olaieryk: miło mi, że zwracasz(zwracacie;-) uwage na moje komantarze i oceny... to, że surowsze...mhm... może masz racje, że czasami nieco surowo patrze na kadry, ale własciwie tylko w ten sposób możemy zrozumieć co robimy źle, a co dobrze... oczywiście zdaje sobie sprawe, że kazdy z nas inaczej postrzega świat i nie zawsze opinie róznych ludzi musza sie zgadzać... co do ocen... nie jestem ich zagorzałym zwolennikiem, bo czesto dochodzi tutaj do zawistnych "odsieczy", ale jednak zdjecia wybitne musza byc naprawde naj... łatwo jest popatrzec na zdjecia poprzez pryzmat swoich umiejetności (i chyba najwiecej osób tak robi, dlatego nowi uzytkownicy plfoto daja same maxy), ale jednak trzeba umiec zachowac do tego pewien dystans... ja czestom patrze na zdjecie w ten sposób: czy chciałbym aby ogladane zdjecie było zrobione przeze mnie? czy był bym z takiego ujecia zadowolony, (dumny;-)?czy zrobił by takie ujecie przecietny pstrykacz, czy może jest to już wyższa szkoła jazdy? czy zdjecie powstało w głowie, a nastepnie zostało utrwalone na filmie (matrycy), czy może to przypadkowy strzał (czasem przypadkowe sa równiez swietne)... tak wiec dla mnie skala na plfoto wacha sie od słabe do b.dobre, a wybine sa zarezerwowane dla takich, które powalają... tak to przynajmniej widze po 2,5 letniej obecności na plfoto ;-)
olaieryk: miło mi, że zwracasz(zwracacie;-) uwage na moje komantarze i oceny... to, że surowsze...mhm... może masz racje, że czasami nieco surowo patrze na kadry, ale własciwie tylko w ten sposób możemy zrozumieć co robimy źle, a co dobrze... oczywiście zdaje sobie sprawe, że kazdy z nas inaczej postrzega świat i nie zawsze opinie róznych ludzi musza sie zgadzać... co do ocen... nie jestem ich zagorzałym zwolennikiem, bo czesto dochodzi tutaj do zawistnych "odsieczy", ale jednak zdjecia wybitne musza byc naprawde naj... łatwo jest popatrzec na zdjecia poprzez pryzmat swoich umiejetności (i chyba najwiecej osób tak robi, dlatego nowi uzytkownicy plfoto daja same maxy), ale jednak trzeba umiec zachowac do tego pewien dystans... ja czestom patrze na zdjecie w ten sposób: czy chciałbym aby ogladane zdjecie było zrobione przeze mnie? czy był bym z takiego ujecia zadowolony, (dumny;-)?czy zrobił by takie ujecie przecietny pstrykacz, czy może jest to już wyższa szkoła jazdy? czy zdjecie powstało w głowie, a nastepnie zostało utrwalone na filmie (matrycy), czy może to przypadkowy strzał (czasem przypadkowe sa równiez swietne)... tak wiec dla mnie skala na plfoto wacha sie od słabe do b.dobre, a wybine sa zarezerwowane dla takich, które powalają... tak to przynajmniej widze po 2,5 letniej obecności na plfoto ;-)