Jarek Kochanowicz & Sława - dziękuję za miłe słowa. Naturalnie, że będę się trzymał, za starym na to, by się puszczać ;) Sława - moderować to w ogóle znaczy (wg słownika) - "powściągać, miarkować, uspokajać". Tu jednak słowo to nabiera raczej orwellowskiego i złowrozgiego sensu - właściwsze byłby raczej termin "cenzurować". ten się jednak źle kojarzy.
Jarku, nie wypada sie z Tobą nie zgodzić. Nawiasem mówiąc, zastanawialiście sie kiedykolwiek nad znaczeniem słowa "moderować"? Dziwne do niego podejście mają "zawiadowcy" plfoto. Zainteresowanym polecam "Słownik języka polskiego" a najzagorzalszym "przeciwnikom innego" określenie: "Do odejścia z domu nominuję...". Też kapitalna polszczyzna. Nexex, gratuluję. Sławek.
Nexex > W pełni podzielam opinię i spostrzeżenia zawarte w Twoich wypowiedziach. Jesteś madry gość. Jezszcze raz poweim: trzymaj sie tego co robisz i swojego spojrzenia na fotografię a bedzie dobrze. Frustratami i agresorami sie nie przejmuj. Oni nie mają krzty zrozumieni dla czegoś co wykracza poza schematy i nie chcą tego zrozumienia mieć. Lepiej coś zjechać ot tak żeby Autorowi pokazać kto tu rządzi i dokopoać jak sie tylko da. Obejrzyj folia tych najbardziej zacietych krytykantów a zrozumiesz ich modus operandi. Pozdrawiam :-))
Tak na marginesie: wszystkie trzy fotki z portfolio byly na 1 miejscu wszechkategorii w TOpie 24 godzinnym. Dwie w momencie zmoderowania przybieraly wyswietlen w rownym tempie 2 wejscia na minute. Bylo intersujace zobaczyc ile wyciagna. Nigdy sie tego nie dowiemy za sprawa moderatorow. I jednoczesnie jakos niewielu osobom przychodzi do glowy, ze moze warto powaznie porozmawiac z autorem trzech tylko fotek, ale z takim potencjalem. Bo rozumiem, zesukces jednej fotki mozna wyjasniac zrzadzeniem losu. Gorzej z druga. A co z trzecia? Juz jest na podium. Po pieciu godzinach od zawieszenia.
Ide spac. Dziekuje wam za wizyty i rozmowe. Mam nadzieje, ze jutro ja podejmiemy ponownie. Dobranoc
Sława: Dalekim od wrzucania. Miło się tu spotkać i popisać z barszczonem, z Tobą, przezabawnie się piszącym (spróbuj!) w_o-r_m-e_m i kilkoma innymi osobami. Gorzkie, ale niestety, jakże usprawiedliwone uwagi odnoszą się jednak do wcale licznej grupki i to niekoniecznie nieznających się na rzeczy amatorów. Zajrzyj do PF Barszczona do folderu "Zakazane", a włos Ci się zjeży. Myślę, że jest to jednak wystarczająco wielu sensownych ludzi, żeby to forum żyło, służyło twórczości, rzeczowej wymianie opinii, a nie podbijaniu sobie bębęnka i wzajemnemu kadzeniu.
Trzecia fotografia też wzbudzi emocje - ale tym razem głównie będą się one odwoływały do tegoż "deja vu". Faktem jest, że i ja przypominam sobie bardzo podobną fotografię. Nie dam głowy, że była to ta sama, i zupełnie nie pamiętam kto tamtą fotografię zamieścił. Coś mi kołacze, że było przy niej wyjaśnienie, że właściciel folio nie jest autorem - a jedynie użycza miejsca - ale głowy nie dam...:) Ale i poprzednio mi się spodobała - zdjęcie wesołe, i albo rzeczywiście naturalne, albo ta naturalność mistrzowsko oddana. Analizując wszystkie trzy fotografie - zapewne każdy z facetów (a i kobiet) przeżywał takie chwile. Nie sięgnął wtedy po aparat - i teraz, gdzieś tam, podświadomie - część z tych osób jest oburzona, że ktoś się ośmielił. A część zazdrości. :) Ja - zazdroszczę sytuacji :))) Ale chyba - sam bym w takiej sytuacji nie fotografował :)))) (to oczywiście na marginesie i żart). Trzecie zdjęcie - umiejscawiam w Paryżu, tak mi pasuje :) - zapewne było zrobione zupełnie gdzieś indziej. Jednym słowem - podoba mi się najbardziej z wszystkich dotychczas przez Ciebie przedstawionych. :) Przygotuj się na "walkę" dotyczącą plagiatu, praw autorskich i zarzutów o kłamstwie - bo jednak - wracam do początku swej wypowiedzi - coś bardzo podobnego już tu było. Pozdrawiam.
