w Warszawie, który - już w kwietniu - programem pełnym spotkań, projekcji, warsztatów i wystaw da w Stolicy przedsmak zbliżającego się krakowskiego festiwalu!
 
DOŁĄCZ już teraz na www.facebook.com/photomonth !!!
 
INFORMACJE ORGANIZACYJNE O MFK 2012
10. edycja Festiwalu
17 maja -17 czerwca 2012
weekend wernisaży: 17‐20 maja
wystawy czynne do 17 czerwca włącznie
wstęp: na większość wystaw bezpłatny
na wybrane warsztaty obowiązują zapisy
więcej informacji: www.photomonth.com
 
ORGANIZATOR

Fundacja Sztuk Wizualnych to organizacja pozarządowa powołana w 2001 roku w Krakowie w celu promocji i popularyzacji sztuk wizualnych w Polsce. Głównym polem naszej działalności jest fotografia, a misją szukanie jej nowych definicji w kontekście sztuki współczesnej, historii i socjologii. Fundacja jest organizatorem międzynarodowego festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie. W latach 2007-2011 prowadziła Galerię ZPAF i S-ka. Prowadzi także działalność wydawniczą koncentrując się na publikacjach z zakresu teorii i historii fotografii oraz popularyzacji wydawnictw niszowych i kolekcjonerskich. FSW współpracuje z instytucjami kulturalnymi w kraju i zagranicą, jest członkiem międzynarodowych sieci współpracy oraz bierze udział w wielu wydarzeniach fotograficznych na świecie.


PePe wystawa fotografii Michała Sikorskiego

19.03.2012, 22:01:03

Do 28 marca w stołecznej Galerii Schody (ul. Nowy Świat 39, Warszawa) można oglądać wystawę pt. "PePe" Michała Sikorskiego, znanego jako TeGieeR.

 

\"\"

 

Michał Sikorski fotografią zajmuje się od 2002 r. Skupia się głównie na tradycyjnej fotografii czarno-białej. Jest autorem licznych wystaw indywidualnych. Na swoim koncie ma również kilka sukcesów w polskich i zagranicznych konkursach fotograficznych, z czego najważniejsze to: GRAND PRIX „Złota Muszla” i Nagroda Prezydenta Miasta Koszalina na XII Przeglądzie Fotografii „Złota Muszla” 2010r., I miejsce na IV Warszawskim Festiwalu Fotografii Artystycznej 2008r., III nagroda w konkursie PX3 Prix de la Photographie Paris  w kategorii book-proposal 2008r.

 

\"\"

 

Artystycznie spełnia się realizując oryginalne kreacje fotograficzne, które nazywa Urban Absurd. Są to obrazy fotograficzne przedstawiające zabawne, przerysowane sceny osadzone w przestrzeni miejskiej. Nie mają one jednak nic wspólnego z reportażem, ponieważ prace te są kreacjami dokładnie planowanymi przed wykonaniem, a rzeczywistość ukazują w krzywym zwierciadle. Fotografie wykonywane są aparatem średnio-formatowym na czarno białym filmie. Urban Absurd stanowi subiektywny komentarz rzeczywistości podany przez autora w formie pastiszu, parodii.

 

\"\"

 

Cykl fotografii „PePe” jest piątym cyklem we wspomnianej konwencji. Bohaterem zdjęć jest pies rasy Jack Russell Terrier. Z jednej strony fotografie to portrety psa, ukazujące go w charakterystycznych dla swojej rasy sytuacjach pochłaniających wiele wysiłku fizycznego. Jack Russelle słyną ze swojej energii, radości i wiecznego zapału do zabawy. Z drugiej strony autor traktuje psa jak zwykłego modela w celu ukazania i komentowania pewnych postaw ludzkich. W tym wymiarze fotografie są uniwersalne i stanowią krytykę zachowań typowych dla ludzi. Autor w charakterystyczny dla siebie sposób kreuje zabawne sceny, w których zawiera się jego krytyka rzeczywistości.

 

\"\"

 

Na wystawie zobaczyć będzie można piętnaście prac. Fotografie zaprezentowane zostaną w postaci powiększeń formatu 50x60cm, własnoręcznie wykonywanych w ciemni przez autora.

