Opis zdjęcia
"Okres panowania Zygfryda VI Wyblakłego, zwanego też Chorowitym, przypadł tuż po Mrocznej Wojnie, toczonej między Zjednoczoną Armią Chrząszczy i Chrabąszczy, wspieraną przez doborowe oddziały Konnicy Qniów Pancernych, a dzikimi hordami pajęczaków-zombiaków z Trupich Chaszczy dowodzonymi przez okrutnego Krzyżaka von Umarlaka. Po pajęczej pladze, wyeliminowanej ostatecznie w krwawej bitwie pod Omszałym Głazem, nadeszła kolejna, jeszcze gorsza i bardziej zabójcza- pestycydowa zaraza. Robalowa medycyna naturalna oparta na znachorstwie, ziółkach i ściółkowych wywarach była bezradna. Wiele owadzich istnień zakończyło wówczas swój żywot i udało się bezpowrotnie do Krainy Wiecznych Lotów i Podskoków. Również Zygfryd, choć ustrzegł się samej zarazy to jednak, widząc kraj wyniszczony wojnami i chorobami, podupadł na zdrowiu, zarówno fizycznym, jak i psychicznym. Był to najbardziej przygnębiający okres w historii Królestwa Dzikich Traw- okres nijakich, wyblakłych rządów, wyblakłego władcy, w wyblakłym państwie..."
ładne :)
POzdrawiam:)))
Fajny okazik
Bardzo ładne, pozdrawiam :)
Adaś, na Śląsku też pruszy aż miło .. tfu ... znaczy się o zgrozo ;) Ale racja, brakuje nam Twoich fotek. Pozdr.
poczwarka---> gdzie? u mnie dziś znowu śnieg pada... :(
wioooosnaaaa:)
Hmmmmm, czyli kruca bomba nie mam wyjścia po tylu namowach... w najbliższą sobotę zatem zaczynam wystawiać kolejne zdjatka, zaczynając od podrasowanego,poprawionego debiuciku.... :))) Pozdrawiam serdecznie
Niema co , Adasiu bierz się do pracy , ja już wczoraj pierwszego cytrynka i rusałke pokrzywnika fotografowałem , nie wspomnę o pszczołach biedronkach i pająkach , czekam cierpliwie :)) - pozdrawiam serdecznie
zamiast bawić się słowem, łap aparat i do roboty - wiosna już przyszła!!! a u Ciebie ciągle jesienno-zimowy koń :)))
faktycznie chorowity okaz :)
Może ciut wyblakły ale za to na jakim tle!!:):)
Zielony Rycerz z Legend Okrągłego Stołu - wypisz wymaluj!
Liteon .. „Mistrzu Konwersacji „ … nie umiem wybrać co ocenić wyżej sztukę focenia czy „giętkość pióra” ….posiadłeś mistrzostwo w obu dziedzinach…. A więc za obie hołdy Ci składam…
w takim razie Liteonku...do pierwszego, wiosennego...może byc robala...pozdrawiam cieplutko :)))
to mnie uspokoiłeś...:) i cieszę się, że jesteś...:))))
Jestem, jestem .. a mój duch, choć ostatnio przebywający w innej cudownie urokliwej krainie, unosi stale swe skrzydła nad tym portalem i nad Wami :))) Pozdrawiam serdecznie... do pierwszego wiosennego robala :)
Adasiu...? Pozdrawiam serdecznie...:)))
historia alias Ruud to bardzo ciezki przypadek.Wspolczuc trzeba.
Jak nie piszesz ksiazek to powinienes zaczac :-))))))))
narracja tragicznej historii zilustrowana portretem bohatera
Pomyślałam, że zajrzę i sprawdzę, co ciekawego w Twoim folio słychać. Bardzo przyjemne zdjęcie, kolorystycznie zwłaszcza (odcień zieleni tak wiosenny, że aż miło się robi). Bardzo mi się podoba "Kraina Wiecznych Lotów i Podskoków" :) Przebrnęłam przez te dziesiątki komentarzy pod zdjęciem. I cóż mogę powiedzieć... Męczą mnie tacy ludzie. No ale wiadomo, są ludzie i parapety, ludzie i taborety, i jeszcze kilka innych możliwości. Nie należy się przejmować. Ktoś mu wklepie prędzej czy później. Pozdrawiam Cię Liteonie!