I choć "węszę" podstęp profesjonalisty - jako totalny laik i amator pomysł "kupuję" i z uciechą obserwuję :) pozdrawiam
Nexex, nie wrzucaj, proszę, wszystkich do jednego wora! Nie wszyscy pozostają bezwrażliwcami. Mnie to zdjęcie podobało się już kilka tygodni temu. Pozdrawiam gorąco. Sławek.
Barszczon: mądre rzeczy piszesz. Częściowo profetyczne. Dwie fotki są już zmoderowane. Pierwsza przekroczyła 2000 wejść i 145 komentarzy, zmierzała prostą drogą do 1. miejsca w oglądalności we wszechkategoriach - i wtedy ktoś się doszedł do wniosku, że demokracja, demokracja, ale racja musi być po naszej stronie. O ukrytym donosicielstwie na forach interenetowych można byłoby zresztą napisać niezłą pracę z pscychologii społecznej. Podobnie jak o wpływie anonimowości na psychikę i osobowości adminów. Ciekaw jestem jaki los czeka trzecią fotkę, która zresztą budzi najmniej emocji.
Jeśłi chodzi o zaskoczenia. Szymli krytyki spodziewałem się. Zaskoczył mnie jednak poziom nietolerancji i wręcz agresji. Grzeczne przecież zdjęcia, wywołały bardzo emocjonalny atak na autora. Przy czym atakujący nie zadowalał się tym, że dał mi ocenę bliską zera. Oni chcieli jeszcze,, żebym ten ich punkt widzenia podzielił. I mój brak zgody na przyznanie im racji (której nota bene przecież nie mieli) dopiero wprawiał ich we wściekłośc. Jak na środowisko ludzi - wydawałoby się - kulturalnych i wrażliwych - było to nieprzyjemnie zaskakujące.
Zaskakujący był tez poziom pruderii.
Stopień konformizmu jest wysoki, ale nie zaskakuje. Daje się on sprowadzić do rady udzielonej - z dobrego przecież serca - jakiejś adeptce: "patrz jak fotografują ci którzy dostają piątki i staraj się ich naśladować, to i ty zostaniesz prymuską".
Zaskoczył może jeszcze brak wrażliwości na fajne przecież sytuacje chwycone w kadrze.
Brak wiary w to, że ktoś chce wywołać dyskusję - to osobne zagadnienie.
Nie piszę więcej, bo nie chciałbym zbyt szybko zostać zaklasyfikowany. Pozdrawiam
Czytałem komentarze pod obiema fotografiami. Masz wiele racji pisząc takie a nie inne słowa na ich "obronę". Są po prostu fajne. Tak jak piszesz - podglądactwo normalności (podglądactwo w tym takim "dobrym" znaczeniu, jak u Sikory). Mnie kojarzą się ta zdjęcia z wyjazdami na wakacje na 10-dniowe wczasy organizowane przez studenckie biura turystyczne. Hotel-hostel przy plaży gdzieś w Hiszpanii czy Włoszech (w wydaniu niemieckim - na Ibizie). A główni Twoi oponenci atakują nie dlatego, że mają jakieś poważne "warsztatowe" zarzuty. Po prostu nie są do końca pewni czy to "prowokacja" czy "prowokacja świadoma", czy Ty po prostu zrobiłeś takie zdjęcia i już... Bo w to, że do świadomie chcesz doprowadzić do ogólniejszej dyskusji - nie chcą uwierzyć. Zapewne za jakiś czas zostaniesz zidentyfikowany i ściśle określony. Kategorii jest wiele, począwszy od amatora prowokatora, przez prowokatora amatora a skończywszy na zawodowcy, który chce "namieszać". A pierwsze zdjęcie do "krytyki" nadaje się zdecydowanie lepiej, bo nawet "przepaliłeś" okno :)
W tych wypowiedziach krytycznych - pisanych "spod dużego palca" można bez problemu znaleźć wszystkie szymle, jakie na plfoto się pojawiają. Bez względu na to - jakiej fotografii dotyczą. Obawiam się jedynie, że jeśli będziesz zbyt dobrze "bronił" Twoich racji - doczekasz się moderacji... (rym przypadkowy). Podzrawiam. ps.
