Miałem w rękach większość starych Zenitów, TTL, XP, 122. TTL ma tę przewagę, że światłomierz jest "wskazówkowo-wychyłowy", jak w Praktice, a nie diodowy. Od mrugania tych diod można epilepsji dostać ;P a wskazówka, m.in. ze względu na pewną bezwładność, daje lepsze pojęcie o tym, co się dzieje ze światłem, no i... widać o ile się odchyla, a dioda tego nie daje :)...
Partizan:))))))))))) co do tego odchyłu:)))))) znowu nie jesteś oryginalny, mój mąż na razie w tej kwestii nie jest uprzejmy więc czekam:)))))))) aż będzie można zacząc licytację:)
w tą stronę mam też inny odchył. pomimo fz30, smieny, vilii, feda-3 i innych mniej znanych marek zapragnąłem mieć analogową lustrzankę. dzieki uprzejmości żony zacząłem licytować na allegro zenita 12xp ale dwa podejścia w ostatniej chwili nie udały. na otarcie łez próbowałem sobie kupić Elikona, ale po wygraniu licytacji dowiedziałem się, że istnieje coś takiego jak cena minimalna. no i na razie jestem obrażony na allegro.
najlpesze są sytuację, kiedy mnie nie rozpoznają od razu, to Ci przypadkowo spotkani, z ich ust już prawie pada odpowiedni komentarz i nagle, po rozpoznaniu, jakby ich piorun raził:) niewtajemniczonym donoszę, że z racji tego co najczęsciej fotografuję często się wypinam, czołgam, leże po rowach:))))))))))))
heh na mnie też znajomi czasem dziwnie patrzą jak przez pięć minut pochylam się z aparatem nad jakąś trawką tudzież listkiem ;)) albo jak znikam w obskurnych klatkach schodowych, bo urzekły mnie np schody ;))
mnie też szlag trafia, gdy jadę i nie mogę się zatrzymac na zdjęcie.. i tak podejrzewam, że znajomi uważają mnie za lekko odchylonego od normy.. dzisiaj np. jechaliśmy przez zasnieżony las i cholernie mi się podobały te leśne dukty..
Koziołrogacz - i wtedy mnie często, że tak wprost powiem chce szlag trafić, bo mam świadomość tego, że taka sama chwila, w tym samym miejscu może sie nie trafić długo albo i wcale..... ja poluje na "głupią" mgłę od lat i zawsze jest wtedy, kiedy mogę na nią z okien auta do pracy jadącego pojechać, albo bezwględnie nie mogę złapać za aparat i iść...... a potem jak Ktoś jeszcze te wady, skąinąd słuszne wynajduje to żal w dołku ściska.... bo z jednej strony radośc a z drugiej ogromny żal......
ja wczoraj miałem okazję popróbować greckiego Akropolis, którego to mama trzymała przez 10 lat na specjalna okazję.. no i rzec muszę, że kazda samogonka, którą piłem w życiu, była lepsza od tego pięciogwiazdkowego czegoś..
No piszę przecież: Złota Gorzka, Polmos Białystok SA. Podobna receptura, ale inna nieco w smaku, dostałem w prezencie i właśnie degustuję po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni, jak się okazuje :)))
Apropo kadru jeszcze, to Katula dobrze prawi... człowiek się nabiega z aparatem, nakombinuje, a potem przychodzi do domu, ogląda, i dopiero wtedy widac że mogło byc lepiej.. a jak innym pokazac to to jeszcze wady znajdą..
malczer -piłem wiele szlachetnych trunków włacznie z przednim bimbren zwanym na Podlasiu"perszatkoyu"(Partyzant wie o czym mówię)-ale co to jest "złota gorzka"???
