Opis zdjęcia
Drugim podejrzanym na mej liście był tzw. Wampir z Bagien -osobnik o nieznanej jak dotąd powierzchowności, którego teren działania znaczyły wyschłe, wyssane do chityny, trupki owadzich ofiar znajdowane na obrzeżach Mrocznych Mokradeł. Od tego czasu stare powiedzenie-"Nie taplaj się robalu w bagnie, bo cię jeszcze coś dopadnie" nabrało mocno realistyczno-złowrogiego wymiaru. Być może był to żądny krwi i mordu, jakiś obłąkany i zdegenerowany pluskwiak jak chociażby słynny psychol- Fred Krwiopijca, który niedawno uciekł z psychiatryka. Jak wiadomo prowadzona po jego ucieczce brawurowo-nowatorska akcja pościgowa w postaci żuków biegaczy dosiadających szybkobieżne skolopendry zakończyła się totalnym fiaskiem, a to z uwagi na brak wyszkolenia, ogłady i odpowiedniej tresury nietypowych rumaków, które postanowiły urządzić sobie niezaplanowany piknik, połączony z degustacją i konsumpcją jeźdźców. Do dziś miejsce kryjówki Freda pozostało nieznane, a on sam stawał się w moim śledztwie niemal idealnym podejrzanym..c.d.n
Tak to już jest jak się ma rozszczepienie osobowości ;DDD
O.. , he, he.. moja "druga połowa" się odezwała... a sio mi tu , sio ;))) Dziś będziesz miał okazję się wykazać i wtedy pogadamy Bzimbzionku :DDD
tercer--> nie chcę zbyt mocno eksploatować szuflady, bo zostały tam zdjątka powiedzmy sobie szczerze "takie sobie" technicznie i jakościowo, a nie chciałbym zawieść wystawianiem "miernot" moich dotychczasowych odbiorców, w tym także Ciebie :) Pozdrawiam serdecznie
No tak:))) "Pozamiatane", posprzątane, a gdzie... obiecanki?;)
Trudno oceniać samo zdjęcie,gdyż nierozerwalnie łączy się ono ze zgrabnie opowiedziną historyjką.Jestem stałą czytelniczką tych niesamowitych opowieści .Pozdrawiam.
Adaś - Nikon d70s staje się faktem!!! Teraz pozostaje czekać na sezon, ten Twój robalowy, ale i ten mój, zwany "bezkresnym czasem wolnym". Kiedy on tylko nastanie? :(
soczyście tu!!
Dziękuję serdecznie za komentarze i pozdrawiam :))) Koleje odsłony cyklu dopiero w nowym sezonie robalowym :)))
Świetne makro. Szkoda, że historyjek oceniać nie można :-)
soczyste makro ... + historyjka ;)
Znakomite.
Witam pana Adama :)
Klasycznie, ładnie
uwielbiam twoje foty:)
Opisy jak zwykle super, ale fotografia drugo planowa :) Pozdr.
graal--->wiem, ale najgorsza też nie.. ;) .. mam do niej pewien sentyment ( o czym pisałem, gdzieś tam poniżej ) i dlatego wystawiłem... pzdr
To nie jest najlepsza Twoja praca.
perfekcyjne makro- jak zwykle, z opisem , to już artyzm- bez kitu-pzdr
perfekcyjne makr- jak zwykle, z opisem , to już artyzm- bez kitu-pzdr
Rewelacjyjnie i pod względem technicznym i artystycznym. U Ciebie robale tak ładnie się prezentują...że aż przyjemnie na nie patrzeć.;) Podejrzewam, że gdybym spotkała takiego gościa w naturze to chyba bardziej bym się przestraszyła niż oglądała:) A tutaj nawet dotknąć mogę hihi:)
Dziękuję za komentarze i pozdrawiam :))
ładne ciemne tło i przyjemnie umieszczony morderca w kadrze :)
super kadr i robalek niczego sobie-dobrze pokazany
Przyszłam się... "odwzajemnić" (jako "nocna ćma" dopiero o tej porze;))) )
Pozdrowienia i usmiechy walentynkowe przesyłam Tobie i całej owadziej ferajnie :)
ciekawe zbliżenie
No tak , tym razem żeś przesadził , albo z odchłanią , albo z mrokiem ;-) ale makro bardzo udane - POZDRAWIAM SERDECZNIE
:)))
Walentynkowe i nie tylko od święta wzajemności . FAJNIE ŻE SĄ TACY LUDZIE JAK TY !