Dzieki Adamie , rozumię Twoją zmęczoną szuflade , ale zanim co , to w tak zwanym między czasie zapodaj coś , bo wiem że masz :)))))))))) , czekamy Wszyscy - pozdrawiam
Qń piękny, historyjka jak zwykle ciekawa, ale najlepszy - Twój zdrowy dystans do tego co inni wypisują :D Pozdro!
Malczer---> wiosenne porządki :))) Następne zdjątko wrzucę z pojawieniem się pierwszego robala w tym sezonie, nie chcę już eksploatować wysłużonej szuflady :))) Pozdrawiam
—> Coś zamieszałeś w PF. Gdzie następne zdjęcie?!
Dziękuję :))) Jak widze rozbawiło Was zarówno zdjątko jak i komentarze pod nim :))) Mnie również :D Pozdrawiam serdecznie
Lubię Twoje opowieści.Doskonała rozrywka na smutne wieczory .Pozdrawiam.
A teraz poczytałam sobie wszystko pod tym zdjęciem.... No no... ten historia przerasta sam siebie. Skacze jak tresowana małpka i tupie nużkami... Była kiedyś taka gra komputerowa - chyba "bolder dush" albo podobnie - i tam była taka mrówka, która jak nie miała wyjścia, to stała, mrugała oczkami i tupała ze złości i irytacji nużką. Jakie to było śmieszne hihihi. Toż to cały historia hihihi :))))
Och jej... Takie gapiostwo u mnie, że hej. To wszystko przez zapracowanie. Ale już się poprawiam i czytam i znowu się zachwycam. :)
a lekturka prosze prosze ,niezla calkiem ,TAK TRZYMAC ,NIE DAJ SIE ADASIU !!!jestem z Toba ;))))
hmmm widze ze Twoj Zygfryd VI Wyblakły nadal dzielnie sie trzyma ,pozdrawiam cieplo i juz bede ;)
faniutki qunio, widze, że troszke światełko dokuczało, mimo to ładnie wyszło, pozdrawiam
He, he.. tak sobie tutaj z rana wracam, bo wczoraj ostatnim swym komentarzem ostatecznie zakończyłem humorystyczno- umoralniającą dyskusję z nawiedzonym błaznem tego portalu vel historią i jak widzę dzieciak dalej szczekał i jazgotał o tym samym. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że do dzieciaka nie dociera, zapewne w wyniku wrodzonej tępoty, że jedynym i wystarczającym powodem do śmiechu i ubawu jest ON sam i jego nakręcony bełkot he, he, naprawdę więcej tutaj nie trzeba ;DDD
Wybrykanego powiadasz? No właśnie tak wygląda że nieźle bryka, na ciężki pancerz nie zważając ;-) Pozdrawiam!
:):):) konik dobrze sfocony a tekst suuper:)
Adasiu , bardzo prosze o pomoc w opisie mojego nowego ;-)
ra.. cos tam, fajne piszesz komentarze pod swoja ostwtnia fotka..:)
Ja powiem tak ... Nie rozumiem "historii" .. To jest jego styl ze pisze jak to Ty ujelas bzdury .. Moze dla niego to jaka motywacja ... Moze chce tym zachecic do oglodania zdjec ;) Sa rozne sposoby .. A czasami takie bzdury sa nawet fajne i mozna posmiac .. Pozdro dla Wszystkich ;) I zapraszam do siebie .. Liteon ---> Zgadzasz sie ze mna ? :)
historia , ty błażnie , fajnie cię Adaś nazwał , podoba mi się ;)
tomaszek, wstyd mi za ciebie..
to do heja bylo oczywiscie :)
pewnie z uzasadnieniem tego co tak bardzo cie ubawilo bedzie problem, ale rozumiem..