kurcze, lepiej późno niż wcale - z okazji Świąt dużo dobroci.... i zdróweczko:) i ukłony:) co do zdjęcia - pierwsze co pomyslałam, da się określić slowem cuden, ale potem popatrzyłam i pomysłałam, że może dałoby się dopieścić ten kadr? mam świadomość tego, że łatwo się marudzi jak sie ma taki pomsyl dio dyspozycji, bardzo serdecznie pozdrawiam:)
złotej gorzkiej to ja jeszcze na oczy nie widziałem.. żołądkową gorzką, a owszem..:) lecę do sąsiedniego pokoju po browaryka, coby z Malczerem wypić, bo mi się własnie Becks skończył:)
K-rogacz, dzisiaj cały dzień odmawiałem wódeczkę, by wieczorkiem w spokoju wsysnąć żuberka, którego już wsysłem. teraz przymierzam się do Beck'sa (w promocji jest niedaleko). a Ty co masz?:) Aivan, toż ono druhij deń mynaje.. szcze tretij a pos'la swjatyje weczera..:D
W tym kadrze wygląda na to, że w niebie jest czarna dziura, w którą "zagląda" coś, czego końca nie widzimy... ;-) Interesująco wyszedł cień, fajne są kolory i dobre światło. Pozdrawiam :)
K-rogacz, uważam, że gdybym uciął tak jak to wespół z Gochą i Raalsem sugerujecie, to ktoś by napisał, że ciasnawo z góry, że trza było pociągnąć trochę. mi ten kadr pasi, nie czuję, że coś tu zepsułem, ale dzięki za to, że wyrażacie swoje zdanie. dzięki temu jest po co pod to zdjęcie zaglądać. Wasze zdrówko:)
Takoż jak Małgośka powiem; ciąc tak z centymetr na krzyżem... wtedy lewa kopuła niejako kontynuacją prawej się stanie, a cień niczym szara eminencja głównym bohaterem zdjęcia tego będzie.. :)
z góry jeszcze bardziej przydusić, tak tuż nad krzyżem. wtedy wzrok skupia się na cieniu, a nie zastanawia, widoku, czego to na górze, po lewej, Autor mu poskąpił...;-)
Zaproszuju ;). Babcie strasznie portestowały... ale po pierwszej zimie stwierdziły, że lepszej cerkwi nie mogły mieć :) takie cyda czyni ogrzewanie podłogowe... i to już nieistotne, że ikon mało i do tego ciemne oblicza mają (jak to babcie określiły 'muryny") :) pzdr
hmm... nie wiem może ja się mylę... ale tak mi się wydaje, że miał być jego "całościowy" projekt ale chyba nie mógł się dogadać z "duchwenstwom" w kwestii swojej sztuki... za to u mnie w Białym Borze zaprojektował całą cerkiew - nie jest tak duża jak cerkiew w Hajnówce ale ma niesamowity klimat i akustykę. Świąteczne pozdro :)))
wiedziałem, że to Ty :] mi kadr pasuje... uwielbiam tę cerkiew - miłość od pierwszego wejrzenia. Czy ja dobrze pamiętam, że ją projektował Nowosielski (przynajmniej bryłę). pozdrawlaju!
hi,hi,hi... se imprezkę pod cerkwią urządzili... spuścić stadko na chwile z oka i już rozrabia.... :-D
nie do końca rozumiem, czemu to zdjęcie jest wybitne...:D
wyśmienitości!!!!!!
Miałem w rękach większość starych Zenitów, TTL, XP, 122. TTL ma tę przewagę, że światłomierz jest "wskazówkowo-wychyłowy", jak w Praktice, a nie diodowy. Od mrugania tych diod można epilepsji dostać ;P a wskazówka, m.in. ze względu na pewną bezwładność, daje lepsze pojęcie o tym, co się dzieje ze światłem, no i... widać o ile się odchyla, a dioda tego nie daje :)...
jest ok
Apropo Zenita; TTL nie miałem to nie wiem... ale miałem 12XP i 122... i ten drugi MZ wyraźnie lepszy...
I z Toboju zdorowym:) Pryvit..