Dziękuję i też serdecznie pozdrawiam :)))
Ciemność widzę, widzę ciemność :-) Nie będę pozdrawiał Cię walentynkowo, bo raczej mam staroświecki stosunek do tych spraw, ale pozdrawiam serdecznie...
świetne światło i wspaniały kadr...Pozdrav.
W oczekiwaniu na wiosnę liczę na Twoje foty z nutą optymizmu.Adamie Maniakusie Makropstryku,dzięki za wirtualne buziaki,przesyłam internetowgo całusa z pozdrowieniami z Bydgoszczy.
O,domiro- dawno Cię nie widziałem chłopie :) Zosiu--> czasem takie melancholijne dni też są potrzebne, uściski walentynkowe :D Dziękuję i serdecznie pozdrawiam
oj nie spuszczasz z tonu ... zdjęcie i historyjka jak zwykle wyśmienicie !! Pozdrawiam serdecznie :))
Zlitujcie się. Utwórzcie sobie kanał poezja.plfoto.com! :)))
napiszę że byłam , widziałam , czytałam, podziwiałam i dziś melancholię tylko miałam ;-)
:D Jak zwykle CZAD!!! :))
Wybitnie do spółki z Grażyna22 potraficie poprawić mi humor. Z uwielbieniem czytam to co piszecie a i fota jak zwykle warta grzechu - nawet taka brzydkoowadzia, bo mordunię zakazaną ma owadzik... :))))))))))
nie no czadowy jest! az strach sie bac:D
Deta---> to ostatnie zdjęcie z tego cyklu z zeszłego sezonu robalowego, następne zdjątka będą mniej mroczne i bardziej kolorowe tudzież optymistyczne, choć nadal z dna szuflady.. :) No przykro mi,że nie spełniłem Twoich oczekiwań odnośnie walentynkowego owadzika.. wstyd przyznać, ale w ferworze pracy i wystawiania zapomniałem, że to już jutro ;) Tym niemniej zamiast zdjątka przesyłam Ci już dziś walentynkowe buziaki :DDD
Na liściu hoji sobie wylądował.Nie znam nazwy tego spłaszczonego osobnika,ale za sam wyraz twarzy wyrok ma jak w banku,no i opowieść jak u Agaty Christi. Adamie,Maniakusie Makropstryku Niepokonany! Mogę pomarudzić?Tak po cichu liczyłam na przerwę w kryminalnych historiach.Marzyła mi się owadzio-walentynkowa fota.Pozdrawiam!
jak zwykle urocze połączenie tekstu i obiektu :)
tercer---> :))) wczoraj troche pracki miałem, ale postaram się odpisać w najbliższych dniach.. :))) alob---> bardzo mi miło :))) Pozdrawiam serdecznie... i bliskich też :))) Dziękuję za komentarze :)
.. o kurcze! nadal trudna sprawa, ten też się kamufluje.. szczene schował!! ..żart żartem ale ZDJĘCIE ! ma charakter.. pozdrawiam tym razem gorąco .. bo od moich bliskich a Twoich Fanów co się nimi stali.. :)))(((:
b.lubię te opowieści... :-)
jak zwykle zdjęcie bardzo wybitne a i historyjka niczego sobie pozdro :o)
świetna praca
Noooo, strach się bać tego wampirza!;) Mogę Ci podpowiedzieć, że z naszego psychiatryka nie uciekł - wiedziałabym coś o tym;) Fajny ten kadr, a Fred wygląda jakby utrzymywał równowagę dzięki balansującym czułkom:) Pozdrówki:)
ciute może za centralnie, ale technicznie ok
Dziękuję :) Grażynko--> jak zawsze świetna i udana wielce rymowanka :))) beige--> bez obaw, nie przestanę ;), Pozdrawiam serdecznie
Jak zwykle świetne zdjęcie i historia zacna, na ciąg dalszy czekam wytrwale. Cieplutko pozdrawiam:)
Przyszedł pułk mrówek z Leśnej Wyżyny, ciągnąc na grzbietach resztki chityny, twierdziły wciąż, jak jeden mąż, że to pluskwiak jest winny,że gwałcił mordował palił i kradł, uprawiał poróbstwo i ruję, i tę winę przez skórę się czuje! Teraz śledczy ma problem nie lada, co to mrówczym sumieniem tak włada?!