Liteonie , historie , znowu i na jakiś czas wypuścili ze szpitala (ponoć mu się poprawiło) i ma dostęp do internetu , za jakiś czas znowu go zamkną i bądzie spokuj (bo mu się znowu pogarsza) Ciesze się że swoimi łagodnymi i kulturalnymi postami nie zrobiłeś choremu krzywdy , niech zna Twoją szlachetność :)))))))) - pozdrawiam serdecznie
Liteon, tak trzymać! Dawno się tak nie ubawiłam po przeczytaniu komentarzy i dyskusji. Pozdrowionka!
adamku... ubaw po pachy? a ktoz sie bawi? ...piszesz o rzeczowych argumentach?..gdzie one sa? twoj przedostatni komentarz jest rzeczowy?...albo zdecydowana wiekszosc twoich komentarzy? twoje oceny sa rzeczowe?... misiek, nie blaznuj...pytalem cie czy widzisz roznice miedzy kilkoma diametralnie innymi fotkami..to chyba dosc proste pytanie...dasz rade?
historio--> he, he, no ubaw po pachy po prostu ;))) ... widzisz dzieciaku, mam taką zasadę, że czasem jestem zmuszony dostosować poziom swych wypowiedzi do poziomu odbiorcy, w tym wypadku do ciebie, abym był dobrze zrozumiany. Skoro normalne, rzeczowe argumenty do Ciebie nie trafiają , dlatego musiałem użyć tutaj tonu współczująco- ironiczno- zlewnego, słowem jak do przygłupa, non-stop bełkoczącego to samo ;))) , bez obrazy i urazy oczywiście ;D Mam nadzieję ,że teraz to do ciebie wreszcie dotarło. ;) Papa
Fajny Qń. Wygląda na najedzonego. Ależ gorąca dyskusja się wywiązała. Ale to chyba dobrze świadczy o autorze. W końcu Ci kontrowersyjni są najbardziej cenieni.
zabawniej adasku?... udowodniles tym komentarzem swoja dojzalosc...co za teksty..
He, he.. nie odróżniasz biedaku poczucia humoru od kultury a to nie najlepiej o tobie świadczy... zamęczysz się chłopie przeszukując tak w amoku i analizując w obłędzie tutejsze zdjęcia, liczysz na jakieś laury, talon na balon, czy może bilet wstępu do ustępu ?,, he, he ;). A nie mówiłem, że będzie zabawniej ;DDD
oh, adamek coraz mniej kulturalny sie robisz...potrzebujesz przyklady zdjec dobrych technicznie i niezle skadrowanych, prosze daleko nie szukajac :826978,769502,234682,233417....widzisz roznice?...ja widze ogromne..
Tak tak historio/histerio- tam nie ma kadru i ostrości, nic tam nie ma! ;D, a twój zagnieżdżony w umyśle świstak dalej pewnie zawija twe zwoje mózgowe w te sreberka, nie pozwalając się przebić głębszej myśli , he, he ;DDD... poszczekaj jeszcze, pojazgocz , śmieszniej będzie i zabawniej... ;DDD
adamku i mariuszku, tam nawet kadru nie ma, tam nie ma ostrosci...fakt, adamek ja nie pomagam rozwijac sie mlodszym uzytkownikom, ale wy im szkodzicie...piszesz adamek o blaznowaniu? widziales ostatnia swoje komentarze?... albo mariuszka?...
Malczer---> sam rozumiesz, to historia kreuje się na samozwańczego, wszechwiedzącego znawcę tematu, takiego fotograficznego guru i oceny profesjonalistów go nie interesują. Dziwi tylko to ,że nie dociera do tego dzieciaka fakt, że się przez to na tym portalu totalnie ośmiesza i kompromituje, ale to już nie nasza sprawa.. widać lubi robić z siebie błazna.. ;DDD
—> Wiesz, staram się nie komentować komentarzy, tylko same zdjęcia, a już na pewno nie pod zdjęciami innych, wyjątkowo pozwolę sobie u Ciebie, bo delikwent goni w piętkę. Przyczepił się o ocenę skądinąd całkiem niezłego zdjęcia 869475, które znawcy tematu ocenili tym razem wyżej od Ciebie. Pewnie tym razem oceniłeś za nisko ;) Po prostu sprawia mu przyjemność czepianie się, bo sam porad żadnych nie daje, chyba nie potrafi. Chyba faktycznie samoocena zawodzi. I tyle. Ach, przepraszam, pozwoliłem sobie przysporzyć mu kolejnych tematów do przemyśleń, ale żeby nie śmiecić, nie będę tutaj tego wątku rozwijał. Pozdrawiam serdecznie...
