Dziękujemy a ja raz jeszcze za głupi dowcip przepraszam... (widok na Tatry z Beskidu Sądeckiego - piękny jesienny dzień 08-10-2005 r.w oczekiwaniu na hycel komando)
Opis zdjęcia
Drobnej, HaniBe, Iglasi, Kaczce, Oldcit, Pantofelkowi, Fotodziadkowi i Siwisowi, nie zapominając o Gospodarzach - Irenie, Jacku, Andrzeju, Maćku.... i wytarganiu za uszy Suchej i Strugi....Do zrobienia zdjęcia zastosowano filtr a'la Drobna:)
nie moge tylko nadążyć .. zawsze coś przegapię .. eh!! czas mnie gniecie .. i jakaś podagra .. a zdjęcie ..oooo!! boże !! jakie bliskie z wymienienia!!! Ludków!! i Psiaków przewspaniałych ..chyba sie rozrycze:) Siwisie .. .. eh!te naleweczki wymienione niżej .. jak dobrze ,ze tam byłam rok temu ..:)
teraz wiem, ze na tle gór widać roślinkę. to zdjęcie ma swój sens pzdr
:-)
Ach...jak ja lubie takie mgliste klimaty:)) Pozdrawiam.
Ładne :)
mgliście ciepło:)
wspaniale...
mimo mgielki, widac tu duzo slońca i radości... :))
fajny klimat..
Iglasiu - ale nie zrobiłaś wtedy nic w m...:DDDDD Małgośka - o nie, to zdecydowanie za wczesnie, żeby poznać:))) Fotodziadku - bardzo, bardzo Ci dziękuję:) Myślę, że tym razem trzeba ponaglić czas.... :)
Pejaż w odcieniu cytrynówki... Witaj Katulko! Daleko jesteś, ale blisko.
no jak to jak - jest takie ...hmm...nieprztomne trochę
:D Hej Kasiu! Syndrom obozowy druida z tęsknicą okrutną dopadł i mnie i ledwo się spod niego wygrzebuję... wspominam Was wszystkich, piękne widoki, polarki orzechowe, cytrynowe, jałowcowe..... i Twojego psikusa tez ;)) Całuski cyrlańskie slę :**
Haniu - prawda, że uzdolniony matematycznie ten nasz Siwis?:D Oldcit - i jaki mocny?:D żadne trudy Go nie pokonały:D musiał mieć jakiś wspomagacz albo cuś:D Ggato - cierpliwości i powstanie cyralńska opowieść 2005 ino Drobną muszę zagonić do roboty:D Małgośka - jak widać po zdjęciu?:D Kimi jakbyś tam był znami:D Piinecha - i tak klmacior był tam albo i lepszy - orzechowo-cytrynowo-miodunkowy:DDDD Kaczucha, nie szkoda łez, jest nowy plan:) cieprliwości:D Ta też z tą cytrynówką:DDDDD Brylik - dziękuję:) Wszystkim dziękuję:)
Dobre.
ojoj...łezka w oku się kręci...a co do cytrynówki...to ładnie swiatełko sie w niej odbiło;>)))
poza zdjęciem swietny jest ten klimat z komentarzy!! :) mam nadzieję że i mnie w ten weekend czeka coś podobnego :) pozdrawiam serdecznie. zdjatko jak się patrzy i każdy widzi :] co będę pisać ;)
W dobrym towarzystwie podbudowanym "klimatyczną" cytrynówką to jak widać rozległe plany perspektywiczne same wchodzą do...aparatu.Pozostają obrazki i miłe wspomnienia. Pozdrawiam.
Balownicy - po zdjęciu widać :)))
Katulu - wszystkie szczegóły! Szczegóły szczegółów i to szczególnie szczególasto poproszę!
siwis - i po tym wszystkim Ty to tak wszystko... dokładnie.. pamietasz?? ;-))) podziwiam Cie :)) serdecznosci wszystkim i dobrej nocy :)
Siwis, jak Ty pięknie liczysz:))) Katula, buziaki:)))
jak to po pierwszym zlocie Druid powiedział- mam mocny syndrom obozowy i okrutną tęsknicę
oj i ja się rozmarzyłam i czuję zapach i cytrynówki, i orzechówki, i miodówki..... Z Tobą Siwisie się policze na "zapleczu" a Was Baby kochane serdecznie pozdrawiam i zmykam.... cby namarzyć zdąrzyć i wstać rankiem:) dobrej nocy
Katulo => pierwsz nie doczekała, druga doczekała pierwszego zachodu, trzecia nie doczekał drugiego zachodu, czwarta nie doczekała drugiego zachodu, piata nie doczekała.... a nie, piata to była orzechówka... to znaczy ta druga orzechówka, co to po jałowcówce... tylko nie tej jałowcówce pierwszej, tylko tej co to wschodu słoneczka drugiego nie doczekała... No... Pamiętasz przecież... :{)))))))))))))))))
Bardzo się rozmarzyłam. A...i zapachniało orzechami:)))
:D Przecie cytrynówka "wyszła" przed zachodem słońca ;) - hihi...