matko boska ale się tragicznie robi... ;) prawdę powiedziawszy te Twoje opowieści wciągają niemiłosiernie ;) i niewątpliwie dodają uroku i tak swietnym fotkom.. nie przestawaj że tak powiem dwuznacznie ;))) Pozdrawiam
ººº nic tylko czekac na nastepne... :>
Ładnie ustrzelony. Pozdro
Nieprzyjemny typek wyziera ze zdjęcia, Tonacja adekwatna do treści. Pozdrawiam.
Marek--> ano, z utęsknieniem na nią czekam,a tu wkoło tylko mróż, biel i zeschłe truchła owadów pod lodem ;D Pozdrawiam
No ładnie, ładnie - sporo nadrabiasz opisami :) Chyba już się nie możesz wiosny doczekać? Pozdrawiam
opisy jak zawsze super ,robaczek superowy ,pozdrawiam
;-)
Rozumiem, taka z "prądem" ;DDD
Rozgrzało, rozgrzało, a do tego jeszcze herbatka, hm... taka specjalna... :))))
HEJA---> mam nadzieję, że moje zdjecie i opis oprócz poprawy humoru również troche Cię rozgrzało po wieczornej, górskiej wędrówce :))) Bogda---> milo mi :))) Dziekuję i pozdrawiam serdecznie
Ładny kadr i super kolorystyka... Jestem zafascynowana Twoimi opowidaniami pod zdjęciami. Pozdrawiam :)
Z niecierpliwością czekam na Twe kolejne zdjęcia i opisy. Właśnie wróciłam zmarznięta z gór i zaraz mi się humorewk poprawił zaglądając na Twoją fotkę. Super! A robalek piękny na tym czarnym tle, opis również. Widzę,że niktórzy komentujący nie mają poczucia humoru, tylko współczuć takim smutasom.Pozdrowionka!
ciekawy model, wzorowa kompozycja, świetna jakość, opis jak zwykle godny fotki, pozdrawiam
miki33---> cieszy mnie to, że mogę Was w ten niedzielny dzionek trochę rozbawić :))) Jak widać poczucie humoru na plfoto jeszcze nie wygasło i o to chodzi. Natomiast wiadomym, znudzonych smutasom i i wiecznym malkontentom-krytykom pozostaje tylko współczuć....
Liteon biorąc po uwagę całokształt czyli treść + zdjęcie, jestes mistrzem poprawiania mi humoru:)))
:)))
sebol---> miło mi, ale bez przesady ;D Mało kto na tym portalu jest naprawdę mistrzem, choć kilku osobom do osiagnięcia mistrzostwa naprawde jest nidaleko. Za to na brak pseudomistrzów i pseudokrytykow w jednej osobie tutaj narzekać nie możemy ;)))
ja wiedzialam! no ja kuna wiedzialam! :DDD bo to nie mozna tak robaczkow przyciagac (a moze mozna :P) - ale jak na plastikowe to Ci peem swietna robota ;))) hje hje
liteon jesteś mistrzem :))
N-i-N--> nie z plastelinki ino z plastiku.. kupuję na bazarze, troszkę podmaluję, dodam tu i tam troszkę lakieru do blasku i oto proszę.. owadziki prosto z domowej fabryki ;))) Pozdrawiam
roa---> Ty jeszcze tutaj pseudomistrzu ? oj długo myślałeś biedaku na ripostą, długo.. jak widzę coraz trudniej Ci to myślenie przychodzi i stąd pewnie to Twoje tradycyjne już kompleksy jak widzisz pod zdjęciem opis dłuższy niż jedno zdanie ... szczerze współczuję..
