Odbitek juz nie robie. Mam ich moze z 200-300 w formacie 30x45cm - i co mi po nich? Czasami jakas wystawa, ale tak leza gdzies tam w ciemnosciach. .... Fotografuje na przezroczach i nie interesuja mnie odbitki na papierze. Wiec te koszta odpadaja. A same filmy? Coz nie sa tanie ... ale dopoki starcza z pensji, pstrykam.
Tutaj jest tez kosztowne (choc zapewne w nie takim stopniu jak w Polsce). .... A poza tym, to tak jak z kobieta. Kochasz naprawde, to zadne koszta nie sa za duze. .... I tak wogole: najprostsza lustrzanka i ze dwa obiektywy wystarcza na robienie dobrych zdjec. A na wakacje i urlopy kazyd z nas jakos gdzies jezdzi. A tam mozna pstrykac do oporu. ;)))
A. - mysle, ze Marysia nie obrazi sie na mnie za takie wyjawianie tematu rozmowy. Chodzilo o to czy jestem zawodowym fotografem. .... Odpowiedz byla NIE. Fotografuje tylko w wolnych chwilach (od zarabiania pieniazkow na zycie i od familii). I nie zarabiam fotografia na zycie. ....
A coz ma jedno z drugim wspolnego? ... 'tak' oznacza, ze jestes przez otoczenie zmuszona do pewnej poprawnosci technicznej, a 'nie' oznacza, ze musisz sie sama zmusic do pewnej poprawnosci technicznej. Ale nauczyc sie musisz i tak sama, i w taki sam sposob. ;)
No niezupełnie Atamanko, niezupełnie. Raczej nt. czego może się jeszcze nauczyć Rodrigo Pessoa ;-)))) Andrzeju - mogę Cię spytać o sprawę, o którą niepowinnam pytać?
Być może... ale tu niestety (lub stety) nie ma rozmów in real life... Robisz fotografie, które mają oddziaływać na widza i tak się dzieje - jak dla mnie to baaardzo dużo ;-))))
Marysiu - bo ja chce i robie fotografie, ktore maja tak oddzialywac ... a Piotr nie chce i nie robi takich fotografii. .... Poza tym mysle, ze gdybysmy mieli mozliwosc porozmawiac normalnie (in real life) to zupelnie inaczej odbieralabys po takiej rozmowie prace Piotra - i do tego jeszcze byloby to bardzo pomocne tobie przy robieniu wlasnych zdjec ;)))
Andrzeju - z przykrością stwierdzam, że fotografie P.Bozejewicza nie działają na mnie tak silnie jak Twoje... No, nie wiem, czy z przykrością ;-)))) A co do sieci - możesz mi podesłać linki do swoich "idoli" :-)))) Isabel, on już taki jest i chyba zaczynam to rozumieć :-))))
przeciez nie istnieja zadne naj ... A juz napewno zadni naj- fotografowie. Tak nie mozna przeciez mowic. Moga sie komus czyjes prace podobac lub nie, ale to nie czyni z niego jeszcze zadnego najlepszego a czasami nawet nie dobrego fotografa. Wlasnie tutaj na plfoto widac to czesto wyjatkowo ostro - wielu jest tutaj podnoszonych do nieba, prezentujac samemu gorzej niz niepoprawna technicznie fotografie. Ja nie mowie juz o stronach artystycznych zdjec. Wiele tych fotografii jest po prostu dyletancko niepoprawna technicznie. .... I mimo to sa ich autorzy chwaleni przy kazdym nastepnym powielajacym utarty schemat zdjeciu tak jakby dziela sztuki tworzyli. ...
Wiec Isa - nie wyglaszaj takich twierdzen pochopnie .....
Marysiu - tutaj na plfoto, np. P.Bozejewicz. Nie wszystkie zdjecia, ale wiekszosc. Wiem, ze wiele musze sie uczyc aby moc wogole takie zdjecia robic. Wiele jego zdjec jest dla mnie na granicy miedzy 9 a 10. .... 10-tka to fotografia, w ktorej nie mozna juz nic poprawic aby byla lepsza. To taka stara miarka wsrod fotografow przyrodniczych. .... A w sieci - coz tam jest cala masa - chcesz to moge ci przeslac liste linkow do stron ze wspanialymi fotografiami.
Andrzeju chodzi mi o tych najlepszych, do których (jak uważasz) jest Ci daleko. Których przywołałeś jako doświadczony realista odpowiadając Isabel. A czy oni są na plfoto, czy gdzie indziej - to już Ty powinieneś wiedzieć :-))))
Marysiu - za najlepsze? ... Ciezko byloby mi w tej chwili wybrac cos co nazwalbym najlepsze. Masz na mysli najlepsze tutaj na plfoto czy wogole w sieci?
