obrazki, znaczy się fioletowe przekwitły/uschły na amen ... ale pamiętaj o tym, że jednego fioletowego zabrałam do domu ... stoi dumnie w wazonie ... zawsze możne wcisnąć go w śnieg o obstrykać z każdej strony :DDD ... Basiu , mieszkam z jednej strony stolycy, pracuję po drugiej stronie .. ale to jest stolyca, tu wszystko może się zdarzyć :)
ekhmm nie wiem gdzie ja mam oczy ale nie zauważyłam tej jasnej plamy ... chyba do okulisty muszę się przespacerować .. w imieniu swoim oraz plamy serdecznie przepraszam :D
szarością zaplątane historie
piękne szarości, znakomite tło, pozdrawiam
Cudne zdjęcie. Bardzo mi się podobają takie prace. Moje gratulacje.
tak zwane habazie ;)
ładna gra szarości i ziarna:)
+++
znakomite
oojnie było tak źle :) poznaliśmy fajny skrót przez przypadek :)
obrazki, znaczy się fioletowe przekwitły/uschły na amen ... ale pamiętaj o tym, że jednego fioletowego zabrałam do domu ... stoi dumnie w wazonie ... zawsze możne wcisnąć go w śnieg o obstrykać z każdej strony :DDD ... Basiu , mieszkam z jednej strony stolycy, pracuję po drugiej stronie .. ale to jest stolyca, tu wszystko może się zdarzyć :)
niesamowite
serdeczne takie :) wiesz, że w niedzielę już ich nie było... szukałem tych fioletowych
dobre...
badylki jakie lubie :) a co ty tak daleko od domu pracujesz, dzies nad morzem? :D
podoba się... plama po lewej won !!
podoba mi się :o)
ƒ uwielbiam
ekhmm nie wiem gdzie ja mam oczy ale nie zauważyłam tej jasnej plamy ... chyba do okulisty muszę się przespacerować .. w imieniu swoim oraz plamy serdecznie przepraszam :D
a na końcu tego sznura zwykłe szaraczki próbujące wrócić do domu :DDD
za mundurem rembertów sznurem ;)
jasna plama+ krwedz = zawsze wzrok odciaga.... ale mozna poznac te badylki juz po miniaturce ...:)
wczoraj wracało się cudnie ... wyjście z pracy 16.30, wejście do domu 20.30 ... ehhh stolyca :(
najs, matriksowe takie . może te jasne plamy jakieś niezategeskompą. jak się wracało wczoraj? :)
niesmiałe, romantyczne
:)