rozwój w fotografii polega na eksperymentowaniu. O dojrzałości eksperymentatora świadczy celowość działań i pewna świadomość wykorzystywanych narzędzi. Bywa, że autor ma jakiś zamysł, którego nie potrafi uzasadnić ale poczucie estetyki i wewnętrzne głosy każą coś mu zrobić. Publikacja w portalu fotograficznym sklejek zdjęć przypadkowych bardzo kiepskiej jakości w maleńkim rozmiarze wzbudza uzasadnioną ciekawość. Dlatego zapytałem, bez podtekstu i złośliwości, prostymi słowami: co Autor miał na myśli. W odpowiedzi zamiast merytorycznego wyjaśnienia pod zdjęciem Verie Astharoth doradził mi w moim portfolio pokorę i słownik poprawnej polszczyzny ponieważ nie wstawiłem dużej litery i kropki na końcu zdania, a nadto podobno używam wydumanych fraz których nie zrozumiał... jakby to skomentować żeby nie urazić przedmówcy: odnosząc się do tak postawionej tezy: ciężko' wyczytać co masz na myśli Autorze (serio chcesz dyskutować o rodzaju odczuć 'ciężko-trudno'? Zachęcam w tym miejscu do skorzystania ze słownika synonimów w pierwszej kolejności, a zaraz potem- poprawnej polszczyzny). Problemem dla Ciebie jest wielka litera na początku zdania a nie sens wypowiedzi? Z kontekstu wnoszę, że oczekujesz bezkrytycznej akceptacji własnej, nazwijmy ją- wizji twórczej, ale równocześnie przejawiasz trudność' w akceptacji obecności widzów, którzy zadają pytania. Jeżeli nie chcesz merytorycznie rozmawiać o swoich pracach to zachęcam do przemyślenia zmiany portalu na mniej wymagający? - (może jakaś grupa na facebooku?)... PS: gdybyś chciał podyskutować o moich innych nawykach to zazwyczaj również podpisuję się małymi literami, noszę bawełniane skarpetki i lubię arbuzy (tutaj mogłaby być kropka ale nie chciało mi się jej wstawić)
ha ha ha ... trudno Ci racji nie przyznać ;) No to może połączymy te używki ? Choć z drugiej strony - strach się bać jakie foty byśmy spłodzili, takich zdjęć nikt by tu nie opublikował :))) Pozdrawiam
Aż mi wstyd, serio, że tak późno tu trafiłem, tym bardziej żałuję bo widzę co mnie minęło ;) Uczta dla oczu, feeria barw, masa zagadek ukrytych w obrazach ... Gratuluję ogromnego talentu, wrażliwości i sposobu postrzegania rzeczywistości. Wrócę tu sobie wieczorem, z muzyką i szklaneczką złotego płynu oblewającego zimny lód ;) Pozdrawiam i wpraszam się na częste wizyty - Jarek
masz piekne, kwiatowe opowiści. W cudownych barwach i rozmyciach. chętnie powiesiłabym takie prace na ścianie, w dużym formacie, zamiast obrazów. gratuluje wyczucia i fotograficznego smaku.
fajne portfolio, dużo ciekawych form
piękne barwy, zmyślne zestawienia, to czyste emocje i niekoniecznie wymagające dosłowności - podziwiam i żadnego wyjaśnienia nie oczekuję
przy okazji: rzecz nie w tym, żeby mieć słownik, tylko żeby czytać go ze zrozumieniem :) a i pokora przyda się każdemu
rozwój w fotografii polega na eksperymentowaniu. O dojrzałości eksperymentatora świadczy celowość działań i pewna świadomość wykorzystywanych narzędzi. Bywa, że autor ma jakiś zamysł, którego nie potrafi uzasadnić ale poczucie estetyki i wewnętrzne głosy każą coś mu zrobić. Publikacja w portalu fotograficznym sklejek zdjęć przypadkowych bardzo kiepskiej jakości w maleńkim rozmiarze wzbudza uzasadnioną ciekawość. Dlatego zapytałem, bez podtekstu i złośliwości, prostymi słowami: co Autor miał na myśli. W odpowiedzi zamiast merytorycznego wyjaśnienia pod zdjęciem Verie Astharoth doradził mi w moim portfolio pokorę i słownik poprawnej polszczyzny ponieważ nie wstawiłem dużej litery i kropki na końcu zdania, a nadto podobno używam wydumanych fraz których nie zrozumiał... jakby to skomentować żeby nie urazić przedmówcy: odnosząc się do tak postawionej tezy: ciężko' wyczytać co masz na myśli Autorze (serio chcesz dyskutować o rodzaju odczuć 'ciężko-trudno'? Zachęcam w tym miejscu do skorzystania ze słownika synonimów w pierwszej kolejności, a zaraz potem- poprawnej polszczyzny). Problemem dla Ciebie jest wielka litera na początku zdania a nie sens wypowiedzi? Z kontekstu wnoszę, że oczekujesz bezkrytycznej akceptacji własnej, nazwijmy ją- wizji twórczej, ale równocześnie przejawiasz trudność' w akceptacji obecności widzów, którzy zadają pytania. Jeżeli nie chcesz merytorycznie rozmawiać o swoich pracach to zachęcam do przemyślenia zmiany portalu na mniej wymagający? - (może jakaś grupa na facebooku?)... PS: gdybyś chciał podyskutować o moich innych nawykach to zazwyczaj również podpisuję się małymi literami, noszę bawełniane skarpetki i lubię arbuzy (tutaj mogłaby być kropka ale nie chciało mi się jej wstawić)
niezwykłe, eteryczne. szacunek
ha ha ha ... trudno Ci racji nie przyznać ;) No to może połączymy te używki ? Choć z drugiej strony - strach się bać jakie foty byśmy spłodzili, takich zdjęć nikt by tu nie opublikował :))) Pozdrawiam
Aż mi wstyd, serio, że tak późno tu trafiłem, tym bardziej żałuję bo widzę co mnie minęło ;) Uczta dla oczu, feeria barw, masa zagadek ukrytych w obrazach ... Gratuluję ogromnego talentu, wrażliwości i sposobu postrzegania rzeczywistości. Wrócę tu sobie wieczorem, z muzyką i szklaneczką złotego płynu oblewającego zimny lód ;) Pozdrawiam i wpraszam się na częste wizyty - Jarek
Co za galeria! Ach!
Masz niesamowitą galerię.
do ulubionych :)
Gratki polecanego....!!
Czarująco
przepięknie u Cibie
zajebiste foty
ciekawe portfolio ale to wizja zbyt trudna do ogarnięcia dla przeciętnego tutejszego oglądacza, pzdr.
własna, niepowtarzalna droga, sposób widzenia, fantazja - doceniam bardzo!
bardzo dobre i ciekawe prace.
ale bajkowe zdjęcia :), gratki dla polecanego
Niestandardowo tu jest...uciekam stąd:)))
Genialne portfolio! Do żywego dotknęło mnie wiele Twoich zdjęć. Serdeczności.
:)
świetne zdjęcia
kapitalne prace inspirujące, malarkie, w tej żelkowej bardzo ciekawy efekt ;)
ŚWIETNIE I NIESTETY NIEDOCENIONE PRACE, POZDRAWIAM :)
masz piekne, kwiatowe opowiści. W cudownych barwach i rozmyciach. chętnie powiesiłabym takie prace na ścianie, w dużym formacie, zamiast obrazów. gratuluje wyczucia i fotograficznego smaku.
Ładne portfolio, wyróżnia się swoją naturalnością i pewną delikatnością. Podoba mi się.