Michał Sikorski urodzony 02.09.1979 r. w Gdańsku.

pseudonim artystyczny: TeGieeR a.k.a. TIGER

edukacja:

prawo – Uniwersytet Jagielloński w Krakowie 1998 – 2008

zarządzanie – Wyższa Szkoła Zarządzania w Gdańsku 2001 – 2004

fotografia – Sopocka Szkoła Fotografii WFH Hejber w Sopocie 2002 –2006 dyplom z wyróżnieniem

ważniejsze wystawy indywidualne:

autorska wystawa „Łasuch”, Galeria Pionova (Fukafe) w Gdańsku, styczeń 2012r.,

autorska wystawa „Okryte piękno – odnaleziona tożsamość, osoba niepełnosprawna w obiektywie”, Muzeum Ziemi Mińskiej w Mińsku Mazowieckim - projekt finansowany ze środków Unii Europejskiej, grudzień 2011r.,

autorska wystawa „Łasuch” w ramach festiwalu „Sopot Fringe Festiwal”, Multidyscyplinarne Centrum Kulturalno-Artystyczne Zatoka Sztuki w Sopocie, sierpień 2011r.

autorska wystawa „Łasuch” – Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia w Gdańsku, listopad 2008r.,

autorska wystawa „Fantom” w ramach Międzynarodowego Festiwalu Fotografii „Transfotografia”, klub Papryka w Sopocie, wrzesień 2008r.,

autorska wystawa „GANGSTARR” – Clubogaleria Soho w Sopocie, styczeń 2007r.,

autorska wystawa „misiaświat” – Clubogaleria Soho w Sopocie, styczeń 2006r.,

autorska wystawa „misiaświat” – klub Błędne Koło w Krakowie, sierpień 2005r.

ważniejsze nagrody i wyróżnienia:

Wyróżnienie na VIII Otwartych Mistrzostwach Fotograficznych w Olsztynie 2011,

GRAND PRIX „Złota Muszla” i Nagroda Prezydenta Miasta Koszalina na XII Przeglądzie Fotografii „Złota Muszla” 2010,

I miejsce, Nagroda czasopisma Art&Business oraz Nagroda portalu www.ipotfolio.pl na IV Warszawskim Festiwalu Fotografii Artystycznej 2008,

III nagroda w konkursie PX3 Prix de la Photographie Paris 2008 w kategorii book-proposal,

Wyróżnienie specjalne na XVIII Krajowym Salonie Fotografii Artystycznej Żary 2008,

Nagroda pieniężna i udział w finale konkursu „Życie jest piękne” Kielce 2007.

o fotografii:

Fotografią zajmuję się od 2002r. Interesuje mnie głównie analogowa fotografia czarno-biała. Artystycznie spełniam się realizując oryginalne kreacje fotograficzne, które nazwałem Urban Absurd. Są to fotografie wykonane aparatem średnio-formatowym na czarno-białej kliszy, przedstawiające zabawne sytuacje osadzone w miejskiej scenerii. Nie mają one jednak nic wspólnego z reportażem, ponieważ prace te są kreacjami dokładnie planowanymi przed wykonaniem, a rzeczywistość ukazują w krzywym zwierciadle. Urban Absurd to przede wszystkim mój subiektywny komentarz rzeczywistości podany w formie pastiszu, parodii. Fotografie prezentuję w postaci czarno-białych odbitek powiększanych w ciemni do formatu 50x60cm.

 

11

15.03.2012, 16:28:31

20 marca, o godz. 18 w Firleju (ul. Grabiszyńska 56, Wrocław) będzie miało miejsce otwarcie wystawy "11" Pawła Piotrowskiego. Ekspozycja będzie czynna do 19 kwietnia.

 

\"\"

 

Paweł Piotrowski urodził się w 1986 roku w Oleśnicy. Jest niezależnym fotografem i projektantem graficznym. W 2011 roku ukończył studia magisterskie na Wydziale Grafiki i Sztuki Mediów na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu o specjalności Projektowanie Graficzne. Inspiracji szuka w życiu codziennym i tym, co go otacza. Swój pierwszy aparat fotograficzny (nie licząc tego komunijnego) otrzymał od mamy w 2003 roku, przez jakiś czas robił zdjęcia okazyjnie do rodzinnego albumu. Później zainspirowany twórczością między innymi Elliotta Erwitta czy Richarda Kalvara „wyszedł” z aparatem na ulicę. Zdjęcia, zarówno czarno-białe jak i kolorowe, wykonuje głównie na materiałach światłoczułych, czasami sięga po aparat cyfrowy. Zajmuje się głównie fotografią reportażową, dokumentalną, uliczną i portretową. W polu jego zainteresowań znajdują się również: grafika, ilustracja oraz animacja.

