Witaj Ebuś:).Kolejne bardzo łądne ujęcie!Muszę się oczywiście doczepić nieostrości na pierwszym planie...Proponuję robić dwa ujęcia:jedno z autofokusem,a drugie z ustawieniem ostrości recznie:).Kompozycja i sam obrazek bardzo mi się podobają!To raczej nie jest Kraków,prawda?:))Na moim monitorze kolory wyglądają O.K.POzdrawiam!K.S
Nie wchodziły mi komentarze pisane wczwśniej parokrotnie.Stałam jednak pod tym drzewem dotykając ciepłej kory i wypatrując,czy nie uchyli się firanka i zobaczę zza niej uśmiechnięta twarz mojej babci.Piekne zdjęcie Ebuś,Bardzo mnie wzrusza przywołując wspomnienia z dzieciństwa.Pozdrawiam i dziękuję
kolasmar witaj:) -----ggata - pozdrawiam Cię:)! -----as - Vlkolinec na Słowacji, -----Kuszący, wiem:) .-----topmar - dziękuję:) ----.Basiu - na Słowacji jest więcej takich prawdziwych drewnianych chatek niż w Polsce, gdzie wieś murowana:) Ja szlałam na widok każdej takiej chałupki! ------ktomek:))) -----------TANDETA - był sobie i już:) -----Haniu miło mi bardzo:) ----------Jurku podobałoby Ci się tam, skoro tak:)
Za Telegrafem i pierwszy plan jescze trochę mniej ostro (jakby się dało). A co do nastrojów i wspomnień, to Małgorzata "ukradła" mi trochę komentarz. Wrrrrr (że ośmielę się zacytować). Bardzo "poruszające". p-m.
Małgosiu i za Tobą popłynęły wspomienia innych:) Ja lubie takie wesołe okienka, które napawają optymizmem i radością! Piotrku, Piegus, Alzur serdeczności dla Was!!
Józek - witaj, Michal - :), Gocha pozdrawiam telegrafie - racja, widzę to troszke, a mam ciemny monitor, aż się boję, jak Wy to widzicie, przy najblizej sprawdzę, Pusiu jestes taką młodą osóbka, często tu zagladasz, co mnie cieszy, w Twoich komentarzach jest wile ciepełka i swoją dojrzałością zawstydzasz wielu innych uzytkowników. Cieszę, że akurat u mnie znajdujesz coś dla siebie, pozdrawiam:)
a u mojej babci stała w takim oknie świeczka co chronic miała od gromów i nieszczęśc wszelakich. Jak była burza - zapalała taką świecę. Nigdy w życiu żaden piorun w tę chałupkę nie trzasnął. Znaczy - działało :))) Dzięki za kawałek dzieciństwa Ebuś.
Skaczę tak sobie pomiędzy zimą a wiosną :) Ładne.
fajny kadr, troszke pobuszowałem po PF ale nie masz chyba za złe ;), pozdrowka
Tu mieszka Jaś i Małgosia? Pieknie!
bardzo sympatyczne ujęcie
ale piekny kadr ;]
Wspaniałe pastelowe kolory i ten klimat juz zapewne zapomniany....
