Duchowny i pasterz owiec z Australii spotkali się podczas quizu w TV. Po rundzie regularnych pytań mają równą ilość punktów i prowadzący daje im końcowe zadanie, które brzmi: "czy dacie radę w ciągu 5 minut ułożyć wierszyk z wyrazem "Timbuktu"? Obydwaj kandydaci porążają się w zadumie na 5 minut. Po tym czasie duchowny prezentuje swój wierszyk: I was a father all my life, I had no children, had no wife, I read the bible through and through on my way to Timbuktu..." • Publiczność w studiu jest zachwycona i już widzi w nim zwycięzcę quizu. Wtedy australiski pasterz owiec wychodzi i deklamuje: When Tim and I to Brisbane went, We met three ladies cheap to rent. They were three and we were two, So I booked one and Tim booked two..."
— 3.03.2008, 20:42:33
Szpital, odprawa oddziału, atmosfera gorąca, starzy, młodzi, lekarze, lekarki... Nagle jedna z młodych lekarek zrywa się: • Panie ordynatorze, ale ja zapomniałam pieczątki... • Koleżanko! Przychodzi pani do pracy bez najważniejszego narzędzia pracy lekarza? • Myślałam, że najważniejszym narzędziem pracy doktora jest głowa - burknęła urażona. • Palec ordynatora spoczął na karcie choroby: • Koleżanko, niech pani podejdzie i pierdolnie tu głową...
— 27.02.2008, 18:19:33
Szedł nocą Stirlitz po ulicach Berlina. Nagle z lewej... z prawej... z tyłu... z przodu rozległy się ogłuszające wybuchy. • Dolby Surround - pomyslał...
— 27.02.2008, 01:30:39
Stirlitz szedł w ciemną, BEZKSIĘZYCOWĄ noc przez las. • Kaczyńscy tu byli - pomyślał...
— 27.02.2008, 01:26:27
Koleś z polski był u rodziny w stanach, poszedł do sklepu z lodami i powiedział: "3 blowjobs please"!!!
— 15.01.2008, 00:55:23
Koleś z polski był u rodziny w stanach, poszedł do sklepu z lodami i powiedział: \"3 blowjobs please\"!!!
— 15.01.2008, 00:55:23
zupełnie nie rozumiem co zmusza Cię żebyś każde, słownie- każde zdjęcie szpeciła podpisem. Nie zdążyłaś się zorientować, że to im nie pomaga? Zachęcam do przemyślenia tematu... A swoją drogą wstawiani...
B.dobrze się ogląda i całkiem nieźle się czyta ;-). p-m.
kociaki rewela, rzuć okiem na moje:) pozdrawiam
cudne koty!
uśmiech za poczucie humoru :)
piekne