S Rożdestwom Christowym) ..pozdrawiam serdecznie
A Kolega Brzydki Pijak co dzisiaj o suchym "pysku"?;)
ladnie
znajomy polecił mi 12 XP.. Twoim zdaniem TTL to lepzy wybór?
Po co chcesz kupować XP? Jak już to TTL kupuj :)...
Partizan:))))))))))) co do tego odchyłu:)))))) znowu nie jesteś oryginalny, mój mąż na razie w tej kwestii nie jest uprzejmy więc czekam:)))))))) aż będzie można zacząc licytację:)
Katula - :)))) najwyższy czas wyruszyć na wspólny plenerek w takim razie;P
w tą stronę mam też inny odchył. pomimo fz30, smieny, vilii, feda-3 i innych mniej znanych marek zapragnąłem mieć analogową lustrzankę. dzieki uprzejmości żony zacząłem licytować na allegro zenita 12xp ale dwa podejścia w ostatniej chwili nie udały. na otarcie łez próbowałem sobie kupić Elikona, ale po wygraniu licytacji dowiedziałem się, że istnieje coś takiego jak cena minimalna. no i na razie jestem obrażony na allegro.
najlpesze są sytuację, kiedy mnie nie rozpoznają od razu, to Ci przypadkowo spotkani, z ich ust już prawie pada odpowiedni komentarz i nagle, po rozpoznaniu, jakby ich piorun raził:) niewtajemniczonym donoszę, że z racji tego co najczęsciej fotografuję często się wypinam, czołgam, leże po rowach:))))))))))))
heh na mnie też znajomi czasem dziwnie patrzą jak przez pięć minut pochylam się z aparatem nad jakąś trawką tudzież listkiem ;)) albo jak znikam w obskurnych klatkach schodowych, bo urzekły mnie np schody ;))
Partizan - witaj w klubie, chyba każdy Zatrzymywacz monetów ma niecałkiem pod kopułką, delikatnie to nazwałeś, lekkie odchylenie od normy:)
mnie też szlag trafia, gdy jadę i nie mogę się zatrzymac na zdjęcie.. i tak podejrzewam, że znajomi uważają mnie za lekko odchylonego od normy.. dzisiaj np. jechaliśmy przez zasnieżony las i cholernie mi się podobały te leśne dukty..
Koziołrogacz - i wtedy mnie często, że tak wprost powiem chce szlag trafić, bo mam świadomość tego, że taka sama chwila, w tym samym miejscu może sie nie trafić długo albo i wcale..... ja poluje na "głupią" mgłę od lat i zawsze jest wtedy, kiedy mogę na nią z okien auta do pracy jadącego pojechać, albo bezwględnie nie mogę złapać za aparat i iść...... a potem jak Ktoś jeszcze te wady, skąinąd słuszne wynajduje to żal w dołku ściska.... bo z jednej strony radośc a z drugiej ogromny żal......
bylem w Grecji i dam 10 litrow bimbru zeby miec czas znowu tam pojechac ale nasz bimber wymiata polmosa
Aga, jaką kasę? Te nędzne drobne? Już dawno o nich zapomniałem :D
Mario - a już myślałam, że przepijasz kasę ze zbiórki ;)))
ja wczoraj miałem okazję popróbować greckiego Akropolis, którego to mama trzymała przez 10 lat na specjalna okazję.. no i rzec muszę, że kazda samogonka, którą piłem w życiu, była lepsza od tego pięciogwiazdkowego czegoś..
aaaa... polmos Bialystok prefabrykaty i chemikalia studiowałem mocniejsze rzeczy:)))
No piszę przecież: Złota Gorzka, Polmos Białystok SA. Podobna receptura, ale inna nieco w smaku, dostałem w prezencie i właśnie degustuję po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni, jak się okazuje :)))
Apropo kadru jeszcze, to Katula dobrze prawi... człowiek się nabiega z aparatem, nakombinuje, a potem przychodzi do domu, ogląda, i dopiero wtedy widac że mogło byc lepiej.. a jak innym pokazac to to jeszcze wady znajdą..
