Całkiem fajne, ale chyba ostrość nie tam, gdzie powinna być... ;). Ale że fotografia burzy to ciężka sprawa (wiem coś o tym ;) ) - szacuneczek! Pozdrawiam.
:) Czytam komentarze pod innymi piorunkami i śmiech mnie bierze. Ludziska nie mają pojęcia, jak się fotografuje burzę.. i gratulują autorowi refleksu!!
to nie pierwszy jego piorun:)... ale pierwszy napewno bardziej mi się podobał.... zabrakło jakości i te domki jakoś tak brzydko sie komponują... ale szot jak zawsze cięzki więc wiesz :) zapraszam do moich nowych fotek bo lubiłeś kiedyś do mnie zaglądać:)
masz dwie blyskawice u siebie, ta jest ciutke mniej udana :) ale poprzednia robi wrazenie :)
Witam Sergiuszu. Nocka niespana -burza zaczęła się koło 1-ej, skończyła o 3-ej, a efekty jeszcze nie takie, jak bym chciał. Czekam na następne łup :-)
I łup! Domyślam się jaką cierpliwość trzeba mieć by takie zdjecie zrobić... Pozdrawiam!
ładnie dam swoje pioruny z tej smaej burzy :D jak tylko będe mógł, zabawa fajna ale niebezpieczna "pierd... we mnie czy nie?"
piorunek nieostry, a można ostro :-)
Fajne zdjęcie. Ciekawa barwa nieba. :)))
Całkiem fajne, ale chyba ostrość nie tam, gdzie powinna być... ;). Ale że fotografia burzy to ciężka sprawa (wiem coś o tym ;) ) - szacuneczek! Pozdrawiam.
Raczej nie ciezko, a drogo jesli nie masz cyfrowki.
brakuje ostrosci ... jakos tak niezbyt ciekawie moim zdaniem
..ano ciężko pstryknąć piorunek,mi się jeszcze nie udało (cha cha- brak refleksu;) ) fajne
no ladne :)
sliczny ten fioletowy
cos Ty toki nocny marek jak dlugo trzeba czekac na taki piorunek?
na 100 zawsze trafi się rodzynek :)
:) Czytam komentarze pod innymi piorunkami i śmiech mnie bierze. Ludziska nie mają pojęcia, jak się fotografuje burzę.. i gratulują autorowi refleksu!!
bo to nie taka łatwa sprawa! ;))
Chmurny- to nie słońce to lampa uliczna. Fotki robiłem między 2 i 3-ą w nocy.
Akurat to był jeden z ostatnich w czasie tej burzy :)
moim zdaniem zbyt duży bałagan ,słońce /domy/drzewa/flara/i to coś w pierwszym planie
niezły strzał ale chyba prób za mało ;) pozdr i zapraszam do swojego piorunka...
to nie pierwszy jego piorun:)... ale pierwszy napewno bardziej mi się podobał.... zabrakło jakości i te domki jakoś tak brzydko sie komponują... ale szot jak zawsze cięzki więc wiesz :) zapraszam do moich nowych fotek bo lubiłeś kiedyś do mnie zaglądać:)
jak na uchwucenie pierwszego pioruna not bad