Fotografii nie oceniam - bo całkowicie nie znam się na tego typu fotografowaniu. W końcu to i akt i fotografie ludzi. Mógłbym jedynie ocenić, za to czy mi się podobają czy nie. A się podobają :) Pozdrawiam
w_o-r_m: jestem pelen uznania dla wijacej sie pisowni twojego nicka. Piszac, usmiechalem sie. Dziekuje za mile slowa. Chrzest juz za mna, mam nadzieje. Kiedy czytalem ilu to na PLfoto jest uzytkownikow i ile zdjec, zastanawialem sie nad tym, czy nie zgne w tym halasie. Okazalo sie, ze nie, chociaz spodziewalem sie bardziej zyczliwego przyjecia. Nie rozumiem dlaczego kazde naruszenie konwencji budzi az tak skrajne oceny i niechec, zamiast proby zrozumienia. rzeczywiscie modelki na aktach w plfoto, to albo istioty bez mysli i uczuc na twarzach, albo jakies lepiej lub gorzej oswietlone bryly. Mimika, spojrzenie, elementy ludzkie - jak alkohol, papierosy, wywoluja u niektorych prawie furie. A na pewno odsadzanie autora od czci, smaku i rozumu, o umiejetnosciach foto nie wspominajac. Bede oczywiscie stral sie prezentowac tu swoj punkt widzenia. Licze na zyczliwa krytyke i zainteresowanie. dziiekuje za odwiedziny i pozdrawiam.
Majnov: Oby! Nie ulega kwestii, ze pierwsze kontakty z zasiedzialymi na Plfoto tubylcami nie przebiegaly w sielankowej atmosferze. Ocenijacy takze nie rozpieszczaja. Z drugiej jednak strony istnieje calkiem niemala liczba oisob, ktore ocenialy klkajac myszka. Icj liczba jest zaskakujaco, szczegolnie jak na debiutanta, wysoka. I to mnie cieszy. zaluje, ze dyskusja nie jest baradziej merytoryczna a mniej osobista, ale to - mam nadzieje - kwestia czasu. Dziwi mnie troche protekcjonalny ton i poczuc ie wyzszosci niektorych. Fakt, ze ktos debiutuje na Plfoto nie musi orzeciez oznaczac, ze w ogole debiutuje w fotografii, prawda? Pozdrawiam
witaj nexex. narobiles tutaj sporo zamieszania trzeba przyznac :) podziwiam! czytam tak te komentarze, patrze na te zdjecia i jestem strasznie ciekaw co bedzie dalej.. no bo ladnie bronisz tutaj swojej racji ok ale co dalej? i nie mow tego ale pokaz.. nie patrz na to co mowia tylko rob. pokazuj to co masz w srodku przeciez o to chodzi! co do strony technicznej radze B&W i troche wiecej klimatu.. bylo juz wielu ktorzy budzili kontrowersje.. patrzac na zestawienie tych fotografii i komenarzy widac ze te zdjecia są JAKIES! jesli naprawde chcesz pokazac cos fajnego to bedzie to widac niedlugo.. czekam no i pozdrawiam
Dziękuję, Panowie. jesteście pierwszymi, którzy mnie tu witają. Dziękuję za powitanie. Mam nadzieję, że moja obecność tutaj przyczuyni się do wywoływania dyskusji - uważam, że są potrzebne. Mam też nadzieję, że oglądanie moich zdjęć da Wam okazję do radości lub zadumy. Postaram się jak najszybciej złożyć wam rewizytę. Do zobaczenia!
Masterlu & komandos : dziękuję; te trzy zdjęcia to nie jest moje ostatnie słowo na tym forum. Ciag dalszy nastąpi. Pozdrawiam serdecznie
Jarek Kochanowicz & Sława - dziękuję za miłe słowa. Naturalnie, że będę się trzymał, za starym na to, by się puszczać ;) Sława - moderować to w ogóle znaczy (wg słownika) - "powściągać, miarkować, uspokajać". Tu jednak słowo to nabiera raczej orwellowskiego i złowrozgiego sensu - właściwsze byłby raczej termin "cenzurować". ten się jednak źle kojarzy.
