historia powstania zdjęcia jest komiczna, samo zdjęcie powazne metaforki nasuwa:)))) A swoją drogą pozdrowienia dla męza i zaraz to pokażę swojemu mężczyźnie, co by wiedzial że nie tylko ja moge mieć "fikusne " pomysły;p
Agnieszka Motyka [ignoruj] 04.05.06 11:05
Humanimal..nie oglądałeś bajek o wróżkach latających?;)) Ja w nie wierzyłam i często chciałam tak po prostu odlecieć w inną rzeczywistość...prostszą i weselszą. >> no to nie jest takje trudne
a. w ten sposób ;). myślałem, że historia zdjęcia jest taka, że osoba, która wisi (wisi, a nie, że unosi się) tak wierzgała nogami, że aż dotknęła przez chwilę wody. ale tafla wyglądałaby trochę inaczej, i w ogóle jakoś tak.. średnio mi tu pasowało wisielstwo. gratulszn
Humanimal..nie oglądałeś bajek o wróżkach latających?;)) Ja w nie wierzyłam i często chciałam tak po prostu odlecieć w inną rzeczywistość...prostszą i weselszą.
dzięki cieniu za życzenia ;), aczkolwiek z tymi nowatorskimi pomysłami jest pewien problem na tle dziejów fotografii;)no chyba że sie jest geniuszem, ja z pewnościa nim nie jestem. Focę sobie tylko to, co mi się tam w głowie zaroi lub co mi w oko wpadnie;)Chociaż pocieszeniem jest fakt, iż nastroju nie da się powtórzyć, jest albo go nie ma.cmoxy
oczywiście nie mówię że "plagiat" czy jakieś takie wielkie słowa - w końcu miliony ludzi foci samotne drzewo na pustkowiu itp i nikt nie mówi że plagiat - mówie tylko że pomysł raczej oklepany a osobiście mam na niego alergię jakąś, a że widziałem go wiele razy to dlatego napisałem - pozdrówka raz jeszcze
no ja wiem że krytyka w tym portfolio graniczy z samobójstwem czy dobrowolnym poddaniu się internetowemu linczowi więc jak mało kiedy ktoś sie odważy;);) ale w kwestii pomysłu na tę fotkę - fotki wiszacych stóp były tu wiele razy w tym takie w sukience to np. u Malwiny nr 527653 czy 82946 więc raczej załączam życzenia powrotu do dawnych prawdziwie nowatorskich pomysłów ;);) pozdrowienia
;)) dzieki i pozdrawiam, nie było łatwo, asystent w postaci męża mi się buntował...trzymanie dwudziestoparokilowej panny nad wodą było męczące....która trochę histeryzowała;DDD
Sen wisielczy
Sen spadł z serca - kamień w wodę
Gdy z lekka na mej ulicy świtało
Pies w zębach niósł podłą pogodę
A może to była tylko kości gałąź
Wisiało jednak oko opatrzności
Trochę surowe - bez mrugnięcia powiek
I sen rzucał się z boku na bok
A w nim coraz mniejszy człowiek
Już miałem skarżyć się na świat
Lub winy szukać w sennym Bogu
Lecz nagle deszcz przebił mokry sen
I jakoś na chwilę mi pomógł
Czarny był sen - czarny był deszcz
I ja ogłupiały w czarnej pelerynie
Dobrze że z serca spadł mi ten sen
Porwały go na drugi brzeg czarne motyle
czekam na wiecej!
o robi wrażenie
!
gdy płacze Świtezianka....
oj, moze przerazic...
świetne!
gorna polka , co tu pisac:)
super
brawo
!!!
do nieba....
Niczym uratowana topielica, fajnie...
NO TAK, A TERAZ NIE WIEM CO NAPISAC, PRAKTYCZNIE MI SIE TO NIE ZDARZA.......
nie do wiary - świetne i mroczne
poraża
Nie mam slow.Wielkie,wielkie uznanie!
zajebiste
swietne
co ma wisieć nie utonie, jak mawiali starożytni indianie:(
max.
zgroza
!!!!!!!
swietne
kojarzy mi się z Ring'iem ale jest super :)
historia powstania zdjęcia jest komiczna, samo zdjęcie powazne metaforki nasuwa:)))) A swoją drogą pozdrowienia dla męza i zaraz to pokażę swojemu mężczyźnie, co by wiedzial że nie tylko ja moge mieć "fikusne " pomysły;p
aż mi ciarki po plecech przeszły, jak zobaczyłem to zdjecie...
o masakra..
boskie
ale chorror ;)))świetne-jak zwykle klimat :)pozdrawiam
ta kropla to upadająca dusza...
ladnie dosc
zajebiste! świetny kadr
o kurcze :) swietne ;) Pozdrawiam
wynurzala i unosila sieu w rytm the kills- i call it art
Agnieszka Motyka [ignoruj] 04.05.06 11:05 Humanimal..nie oglądałeś bajek o wróżkach latających?;)) Ja w nie wierzyłam i często chciałam tak po prostu odlecieć w inną rzeczywistość...prostszą i weselszą. >> no to nie jest takje trudne
jakby plumnął przed chwilą paluch w wodzie :D......super!
zamurowało wojtasa. genialne. nie wiem, co innego napisac. lepsze byc nie moglo po prostu.
wymowne... straszne... a zarazem piekne :)
rewelacyjne..
fajnie plumknęła woskiem po palcu spłynionem
podoba mi sie!
a kręgi na wodzie rozwalają
p r z e p i ę k n e
unosi sie na wietrze, w rekach tysiac bladoniebieskich balonikow..