ladne
→ oj malenkie to okieczko ... ale jakie przy tym ladniusie , hej ... ;-))))
Irenko...jakże mi miło!:) ...........Antoni, katula, Femea, rzelcio, Basia - pozdrawiam bardzo cielutko! ...........Krzysztofie witam po krótkiej przerwie:)
Witaj Ebuś:).Kolejne bardzo łądne ujęcie!Muszę się oczywiście doczepić nieostrości na pierwszym planie...Proponuję robić dwa ujęcia:jedno z autofokusem,a drugie z ustawieniem ostrości recznie:).Kompozycja i sam obrazek bardzo mi się podobają!To raczej nie jest Kraków,prawda?:))Na moim monitorze kolory wyglądają O.K.POzdrawiam!K.S
bardzo fajny kadr
przyjemnie.. troche jakby z jakoscia byl malutki problem.. ale filtruje:)
Bardzo ładne, spokojne zdjęcie.. :-)
to lubie:) pzdr
fajne
Nie wchodziły mi komentarze pisane wczwśniej parokrotnie.Stałam jednak pod tym drzewem dotykając ciepłej kory i wypatrując,czy nie uchyli się firanka i zobaczę zza niej uśmiechnięta twarz mojej babci.Piekne zdjęcie Ebuś,Bardzo mnie wzrusza przywołując wspomnienia z dzieciństwa.Pozdrawiam i dziękuję
kolasmar witaj:) -----ggata - pozdrawiam Cię:)! -----as - Vlkolinec na Słowacji, -----Kuszący, wiem:) .-----topmar - dziękuję:) ----.Basiu - na Słowacji jest więcej takich prawdziwych drewnianych chatek niż w Polsce, gdzie wieś murowana:) Ja szlałam na widok każdej takiej chałupki! ------ktomek:))) -----------TANDETA - był sobie i już:) -----Haniu miło mi bardzo:) ----------Jurku podobałoby Ci się tam, skoro tak:)
lubię takie miejsca...:)
Witaj Ebusiu. To malutkie okienko z pelargoniami, nasuwa mi tak miłe wspomnienia, że mogę tylko podziękować :))
trzeba było zdemontować gospodarzą ten termometr ;-)
za barbara bajka, jest klimat, pozdrawiam :)
Ladne takie ,,swojskie,, Mnie przypomina polskie sliczne chatki w malych gorskich miejscowosciach :-)))
Świetny klimacik - pozdrawiam serdecznie
Za Telegrafem i pierwszy plan jescze trochę mniej ostro (jakby się dało). A co do nastrojów i wspomnień, to Małgorzata "ukradła" mi trochę komentarz. Wrrrrr (że ośmielę się zacytować). Bardzo "poruszające". p-m.
Ladne ujecie, gdzie mozna trafic na takie miejsc
Ładny kadr
bardzo ładne...
Małgosiu i za Tobą popłynęły wspomienia innych:) Ja lubie takie wesołe okienka, które napawają optymizmem i radością! Piotrku, Piegus, Alzur serdeczności dla Was!!
Józek - witaj, Michal - :), Gocha pozdrawiam telegrafie - racja, widzę to troszke, a mam ciemny monitor, aż się boję, jak Wy to widzicie, przy najblizej sprawdzę, Pusiu jestes taką młodą osóbka, często tu zagladasz, co mnie cieszy, w Twoich komentarzach jest wile ciepełka i swoją dojrzałością zawstydzasz wielu innych uzytkowników. Cieszę, że akurat u mnie znajdujesz coś dla siebie, pozdrawiam:)
To również mojego dzieciństwa wspomnienie a jednocześnie moje marzenie. Bardzo mi się..:))) Pozdr
wspomnień czar...
Piękne jest to foto.. Ja już chyba widziałem gdzieś to okno (:
termometr w oknie też nie z tych nowoczesnych :)
a u mojej babci stała w takim oknie świeczka co chronic miała od gromów i nieszczęśc wszelakich. Jak była burza - zapalała taką świecę. Nigdy w życiu żaden piorun w tę chałupkę nie trzasnął. Znaczy - działało :))) Dzięki za kawałek dzieciństwa Ebuś.
Ebuś...ja w szczególny sposób odbieram Twoje zdjęcia...taki osobisty :) i nie wiem nawet dlaczego :)))
ladna kompozycja, pozatym to tak jak telegraf - sciana nieco przeswietlona
chyba(?) troszke ciemniej by sie zdalo - sciana traci fakture ....:)
przyjemne :-)
Lubie okna ,podoba mi się zdjęcie (ale ten termometr?).Pozdrawiam.
Przepieknie nastrojowe, podoba mi sie nieostrosc na pierwszym planie
ŚWIETNIE!!!!!