 

\"\"

 

Jak sam mówi: „W fotografii kolorowej lubię charakterystykę obrazu otrzymanego ze slajdu, bardzo mocne kontrasty i żywe kolory, ponieważ doskonale obrazują sceny oraz pomagają mi skupić uwagę na tym, co jest najistotniejsze.  Moje czarno-białe fotografie kiedyś przepełnione były akcją oraz anegdotą, dziś są bardziej nastrojowe i stonowane”.

 

\"\"

 

Piotrowski mieszka w małej wiosce - Nowica (w Gminie Dobroszyce), w wolnych chwilach robi zdjęcia do długoterminowego cyklu "Dobre życie”. To seria zapoczątkowana w 2008 roku, obrazuje zmiany, które zachodzą głównie w gminie, ale także w najbliższym otoczeniu fotografa. Paweł interesuje się również sportem oraz jego przejawami w życiu codziennym. Obecnie pracuje nad serią zdjęć o surfingu rzecznym w Monachium pt: "Eisbach surfing", planuje również pracę nad kolejnymi seriami luźno związanymi ze sportową aktywnością.

 

\"\"



Od 2011 roku Paweł Piotrowski jest jednym z członków kolektywu un-posed, skupiającego polskich fotografów streetu z całego świata. Jest laureatem kilku konkursów fotograficznych: Fotografuj.pl (2009, 2011), „Wprost” (2011), Zaprojektował plakat „Dzisiaj Polska” promujący prezydencję Polski w Unii Europejskiej, który został wyróżniony w konkursie organizowanym przez Galerię Plakatu AMS. Jego zdjęcia eksponowane były na wystawie "Street Photography Now" w „Galerii Muzeum Drukarstwa Warszawskiego w budowie”(2011-2012) oraz w Krakowie w „Galerii Pauza” (2012). W lutym 2012 roku jego prace, wraz z innymi fotografiami kolektywu un-posed, prezentowane były na grupowej wystawie w warszawskiej Leica Gallery. W swoim dorobku artystycznym ma on kilka publikacji zarówno w magazynach internetowych, jak i drukowanych.

Strona internetowa: www.piotrowskipawel.pl
 

Sny o wolności Marcina Sachy

15.03.2012, 11:39:28

19 marca o godzinie 18, w Galerii WDK w Rzeszowie (ul. S. Okrzei 7) odbędzie się wernisaż wystawy fotografii Marcina Sachy „Sny o wolności”. Wystawę będzie można oglądać do 31 marca.

 

\"\"

 

O autorze:

Urodzony w 1970 roku. Zamieszkały w Tarnowie. Członek rzeczywisty Stowarzyszenia Twórców Fotoklub Rzeczypospolitej Polskiej. Posiada tytuł Artiste FIAP (AFIAP) nadany przez Międzynarodową Federację Sztuki Fotograficznej FIAP.

 

\"\"

 

O wystawie:

W świecie człowiek splątany jest siecią zależności i zobowiązań a kompromis jest podstawowym składnikiem relacji społecznych. Fotografia jest moją formą ucieczki od rzeczywistości i sposobem na doświadczenie prawdziwej wolność. Chciałbym za jej pomocą pokazać świat takim jakim go widzę. Świat tajemniczy, dziwny, obcy nie do końca zrozumiały ale piękny.

 

\"\"

 

Przy pracy nad obrazami wchodzącymi w skład wystawy często używam papieru, gliny, cegieł a także przygotowanych własnoręcznie form ceramicznych. Tworzę z nich scenografię i bawiąc się światłem staram się wydobyć ciekawe abstrakcyjne, budujące nastrój zestawienia światła i cienia w płaszczyźnie kadru. Próbuję stworzyć ułudę przestrzeni na płaskiej powierzchni obrazu.