LiteOniku niedlugo sie zaczne zastanawiac czy te stforki to zywe sOM czy je moze robisz wlasnorecznie (z plastelinki :P) pozdrawiam cieplo
nieciekawy model w fajnym kadrze, a opowiadanko świetne, zawsze poprawia mi nastrój...czekam na kolejne... :) pozdrawiam cieplutko
Nie bój się nie zaśmiecam sobie toba ulubionych
wiem, że sie powtarzam, ale trudno tego nie robić patrzać na Twoje fotki. zdjęcie jak zwykle piękne:0
Dzięki za miłe komentarze :) Wiem, że zdjęcie odstaje nieco od reszty z cyklu, ale mam do niego pewien sentyment. Otóż było to pierwsze, w miarę do przyjęcia zdjęcie owada na naturalnym czarnym tle jakie udało mi się zrobić moim skromnym Canonkiem i po prostu chciałem aby znalazło sie w moim portfolio, mimo swych niedoskonałości natury technicznej.. :) Pozdrawiam
bardzo dobre macro ,soczyste barwy ,swietny kadr no i oczywiscie wspanialy opis =) pozdrawiam mojego ulubienca =) i zycze milego dnia
Masz lepsze, ale i tak jesteś wielki. No i te dopiski! Pozdrawiam!
fajne ale widziałem w Twoim pf ciekawsze, ogólnie cały cykl makro na 5 z + ... pozdrawiam :)
fajniy robalek, opis też, pozdrawiam serdecznie:))
z niecierpliwością czekam zawsze na kolejny odc, historia świetna - zdjęcie też. pzdr
przyjemny stworek..
A opowieść trwa.... ;)
Michall---> ano :)))
Znaczy kolorowych Owadzikowych Opowieści.... ;)
Kozia---> cykl będzie kontynuowany w nowym sezonie robalowym, chcę unikać wystawiania niedoskonałych technicznie zdjęć, które zalegają na dnie mej szuflady... poza tym czas odsapnąć troszkę od mrocznych klimatów Chwast City :)) Dziękuję i pozdrawiam
Technicznie srednio, jak zwykle opis fajny. Tak, powroc do kolorowych owadow :)
Zajebiste jak zwykle makro+ ujęcie+ historia :)
Nie można zakończyć tego cyklu teraz, gdy dramaturgia sięga zenitu, byłabym niepocieszona... uparcie czekam na cd...
turczynka--> ano psycholi wkoło wielu.. i to niestetyy nie tylko w mej opowieści ;))) Pozdrawiam
Dobry kadr
-"Nie taplaj się robalu w bagnie, bo cię jeszcze coś dopadnie" ... np. grzybica stóp :) a tak poważnie, to powiedzonko mnie rozbroiło. :) Zaczynam szczerze współczuć śledczemu ... sami psychole ... a jeszcze nawet na rumaki nie można liczyć, ech :)
bdb:)
fotka dobra,ale zdecydowanie lepszy jest fantazyjny opis...pozdr.
Widziałeś mojego Jasia - też się nie spodobał, ale te oczy ... no sam zobacz! :)
Arizona---> dzieki, ale szkoda Twych słów, jak ktoś jest urodzonym pseudokrytykiem to i takim szczeźnie i nic tu nie poradzisz.. a te teksty o moich opisach traktuję już od dawna jako jego kompleksy twórcze dotyczące wyobraźni i słowa pisanego... ;)