Ggato - hoho:DDDD które?:)))))))
Oldcit - to przez polarek z okularów, orzechówka czekała pod siwisowym oknem:) Siwis - a cytrynówka zachodu doczekała?:DDDDD
ho, ho! szczegóły poproszę:))
Oldcit!!! Przywołuję Cię do porządku! Jakiej orzechówki...? A propos... Kto robił zachód słońca przez cytrynówkę... bo jakoś nie pamiętam... :{)
tak mglisto! :)) podoba się! :) pozdr.
hihi... a to na pewno był filtr z.. okularków? a nie z.. orzechówki? ;-))) Pieknie sie poukładało i ja do podziekowań sie przyłaczam :))
Lubie takie widoki,poprostu fajnie tam,pzdr
bardzo ladny widoczek:) a te taterki na ostatnim planie-juz tylko wspomnienia:) pzdr
też bym tak zaległa. bardzo przyjemne:))
Rycho- bierzesz urlop lub rzucasz wszystko, wsiadasz w samochód, jedziesz w odpowiednie miejsce, wchodzisz w takie miejsce , z któego widać, zalegasz w pachnącej szeleszczącej trawie i patrzysz się i patrzysz i patrzysz:) Druidzie - ano ech:) Liteon - ano bardzo:)
Całkiem przyjemny widoczek :). Pozdrawiam.
katula -> jaka , zdradź mi ją .... :-(
ech....
Jac W - dziękuję:) RychoOprycho - jest na to duszy szarpanie rada i sposób:) Ebuś - masz rację:) widoki zapierały dech w piersiach:) trzeba mieć szczęście (chyba), żeby trafić w odpowiednie miejsce w odpowiedni czas, ja miałam:) Dziękuję:)
Katulo zazdroszcze nie tak zdjęcia jak chwili w której je robiłaś:) To śą widoki co dech zapierają. I przestańcie mówić ze coś trzeba tu poprawić~~wrr
lubię te widoki Tatr z Beskidu ... aż duszę szarpie !
ładna jesienna panorama w pastelach :))
Vazi - tak, to jest dobra nagroda, nawet bardzo dobra.... pierwszy plan jest jaki jest bo to naprawdę była niesamowita przestrzeń i nie było gdzie i jak inaczej się ustawić coby Taterki objąć, Zoiseńko - dziękuję:)
gratuluję uchwycenia nastroju
Dla mnie nie ma nic lepszego niż szybkie wejście na szczyt i wypicie zimnego piwa w nagrodę :-). Wspaniała sprawa. Fotografia ładna, ale pierwszy plan odrobinę nieuporządkowany. Ale i tak jest fajnie. Pozdrowienia dla autorki :P
Deepforest - mi też żal, to było szaleństwo, przejechać ponad 1000 km po to aby tych kilka godzin tam spędzić, ale warto było.... Slawcio- dzięki:) Siwis - wiem o czym mówisz, pobawię się na użytek własny, ale masz rację - podciąganie czegokolwiek odarło by zdjęcie ze wspomnień.....
Katula, udało Ci się zrobić zdjęcie z nastrojem lenistwa i rozmarzenia, zdjęcie bardzo oryginalne. Mbsz poprawianie kontrastu zepsułoby to, co w tym zdjęciu najcenniejsze. :{)
Nawet ładnie to wyszło.Pozdrawiam.
Lubię takie, żal się robi że człowiek nie w górach... Pozdrawiam!
Peiter - pewnie masz rację, popróbuje się pobawić, choć to może wina filtra polaryzacyjnego a'la Drobna (okulary przeciwsłoneczne:))))) Genghis - dziękuję:) Tomuś - zrobione:) Siwis - miejsce było wspaniałe, ludzie, na któych czekaliśmy są wspaniali, nie mogło nie być pastelowo i urzekająco, a przestrzeń? no widoki były naprawdę przepyszne tego dnia..... Dominik - popróbuję , dziękuję:) TomasQ - nie chcę się ograniczać do macr, mimo wszystko chcę iść dalej:) choć to tylko zabawa, macra już jako tako potrafię.... Jacek 67 - strzał w 10, bo to dokładnie tak było - za siedmioma górami:) bardzo Wam dziękuję:)
ładnie sie rozkłada - coś jak za siedmioma górami , za siedmioma.... :P
zostan przy makro, jest o niebo lepiej
nie
a gdyby sie kontrastem troche pobawić ...
Co mnie w tym zdjęciu urzeka, to piękna pastelowość, wspaniałe zamglenie, wyraźna wieloplanowość. Czuje się tutaj przestrzeń. Jest to bardzo oryginalne zdjęcie krajobrazu. Jeszcze mu się poprzyglądam, ale już mi się bardzo podoba. Pełny ekran wskazany. Pzdr :{)
Kasiu .....Tatry zzzzzzz Beskidu Sadeckiego ...:)))
Pięknie i tyle :)
gamma lub kontrast, hm? :)