Moje światy jeśli już zamieszkują ludzie to są zdominowani przez groźne i nieludzkie architektoniczne formy. Są w tych światach obcy.
 

Fotograf w podróży

14.03.2012, 18:33:18

Przed nami weekend Trzech Żywiołów z mnóstwem atrakcji. Wśród nich 17 marca w sobotę premiera książki Piotrka Trybalskiego "Fotograf w podróży".

Esencja miejsca zaklęta w detalach, barwna mozaika kultur, eteryczna chemia ludzkich indywidualności… Czy właśnie to próbujesz uchwycić na swoich zdjęciach, gdy jesteś w podróży? Prawdziwa fotografia podróżnicza nie polega na zwyczajnym uwiecznianiu interesujących miejsc - to sztuka opowiadania historii językiem obrazu. I jak w każdej sztuce, by osiągnąć najwyższy poziom, potrzeba nieprzeciętnej wrażliwości, pozwalającej poczuć i dostrzec to, czego nie czują i nie widzą inni. To samo miejsce uchwycone obiektywem różnych osób zawsze będzie nieść inny przekaz – dzięki odmiennej atmosferze, intensywności kolorów, uwypukleniu innych szczegółów. Wśród setek fotografii czasem znajdziemy obrazy niezwykłe, zapierające dech, zapadające głęboko w pamięć. Właśnie takie jak zdjęcia Piotra Trybalskiego - doświadczonego dziennikarza, znanego podróżnika i fotografa, który w tej niezwykłej książce odsłania arkana pasjonującego, choć niełatwego zawodu.
 

Wystawa prac Natalii Naki Adamskiej

12.03.2012, 17:28:26

Od 9 marca w Poznaniu na ul. Bukowskiej 31 można oglądać w pełnej krasie i rozmaitym formacie zdjęcia Natalii Naki Adamskiej .

 

\"\"

 

Parę słów od autorki:

Zawsze chodzi mi o to, żeby stworzyć coś niesamowitego, coś czego zwykła fotografia nie może nam dać. Nietuzinkowe obrazy niecodziennych sytuacji, stworzenia rodem z baśni, własny wyimaginowany świat. Fotomontaże są dla mnie najlepszym środkiem na przekazywanie emocji, a także możliwość pokazania na swój własny, pokręcony sposób cząstki mojego prywatnego, wewnętrznego świata.

 

\"\"

 

Więcej na facebooku

Lajkarz z Londynu wystawa fotografii Geralda Howsona z 1959r.

9.03.2012, 10:49:12

Fotografie starego Lublina z konca lat 50-tych ubieglego stulecia.

Jest rok 1959. Brytyjczyk Gerald Howson dostaje zlecenie od elitarnego czasopisma "Queen" : ma pojechać do Polski i przywieźć materiał do artykułu, w tym zdjęcia. Redakcja nie precyzuje, jakie mają one być. Howson jest z zawodu malarzem. Zabiera ze sobą wysłużoną Leicę i plecak. Wkłada do niego konieczne do wywoływania filmów chemikalia. Nie wie, czy może je kupić w Polsce. Negatywy chce widzieć natychmiast, odbitki może zrobić po powrocie. Na to ma czas.

 

\"\"

 

Po długiej podróży pociągiem, Howson odwiedza Lublin, następnie Kraków i Nową Hutę. Później Warszawę. Nie mówi ani słowa po polsku, ale podchodzi blisko. Na wyciągnięcie ręki. Malarskość z jego obrazów przenosi się na każdą kliszę. Brytyjczyk dokumentuje miejsca i ludzi, ale patrzy inaczej niż fotografujący wówczas Polacy. Zauważa egzotykę powojennej Polski, z tragiczną historią wyrytą zmarszczkami na twarzach jej mieszkańców. Poznaje kilku mówiących po angielsku Polaków. To w ich łazienkach nocą instaluje prowizoryczne ciemnie. W dzień robi zdjęcia.