Witaj w końcu coś nowego i oryginalnego ... mam nadzieję że będzie więcej:>
Jarku, nie wypada sie z Tobą nie zgodzić. Nawiasem mówiąc, zastanawialiście sie kiedykolwiek nad znaczeniem słowa "moderować"? Dziwne do niego podejście mają "zawiadowcy" plfoto. Zainteresowanym polecam "Słownik języka polskiego" a najzagorzalszym "przeciwnikom innego" określenie: "Do odejścia z domu nominuję...". Też kapitalna polszczyzna. Nexex, gratuluję. Sławek.
Nexex > W pełni podzielam opinię i spostrzeżenia zawarte w Twoich wypowiedziach. Jesteś madry gość. Jezszcze raz poweim: trzymaj sie tego co robisz i swojego spojrzenia na fotografię a bedzie dobrze. Frustratami i agresorami sie nie przejmuj. Oni nie mają krzty zrozumieni dla czegoś co wykracza poza schematy i nie chcą tego zrozumienia mieć. Lepiej coś zjechać ot tak żeby Autorowi pokazać kto tu rządzi i dokopoać jak sie tylko da. Obejrzyj folia tych najbardziej zacietych krytykantów a zrozumiesz ich modus operandi. Pozdrawiam :-))
Swoją drogą, mam nadzieję, że sie odezwiesz!
To Ci się trafiło z tą wszechoglądalnością. Nie ma to, jak wklejać, gdy wszyscy śpią- nikt nie ocenia! Żart!
Tak na marginesie: wszystkie trzy fotki z portfolio byly na 1 miejscu wszechkategorii w TOpie 24 godzinnym. Dwie w momencie zmoderowania przybieraly wyswietlen w rownym tempie 2 wejscia na minute. Bylo intersujace zobaczyc ile wyciagna. Nigdy sie tego nie dowiemy za sprawa moderatorow. I jednoczesnie jakos niewielu osobom przychodzi do glowy, ze moze warto powaznie porozmawiac z autorem trzech tylko fotek, ale z takim potencjalem. Bo rozumiem, zesukces jednej fotki mozna wyjasniac zrzadzeniem losu. Gorzej z druga. A co z trzecia? Juz jest na podium. Po pieciu godzinach od zawieszenia. Ide spac. Dziekuje wam za wizyty i rozmowe. Mam nadzieje, ze jutro ja podejmiemy ponownie. Dobranoc
Aj, przepraszam. Za późno!
A ku pokrzepieniu serc: http://plfoto.com/1417145/zdjecie.html hi hi...
Nexes, co do Twego ostatniego zdania, pozostaje nam mieć taką nadzieję...
Sława: Dalekim od wrzucania. Miło się tu spotkać i popisać z barszczonem, z Tobą, przezabawnie się piszącym (spróbuj!) w_o-r_m-e_m i kilkoma innymi osobami. Gorzkie, ale niestety, jakże usprawiedliwone uwagi odnoszą się jednak do wcale licznej grupki i to niekoniecznie nieznających się na rzeczy amatorów. Zajrzyj do PF Barszczona do folderu "Zakazane", a włos Ci się zjeży. Myślę, że jest to jednak wystarczająco wielu sensownych ludzi, żeby to forum żyło, służyło twórczości, rzeczowej wymianie opinii, a nie podbijaniu sobie bębęnka i wzajemnemu kadzeniu.
Pomysł 'kupiłem' i ja... A zabawa przednia! Dzięki, Nexex!