Spójrz na siebie dzieciaku. Sęk w tym, że zarzucasz innym takie czy inne komentarze, a sam swoimi nic do zdjęć tych młodszych użytkowników, mniej doświadczonych, o których niby tak się martwisz, nie wnosisz. Są to tylko takie chore, bezsensowne jazgoty, w niczym nikomu tutaj nie pomagające. Więc przestań się ośmieszać. I jeszcze raz radzę Ci udać się do okulisty, czego doskonałym przykładem może być właśnie wspomniane przez ciebie zdjecie nr 869475 i komentarz jaki tam dałem, z wyraźnym uwypukleniem co tam jest IMO nie tak (oczywiście czytelny tylko dla osob nie cierpiących na chroniczną wadę wzroku ;). Naprawdę szczerze mi ciebie żal biedaku, również z uwagi na ostra psychozę, którą zdradzasz na sam widok grubszego niż 20 komentarzy czerwonego paska .. tak na marginesie nadużywasz słowa "misiaku" - czy to jakieś kompleksy dotyczące utraconych, pluszowych zabawek z dzieciństwa ? ;D
adas, prosilem, przede wszystkim spokojnie...piszesz o moich komentarzech...widziales swoje? to jest belkot.. nieuzasadniony, bezsensowny, majacy na celu tylko pogrubienie czerwonego paska pod twoim zdjeciem... na marginesie..naduzywasz slowa "urokliwe"...ale wracajac do meritum, daleko nie szukajac : 869475...nie lepiej byloby napisac autorowi co jest nie tak?..po co piszesz taki komentarz i tak wysoko oceniasz?
Oj dzieciaku, powtarzasz się jak zepsuty magnetofon ;) Niestety to nie moja filozofia biedaku tylko sensowne i logiczne przemyślenia, które same się nasuwają po czytaniu twojego samopowtarzalnego bełkotu, zarówno pod tym zdjęciem, jak i pod zdjęciami innych, gdzie jak nakręcony się udzielasz. Stałeś się takim etatowym błaznem tego portalu ;) Może to i dobrze, bo przynajmniej jest zabawniej ;DDD A na twoje dręczące cię nieustannie pytanko już dałem odpowiedź w komentarzach poniżej i nie zamierzam się powtarzać. Jak nie umiesz tego przeczytać, pojąć i zinterpretować to już niestety twój problem biedaku. ;)
nie denerwuj sie misku, nie rozumiem po co dorabiasz bezsensowna filozofie? napisalem co sadze o twoim zdjeciu i zadalem ci bardzo proste pytanie..jasniej juz nie potrafie...umiesz odpowiedziec?
Malczer---> he, he :DDD , oj bo robawił mnie ten nawiedzony dzieciak, więc wspaniałomyślnie postanowiłem mu poświęcić chwilkę swego drogocennego czasu... wiesz, to taki niegroźny tutejszy "Nawiedzony Johnny" z zakodowaną w umyśle misją pseudozbawienia portalu.. , myślał pewnie intensywnie nad odpowiedzią całą noc, nie spał biedak lub dręczyły go koszmary o pastwiącej się nad nim paranoi zwanej "odpowiedzialnością", niczym Konrad Wallenrod... to niezwykle tragikomiczna postać i w sumie mi go naprawdę żal.. ;DDD Pozdrowionka
—Liteon: Riposta – rewelacja :-)...
misiaku..niepotrzebnie sie irytujesz, widzisz, nie mnie ale siebie doprowadziles do frustracji i szalu...i pewnie nie ty bedziesz ustalal, czy jestem osoba ostatnia czy przedostatnia...chce zwrocic jedynie twoja uwage na pewnego rodzaju odpowiedzialnosc jaka ponosisz za poziom serwisu i rozwoj mlodszych uzytkownikow..rozumiesz juz?..czy mozna to napisac jeszcze jasniej??