 

\"\"

 

Howsona poznałem przypadkiem w Londynie na urodzinach jego córki. "Byłem kiedyś w Polsce" - rzucił na powitanie - " robiłem zdjęcia". W trakcie rozmowy Gerald przyznaje, że tylko kilka kadrów opublikował dziennik the Daily Telegraph. Zleceniodawca, magazyn "Queen", wycofał się z projektu. Wg redakcji tego czasopisma, fotografie Howsona były zbyt szorstkie i depresyjne. Nie dla brytyjskich arystokratów przyzwyczajonych do błysku diamentowej biżuterii. Umówiliśmy się na spotkanie.

 

\"\"

 

Tydzień później , w skromnym domu Howsona czekała na mnie herbata i kilka pożółklłych zdjęć na stole…dobrych zdjęć, ale tylko kilka. Poczułem rozczarowanie. Po chwili rozmowy Gerald podszedł do kredensu i otworzył szufladę . " Tu jest ich więcej " - powiedział. Dotykając negatywów w papierowych koszulkach, dodał - "Przeleżały w tym miejscu 50 lat, najwyższy czas ,by je wyciągnąć". Zamarłem. Przede mną leżał skarb, który miał wypełnić ważną część mojego fotograficznego życia. Takich momentów nie zapomina się nigdy…

/Bogdan Frymorgen - kurator wystawy.

 

Brama Grodzka (Grodzka Gate),

ul, Grodzka 21, Lublin, 

wernisarz: 9 marca, godz. 17

Shoot em All! 1. Warszawska Wystawa Fotografii Koncertowej

7.03.2012, 10:21:01

Z czeluści mroku, pośród wszechogarniającego przestrzeń dymu wyłaniają się Oni. Muzycy. Idole. Guru. Artyści. Obiekty westchnień i podziwu. Tłumy skandują ich imiona, podczas gdy Oni ukazują maestrię swojej gry wypracowaną przez lata ciężkiej pracy.

Pomiędzy tymi dwoma żywiołami, w ciemnej i ciasnej fosie, skupieni jeden na drugim są Oni. Fotografowie. Ludzie z ogromnym refleksem, wyczuciem chwili i szóstym zmysłem. Artyści. Ich misja to ukazanie atmosfery koncertu. Muszą dokonać niemal niemożliwego: sfotografować muzykę. Są w pełni skoncentrowani, bo ich zdjęcia muszą potem mówić do odbiorcy, muszą grać tak wspaniale, jak grali muzycy podczas koncertu.

A czy Ty chcesz wejść w ten świat?

 

\"\"

 

1. Warszawska Wystawa Fotografii Koncertowej to pomysł trójki doświadczonych w tej dziedzinie fotografów, robiących zdjęcia m.in. dla Metal Hammer, rockmetal.pl i muzyka.pl, Kary Rokity, Wojtka Dobrogojskiego i Pawła Wygody. Na wystawie zaprezentowanych zostanie 30 starannie wybranych i przygotowanych zdjęć takich artystów jak Black Label Society, Korn, Apocalyptica, Turbo, Accept, Illusion, Fifty Foot Woman, Vagitarians, Therion, The Subways, Editors, Behemoth, Lost Soul, Grave Digger, Gregorian, Tarja Turunen.

Główną ideą wystawy, która w przyszłości kontynuowana będzie zapewne z większym rozmachem, jest wypromowanie dziedziny sztuki, jaką jest fotografia koncertowa. W dzisiejszych czasach, kiedy ceny mniej lub bardziej profesjonalnych aparatów cyfrowych nie są już tak zaporowe dla kieszeni przeciętnego Kowalskiego, zapanowało ogólne przeświadczenie, że zrobienie zdjęcia na koncercie nie jest żadną trudnością. Co niestety odbija się na tych fotografach, którzy sprawę traktują bardzo poważnie, starając się wyżyć z tego, co lubią i chcą robić.

Dlatego wystawa właśnie ma uświadomić, że - parafrazując Jerzego Stuhra - choć zdjęcie zrobić każdy może, to jednak jeden zrobi to lepiej, a drugi gorzej. A przecież fotografie mają odzwierciedlać ducha koncertu i każdy chce, żeby były jak najpiękniejsze. Do zrobienia dobrego zdjęcia potrzebne są nie tyko dobre chęci i wielka miłość do muzyki, ale też ciężka praca, doświadczenie, zmysł artystyczny i odpowiedni sprzęt. Dlatego jeśli któreś z mediów zadowala się zdjęciem kiepskiej jakości to niestety tego nie rozumiemy. Sami lubimy oglądać dobre zdjęcia i słuchać muzyki w dobrej jakości, dlatego proponujemy wam spotkanie z fotografią koncertową na najwyższym poziomie.