Isa - nie, tylko doswiadczonym realista. Ja wiem jak takie zdjecia robia ci najlepsi i jak daleko mi do nich. Kazdy z nas ma jakas poprzeczke, ktora stara sie osiagnac albo i przeskoczyc. Moja jest po prostu nieco wyzej jak twoja (narazie) - wiec nie jestem w stanie podzielic twojego zdania na temat moich prac. ;)
Stwierdzenie, że jesteś niedoskonały i Twoje fotografie są dalekie od perfekcyjności to świadczy jedynie o tym - z całym szacunkiem, że jestes dużym KŁAMCZUCHEM.
Andrzej - Ty chyba patrzysz na to tak jak ja na jazdę konną - zawsze się człowiek uczy i nigdy nie może nauczyć, bo za każdym krokiem zauważa, jak wiele jeszcze przed nim...
Skromny nie jestem ... taktowny byc moze ... ale przede wszystkim jestem niedoskonaly, tak jak i moje fotografie. Uwierz mi, nawet jesli moje zdjecia podobaja ci sie bardzo - sa daleki od perfekcyjnosc, nawet tej technicznej, nie wspominajac juz o ich stronie artystycznej.
Kupuje albumy na zdjęcia.... takie duże, wielkie.... dobre jakościowo..... Każdy rok mieści 200 fotografii..... pozowlisz, że nie będę fotografowała już PAZI tylko wsadzę do albumu Twojego. Zrobiłam rusałki, bielinki, cytruski, i inne...... ale pazi jeszcze nie....... kiedyś biegałam za Paziem...... czatowałam.... nic z tego nie wyszło.... Pozostawiam To Tobie Jako Mopoliście NA SUKCES
Twoje nie bedzie napewno takie jak moje? ... i dlatego powinnas je zrobic. Chocby po to aby 'twoje' zrobic. Bez roznicy jakie bedzie. Bo zdjecia doskonale spotyka sie rzadko, i napewno nie w moim portfolio ... pzdr ;)))
Ten PAŹ jest naprawdę szczytem doskonałośći..... zawsze marzyłam aby go sfotografować....... Ty to zrobiłeś tak.... że już nie mogę tego zrobić bo moje zdjęcie napewno nie będzie takie jak Twoje. Wydaj je !!! chociaż na pocztówce jak nie możesz albumu - napewno kupię !!!
a na pocztówki i kwiatki (mam już dwa u siebie) trzeba będzie trochę poczekać i sądzę że doskonale zdajesz sobie z tego sprawę ;-) przesadna skromość, panie laiku ;-)
adacho .... lukrowac nie musisz ;))) .... znam twoje prtfolio, ale w nim jest naprawde nie wiele zdjec 'przyrodniczych' - a ja nie osmielam sie wiele radzic i dyskutowac na temat walorow technicznych i artystycznych innych rodzajow fotografii (laikiem jestem). Ograniczam sie tylko czasami do wyrazenia mojego zachwytu lub niezachwytu. A nie o to tobie chodzi. ... Dorzuc jeszcze kilka pocztoweczek i kwiatkow, to mozemy podyskutowac. ;))))
Przemek, adacho - czy go obserwowalem? ... Tak... Gasienice tego motyla (patrz moje zdjecie nr. 10818) znalazlem na rosnacym w moim ogrodzie na krzakach koperku wloskiego. Majac wystarczajaca ilosc pokarmu w moim ogrodzie, zostala w nim az do momentu przeistoczenia sie w poczwarke. ... Wlasciwie z poczwarki Papilio machaon wykluwa sie zazwyczaj jeszcze w tym samym roku dojrzaly moty. Z tej niestety nie wyklul sie zaden do jesieni. Dlatego wzialem ja z ogrodu do piwnicy, gdzie przezimowala. Pozna wiosna wystawilem poczwarke spowrotem do ogrodu. I w tym roku wyklul sie z niej ten wspanialy motyl. ... Niestety nie udalo mi sie uchwycic samego momentu wyklucia motyla. Kiedy dostrzeglem, ze motyl opuszcza oskorek poczwarki mialem naprawde niewiele czasu na rozstawienie sprzetu. Starczylo tylko na kilka zdjec takiego wlasnie w pelni wyklutego motyla. ... ... Co do przygotowania tla i oswietlenia: tlo, to jak juz wspomnialem - moj niebieski T-Shirt, swiatlo zupelnie naturalne - tylko niewielki kawalek folii aluminiowej jako reflektor od dolu w celu rozjasnienia cieni. ... Czas naswietlania