Opis zdjęcia
czwarte zdjęcie na zakończenie wcześniejszego cyklu... z tą fotografią wiąże się wspomnienie, które niech będzie przestrogą dla innych...od północy szybko nadciągała nawałnica, tymczasem wczesno wieczorne słońce nie było jeszcze przykryte chmurami i dawało wspaniałe światło, o którym często marzą fotografowie...odwrócony tyłem do brzegu i pochłonięty fotografowaniem stałem w woderach w wodzie i choć słyszałem przybliżające się pomruki burzowe, to źle oceniłem czas, kiedy wyładowania atmosferyczne zbliżą się niebezpiecznie do mnie...w tym rejonie stanowiłem najwyższy fragment terenu w dodatku ze statywem z włókna węglowego i plecakiem zawierającym trochę metalowego sprzętu foto...kiedy oprzytomniałem i złożyłem statyw, nade mną rozpętała się istna kanonada...pozostało mi odłożyć jak najdalej statyw i położyć się na kamieniach, na szczęście miałem ze sobą deszczówkę, która i tak niewiele mi pomogła, ale zabezpieczyłem nią przynajmniej sprzęt...po trzech kwadransach wchodziłem już do samochodu, ale łydki dygotały mi jeszcze z wrażenia...
I to jest w krajobrazach piękne.. to samo miejsce nigdy nie wygląda tak samo.
ale światło
swietne
ciekawy kontrast pomiędzy burzowym niebem i slonecznym dolem, pozdrawiam:))
Świetne foto, piękne światło
droga do światła .. kapitalne, wrażeń związanych z burzą nie zazdroszczę ..:)
Pojedynek światła z ciemnością.. :)
Przyjemny podział kadru, świetna technika , jak zwykle wysoki poziom pracy.
;)
opowieść niesamowita ...a i zdjęcie udane :)
nie ma to jak dolina Wisły :) lubie twoje zdjęcia :)
:D Cześć! :)) Świetne foto! :))
Witajcie, ja cieszę się również z Waszego odzewu...
Hardnut wrócił ze swoimi zdjęciami :) jak to dobrze Cię zobaczyć. I wybacz, że nie o zdjęciu tym razem piszę :DD
b. dobre :))
natura czasem lubi pokazać co potrafi...:) warunki wymarzone... świetnie wykorzystane.
podobne doswiadczenie, choc w ostatniej chwili zwialem, mialem nad Wisla w Pulawach. Ciesze sie, ze nic sie nie stalo, piekne swiatlo :)
warto było! co tam błyskawice i pioruny:)))pozdrawiam serdecznie