Gratką dla odwiedzających będzie możliwość zabrania tych muzycznych ilustracji do domu! Na miejscu będzie bowiem możliwość zakupu tych prac - koszt jednego zdjęcia to 40-45 zł. :)

ps. Tramwaj Warszawski przygotował dla odwiedzających promocje: dla miłośników trunków chmielowych 2 piwa w cenie 10 zł, zaś dla miłośników trunków ciut mocniejszych fotograficzno-koncertowe drinki :)

Wstęp rzecz jasna za free!

Wydarzenie na facebooku:

https://www.facebook.com/events/353754871331619/

Warsztaty Fotografowanie w podróży edycja IV i V

5.03.2012, 21:31:23

Piotr Trybalski serdecznie zaprasza na kolejny cykl warsztatów dla fotografujących i podróżujących. Czwarta i piąta edycja warsztatów zagości w Krakowie.

„To nie sprzęt fotograficzny robi zdjęcia. Ta myśl przyświeca moim warsztatom od samego początku. Dlatego nie musisz posiadać lustrzanki za kilka tysięcy złotych. To, co mam do powiedzenia to wiedza praktyczna, wynikające z mojej wieloletniej pracy z aparatem w ręku. Praktyka, która pozwoli Ci spojrzeć inaczej na to co i jak fotografujesz, pomoże odnaleźć w sobie pewien rodzaj wrażliwości, który odpowiada za to, że jedne zdjęcia nam się podobają, a inne nie. Nie dam Ci gotowej instrukcji jak zrobić dobre zdjęcia. Nikt nie jest w stanie tego Ci powiedzieć. Ale powiem Ci co zrobić aby bariery, które spotykasz (mając lub nie świadomość ich istnienia) na swojej fotograficznej ścieżce odeszły w niepamięć. Powiem Ci jak podejść do fotografowania tak, by mieć pełną kontrolę nad tym co robisz, jak to robisz. Pomogę Ci zrozumieć, że fotografia rodzi się w sercu, w głowie, a nie w torbie z drogim sprzętem. W końcu powiem Ci jak poradzić sobie w różnych sytuacjach, które determinują co i jak będziesz fotografował. Dam Ci mnóstwo praktycznych, bo sprawdzonych przeze mnie, rad jak podejść do tematu aby osiągnąć sukces czyli zrobić takie zdjęcia jakie zaplanowałeś. Dobre zdjęcia.Takie, które budzą emocje.

I nie ważne czy masz zamiar rozpocząć karierę fotografa – podróżnika czy po prostu chcesz przywieźć dobre zdjęcia z wakacji. Wiedza, którą przekazuje jest uniwersalna. Po prostu pozwala zrobić krok do przodu…”

O WARSZTATACH:

cykl weekendowy: sobota i niedziela od godz. 10.00 do 17.00 (z przerwą godzinną na lunch), warsztaty odbywają się w studio fotograficznym AlleyStudio w Krakowie przy ul. Długiej.

w dwóch terminach do wyboru: 24-25 marca 2012 (edycja IV) i  14 – 15 kwietnia 2012 (edycja V)

mała grupa – maksymalnie 15 osób (co daje szansę na wspólną rozmowę, wymianę doświadczeń, dyskusję)

Koszt uczestnictwa: 299 zł

W cenie: uczestnictwo w warsztatach, kawa, herbata soki, woda i snacki w czasie trwania warsztatów, ocena prac fotrograficznych, ebook “Fotografowanie w podróży” na zakończenie warsztatów, certyfikat ukończenia warsztatów.

ZAPISY:

Zgłoszenie prześlij emailem na adres: piotr@trybalski.com, wraz  informacją o wybranej edycji (IV lub V). UWAGA: ilość miejsc ograniczona, obowiązuje kolejność zgłoszeń.

PROGRAM WARSZTATÓW:

W ramach zajęć dowiecie się:

Jak działa, jak jest zbudowany aparat fotograficzny i jakie to niesie ze sobą konsekwencje dla fotografujących i podróżujących w różnych warunkach.

