Ooo, właśnie to jest argument, nad którym warto przystanąć (hardnut). Bo gdy uczymy się , to podlegamy kanonom i normom: tak powinno być, a tak nie, tak można, a tak nie. W rzeczywistości - dobrzy warsztatowo fotograficy mają gdzieś wszelkie kanony, a wykonują "wielkie fotografie". Nie wiem, czy w tym przypadku, po przyciemnieniu słońca, fotografia ta jeszcze by oddziaływała tak jak teraz (mnie porusza taki obraz i już).Ale warto się zastanowić nad tym, co piszecie. I tego szykam w plfoto - konkretnej dyskusji - dzięki temu człowiek się uczy...:-)
nie mogę ponownie głosować, gdybym mógł nie zmieniłbym swojej bardzo pozytywnej oceny. no cóż, gdy spotkają się trzy wybitne indywidualności a mają różne zdania, to ani trochę nie ustąpią. w naukach ścisłych jest prościej, a tu - każdy ma nieco inne odczucia, zaś miernik jest w podświadomości. jeszcze raz gratuluję wspaniałej fotki.
rubezahl i centur potrafią sami artykułować swoje poglądy i nie chcę wypowiadać się za nich, ale domyślam się, że może im chodzić o nadmierną dominację jasnej plamy nad resztą, z naciskiem na słowo nadmierną...rzeczywiście jest tak, że zawsze naszą uwagę przyciąga to co jest najjaśniejsze, albo najbardziej kolorowe w stosunku do całości...tu faktycznie jasność prawie oślepia i zatrzymuje mocno uwagę, może zbyt mocno, ponieważ sama w sobie nie stanowi obiektu interesującego, zaś clou tego zdjęcia jest jednak w poświacie i tych zamglonych szarościach...napewno rzecz jest dyskusyjna... wg mnie, jak już pisałem, jeśli autor chciał podkreślić ten ostry kontrast, aby wywołać wrażenie takich właśnie różnic tonalnych, to cel osiągnął z ryzykiem niezaakceptowania ideii...ja doceniam innowacyjność i wprowadzanie kontrowersyjnych nawet środków wyrazu i nie ukrywam własnego zaskoczenia takim sposobem pokazania fragmentu poranka, a sam nie wiem, czy odważyłbym się na taki właśnie obraz...jednak przejść obojętnie obok nie mogę...
Fotka ladna, klasyczna i oddajaca klimat miejsca. Co do slonca.... nie wiem.... widze, ze zdania sa podzielone. Moze przyciemnilabym jednak troche, gorna czesc zdjecia filtrem (bo zmiana czasu naswietlania, chyba by jeszcze bardziej zaciemnila dol, a to nie wygladaloby dobrze....). Ale w takiej postaci jak jest, z takim duzym kontrastem, tez mi sie podoba.
To nie jest biała dziura. Słońce o poranku we mgle tak wygląda naturalnie. Dlaczego nie pasuje do reszty kadru? Dlatego, że pomiędzy tymi elementami jest taka różnica w tonach? Z całym szacunkiem dla rubezahla i centura - ale nie konkretna jest moim zdaniem wasza opinia. Więcej szczegółów proszę...:-)
niestety musze sie zgodzić z rubezahlem, ta "biała dziura" klimatem raczej nie współgra z zamglonym mrokiem który panuje w reszcie kadru, cała reszta od strony technicznej i kompozycyjnej jest ok .............
mocną lampę zapaliłeś :))) ...myślę, że u Ciebie nie ma nic przypadkowego, zatem jest to celowe zamierzenie...biegunowy kontrast z czernią w dole...sama kompozycja też jest, moim zdaniem, kontrowersyjna...ale to chyba dobrze, że folgujesz wyobraźni...mój akcept masz...pozdrawiam:))
................cudne........... .
podoba mi sie ;-) lubię takie ponuro-tajemnicze klimaty...
jak zwykle rewelacja!!!!!witam ponownie
bardzo fajne ujęcie gratuluje jesteś drugą osobą z terenu Sudetów jaką znalazłem
kadr, nastrój...mgliście i perłowo - ślicznie:-)
uuuu! I tu tez niezly klimat!
trochę słoneczko razi, ale drzewa wyrysowane pięknie jak ołówkiem ;)
Na ścianę i już, pozdrawiam!
piękny klimat ...
Przyglądam się już od minuty i.... mogę powiedzieć tyle. Chicalbym mieć odbitkę tego zdjęcia. A to chyba najwyższa ocena.
I klasa :D
wróc po odpowiedż Leonidasie. Pozdrawiam cieplutko
Dlatego cieszę się, że to napisałeś...
... hardnut w bardzo dobry sposob napisal co trzeba. jak widac jednym odpowiada, innym nie, to chyba nawet dobrze.
Swietny klimat.. podoba sie i to bardzo...
Cos wspanialego...Bron boze nie przyciemniaj slonca!
swietne
A swoją drogą, to gratuluję niektórym oka - tytułem zasugerowałem, że to księżyc, ale wyłapaliście...