Widać nic do Ciebie nie dotarło dzieciaku. Czy to wina tępoty wrodzonej czy nabytej?Ocenianie to indywidualna, subiektywna sprawa każdego z nas i jesteś ostatnią osobą na tym portalu, która może cokolwiek narzucać tudzież oczekiwać ode mnie jakichkolwiek wyjaśnień. Skoro nalegasz to mogę Ci z uśmiechem na ustach odpowiedzieć ,że daję takie a nie inne oceny właśnie po to aby doprowadzać do frustracji i szału takich osobników jak Ty :))) Alora
eh misiek...jednak jesli mozna raz jeszcze spytam, co powoduje , ze piszesz ludziom pod fotami bzdury...i oceniasz w sposob zupelnie nieuzasadniony?...potrzebujesz przykaldow??
doskonałe....:)) ja juz tu byłam??
O historia. Tak myślałem kiedy się odezwiesz biedaku, zaczynałem się już niepokoić nawet. Żal mi Ciebie szczerze , bo twoja plfotowska chora krucjata i misja "pseudouzdrawiania portalu" którą sobie narzuciłeś to taka "mission imposible", z góry skazana na niepowodzenie. Rozumiem, że po wrzuceniu 3 zdjęć , wybrałeś taki a nie inny sposób aby zaistnieć na tym portalu, pokazać się, dowartościować jakoś, ale jest to na tyle żałosne co śmieszne. To musi być cholernie męczące tak bezsensownie latać z obłędem w oczach po portalu, wyszukiwać autorów z większą ilością pozytywnych komentarzy, dawać im słabsze oceny i wypisywac bzdurne, pseudoumaralniające komentarze, bo tylko tak można nazwać te twoje wypociny, pomijając fakt ,że często są one wyraźnie kłamliwe (chociażby "maxy" którymi niby tak szastam to sporadyczne przypadki, ale to szczegół ). Szczerze mi Ciebie żal biedaku również z powodu twych coraz częstszych problemów ze wzrokiem. I jeszcze raz Ci przypominam trafne spostrzeżenie Smolenia..."Normą jest ogół a nie margines! ". Dlatego nie powinienieś się martwić o mnie i o moje samopoczucie, tylko o siebie, bo jednak to chyba coś z TOBĄ jest nie tak, a ty o tym jeszcze niestety biedaku nie wiesz, nie chcesz wiedziesz, albo po prostu nie jesteś w stanie tak oczywistej, acz bolesnej prawdy przyswoić, mimo wielu "życzliwych" sygnałów od innych użytkowników tego portalu ( wystarczy poczytać sobie komentarze w twoim "portfolio") .Przemyśl to chłopie jeszcze raz, prześpij się z tym i nie ośmieszaj na przyszłość. Adieu.
caly owad jest nieostry..niestety..mam takie male pytanko, autorze jesli mozna...co powoduje, ze piszesz ludziom pod fotkami bzdury?...i dlaczego tak bezmyslnie szastasz maxam?...masz swiadomosc, jak zly wplyw ma to na poziom serwisu?..rozumiem, ze chodzi ci o grubosc czerwonego paska pod twoimi pracami..ale jednoczesnie jak dolujaca musi byc swiadomosc, ze to tylko wynik rewanzu...ale twoje samozaspokojenie to pryszcz i pies je drapal...gorsze jednak jest to , ze wielu mlodych uzytkownikow nie rozwija sie przez takich jak ty "artystow"...bez urazy oczywiscie..pozostawiam do przemyslenia :)
LEPIK---> nieostra?...hmmm... bo ja wiem... osobiście tego tak nie oceniam... tym niemniej gdyby przyjąć, że jednak jest, to pewnikiem przez te wszystkie zmartwienia, które go trapią i wirują wokół jego psudoumysłu ;))) Pozdrowionka
ładne zdjęcie ale głowa nieostra chyba ze tak ma być
bardzo , bardzo przyjemna praca, pozdrawiam ciepło .
kurcze no fajnie to wszystko Ci wychodzi i co tu duzo pisac;)))
"Kurczowo" trzyma się wladzy, znaczy trawki ;-). Skąd my to znamy.... Pozdrawiam !!!