"I utonęła. Napowietrznie. Czy tak wypada?..."
ups, he he;))
dobrze, że nie o horrorach;).
oj to sie cieszę;)) bo często mi pod fotami o chorrorach piszą ;D*
heh, nie wiem czy wbrew. nie stwazasz pozorow pesymistki. (no ale odbiorca tez tworzy, nie?;) co nie znaczy zem pesymista czy optymista).
nie wiem czy tak .. ale mi sie kojazy ze wzbijaniem sie w powietrze :)
No tak. Motyw bywał i mi najbardziej się podobał tutaj u Bartka Rogalewicza - 4312, ale to zdjęcie ma swoje emocje i również wykonanie jest świetne.
nie no rewelka zabilas mnie ta fota, najlepsze kolo na wodzie o zesz ty...........
chyle czola.......
;)) nie no ja jestem optymistką..wbrew pozorom
a. w ten sposób ;). myślałem, że historia zdjęcia jest taka, że osoba, która wisi (wisi, a nie, że unosi się) tak wierzgała nogami, że aż dotknęła przez chwilę wody. ale tafla wyglądałaby trochę inaczej, i w ogóle jakoś tak.. średnio mi tu pasowało wisielstwo. gratulszn
zajebiste....
Niesamowite...!!!
o Jezuuuuuuuuu, mistrzostwo
Humanimal..nie oglądałeś bajek o wróżkach latających?;)) Ja w nie wierzyłam i często chciałam tak po prostu odlecieć w inną rzeczywistość...prostszą i weselszą.
dzięki cieniu za życzenia ;), aczkolwiek z tymi nowatorskimi pomysłami jest pewien problem na tle dziejów fotografii;)no chyba że sie jest geniuszem, ja z pewnościa nim nie jestem. Focę sobie tylko to, co mi się tam w głowie zaroi lub co mi w oko wpadnie;)Chociaż pocieszeniem jest fakt, iż nastroju nie da się powtórzyć, jest albo go nie ma.cmoxy
rewelacja
dosyć kristianowo ;). nie za bardzo rozumiem tej jakiejś historii
!!!
"co ma wisiec, nie utonie" ;-D
miazdzy!
grrrrubo :D
grunt to jakaś historia no nie?;)
ja też widziałam wiele zdjęć stóp, dłoni twarzy etc.;) so what?
oczywiście nie mówię że "plagiat" czy jakieś takie wielkie słowa - w końcu miliony ludzi foci samotne drzewo na pustkowiu itp i nikt nie mówi że plagiat - mówie tylko że pomysł raczej oklepany a osobiście mam na niego alergię jakąś, a że widziałem go wiele razy to dlatego napisałem - pozdrówka raz jeszcze
jejlewastopa. popatrzcie.
no ja wiem że krytyka w tym portfolio graniczy z samobójstwem czy dobrowolnym poddaniu się internetowemu linczowi więc jak mało kiedy ktoś sie odważy;);) ale w kwestii pomysłu na tę fotkę - fotki wiszacych stóp były tu wiele razy w tym takie w sukience to np. u Malwiny nr 527653 czy 82946 więc raczej załączam życzenia powrotu do dawnych prawdziwie nowatorskich pomysłów ;);) pozdrowienia
+
trafione
nie miałam na myśli takich drastyczności;) raczej lekkośc bytu;)
z powieszeniem i utopieniem dobrze koreluje jakaś mała dekapitacja - byłby komplet ;)
:)
***
super git
Przepiekne!!
niesamowity pomysł!!!
uuuuuuu brawo brawo
o. strasznie sliczne.
boze boskie!
brrrrr :-)
;)) dzieki i pozdrawiam, nie było łatwo, asystent w postaci męża mi się buntował...trzymanie dwudziestoparokilowej panny nad wodą było męczące....która trochę histeryzowała;DDD
:D ukłon
no no no jestem pod wrazeniem :)
Łałłłłłłłłł!!!!
Kojarzy mi się z wierszem H. Poświatowskiej "Tańcząca Nina". Intrygujące, ale i piękne.
uuuuuuuuuU!!!
.amen
dziewicy ostatnie plum >
kropla...
bomba
super
..
Sen wisielczy Sen spadł z serca - kamień w wodę Gdy z lekka na mej ulicy świtało Pies w zębach niósł podłą pogodę A może to była tylko kości gałąź Wisiało jednak oko opatrzności Trochę surowe - bez mrugnięcia powiek I sen rzucał się z boku na bok A w nim coraz mniejszy człowiek Już miałem skarżyć się na świat Lub winy szukać w sennym Bogu Lecz nagle deszcz przebił mokry sen I jakoś na chwilę mi pomógł Czarny był sen - czarny był deszcz I ja ogłupiały w czarnej pelerynie Dobrze że z serca spadł mi ten sen Porwały go na drugi brzeg czarne motyle
bardzo:)
oż ty
poezja