Trzecia fotografia też wzbudzi emocje - ale tym razem głównie będą się one odwoływały do tegoż "deja vu". Faktem jest, że i ja przypominam sobie bardzo podobną fotografię. Nie dam głowy, że była to ta sama, i zupełnie nie pamiętam kto tamtą fotografię zamieścił. Coś mi kołacze, że było przy niej wyjaśnienie, że właściciel folio nie jest autorem - a jedynie użycza miejsca - ale głowy nie dam...:) Ale i poprzednio mi się spodobała - zdjęcie wesołe, i albo rzeczywiście naturalne, albo ta naturalność mistrzowsko oddana. Analizując wszystkie trzy fotografie - zapewne każdy z facetów (a i kobiet) przeżywał takie chwile. Nie sięgnął wtedy po aparat - i teraz, gdzieś tam, podświadomie - część z tych osób jest oburzona, że ktoś się ośmielił. A część zazdrości. :) Ja - zazdroszczę sytuacji :))) Ale chyba - sam bym w takiej sytuacji nie fotografował :)))) (to oczywiście na marginesie i żart). Trzecie zdjęcie - umiejscawiam w Paryżu, tak mi pasuje :) - zapewne było zrobione zupełnie gdzieś indziej. Jednym słowem - podoba mi się najbardziej z wszystkich dotychczas przez Ciebie przedstawionych. :) Przygotuj się na "walkę" dotyczącą plagiatu, praw autorskich i zarzutów o kłamstwie - bo jednak - wracam do początku swej wypowiedzi - coś bardzo podobnego już tu było. Pozdrawiam. I choć "węszę" podstęp profesjonalisty - jako totalny laik i amator pomysł "kupuję" i z uciechą obserwuję :) pozdrawiam
Nexex, nie wrzucaj, proszę, wszystkich do jednego wora! Nie wszyscy pozostają bezwrażliwcami. Mnie to zdjęcie podobało się już kilka tygodni temu. Pozdrawiam gorąco. Sławek.
Barszczon: mądre rzeczy piszesz. Częściowo profetyczne. Dwie fotki są już zmoderowane. Pierwsza przekroczyła 2000 wejść i 145 komentarzy, zmierzała prostą drogą do 1. miejsca w oglądalności we wszechkategoriach - i wtedy ktoś się doszedł do wniosku, że demokracja, demokracja, ale racja musi być po naszej stronie. O ukrytym donosicielstwie na forach interenetowych można byłoby zresztą napisać niezłą pracę z pscychologii społecznej. Podobnie jak o wpływie anonimowości na psychikę i osobowości adminów. Ciekaw jestem jaki los czeka trzecią fotkę, która zresztą budzi najmniej emocji. Jeśłi chodzi o zaskoczenia. Szymli krytyki spodziewałem się. Zaskoczył mnie jednak poziom nietolerancji i wręcz agresji. Grzeczne przecież zdjęcia, wywołały bardzo emocjonalny atak na autora. Przy czym atakujący nie zadowalał się tym, że dał mi ocenę bliską zera. Oni chcieli jeszcze,, żebym ten ich punkt widzenia podzielił. I mój brak zgody na przyznanie im racji (której nota bene przecież nie mieli) dopiero wprawiał ich we wściekłośc. Jak na środowisko ludzi - wydawałoby się - kulturalnych i wrażliwych - było to nieprzyjemnie zaskakujące. Zaskakujący był tez poziom pruderii. Stopień konformizmu jest wysoki, ale nie zaskakuje. Daje się on sprowadzić do rady udzielonej - z dobrego przecież serca - jakiejś adeptce: "patrz jak fotografują ci którzy dostają piątki i staraj się ich naśladować, to i ty zostaniesz prymuską". Zaskoczył może jeszcze brak wrażliwości na fajne przecież sytuacje chwycone w kadrze. Brak wiary w to, że ktoś chce wywołać dyskusję - to osobne zagadnienie. Nie piszę więcej, bo nie chciałbym zbyt szybko zostać zaklasyfikowany. Pozdrawiam
Tak jak przypuszczałem - jeszcze "nie dali rady" Cię rozgryźć... :)
Foty oryginalne w pozytywnym tego słowa znaczeniu, łamią konwencje i budzą kontrowersje. Akty jakich mało