malczer -piłem wiele szlachetnych trunków włacznie z przednim bimbren zwanym na Podlasiu"perszatkoyu"(Partyzant wie o czym mówię)-ale co to jest "złota gorzka"???
dzięki, Kasieńko.., Aivan - ja też, ale raz się żyje:] Agnes - z Tobą zawsze i wszędzie:D
no fajna impreza sie tu rozkręca:) ja dla towarzystwa, doborowego:)
Złota Gorzka, Polmos Białystok SA. Straszne luki masz w wykształceniu :D :)))...
oo to ja się dziś z Wami chętnie napiję, bo muszę sobie jakoś humor poprawić :) wiśnióweczki resztkę znajdę ;)
partyzant-wzawtra do rodoty :(((
kurcze, lepiej późno niż wcale - z okazji Świąt dużo dobroci.... i zdróweczko:) i ukłony:) co do zdjęcia - pierwsze co pomyslałam, da się określić slowem cuden, ale potem popatrzyłam i pomysłałam, że może dałoby się dopieścić ten kadr? mam świadomość tego, że łatwo się marudzi jak sie ma taki pomsyl dio dyspozycji, bardzo serdecznie pozdrawiam:)
No ja to mam tylko winko porzeczkowe na dziś.. :)
złotej gorzkiej to ja jeszcze na oczy nie widziałem.. żołądkową gorzką, a owszem..:) lecę do sąsiedniego pokoju po browaryka, coby z Malczerem wypić, bo mi się własnie Becks skończył:)
A ja mam "Złotą Gorzką". Wasze zdrówko :)...
:))
każda doborowa kompania może na mnie liczyć :)
jak fajnie, że jest ktoś w sieci, kto chętny jest wypić..:)
zdróweczko a jakże, nie omieszkam wypić za Twoje zdrówko !
cześć, Grzesiek. dobrze mniemasz:) zdróweczko..
szczęka mi opadła na widok tak niezwykłej architektury... Partizan, u Ciebie Święta trwają, jak mniemam :)
K-rogacz, dzisiaj cały dzień odmawiałem wódeczkę, by wieczorkiem w spokoju wsysnąć żuberka, którego już wsysłem. teraz przymierzam się do Beck'sa (w promocji jest niedaleko). a Ty co masz?:) Aivan, toż ono druhij deń mynaje.. szcze tretij a pos'la swjatyje weczera..:D
po trochu kunczayu swiatkowaty:)))
partizan - co popijasz..? chętnie się przyłączę... A co do kadru trzymaj z nami (czyli rób jak uważasz) a nie zginiesz.. :)
wiedziałem, że jeśli zajrzysz tutaj, to przyłączysz się do Buntowników;P pozdrawiam tak serdecznie, jak to Ty masz z reguły w zwyczaju:)
ładne
W tym kadrze wygląda na to, że w niebie jest czarna dziura, w którą "zagląda" coś, czego końca nie widzimy... ;-) Interesująco wyszedł cień, fajne są kolory i dobre światło. Pozdrawiam :)
jak tam, Aivan, swjatkujesz krochu?:)
nu hajnowka po prostu:)
K-rogacz, uważam, że gdybym uciął tak jak to wespół z Gochą i Raalsem sugerujecie, to ktoś by napisał, że ciasnawo z góry, że trza było pociągnąć trochę. mi ten kadr pasi, nie czuję, że coś tu zepsułem, ale dzięki za to, że wyrażacie swoje zdanie. dzięki temu jest po co pod to zdjęcie zaglądać. Wasze zdrówko:)
dwa krzyże ładnie
bardzo ładnie uchwycone
Ja na wszelki wypadek napiszę, że nie mam żadnej cerkwii w PF ;)...
