Opis zdjęcia
Prof. Świerszcz Paprocki w swej rozprawce "O schyłku i upadku Imperium Dzikich Traw" napisał: "Po nagłej śmierci reformatorskiego Filipa III Pancernego rządy objął jego przyrodni brat - Onufry II. Rządził krótko, ale zdążył zlikwidować nowatorskie traktaty Filipa i wprowadzić na nowo znienawidzoną owadziznę (odpowiednik pańszczyzny- przyp tłum.), prowadzącą do zalegalizowania klasowego wyzysku robala przez robala. To z tego mrocznego okresu pochodzą powiedzenia -"Dawaj daninę robalu albo zgnijesz na palu" i "Owad, owadowi modliszką". Koniec rządów Onufrego nastąpił wkrótce po tym jak wyszły na jaw jego ciemne interesy w narko-pyłkobiznesie, które prowadził na boku z pszczelą mafią oraz wydał się spisek, związany z podstępnym otruciem Filipa. To właśnie wtedy nadany został mu przydomek - Zdradliwy. Jak wiemy, rozjuszony owadzi tłum skazał go wówczas na wygnanie na Ponure Pola, gdzie błąkał się biedak w obłędzie i gdzie ostatecznie marnie szczezł w samotności , pozostawiając Imperium w rozpadzie i anarchii".
świetne, jak całe PF :)
ten tez slicznie uchwycony ;) a opis -suuuper ! pozdrawiam
opowiesc rownie piekna co samo foto :) , bdb
Swietnie
super
Tina---> kto wie, kto wie, moze kiedyś, ;D Dzięki i pozdrowionka serdeczne :)
Masz Adamie talent! Zarówno do robienia świetnych fotek, jak i do literackiego upiększania ich odbioru. Wreszcie miałam na tyle wolnego czasu, żeby się zaczytać w Twoich 'opowieściach' Jak wydasz swoją pierwszą książkę w druku, [koniecznie ubarwioną Twoimi fotkami] to daj cynk - kupię i poproszę o autograf :))
narysowałeś go? ;) przepiękny!
czadowy ufolud!
Dziekuje serdecznie za miłe komentarze :))) Alob--> chwilowo Poczet na tym zdjęciu zakończę , aby powrócić do mrocznych klimatów Chwast City.. i ciesze się ,że Neat Image się przydaje :))) Pozdrowionka
... Liteon !! Panie Adamie!! serdecznie dziękuję za radę, aby korzystać z Neat Image... uzdrowileś jednak moje chitynowe wnętrze.. odważnie otworzyłam program i.. rzeczywiście ma, jak mówisz, konstrukcję cepa.. do tej pory byłam gamoń.. dzięki raz jeszcze .. użyłam "cepa".. i chyba są efekty.. acha!! pan prof. CetM.. czeka na kolejne opowieści.. historyk jeden..ci ... serdecznie pozdrawiam :))
TAK razy trzy!!!! Naprawdę jesteś tutaj guru makro. Gratuluję świetnej roboty, jak zawsze:) No i pozdrawiam oczywiście:).
Model i opis razem tworzą niezwykłą całość, pozdrawiam
Wspanałe są twoje zdjęcia. Chciałbym kiedyś poznac sekrety :) Przy takiej skali lekka nieostrość z tyłu zupełnie nie przeszkadza
genialne :):) dziekkuje za dowiedziny u mnie
Znakomicie zrobione.
Zdjęcie rewelacyjne też bym chciał takie robić - szkoda, że nie mogę jeszcze głosować ale dał bym "wybitne"
Bardzo podobaja mi się twoje fotografie tych pięknych zaskakujących stworków. Ten Quń znów najwyzsza klasa. Gratuluje!
