Opis zdjęcia
W Wielkiej Kronice Historii Polnej pod redakcją Kornika Drukarza czytamy:"Filip III Pancerny, zwany też Mocnym- pan i władca Imperium Dzikich Traw rozciągającego się od Puszczy Pokrzywowej do zdradliwych brzegów Mrocznej Kałuży. Jego przydomek związany był z litym pancerzem wykutym ze szlachetnej chityny, który stale nosił, natomiast określenie "Mocny" wzięło się stąd, iż według owadzich przekazów, potrafił jednym uderzeniem odnóża rozgnieść na miazgę pręcik kwiatowy lub złamać słomkę. Wsławił się Wielką Krucjatą przeciwko hordom szarańczaków pustoszącym Wypalone Rubieże, zakończoną zwycięską bitwą na Wyschłym Ściernisku. Za jego panowania Imperium Dzikich Traw przestało być aż tak dzikie, zwłaszcza po wprowadzeniu kontrowersyjnego traktatu o równouprawnieniu wszystkich owadów. Zmarł podstępnie otruty pestycydami przez Niepokonanych, aczkolwiek starsze robale powiadają, iż był to spisek zawiązany przez jego brata-Onufrego, zwanego Zdradliwym, któremu nie wsmak były rewolucyjne prawa wprowadzone przez Filipa".
wygląda na przeostrzone, i ciasny kadr.
ło matko, zdjęcia makro to Ty potrafissz robić bez dwóch zdań!! jest po prostu bomba!!!
metalowy rycerz małego formatu, acz zapewne o dzielności liczonej w megarycerzach.
Dzięki i zapraszam do kolejnej odsłony Pocztu :)))
Wśród ciżby qniów wszelkiego autoramentu, ten niepoślednie miejsce zajął był zasłużenie :)
jak zawsze mistrzostwo! dawaj więcej bo lubię ogladać twoje fotografie.Pozdrawiam.
Zosiu---> to Twoje zdjęcie zasługuje na uznanie, co tam mój nędzny, skromny komentarz... pozdrawiam cieplutko :))) Dzięki ludziska :)))
Dzięki Tobie wiem jak wyglądają niektóre stworzonka z bliska (naprawdę bliska:)).
Jak zwykle. Jak zwykle...
Piękna zbroja i świetnie pokazana. Pozdro
Adasiu mój najdroższy ( myślę że Twojw żona i mój mąż się nie obrażą i zazdrosni nie są ) bardzo jestem Ci wdzięczna moja bratnia duszo , za komentarz , nie umiem wyrazic tego słowami , ale całą duszą czuję i przekazuję moje uznanie . ( to jest wyznanie ... )
jakos za blade mi sie wydaje ... GO ladna , kadr jakos mi sie widzi bardziej ukosny
Dziekuję Wam serdecznie za tak miłe komentarze i pozdrawiam :)))
Bardzo ładny kadr krótko mówiąc :) Bardzo ąłdnie sfotografownay model :)
piękne
No tak, to musi być błysk, cóżby innego... a tak poważnie to autentycznie podziwiam Cię, ja czasem też coś piszę, ale to głównie opis rzeczywistości, aie fikcja (ostatnio właśnie zdobyłem I miejsce w konkursie na tekst pod hasłem "Moja wakacyjna przygoda z ptakami"), więc wiem, że nie jest to takie proste. Pozdrawiam i życzę wielu fantastycznych pmysłów!
Wygląda jakiś konik pancerny, bardzo ciekawe i świetne technicznie foto, poza tym podziwiam rownież Twoj talent pisarski, pozdrawiam
Ależ brzydal z tego robala! Zobacz - znowu pada to z kolejnych ust - książka z opowiadaniami, plus ilustracje!!! Adaś do dzieła nie czekaj na emeryturkę, ani na chwilę jak nasze panie pojadą do swoich mam i dadzą nam kilka dni wytchnienia od swych humorów - działaj, działaj!
dosyć że zdjęcia maks, to jeszcze komentarze - chya zacznę zbierać twoje zdęcia razem z komentarzami, zrobię z tego książeczkę, wsadzę na pólkę i dam do poczytania córce jak podrośnie
baaardzo-pzdr
Znakomite.