Takoż jak Małgośka powiem; ciąc tak z centymetr na krzyżem... wtedy lewa kopuła niejako kontynuacją prawej się stanie, a cień niczym szara eminencja głównym bohaterem zdjęcia tego będzie.. :)
jakżebym śmiał, Małgoś..:P
czy Ty tym epitetem mnie obrażasz.... ja tu z dobroci serca rady wypisuje coby rzeczony pstryk zdjęciem sie stał...a Ten ....:-P
wg mnie nic nie ciąć. cześć D. :)
To ja nie będę sobie robił reklamy. Proszę nie szukać w folio tej cerkwi.
Haha:) To może i ja sobie zrobię reklamę? Ja też mam w folio tę cerkiew! :))))
Świetna kompozycja i kadr.
Widzę, że duże zainteresowanie ;) to ja sobie zrobię reklamę - http://plfoto.com/976916/zdjecie.html - to moja wersja soboru ;) zapraszam
Wow, podoba mi się - nawet z tym cięciem:) Pozdrawiam:)
a ja tam nic bym nie przycinal hehe fajny jest ten cien!masz styl koleżko:)pozdrawiam
też bym przyciął z góry, chociaz końcówka kopuły z prawej wygląda pięknie...
ciekawe ujęcie:)
cześć, Małgoś, miło, że nie omieszkałaś pomalkontencić pod moim pstrykiem:) pozdrawiam serdecznie
Małgośka - jeśli ciąć - to tylko tak jak mówisz...
I ja sobie popatrzyłem. Odjechana ta cerkiew białoborska. Ale ta z Hajnówki jednak bardziej mi się podoba...
z góry jeszcze bardziej przydusić, tak tuż nad krzyżem. wtedy wzrok skupia się na cieniu, a nie zastanawia, widoku, czego to na górze, po lewej, Autor mu poskąpił...;-)
Zaproszuju ;). Babcie strasznie portestowały... ale po pierwszej zimie stwierdziły, że lepszej cerkwi nie mogły mieć :) takie cyda czyni ogrzewanie podłogowe... i to już nieistotne, że ikon mało i do tego ciemne oblicza mają (jak to babcie określiły 'muryny") :) pzdr
cześć, Agnes:) Fand, pogooglałem właśnie i znalazłem zdjęcie cerkwi w Białym Borze. Muszę rzec, że jest niecodzienna:)
Wow, ciekawie wyszło ;)
e fajne jest :) ciekawy kadr. pozdrawiam! :]
hmm... nie wiem może ja się mylę... ale tak mi się wydaje, że miał być jego "całościowy" projekt ale chyba nie mógł się dogadać z "duchwenstwom" w kwestii swojej sztuki... za to u mnie w Białym Borze zaprojektował całą cerkiew - nie jest tak duża jak cerkiew w Hajnówce ale ma niesamowity klimat i akustykę. Świąteczne pozdro :)))
Fand, nie wiem za bardzo, ale zdaje się, że coś wspólnego z tą cerkwią miał.. świąteczne pozdro:)
mnie w tamtej chwili interesował cień innej kopuły, w miarę odpowiadający kopule po lewej..
też widziałbym to szerzej i z szczytem wyższej wieży... ale to subiektywna rzecz jest.
kankai :)))
wiedziałem, że to Ty :] mi kadr pasuje... uwielbiam tę cerkiew - miłość od pierwszego wejrzenia. Czy ja dobrze pamiętam, że ją projektował Nowosielski (przynajmniej bryłę). pozdrawlaju!
ciut mi góry brakuje....
Raals, a mi tak jakoś pasuje..
no to mamy spór w doktrynie. fajny kadr, czy niefajny :)
bardzo fajny kadr, bardzo...
:)
Tradycyjnie bardzo dobre światło, ale te cięcie góry niefortunne raczej...
Przecież widać, że Hajnówka. Po co pisać? ;)