Uśmiech znów zagościł... dzięki Tobie :) a bardzo dziś potrzebny jest. Pozdrawiam i dziękuję :)
kolejny sympatyczny stworek z wypasionym opowiadaniem, miło się do Ciebie zagląda, pozdrawiam
iglasta--> a zapraszam ,zapraszam :))), muniek--> o książeczce myślałem , ale czasu mało na to niestety... Pozdrawiam serdecznie
piękne zdjęcia robisz (przejżałem całe folio) a i jeszcze te opisy do zdjęć super chyba zacznę częściej do ciebie zaglądać (i w ten sposób trafiasz do ulubionych) a nie myślałeś o wydaniu jakiejś książki ze swoimi opowieściami pozdro :o)
:D Ty to masz fantazję!!! Piekne zdjęcia opatrzone takimi opowiadaniami... zaczytałam się... zaoglądałam... i będę tu wracała na c.d. Pozdraweiam :))
pancernik jakiś :-)
fane i ostre :)
to makro to dzieło sztuki ...pozdrawiam
Życie Ci niemiłe? Powiesz: "nieważne poświęcenie, ważna nowa przygoda fotograficzna" Zatem czekam z ciekawością:-) Tytuły już zachęcają;-)
morska--> no w sumie masz racje :))) Już tam gdzieś poniżej pisałem, ze spróbuję w nowym sezonie letnim porobić kilka makro prawdziwej "stonki" plażowej tzw. turystycznej ;D Będzie zatem cykl "W otchłani pępka" , "Krople potu na torsie" i "Odcienie opalenizny", no może jeszcze walnę "W gąszczu zapoconych włosów" ;)))
Adaś, nie ważna jak zwane, ważne żeby fotogeniczne;-)
... morskie owady... hmmmm... rozumiem,że chodzi o stonkę , swego czasu nadmorską broń biologiczną imperialistów i kapitalistów.. nie dało rady przejśc przez plażę aby kilka nie rozdeptać .. ;DDD..
beige---> nie ponosi, nie ponosi.. zawsze lubię poczytać Twoje komentarze-opowieści :))) .. a co do moich historii to już wkrótce kolejna, może nieco kontrowersyjna jeśli chodzi o zdjęcie, odsłona Chwast City.... pozdrowionka :)
A morskie owady też masz?;-)
I nawzajem Gosiu :)... morska --> i Tobie pozdrowionka znad morza ślę, ja i cała moja owadzia ferajna ;DDD
mysle że to narko-pyłkobiznes uczynił go tak mocarnym w strukturze... orecz z ciemiężycielami owadziego gatunku! Niemniej tak zacne foto należy mu za wklad w hoistorię i proponuję zawiesić je na ścianie ponurego zamczyska.. obok innych ubranych w podobnie niezwykłe zbroje.... ponosi mnie? to ja bardzo przepraszam :))) Zdjęcie swietne, a historyjki zaczynają niebezpiecznie mnie wciągać ;) Pozdrawiam
Miło znów Cię widzieć :)
Jak zwykle całość Twojej publikacji niezrównana:-) Morskie pozdrowienia:-)
Powerfactor ---> no koniec świata to może nie, ale Imperium Dzikich Traw to na pewno ;))) Dziękuję i pozdrawiam
koniec świata
masz chyba z nimi jakąś umowę że Ci na takie czyste strzały wychodzą...
strasznie opancerzony
jakość świetna
Zosiu--> dziś mam akurat dyżurek, to nie omieszkam swojej krwi sprawdzić, kto wie. kto wie ;DDD Dzięki i buziaki :)))... ale Onufremu Twoich całusków nie przekażę, to w końcu zdradliwy i obleśny typ ;D
no i doszłam do Ciebie ( odrabiam zaległości , przeglądam po kolei moje ulubione ) Quń jaki jest każdy widzi , ale Qunia z rodowodem , szlachetnego ( z wyższych sfer ) , błękitnokrwistego , dostojnego itd. tylko Ty zauważasz , a że zdolności postrzegania , słuchania i przekazywania masz ( też pewnie błękitna krew płynie w Twoich żyłach , jeżeli do tej pory nie sprawdziłeś , radzę to zrobić na najbliższym dyżurze) , to my pospólstwo trochę historii ( różnych ) poznamy , całuję w czółko Adama i w czułka Onufrego ;-))))
czad
Kolejna świetna fota opancerzonego konia. Pozdro
Dziękuję wszystkim serdecznie za komentarze :))) Grażynka--> jak zawsze zachwycasz sympatycznym rymem :) .. Sonrisa--> niestety nie, zamiast nich wkroczyło bezchołowie, anarchia i moralna zgnilizna... nastała Era Mroku.. brrrr... ;)... Berton---> miło Cię widzieć :) no i właśnie nie wiem, czemu go zatrudnili.. chyba chcieli oszczędzić na kosztach niestety... ;D Pozdrowionka
Wspaniale się czyta i ogląda oczywiście,jak zwykle.Pozdrawiam i czekam na dalszy ciag.
fajne fajne... super jakość :)
jak zawsze- klasa:)) pozdróweczka
taaak, Onufry sięga dna, nawet skakanie z trawy na trawę już mu nie wychodzi, tylko po jaka cholere ktoś go zatrudnił jako konsultanta dla kadry polskich skoczków narciarskich ?? pozdrawiam po dugiej nieobecności (mojej rzecz jasna ;)
Fajne :)
Jak zwykle rewelacyjna historyjka i konik też pięknie uchwycony... Pozdrawiam
Pięknie się prezentuje do opowieści ;)
Czy w tym momencie nie powinny wkroczyć idee wolności, równości i braterstwa wielkiej owadziej rewolucji? Opis jak zwykle świetny (zdjęcie też udane, wzorki to ten Twój płatnerz umie wykuwać). Najbardziej podobał mi się chyba przyp. tłum. i powiedzenia.