Czytałem komentarze pod obiema fotografiami. Masz wiele racji pisząc takie a nie inne słowa na ich "obronę". Są po prostu fajne. Tak jak piszesz - podglądactwo normalności (podglądactwo w tym takim "dobrym" znaczeniu, jak u Sikory). Mnie kojarzą się ta zdjęcia z wyjazdami na wakacje na 10-dniowe wczasy organizowane przez studenckie biura turystyczne. Hotel-hostel przy plaży gdzieś w Hiszpanii czy Włoszech (w wydaniu niemieckim - na Ibizie). A główni Twoi oponenci atakują nie dlatego, że mają jakieś poważne "warsztatowe" zarzuty. Po prostu nie są do końca pewni czy to "prowokacja" czy "prowokacja świadoma", czy Ty po prostu zrobiłeś takie zdjęcia i już... Bo w to, że do świadomie chcesz doprowadzić do ogólniejszej dyskusji - nie chcą uwierzyć. Zapewne za jakiś czas zostaniesz zidentyfikowany i ściśle określony. Kategorii jest wiele, począwszy od amatora prowokatora, przez prowokatora amatora a skończywszy na zawodowcy, który chce "namieszać". A pierwsze zdjęcie do "krytyki" nadaje się zdecydowanie lepiej, bo nawet "przepaliłeś" okno :) W tych wypowiedziach krytycznych - pisanych "spod dużego palca" można bez problemu znaleźć wszystkie szymle, jakie na plfoto się pojawiają. Bez względu na to - jakiej fotografii dotyczą. Obawiam się jedynie, że jeśli będziesz zbyt dobrze "bronił" Twoich racji - doczekasz się moderacji... (rym przypadkowy). Podzrawiam. ps. Fotografii nie oceniam - bo całkowicie nie znam się na tego typu fotografowaniu. W końcu to i akt i fotografie ludzi. Mógłbym jedynie ocenić, za to czy mi się podobają czy nie. A się podobają :) Pozdrawiam
w_o-r_m: jestem pelen uznania dla wijacej sie pisowni twojego nicka. Piszac, usmiechalem sie. Dziekuje za mile slowa. Chrzest juz za mna, mam nadzieje. Kiedy czytalem ilu to na PLfoto jest uzytkownikow i ile zdjec, zastanawialem sie nad tym, czy nie zgne w tym halasie. Okazalo sie, ze nie, chociaz spodziewalem sie bardziej zyczliwego przyjecia. Nie rozumiem dlaczego kazde naruszenie konwencji budzi az tak skrajne oceny i niechec, zamiast proby zrozumienia. rzeczywiscie modelki na aktach w plfoto, to albo istioty bez mysli i uczuc na twarzach, albo jakies lepiej lub gorzej oswietlone bryly. Mimika, spojrzenie, elementy ludzkie - jak alkohol, papierosy, wywoluja u niektorych prawie furie. A na pewno odsadzanie autora od czci, smaku i rozumu, o umiejetnosciach foto nie wspominajac. Bede oczywiscie stral sie prezentowac tu swoj punkt widzenia. Licze na zyczliwa krytyke i zainteresowanie. dziiekuje za odwiedziny i pozdrawiam.
Majnov: Oby! Nie ulega kwestii, ze pierwsze kontakty z zasiedzialymi na Plfoto tubylcami nie przebiegaly w sielankowej atmosferze. Ocenijacy takze nie rozpieszczaja. Z drugiej jednak strony istnieje calkiem niemala liczba oisob, ktore ocenialy klkajac myszka. Icj liczba jest zaskakujaco, szczegolnie jak na debiutanta, wysoka. I to mnie cieszy. zaluje, ze dyskusja nie jest baradziej merytoryczna a mniej osobista, ale to - mam nadzieje - kwestia czasu. Dziwi mnie troche protekcjonalny ton i poczuc ie wyzszosci niektorych. Fakt, ze ktos debiutuje na Plfoto nie musi orzeciez oznaczac, ze w ogole debiutuje w fotografii, prawda? Pozdrawiam
witaj nexex. narobiles tutaj sporo zamieszania trzeba przyznac :) podziwiam! czytam tak te komentarze, patrze na te zdjecia i jestem strasznie ciekaw co bedzie dalej.. no bo ladnie bronisz tutaj swojej racji ok ale co dalej? i nie mow tego ale pokaz.. nie patrz na to co mowia tylko rob. pokazuj to co masz w srodku przeciez o to chodzi! co do strony technicznej radze B&W i troche wiecej klimatu.. bylo juz wielu ktorzy budzili kontrowersje.. patrzac na zestawienie tych fotografii i komenarzy widac ze te zdjecia są JAKIES! jesli naprawde chcesz pokazac cos fajnego to bedzie to widac niedlugo.. czekam no i pozdrawiam
Debiut roku?
Pozdrawiam
:]
Dziękuję, Panowie. jesteście pierwszymi, którzy mnie tu witają. Dziękuję za powitanie. Mam nadzieję, że moja obecność tutaj przyczuyni się do wywoływania dyskusji - uważam, że są potrzebne. Mam też nadzieję, że oglądanie moich zdjęć da Wam okazję do radości lub zadumy. Postaram się jak najszybciej złożyć wam rewizytę. Do zobaczenia!
To się nazywa wejście! :-)
Witamy na plfoto