Oto przybył konik nowy, jakiś dziwny - (metalowy?) a Liteon bajki prawi, no i wszyscy są ciekawi, co nowego u owadów, który dzisiaj znów da czadu, który w zdjęcie nowe wskoczy, aż na słupki wyjdą oczy...- wielkie brawa, powodzenia, no to spadam, do widzenia...
wykonane profi. swietne tlo :)
ƒ bardzo ładnie... piękna ostrość..
jak zwykle klasa;)
cyk, myk elegancko, a jak ;]
Sonrisa---> [i] świeczuszka dla Onufrego ku pamięci....; Deta---> zbroja wykuta w Turkuciowych Kopalniach przez mistrza obróbki szlachetnej chityny- Kowala Bezskrzydłego :))) Pozdrowionka i dzięki za komentarze
Strasznie fajne masz te łąkowe nazwy geograficzne. A konik wporzo. Chomik dżungarski mojej siostry miał na imię Onufry. Niestety przeziębił się czy coś, przestał jeść i bardzo zmarniał. Aplikowałam mu, zgodnie z zaleceniami weterynarza, ze strzykawki do pyszczka sok marchwiowy z pokruszonymi drobinkami płatków kukurydzianych. I również jakieś ludzkie lekarstwo w płynie, nazwy nie pomnę. I gdy się już wydawało, że wszystko będzie dobrze, zdechł niestety. A wyżej wspomniany sok marchewkowy przy karmieniu rozlewał się (bardzo trudno się karmi chomika ze strzykawki, zapewniam, bo gagatek wierci się strasznie i wcale nie chce), a Onufry nie był w stanie się umyć, bo był za słaby i odwodniony (skóra i kości, i futerko). No więc spędził swoje ostatnie dni siedząc skulony i trzęsąc bezradnie łapkami. Biedny zwierzak. Kurczę, smutno mi się zrobiło.
Makro-rewelacja,no a ta zbroja u jakiego to mistrza wykuta?Dużo czasu trzeba poświęcić na wizytę u ciebie(mam na myśli opisy,podpisy i opowiadania),ale warto.Trochę humoru na mroźne, ponure dni się przyda,gratuluję literackiej weny.Jak plany wydawnicze?Pozdrawiam!
Hehe-myślę ze w tym wcieleniu lepiej się prezentujesz-foto jak zawsze-pozdr
tercer---> bzzzzzz.... dzięki ... bzzzzzzz ;D
Miałam na myśli że nawet DOBRE zdjęcie łatwiej zrobić, niż coś fajnego wymyśleć w sferze... literackiej:)
Dzień dobry przyszłam powiedzieć:) Wiesz, fajny tekst u Zosieńki O.przeczytałam:))) Gratuluję wyobraźni, bo zdjęcia jakie są - każdy widzi:)))
atak klonów, pięknie, pozdrawiam
pancerność w każdym calu, bardzo udane, serdecznie pozdrawiam
Madame---> zapewne kiedyś się pojawią , w końcu jak poczet to poczet, aczkolwiek najprawdopodobniej dopiero w nowym sezonie robalowym, bo szuflada powoli pustoszeje... ; beige - :))) ; Muniek - to miłe :))) Pozdrowionka
Ktoś ostatnio polecał Cię w swoim porfolio, jako antidotum na smutek :) i miał rację! pozdrówki
Mam nadzieję, iż to przedstawiciel dynastii i że potomkowie ( a na pewno ich miał, biorąc pod uwagę przydomek Mocny;) jeszcze zostaną nam przedstawieni :)))
niezwykłe, wręcz anatomiczne.. doskonałe makro a delikatnośc tła podkreśla jeszcze mocniej budowę tego na pozór delikatnego stworzonka.. co do opowieści.. niezwykła jak zawsze :) Pozdrawiam
.. a może w poprzednim wcieleniu byłem jakimś robalem... ;D
Deepforest--> szczerze Ci powiem, że sam nie wiem.. ot widzę zdjątko, sytuację, modela i jakoś tak nagle odpowiednia historyjka w głowie się układa.... tak znienacka niemal, zupełnie nieoczekiwanie, błysk zakręconego natchnienia albo cuś... ;DDD
Ładnie się prezentuje na tym zielonym tle, opis jak zawsze pozytywnie zakręcony, skąd Ty bierzesz pomysły literackie... szczerze podziwiam.
Jak zwykle - dziełko :) Gratuluję i pozdrawiam
alob---a dzięki serdeczne, i pozdrowionka ciepłe profesorowi złóż ode mnie :)))
Grażynko---> dzięki za kolejny świetny limeryk :))) A monarchia fakt, że w nieładzie... po śmierci Filipa Imperium się rozpadło, nastał okres wojen domowych , zostały zniesione nowatorskie traktaty i z powrotem zapanowała anarchia, wyzysk robala przez robala i owadzizna ( taki odpowiednik naszej pańszczyzny)... ;))) Pozdrawiam serdecznie
.. to z krwi i kości prof. renomowanej Uczelni.. On to pisał o "Putramentach Literackich" i opowiadał baje o "Kandelabrach Duszonych"...Filip III Mocny przypadł Mu bardzo.. kiwał siwą głową i potwierdzał.. pełen uznania ...po czym fotkę jak już zapodałam dołączył do dokumentów i oznaczył w bibliografii FilipIII Mocny "PT LITEON".. jak się ukaże ,to powiadomię - ukłony
Pozdrawiam z uśmiechem:)))
No tak, odporny na pociski bo pancerny, ale na pestycydy :((( Chyba dostał mi się w ręce strzęp ulotki z Elegią śmierć Filipa lll Pancernego : Filip III Pancerny, uległ okrutnej zdradzie, fiknął po pestycydach, została monarchia w nieładzie!