ładnie, ładnie ... choć troszku za jaskrawo jak dla mnie :)
Swietne makro :) podoba sie :P zapraszam do mnie ...:) (malo mam zdjec !) :D
Łaną ma zbroję i cały ładny choć zdradliwy:)
Długo oczekiwana historia Imperium spisana. Teraz , łąkowe dzieci, pośród godzin znojnych, bedą pilnie wkuwały Poczet Qniów Polnych! A ja dziękuję Adamie, za to piękne bajanie! Pozdrawiam z usmiechem :)))
Ślicznota.
miki33-dobrze powiedziane :)
Dzięki :))) Pozdrawiam serdecznie
Cóz, pisać, jesteś wspaniałym fotografem i jeszcze lepszym bajkopisarzem!!!!!
ładne ostre makro i dobra GO
całość ciekawa. pozdr...
tercer---> to nawet niezły pomysł, może być z tej stadniny nawet dochodowy biznesik ;) , G_S- -> ładniejszy to może nie, ale światełko było wówczas nieco korzystniejsze :). Pozdrawiam
Onufry chyba nawet ladniejszy niz Filip :-)
Liteonie... Ty jeszcze trochę to...stadninę założysz:) Będziesz mógł organizować jakie... Wielkie Pardubickie, albo skoki przez przeszkody, bo przecież one już w tym kierunku wytrenowane:) Radzę Ci już zacząć szukać dżokei dla nich;))) Pozdr.:)
hydra---> raczej nie, Onufry był głównym dilerem-dostawcą, sam wąchał jedynie konwaliowe pyłki, lekki środek na poprawę nastroju ;))). Górkówna---> w czółko to może nie, ale jak pocałujesz w czułek to przemieni się co najmniej w Onasisa ;D Pozdrowionka i dziękuję wszystkim za komentarze :)))
czy jak pocałuję Onufre II Zdradliwego w czółko to przemieni się w bogatego biznesmena !!!
ººº zywot burzliwy acz pozalowania godny. czy powiazania z narko-pylkobiznesem spowodowaly u podmiotu uzaleznienia jakowes? :>
topmar1---> rób dalej to co robisz, a wychodzą Ci te motyle naprawdę rewelacyjnie :)))
No co ja mam Ci napisać , podtrzymuje ostatnią opinie ,,Wirtuoz prezętacji,,(amator - jak se życzyłeś . Adasiu , co do mojej pracy powiem tak , ja jeszcze się nie rozkręciłem , a niektórzy myślą że zaniżam poziom :-) - żartuje , jak umie tak pokazuje ,i nic na to nie poradze , raz jest lepiej a raz gożej , ale zawsze jak amator - pozdrawiam Cię serdecznie
Bajeczka jak zawsze :) Pozrd.
Pusia--> płatnerz ten sam co wykuł zbroję dla Filipa- Kowal Bezskrzydły, mistrz sztuki obróbki szlachetnej chityny ;)))
sebol6---> :DDD, ... a może makro "stonki".. takie anatomiczne ujęcia w zbliżeniu naoliwionych ciał, głębokich pępków i zapoconych włosów rozwiewanych nadmorska bryzą.... ;D
a to paskud jeden... ale zbroję ma przecudnej urody. Ciekawe jaki to płatnerz ją wykonał ;)
Liteon - super! ...i nawet nie próbuj pstrykać widoczków plaży , gdzie wyleguje się nadmorska stonka!-- tylko makro,makro i...:)))
co tu pisać, super!
...a historia kołem...itd..pozdrawiam kotylionowo (karnawalistycznie)
Rewelacja jak zwykle a opis poprawiajacy humor. Podoba mi się, że grono plfotowiczów dołączyło do tworzenia opowiastek o Twoich robalach.Fajna sprawa. Pozdrowionka!