Jak skompletować sprzęt fotograficzny i akcesoria, tak aby spełnią swoją rolę w czasie podróży (dobór zestawów fotograficznych do konkretnych celów fotograficznych – miejsc i warunków).

Jak twórczo wykorzystać funkcje aparatu aby z pozoru banalne miejsca i sytuacje nabrały koloru i budziły emocje.

Jak przygotować się do wyjazdu fotograficznego, jak wybrać miejsce, jak planować czas, skąd czerpać informacje na temat miejsc, jak radzić sobie na miejscu.

Jak zabezpieczyć swój sprzęt przed zmienną aurą, złodziejami, jak go transportować

Jak przygotować komputer do magazynowania i obróbki zdjęć, jak magazynować i zabezpieczyć oryginały zdjęć cyfrowych, jakiego używać oprogramowania

Jak fotografować na ulicy, dziką przyrodę, imprezy i festiwale, w różnych kulturach, ludzi, w różnych warunkach – na pustyni, nad i pod wodą, w dżungli, w górach, na rowerze, z samochodu)

Jak atrakcyjnie prezentować zdjęcia – jak ułożyć cykl  fotograficzny, przygotować wystawę, atrakcyjną galerię internetową, jak przygotować prezentacje multimedialne – fotokasty.

Gdzie są najbardziej atrakcyjne fotograficznie miejsca świata i jakie tematy fotograficzne można tam zrealizować.

Więcej informacji na stronie

Borys Makary w Pauzie

4.03.2012, 17:25:44

W Dniu Kobiet, 8 marca, w Pauzie (ul. Floriańska 18/5, II piętro, Kraków) o godz. 20 otwarta zostanie wystawa Borysa Makarego pt. "Carpe diem". W swoim cyklu autor-mężczyzna ukazuje kobiety przyłapane w intymnych sytuacjach i ubiera je w formę świętych obrazków.

 

\"\"

 

Borys Makary o swojej wystawie:

„Carpe diem” to cykl siedmiu tryptyków, przedstawiający tydzień z życia mężczyzny. Każdego dnia spotka on inną kobietę. Projekt jest próbą przedstawienia specyficznej relacji kobieta/mężczyzna. Autor nie stawia ocen, nie sugeruje, pozostawia widzowi pełne pole do interpretacji obrazu. Pokazuje nam jednocześnie miejsce akcji, chcąc w ten sposób przybliżyć charaktery bohaterek oraz dodać głębi tym powierzchownym z pozoru relacjom. Czy teraźniejszość jest ważniejsza niż przyszłość?, czy taka teraźniejszość buduje przyszłość?, czy taka teraźniejszość wzbogaca człowieka...?"


„Co mogę wiedzieć? Co mam czynić? Na co mogę mieć nadzieję? Czym jest człowiek?”

/Immanuel Kant

 

\"\"

 

 

"….Autor chcąc nie chcąc, przewrotnie nawiązuje formą prezentacji do tematów biblijnych. Tryptyk to klasyczna forma ołtarza, opowieści o szlachetnych, heroicznych i świętych losach mitycznych bohaterów. Siedem tryptyków, siedem dni tygodnia i siedem dni stworzenia świata. Czy z przekory do młodej generacji, dotyka tematów tabu? Chyba nie w celu profanacji, czy tak popularnego we współczesnej sztuce, szokowania? Dla każdego z nas proza życia jest kanwą, na której tworzymy własne mity. Może autor chce wskazać, że współczesny mit wcale nie musi być ubarwioną i podniosłą fikcją. Może być opowieścią o miłości dwóch osób, co zresztą często było w przeszłości głównym tematem mitów.

….Żyj chwilą, kochaj to, co trwa – to wydaje się dewizą lekkoducha, ale także zbuntowanego konesera, znużonego tempem życia, narzuconych perspektyw i wszelakich do znudzenia cytowanych mądrości. Cenić teraźniejszość, to widzieć rzeczywistość, to co się dzieje, to otwarte oczy i wrażliwa ostrość widzenia…."

/prof. UAP oraz PWSFTviT Grzegorz Przyborek 25.01.2012 r.

