Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
W napotkanym latem w lesie stadku dzików, były również małe pasiaste warchlaczki, co nakazywało mi zachowanie szczególnej ostrożności. Ten rosły odyniec na zdjęciu, to chyba była głowa rodziny. Witam i pozdrawiam wszystkich gości.
W myśl wiersza:" kto spotyka w lesie dzika niech na drzewo szybko znika" należą się gratualcje za ostrość tego zdjęcia (nawet po skanowaniu jak podejrzewam). No chyba że to rodzinka z Krynicy Morskiej która się ludzi nie boi. :-) Pozdrawiam ziomka.
o kurczątko! choć inne zdjęcia też masz fajne, nie sposób nie zatrzymać się przy tym. REWELACJA! Ciężko będzie ci teraz pobić taki genialny portret inną fotką ;). WSZYSTKIEGO DOBREGO!!!
Lucky Kriss; dzięki za uznanie, masz piękne i bardzo ciekawe folio, w wolnej chwili dokładnie je sobie obejrzę, a tymczasem serdecznie pozdrawiam, a propos mamy podobne zainteresowania
Konsul ..Gratuluję Ci tego zdjęcia to duże osiągnięcie! W fotografii przyrodniczej to właśnie zdjęcia zwierzę są uważane za najtrudniejsze do zrobienia , większość to dzieło przypadku ,tylko nieliczne są zaplanowane i wyczekane .,Wiem coś o tym bo sam mam tylko kilka ze zwierzakami a na przykład ptaków _ to kilkanaście setek!!!. Tak że masz z czego być zadowolony. pozdrawiam serdecznie Krzysztof Merski.
Ravkosz; Mozliwości kadru w zasadzie są dwie, albo tak jak jest, albo o wiele szerszy kadr dzika z całymi nogami i dodatkową przestrzenią przed nimi. Tylko trochę szerszy kadr wywoła zaraz krytykę, że dzik ma ucięte nogi. Wybrałem więc ten kadr, bo zależało mi na portrecie dzika i wyeksponowaniu jego oczu, które zgubiłyby się w szerokim kadrze, a w każdym portrecie są one bardzo istotne, pozdrawiam
dzięki, dzięki za ciekawe kolejne komentarze, Obozny, Sergiusz Kariola miło mi, że wpadliscie, Kariola czekam cierpliwie na Twoje kolejne prace, pozdr.
Spotkanie z odyńcem nie jest tak grożne jak z lochą przy małych warchlaczkach. Wiem coś o tym, ale co do portretu to nadaje się do czasopisma łowieckiego.
Dzięki Wam bardzo za miłe odwiedziny. Muszę Wam jeszcze się przyznać, że przekonałem się, iż bliski kontakt z dzikimi zwierzętami w ich naturalnym środowisku to fascynujące przeżycie, czujemy wtedy w pełni ich dzikość, w przenośni i dosłownie. Dosłownie, bo od dzików zalatywała bardzo ostra woń, chyba po takim zapachu się zwierzęta poznają. Pozdrawiam serdecznie
Oglądałem takie stadko w Gdyni Orłowie. Spokojne było, ale jak ktoś czymś zahałasował, to start miały taki, że sprinterzy mogą tylko pomarzyć. Dobrze, że wystartowały w drugą stronę...
Swietne!Mialem kiedys podobna sytuacje,natknolem sie na loche z warchlakami......ale sie wtedy balem.Dlatego jestem pelen podziwu Twojego ryzyka,ale efektem jest swietne zdjecie.
Moga; to raczej on podchodził do mnie, zdjęcie wykonałem z ok. 3 m obiektywem 28-105, dziki były raczej spokojne, stadko zajęte było ryciem ściółki leśnej, pozdr.
uciekajmy do domu! odyniec atakuje...:)
twarzą w twarz :) extra
fajne spotkanie!
no to odważnie i nawet aparat utrzymałeś :D, pozdrawiam
W myśl wiersza:" kto spotyka w lesie dzika niech na drzewo szybko znika" należą się gratualcje za ostrość tego zdjęcia (nawet po skanowaniu jak podejrzewam). No chyba że to rodzinka z Krynicy Morskiej która się ludzi nie boi. :-) Pozdrawiam ziomka.
śliczny jest :)
fukasty nieco ,fajne ,miałem oswojomego warchkachka ja do szkoły a on pod pierzynke ,poważnie
niezłe ujęcie :)
O facet odważny jesteś ja już bym uciekał, fajnie Ci ten dzik wyszedł, pozdrawiam!!!
Piękne zwierzę,no i fotka oczywiście,pozdrawiam
Kto zobaczy w lesie dzika, ten na drzewo zaraz zmyka... A ty z zimna krwią zrobiłes to zdjęcie. Podziwiam i chylę czoła.
dla takiej foty chyba warto było zaryzykować własne zdrowie... świetne...
o kurczątko! choć inne zdjęcia też masz fajne, nie sposób nie zatrzymać się przy tym. REWELACJA! Ciężko będzie ci teraz pobić taki genialny portret inną fotką ;). WSZYSTKIEGO DOBREGO!!!