wybitne...jak całe folio. pozdr.
piekne jak zwykle. pozdr...
Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, Ładne!!!!!!!!!bardzo,
Fotka świetna a łącznie z tekstem tworzy zwartą i niezwykle interesującą opowieść, której następną stronę mam ochotę przeczytać jak najszybciej. Pozdrawiam.
super
No witam witam sympatycznego pisarza :))
:) te Twoje opowieści!!!! brawo
No i oczywiście dziękuję wszystkim bardzo serdecznie za sympatyczne komentarze :)))
Zosiu---> ano czasem trochę robalowej historii nie zaszkodzi ;))), tym bardziej teraz, gdy jak na razie, gdy zima mocno trzyma, nici z podsłuchiwania owadzich ploteczek.... Sergiuszu --> fakt, podobnie wygląda, ale to szlachetna, opalizująca stal chitynowa, kuta w Turkuciowych Kopalniach, bardzo cenna i wytrzymała.. :)).. topmar---> dzięki, ale jaki tam ze mnie wirtuoz, ot rzemieślnik zwykły i tyle ;).. alob--> ano zginął biedak, ale to ciekawe co piszesz o tym historyku, bo akurat jego dzieła nie miałem okazji przeczytac ,mam nadzieję ,że mogę liczyć kiedyś na jego wypożyczenie :)).. Kriss --> :))), dzięki ..ale kruca bomba , gdzie ten MAX ? ;D... żartowałem ;DDD
znowu zaskakujesz , zabrałeś się za kronikarstwo i historię , i skończyłeś podsłuchwanie ploteczek czyli z prasy ( brukowej (sorry )) przeszedłeś do poważnych tematów , podziwiam wszechstronność i dużą wiedzę ! Czekam z niecierpliwością na kolejnych ;-)))))
Gratuluje Ci ,,Wirtuozie Prezętacji,, - pozdrawiam serdecznie
Ten jego pancerz wygląda jak z damasceńskiej stali :-) Pozdrawiam!
Brawo za opowiadanie …daje maxa.. o cholera pomyliło mi się miałem ocenić Qunia,,, w takim razie 2 X Max…pozdrawiam ;-)..
to jeden z 4 pancernych?
piekne jak zwykle. pozdr...
Jeszcze dochodzi wykład z historii owadzich rodów .Swietne.Czytam z zainteresowaniem.Jak zwykle.Pozdrawiam.
no to wczytałam się .. szkoda że zginął podstępnie.. czyli nici z ochroniarza.. poczekam na kolejnego chitynowca.. ktoś tam marudził,że za bardzo niebieskie czy jakoś tak.. nic to , ale historyk wszech czasów niejaki CetM potwierdza historię FilipaIII Pancernego .. dołączył fotę do dokumentów... :)))
ech Liteom, jesteś --artysta-- :)) pozdrowienia i już czekam na nstępne
jak zawsze super:)
Liteonie Erudyczny...z przyjemnością mogę pomilczeć sobie patrzawszy i czytawszy Twoje hisstoryje ...pozdrawiam..do zobaczenia
Bardzo ładnie pokazany konik... Opis pod zdjęciem rewelacyjny... Nie myślałeś o wydaniu jakiejś książeczki dla dzieci... Pozdrawiam
Wygląda dostojnie i pasuje do opowieści jak ulał ;)
...a i masz oczywiście rację turczynko co do tej błękitnej krwi :))) Pozdrowionka
Mało czasu dziś mam , ale wpadłem na momencik aby poodpowiadać na pytania :))) turczynka--> całe szczęście bliźniakiem Onufry nie był i podszyć się nie dał rady, biorąc dodatkowo pod uwagę fakt iż był nazywany czasem Obmierzłym, a to z racji swej paskudnej facjaty ;D; o dalszych jego losach kroniki mgliście wspominają ,iż rozjuszony robalowy tłum skazał go na wygnanie na Ponure Pola, gdzie błąkał się biedak w obłędzie i gdzie ostatecznie i słusznie zarazem marnie szczezł w samotności..... Pusia---> będę zaszczycony :))) ... zdaniewicz - kto wie, kto wie , może kiedyś :)... Marta---> ufff, w pierwszej chwili się nabrałem :))) Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i dziekuję za komentarze
wreszcie znalazłam chwilę, zeby popatrzec, poczytac i napisac Ci, ze rozczarowałes mnie ta praca jest kiepska....zartowałam hahaha pozdrawiam serdecznie :)
czy on aby nie jest troszkę przyślepy? mnie się zdaje iż konik ten bieży - lub bieżyć chętnym jest - lekko obok patyczka
Pomimo swej brzydoty koń piękny; mam nadzieję, że będzie ciąg dalszy Pocztu Óniów Polnych.Przy oglądaniu Twych zdjęć i czytaniu opisów humor zaraz się poprawia...Pozdrowionka!