"….Zdjecia z cyklu „Carpe diem” Borysa Makarego wyglądają na przewrotną grę z odbiorcą. Ekstatyczne pozy kobiet na romantyczno-onirycznie wystylizowanych czarno białych fotografiach, poprzez które niejako uczestniczymy w tygodniowym rytuale erotyczno-fotograficznym. …Tylko autor wie czy dziewczyny miały świadomość, gdy pozwalały się fotografować w intymnych momentach, w swoim miejscu zamieszkania, że zostaną sklasyfikowane i przedstawione jak owady w katalogu? A może to tylko modelki, które pomogły autorowi stworzyć niby-dokument czasów i środowisk, co to „chwytają dzień”. Jak chwytać dzień gdy wszystko się wymyka. Carpe diem się wymyka. Chyba już wszyscy znają tę łacińską sentencję, w intencji zawierającą wezwanie do intensywności przeżywania. Zawołanie do życia tu i teraz, które zamieniło się w mixer.pl"

/prof. UAP Krzysztof J. Baranowski 20.01.2012 r.

 

Borys Makary - student Katedry Fotografii Wydziału Komunikacji Multimedialnej Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, mgr ekonomii. Uczył się od Milesa Aldridga oraz w International Center of Photography w Nowym Jorku. Był asystentem Richarda Warrena. Wykładał fotografię mody w Akademii Fotografii.  Założyciel akademickiego klubu fotograficznego Fotowyż i współwłaściciel agencji fotograficznej Winnow Photo. Prowadzący zajęcia z fotografii mody oraz studyjnej w szkole Fototerminal. Wykładowca ekonomii w Wyższej Szkole Zarządzania i Bankowości w Krakowie.

Wystawa Małgorzaty Kuśmierczyk w Pauzie

3.03.2012, 17:09:15

Już 7 marca o godzinie 20 Małgorzata Kuśmierczyk zainauguruje swoją wystawę pt. "Pomiędzy" w krakowskiej Pauzie (ul. Floriańska 1/3, I piętro). Ekspozycja czynna będzie do 10 kwietnia.

Autorka pisze:

...wdechem a wydechem. Życiem i śmiercią. Pomiędzy jest miejscem bez współrzędnych, miejscem dla przeżywania samotności. I w samotności. Tego co trudne, osobiste, z czym walka kończy się przegraną. Miejscem, do którego nie prowadzi żadna droga, a jedynie przypadek może sprawić, że się tam trafi.

 

\"\"

 

Zawsze tak było. Odkąd są na świecie. Wiedziałam, że nie powinnam ich mieć. Bo strach mnie zabije. Są. I jest strach. Radość – tylko czasami. Radość to niezauważalne epizody. Cała reszta czasu to lęk. Strach.

 

\"\"

 

Potem miał być On. Nie mój. Miał być, ale zanim się zjawił, odszedł. I wtedy wszystko się zaczęło. Strach o dzieci. Lęk przed ich utratą, powoduje, że w ich gestach, odruchach, wyszukuję takie, w których życie na chwilę zastyga, w których są jakby martwe. Widzę to tylko ja, nikt inny. Kadry, w których śmierć staje się widoczna. Wiem ,że jest zawsze w pobliżu, lawiruje między oddechami i tylko czasem widać jej cień. Śmierć jaką ja sobie wyobrażam. Ludzkie ciało w pozie pozbawionej życia. Gesty, które tylko dlatego, że następują po nich kolejne, nie są obrazem śmierci. Przyglądam się im, a gdy są poza zasięgiem wzroku – nasłuchuję. Wtedy każdy dźwięk jest gorszy od obrazu, bo może oznaczać, że śmierć jest blisko, że chce mi je zabrać. Krzyk, głuchy stuk kamienia upadającego na trawę, cisza, każdy dźwięk. Wolę je widzieć.

 

\"\"

 

Biorę aparat do ręki i patrzę. Kiedy jest ten moment, gdy czas się zatrzymuje, oddech zanika – fotografuję.

Małgorzata Kuśmierczyk: rocznik 1977,  dwie wystawy zbiorowe: w Starej Szwalni i Galerii FF w Łodzi.

Ja o sobie tyle. Wyobraź sobie, że można mieć tylko datę urodzenia i dwa wpisy w rubryczce „wystawy” do pokazania publicznie. Reszta jest zbyt osobista.