Ooo, właśnie to jest argument, nad którym warto przystanąć (hardnut). Bo gdy uczymy się , to podlegamy kanonom i normom: tak powinno być, a tak nie, tak można, a tak nie. W rzeczywistości - dobrzy warsztatowo fotograficy mają gdzieś wszelkie kanony, a wykonują "wielkie fotografie". Nie wiem, czy w tym przypadku, po przyciemnieniu słońca, fotografia ta jeszcze by oddziaływała tak jak teraz (mnie porusza taki obraz i już).Ale warto się zastanowić nad tym, co piszecie. I tego szykam w plfoto - konkretnej dyskusji - dzięki temu człowiek się uczy...:-)
bajeczne...naprawdę niesamowite masz zdjęcia
nie mogę ponownie głosować, gdybym mógł nie zmieniłbym swojej bardzo pozytywnej oceny. no cóż, gdy spotkają się trzy wybitne indywidualności a mają różne zdania, to ani trochę nie ustąpią. w naukach ścisłych jest prościej, a tu - każdy ma nieco inne odczucia, zaś miernik jest w podświadomości. jeszcze raz gratuluję wspaniałej fotki.
rubezahl i centur potrafią sami artykułować swoje poglądy i nie chcę wypowiadać się za nich, ale domyślam się, że może im chodzić o nadmierną dominację jasnej plamy nad resztą, z naciskiem na słowo nadmierną...rzeczywiście jest tak, że zawsze naszą uwagę przyciąga to co jest najjaśniejsze, albo najbardziej kolorowe w stosunku do całości...tu faktycznie jasność prawie oślepia i zatrzymuje mocno uwagę, może zbyt mocno, ponieważ sama w sobie nie stanowi obiektu interesującego, zaś clou tego zdjęcia jest jednak w poświacie i tych zamglonych szarościach...napewno rzecz jest dyskusyjna... wg mnie, jak już pisałem, jeśli autor chciał podkreślić ten ostry kontrast, aby wywołać wrażenie takich właśnie różnic tonalnych, to cel osiągnął z ryzykiem niezaakceptowania ideii...ja doceniam innowacyjność i wprowadzanie kontrowersyjnych nawet środków wyrazu i nie ukrywam własnego zaskoczenia takim sposobem pokazania fragmentu poranka, a sam nie wiem, czy odważyłbym się na taki właśnie obraz...jednak przejść obojętnie obok nie mogę...
Fotka ladna, klasyczna i oddajaca klimat miejsca. Co do slonca.... nie wiem.... widze, ze zdania sa podzielone. Moze przyciemnilabym jednak troche, gorna czesc zdjecia filtrem (bo zmiana czasu naswietlania, chyba by jeszcze bardziej zaciemnila dol, a to nie wygladaloby dobrze....). Ale w takiej postaci jak jest, z takim duzym kontrastem, tez mi sie podoba.
witam, odrazu rzuciła mi się w oka "biała dziura" ;), widze, że innym też, a poza tym wszystko inne, łącznie z ramką, pasuje jak najbardziej...
Fajne.
To nie jest biała dziura. Słońce o poranku we mgle tak wygląda naturalnie. Dlaczego nie pasuje do reszty kadru? Dlatego, że pomiędzy tymi elementami jest taka różnica w tonach? Z całym szacunkiem dla rubezahla i centura - ale nie konkretna jest moim zdaniem wasza opinia. Więcej szczegółów proszę...:-)
super!
Czarujące
niestety musze sie zgodzić z rubezahlem, ta "biała dziura" klimatem raczej nie współgra z zamglonym mrokiem który panuje w reszcie kadru, cała reszta od strony technicznej i kompozycyjnej jest ok .............
piekne
Tak, tak. Genialna fota i doskonałe naświetlenie.
bardzo ladny efekt i ta ostrosc na galeziach...
bardzo dobre, choć trochę przeostrzone. gratuluję.
ta jasna plama slonca zestawiona z delikatna reszta zupelnie do mnie nie trafia. uwazam, ze popsute potencjalnie fantastyczne foto.
No cóż. wspaniałe
tylko u Ciebie mgła doszła:) fajna fotka, klimatyczna
bardzo się podoba:)
bardzo przyjemne ujęcie, ok..:)
chyba mgiełka była ,nocny klimacik to jest too:)
no nieee ....inne drzewko, inne światło ....myślimy chyba jednak o tym samym ;)))
Esox-bo to jest mgła...
a ja myślał że to mgła!!??? :))
mnie sie podoba, ladnie skadrowane
ładne
Hardnut - z twoimi opiniami trzeba się liczyć :-)...
super
mocną lampę zapaliłeś :))) ...myślę, że u Ciebie nie ma nic przypadkowego, zatem jest to celowe zamierzenie...biegunowy kontrast z czernią w dole...sama kompozycja też jest, moim zdaniem, kontrowersyjna...ale to chyba dobrze, że folgujesz wyobraźni...mój akcept masz...pozdrawiam:))
no fajne fajne............. jak sobie pomysle ile mi do tej klasy brakuje to .... wyc mi sie chce :)
imponujacy widok
cudowne...