Ładne, naturalne...
Zdjecie bardzo dobre, podpis i koment jeszcze lepszy. Doceniam jedno, drugie i trzecie. Ps. Tylko korekta - nie "pancerny" a Pan Cerny, pan na Cernie, znaczy sie.
ººº opis fantastyczny :>
czy myslaeś o jakiejs epopei na ten temat ! ilustracje juz masz ! ?
Oczywiscie jak zwykle wybornie :)
U mojego historyka nie każdy król był godzien wisieć na ścianie, dlatego niektórzy wisieli za szafa ;) Twoj poczet, jak bedzie tak się rozwijał, na mojej scianie w calości bedzie mogł zawisnąć :)
opis niegorszy niz zdjecie :) Napisz kiedys te ksiazke :)
Pozdrowienia dla Qnia, kariera światowa stoi przed nim otworem:-)))Pozdro dla Autora również;-)))
Super!
jak za dużo niebieskiego? przecież płynie w nim błękitna krew! :) a kto teraz rządzi Imperium Dzikich Traw? Tak, tak ... nasz kraj też miał kiedyś wielkich królów ... te lepsze przypadki już pozatruwane i mamy jak mamy :) Mam nadzieję, że ten Onufry to nie był jego bliźniakiem ... :)
bombowe makro, zresztą jak zawsze:)
dzieki ! :)
PiTeR---> no w sumie też się nad tym zastanawiałem - ale aby dodać mu takiej metalizująco- opalizującej struktury jak jakiejś zbroi w barwach rodu, postanowiłem zostawić ostatecznie tak jak jest... :) Dziękuję za komentarze i pozdrawiam :)
▄█ Swietne makro :) Osobiscie ujalbym nieco niebieskiej skladowej ocieplajac tym nieco calosc, ale to jest moje subiektywne zdanie, czesto i mnie sie dostaje za to, ze moje fotki sa skolei zbyt zielone :) Takze kazdy robi to co lubi i juz :) Pozdrawiam.
świetne. zastanawia mnie to jak wam się udaje zatrzymać w miejscu, tak blisko siebie takiego "modela" :-)
silverman---> z tego co się doczytałem , to jego rumak zwał się dość osobliwie- Gzygryz, a to zarówno z racji wady zgryzu, jak i z tego, iż darzył szczególną antypatią wszelakiego rodzaju muchy i gzy, którym podgryzał przy byle nadarzającej się okazji skrzydełka. O jego maści i pochodzeniu kroniki milczą. :))) Pozdrawiam
A ja chciałbym dowiedzieć się czegoś o rumaku Filipa III Pancernego ;-) To dopiero może być HISTORIA. Liteon? Jesteś Geniuszem Łąk i Pól i ich Mieszkańców. Świetne!!! Pozdrawiam!!!
Toć przecie to zdjęcie historyczne, stylizowane przez kronikarzy.. tak go widzieli i tak uwiecznili i chwała im za to :)
słomka, kijek, patyk, łotewer, itz tu blu
roa---> gwoli historycznej ścisłości to nie kijek tylko słomka, którą właśnie częściowo złamał zgodnie z przydomkiem :)))
kijek też jakoś dziwnie mi niebieskim ciągnie :)
roa--> to specjalny, królewski pancerz pokryty niebieską ochrą- barwami herbu rodu Płytowców , stąd taki odcień ;)))
ja slyszalem, ze w jego zyciorysie warto pamietac ze za mlodu mial awansowac na Hetmana Polnego ale...czy tak sie stalo to juz nie wiem ;-). Wspaniale zdjecie no i jak zwykle opis! Pozdrawiam
Za niebieskie :) jak dla mnie... Zła temperatura barwowa filmu, albo WB
Noooo, kapitalny! Ekwilibrysta..., nie spadł? :-)...