Dziękuję za miłe komentarze i serdecznie pozdrawiam :))) Konsul--> masz rację , światełko było wówczas, mówiąc delikatnie "do dupy", a raczej "do odwłoka" powinieniem rzec. Niewielka, aczkolwiek konieczna ingerencja w programie graficznym spowodowała ,że Zygfryd Wyblakły przestał być aż taki wyblakły ;)))
świetne macro..jak zawsze jakość,ujęcie kolory:)pzdr
Nie ma to jak piękne Makro!. Pozdrawiam
Ujęcie jak zwykle przedniej marki, ale wydaje mi się, że tym razem nie miałeś szczęścia do dobrego światła, ale mimo to i tak fotka robi wrażenie, pozdrawiam
dobre, ładnie odszumione.. :)
ożeszwmorde:D no ja bym tak blisko nie podeszla;))))
Fajnie i tło rozmazane też sie podoba :)
Och Liteonie!!! Brak mi słów.... Tylko podziwiać. Pozdrawiam :)
cóż :( historia miewa swoje zawiłości.. na pocieszenie pozostaje Zygfrydowi niezła mimo tragicznych przejść prezencja ;) Jak zwykle świetne makro i miło poczytać :) pozdrawiam
świetne zdjęcie :)))
Wszystko wyblakłe...za wyjątkiem foty ;)
jak zawsze pieknie,zielono i slonecznie:)
Zosieńko---> jego wyjściowy, królewski, ozdobny pancerz wykuły turkucie podjadki w Chitynowych Kopalniach, z najszlachetniejszych gatunków tego naturalnego tworzywa... twardy on i odporny na zmiażdżenia, dlatego też pewnikiem stanowiłby "twardy orzech do zgryzienia" ( dosłownie i w przenośni) nawet dla Tajlandczyka ;))) Pozdrowionka
Oglądam nie po raz pierwszy i nie wiem co napisać , pokazałam go mojej synowej i wiesz co powiedziała , że są bardzo smaczne , bo oni w Tajlandii takie prażone ( jak orzeczki ) jedzą . Cóz mogę więc powiedzieć , dobrze że tutaj się zadomowił , tam by na niego jeszcze jedno niebezpieczeństwo czyhało, choć kraj niewyblakły ;-)
przyznam że pierwszy raz mocniej zagłębiłem się w opis :) a zdjęcie... piękne makro ... pozdrawiam ...
czytales moze Stefana Themersona: Wyklad prodesora MMma? to o termitach, ktore badaja ludzi. zaloze sie, ze bys sie zaczytal na smierc.
fajny tytul :) i fota
fajny rumak :)
ślicznego masz qnia
super zdjęcie :) a co :) jak zwykle ;)
Darek---> masz rację, owadzi-paparazzi się ze mnie zrobił.. wstyd mi i chylę głowę w pokorze... ;D Pozdrawiam
-> Liteonie : Odpowiadając Ci: Nie wstyd Ci Zygfryda focić w tych trudnych dla niego momentach? Czyżbyś zszedł do poziomu paparazzich? Jak nie widzisz jak to jest frustrujące, to poczytaj o ostatnich wypowiedziach słynnego skoczka Adama M. :))
∽ Ech... doskonałe i piękne. Super. Pozdrawiam
świetne makro, a i opowieść niczego sobie...
Zygfryd i tak prezentuje się świetnie, a z opowieścią stanowi niezapomnianą całość. Pozdrawiam serdecznie:)
Był raz sobie qnik, co się Zygfryd zwał, wyblakły pancerzyk od choroby miał. Wygrał ze chrząszczami, nie dał się pająkom uległ pestycydom sypanym nad łąką:(((
Doskonale :) Pozdrawiam ciepło
Ach ten Mistrz Liteon :) !!!