Wspanialy portret!
...świetny portret odyńca. Gratuluję zimnej krwi :D
darkofski; to był dla mnie bardzo emocjonujący moment, ale wierzyłem w mój dobry czas na 100m, pozdr.
...i nie bałeś się????
MUZI, sorry za te dwa zety
Dzięki MUZZI, dzięki Niedzwiadku za uznanie i szczodrość, pozdr.
2x max za kadr i za odwagę :-)))
świetne!
Lucky Kriss; dzięki za uznanie, masz piękne i bardzo ciekawe folio, w wolnej chwili dokładnie je sobie obejrzę, a tymczasem serdecznie pozdrawiam, a propos mamy podobne zainteresowania
Konsul ..Gratuluję Ci tego zdjęcia to duże osiągnięcie! W fotografii przyrodniczej to właśnie zdjęcia zwierzę są uważane za najtrudniejsze do zrobienia , większość to dzieło przypadku ,tylko nieliczne są zaplanowane i wyczekane .,Wiem coś o tym bo sam mam tylko kilka ze zwierzakami a na przykład ptaków _ to kilkanaście setek!!!. Tak że masz z czego być zadowolony. pozdrawiam serdecznie Krzysztof Merski.
Gratuluje odwagi. Ja gdy kilka lat temu spotkałem na swej drodze okazałą lochę z małymi wolałem już nie kombinować przy aparacie... Pozdrawiam
serdecznie dzięki za kolejne odwiedziny, sympatyczne komentarze i oceny, pozdrawiam
Ale bajka !!!!!!!!!!!
fajne zdjęcie i spotkanie, kiedyś mi się zdarzyło spotkać jednego osobnika. pozdr...
Ale piękna morda!! I świetne zdjęcie
wow ale sztuka ;-))
Zyczyłbym sobie takiego spotkania-masz prawo do radości-pozdr
odwazne spojrzenie w cztery oczy !
Ja na widok (na żywo) Twojego modela to chyba bym trupem padła;)))
Świetne zdjęcie
Ravkosz; Mozliwości kadru w zasadzie są dwie, albo tak jak jest, albo o wiele szerszy kadr dzika z całymi nogami i dodatkową przestrzenią przed nimi. Tylko trochę szerszy kadr wywoła zaraz krytykę, że dzik ma ucięte nogi. Wybrałem więc ten kadr, bo zależało mi na portrecie dzika i wyeksponowaniu jego oczu, które zgubiłyby się w szerokim kadrze, a w każdym portrecie są one bardzo istotne, pozdrawiam
dziki portret ;) ... troszku ciasno MZ
dzięki, dzięki za ciekawe kolejne komentarze, Obozny, Sergiusz Kariola miło mi, że wpadliscie, Kariola czekam cierpliwie na Twoje kolejne prace, pozdr.
bezpieczne nie było .. fajnie nos mu się pomarszczył:) portret super
Taki zadowolony z siebie wygląda :-) Zaproponuj do Łowca Polskiego, zdjecie jest super! Pozdrawiam!
Spotkanie z odyńcem nie jest tak grożne jak z lochą przy małych warchlaczkach. Wiem coś o tym, ale co do portretu to nadaje się do czasopisma łowieckiego.
Dzięki Wam bardzo za miłe odwiedziny. Muszę Wam jeszcze się przyznać, że przekonałem się, iż bliski kontakt z dzikimi zwierzętami w ich naturalnym środowisku to fascynujące przeżycie, czujemy wtedy w pełni ich dzikość, w przenośni i dosłownie. Dosłownie, bo od dzików zalatywała bardzo ostra woń, chyba po takim zapachu się zwierzęta poznają. Pozdrawiam serdecznie
gratuluje odwagi:)
swietny portret pięknego "chrąchola". i gratuluje odwagi/umiejetnego zachowania, ktore pozwolilo na zrobienie takiego zdjecia.
Oglądałem takie stadko w Gdyni Orłowie. Spokojne było, ale jak ktoś czymś zahałasował, to start miały taki, że sprinterzy mogą tylko pomarzyć. Dobrze, że wystartowały w drugą stronę...
sympatyczny ;-)
super facet !!!
piękny portrecik Tobie wyszedł :•)
zazdroszczę spotkania. wypasiony portret :)
Swietne!Mialem kiedys podobna sytuacje,natknolem sie na loche z warchlakami......ale sie wtedy balem.Dlatego jestem pelen podziwu Twojego ryzyka,ale efektem jest swietne zdjecie.
Dobry strzał. Pozdro
Moga; to raczej on podchodził do mnie, zdjęcie wykonałem z ok. 3 m obiektywem 28-105, dziki były raczej spokojne, stadko zajęte było ryciem ściółki leśnej, pozdr.
ale potwor :) swietny portret dzika .. czym go sciagnoles ? czy po prostu miales odwage blisko podejsc ? ;-))
fajna fota. bardzo.
lepiej na drzewo umykać, tylko co z aparatem?Świetne ujęcie. Pozdro
heh bardzo dobre!
Niezły portrecik. Całkiem całkiem, ale z bliska to bym się wahał czy go oglądać...