świetne są te Twoje "konie", jak zwykle przepiękna fotka i po co pisać więcej. pozdrawiam :)
Marta---> hmmm, może masz rację, w sumie morze mam niedaleko, ot rzut beretem... tylko nie za bardzo znam się na takich ujęciach szczerze Ci powiem , nawet jeszcze nie próbowałem ( aparat mam dopiero od czerwca, a latem nadmorska "stonka" skutecznie mnie odrzucała od jakichkolwiek zdjęć ).... tak jakoś skupiłem się od razu na makro... i jakie tu opisy dać do takich zdjęć... hmmm... muszę to przemysleć.... pozdrowionka
Liteon, źle mnie zrozumiałeś, nie miałam na mysli i chyba nie chciałabym abyś fotografował zakonserwowane trupki robaków... ale moze jakis pejzaz zimowy, badz urokliwy zachod słonca na morzem ...( nic nie sugeruje...) miło byłoby obejrzec własnie Twojego autorstwa :))) pozdrawiam cieplutko
radziej---> OK, gwoli ścisłości obrót rzeczywiście był, ale o 180 stopni... :)))
myślałem, że obrócony o 90 stopni ;]
.. poza trzymaniem słomki oczywiście ;DDD
alob--> no to dobrze, że uważasz, bo wiesz kolejne mogłoby być spod kry... a kysz, odpukać w niemalowane... ;))) ; radziej--> co masz na myśli pisząc "nienaturalny", bo ja tu nic nie kombinowałem ?
ładnie, czysto, ale kadr chyba nienaturalny? jak to mówię cyk, myk... :)
.. podobno jest też kolejny!! rozdział z cyklu "Poczet Qniów Polskich.. " czekam na Wielkiego Potomka .. ten na pewno zaprowadzi należyty porządek w Imperium ... przy zdjęciah uważam!!! dzięki za troskę doktorze!! .. mam zresztą ochroniarza ze Świetlistej Łaki.. za pozwoleniem ....Klary... bardzo serdecznie pozdrawiam.. :)))
Kimi---> dzięki za Twe słowa otuchy :))) A wiesz, że o glejcie do robalowego kicia nie pomyślałem, zawsze to jakieś wyjście ;D Pozdrowionka
Nic się nie martw jak szuflada sięgnie dna to społecznosć Niepokonanych z Plfoto wystawi Ci glejt zezwalający na focenie zamkniętych owadzich przestępców i tych niewinnych w ZOO.Fota wyborna. Onufrego choć to drań zdobi piękny ornament, który świetnie pokazałeś.Pozdrawiam.
turczynka---> i nawzajem miłego wieczorka i powodzenia na egzaminie :)
tak też sądziłam ... dlatego zawsze chciałam być motylem ... no dobra, biedronką chociaż ... :) ok, to ja idę powkuwać, bo jeszcze ułożą na mój temat kilka dowcipów z serii "przychodzi robal na egzamin ..." Miłego dnia. :)
ArizonaBlue--> słowem nadciąga Apokalipsa ]:D
Amen ;)))
Seria pancerników - szwadrony kaczorów i giertychów nadciągają, zaleje nas szarańcza mocherowych beretów w pancernych hełmach nietolerancji! ;)
turczynka---> rozwaliłaś mnie jak zawsze , masz pomysły :DDD ... A czy jest sesja ? Hmmm, na pewno jest sjesta, ale to chyba nie to samo.. ;) Były też sesje erotyczne w Polnej Ekstazie , zanim ją zamknęli, barbarzyńcy jedni... sesje o przetrwaniu po nektarowym zachlaniu... o metamorfozie i owadziej hipnozie... itp , ale egzaminacyjnych chyba nie ma... rozumiesz, robaki to w sumie wielkie luzaki, a egzaminy z życia zdają na co dzień i bez sesji :))) Pozdrowionka serdeczne
konik jazdy ciężkiej.......fajny.....
Malczer---> masz całkowitą racje , sam czasem łapię się na tym, że robię zdjęcie ot jakiemuś w sumie mało zdawałoby się ciekawemu owadowi, a potem przy kadrowaniu, powiększaniu itp. wychodzi na jaw jaki to piękny i złożony żywy organizm.... :)
niebagatelne znaczenie jednak w wykryciu nędznych sprawek Onufrego miała działalność Robina Hoopa (słynącego z świetnej precyzji skoków do określonego celu) i jego Wesołobrzęczącej Kompani w pajęczych rajtuzach :) Wizyta tutaj jest miłą przerwą w nauce na egzamin... ps. czy w owadziej krainie też jest sesja? :)