- Marcin Pank - nie robię zdjęć dla "czerwonego słupka" w plfoto, tylko dla pogłębienia wrażliwości odbiorców, do których i ja się zaliczam. Uwieczniam obrazy, które w ulotnej chwili dostarczają wiele emocji. Staram się zarejestrować piękno by móc do niego wracać i pokazać je też innym. Jeżeli są tego mankamenty, to tylko takie, że brakuje czasami współodczuwania u uczestników tego forum fotograficznego. Nie można zawłaszczyć dla siebie jedynie słusznych odczuć na piękno, jak to często robią hermetyczne kręgi artystów fotografii. Dla mnie liczą się te opinie, które pozwolą lepiej zarejestrować i wyeksponować powód zadumy czy emocji. Dobry warsztat, rzemiosło, traktuje jako absolutne minimum dla czegoś istotniejszego. Ciągle nad nim pracuję. Czy ktoś będzie "widział" to samo patrząc na to samo? Wątpię, ale statystycznie jest to możliwe. Natomiast jestem absolutnie pewien, że dotkliwe epitety nie są na miejscu w tej dziedzinie i nie tworzą właściwego klimatu. Podobnie "ochy i achy" w kręgach Towarzystwa Wzajemnej Adoracji odsuwają nas od istotniejszego celu. Życzmy sobie ciekawych obrazów dla uwiecznienia ich oraz wytrwałości i mądrych podpowiedzi jak je najlepiej pokazać.
— 16.08.2006, 11:04:29
- Marcin Pank - nie robię zdjęć dla "czerwonego słupka" w plfoto, tylko dla pogłębienia wrażliwości odbiorców, do których i ja się zaliczam. Uwieczniam obrazy, które w ulotnej chwili dostarczają wiele emocji. Staram się zarejestrować piękno by móc do niego wracać i pokazać je też innym. Jeżeli są tego mankamenty, to tylko takie, że brakuje czasami współodczuwania u uczestników tego forum fotograficznego. Nie można zawłaszczyć dla siebie jedynie słusznych odczuć na piękno, jak to często robią hermetyczne kręgi artystów fotografii. Dla mnie liczą się te opinie, które pozwolą lepiej zarejestrować i wyeksponować powód zadumy czy emocji. Dobry warsztat, rzemiosło, traktuje jako absolutne minimum dla czegoś istotniejszego. Ciągle nad nim pracuję. Czy ktoś będzie "widział" to samo patrząc na to samo? Wątpię, ale statystycznie jest to możliwe. Natomiast jestem absolutnie pewien, że dotkliwe epitety nie są na miejscu w tej dziedzinie i nie tworzą właściwego klimatu. Podobnie "ochy i achy" w kręgach Towarzystwa Wzajemnej Adoracji odsuwają nas od istotniejszego celu. Życzmy sobie ciekawych obrazów dla uwiecznienia ich oraz wytrwałości i mądrych podpowiedzi jak je najlepiej pokazać.
— 16.08.2006, 11:04:29
Dzieki za wskazowki. Lubie moje zdjecia. Tak jak kocham swoje dziecko. Jestem koziorozcem bardzo wytrwalym i brnacym do celu. Mysle, ze nalezysz do niewielu ludzi na tym portalu, ktorzy urodzili sie z...
niesamowite!!! woje PF jest zadziwiające!!! gratuluje i zycze sukcesow
Interesujące portfolio, dużo ciekawych zdjęć. Gratuluję i pozdrawiam.
Widzę że są tu jeszcze ludzie rozumiejący istotę amatorskiej fotografii. Przecież to nasze pstrykanie ma byc przede wszystkim doskonałą zabawą tudzież sposobem na samorealizację i rozwój duchowy i nie...
BArdzo bym chciał byś więcej zdjęć zamieszczał, to jak dalszy ciąg dobrego filmu, przemawiasz do nas zza kamery i jesteś dobrym reżyserem :) Pozdrawiam
Nigdy patrząc na to samo nie widzi się tego samego :) Portfolio wielorakie, urozmaicone i obiecujące. Sposób patrzenia indywidualny i niekomercyjny zupełnie. Duza przyjemność. Pozdrawiam serdecznie i ...