jak pisalem musial byc tak ok. 0.5 do 1 sekundy. Motyl po wykluciu siedzi wystarczajaco dlugo aby zrobic kilkanascie takich zdjec. ... Co do opisywanych przez ciebie metod 'unieruchamiania': coz, czy sie to robi czy nie, pozostaje juz sprawa samego fotografa. ja jestem raczej przeciwny tego typu metodom (na klej !!!). ... Na klej to moze nie, ale wiem, ze najczesciej uzywana metoda jest zastosowanie tzw. Cool-Spray' a (takiego jakiego uzywaja sportowcy do ochladzania miesni przy kontuzjach). Podobno powoduje to, ze wiele insektow zostaje tak oziebionych, ze potrzebuje nieraz kilkunastu minut az ich temeperatura wzrosnie. Jak dalece jest to szkodliwe dla nich, nie jestem w stanie odpowiedziec - ale zapewne nie pozostaje bez szkod. ....... Z motylami masz racje. Czesto w zaleznosci od pory dnia, pogody, aktywnosc motyli jest zmienna. I czesto, zdarza sie, ze mozna je zupelnie beztrosko i z bardzo bliska fotografowac. .... .... ....Co do uzycia PS: w tym zdjeciu jak wspomnialem, zostala tylko rozjasniona czesc niebieskiego tla powyzej skrzydel motyla. Niestety moj T-Shirt mial w tym miejscu zagiecie i spowodowalo to na zdjciu brzydka i rozpraszajaca smuge cienia. Sam motyl jak i lisc nie byly w zaden sposob przerabiane cyfrowo. Ta nieostrosc liscia byla zupelnie swiadoma i spowodowana uzyciem przyslony 16 (choc watpie czy przy 22 albo 32 daloby to calkowicie ostry lisc). Nie mniej , on nie mial byc w moim zamiarze ostry. ..... pzdr
Andrzej: od dawna podziwiam twoj warsztat. czy motyla osberwowales od samego poczatku? czy to jakas hodowla? w zasadzie wynika z tego, ze miales duzo czasu na przygotowanie tla i oswietlenia, rozstawic statyw... - przy takiej glebi i velvi musiales miec dlugi czas naswietlania - jak zrobiles, ze mityl nie uciekl. jakis czas temu czytalem o specjalnych "wabikach" na motyle. moje doswiadczenia z motylami wskazuja, ze albo sa b. cierpliwe i mozna przy nich wiele robic (wymieniac film, machac obiektywem przed), albo takie, ktore na najmniejszy ruch zmykaja... mozna tez na kleju ;-) (nie probowalem). czy to byl cierpliwy motyl. swoja droga - nie spotkalem jeszcze takiego w pl. oczywiscie jestem zwolennikiem szopowania - dzieki niemu mozna wiele wiecej osiagnac niz w ciemni! praca w ciemni jest b. b. meczaca - jeden malutki blad i kupa pracy na marne a tutaj - siedzi sie wygodnie i rusza mycha ;-) gdybym byl na twoim miejscu liscia zostawil bym tak jak byl (czyli nie blurowal) wlasciwie to lekko go przejechales ponad motylem z lewej strony - prawa strona liscia wyglada w miare ostro (nie liczac PG). generalnie super poza lisciem, ktorego zamiast rozmazywac bym ostrzyl. takie moje zdanie - oczywiscie miales inne :) pozdrawiam serdecznie.
oż do diabła! powalające, choć może tło trochę zbyt nachalne...bez kadzenia ale szczerze: uwielbiam czytac Twoje komentarze - jesteś jednym z najbardziej zaangażowanych w udzielanie odpowiedzi autorów, a po każdej takiej odpowiedzi (nawet przez samo jej przeczytanie ;-)) robię od razu postęp w fotografii ;-) pod jednym z Twoich ostatnich zdjęć już to zrobiłem (ale jakoś bez odzewu) i jeszcze raz zrobię: czy mogę prosić o fachowy komentarz do kilku moich zdjęć? będę niezwykle wdzięczny...pozdrawiam
To moze nie NG, ale moze wydasz jakis wlasny albumik z wybranymi zdjeciami ? Bylo by to bardzo pouczajace zobaczyc te zdjecia wieksze i na papierze... a juz chyba najbardziej zobaczyc pokaz slajdow :-)
Ewka - myslisz? .... Ja tu nie pisze nic, czego juz dawno ktos, gdzies w internecie nie napisal. Moze inaczej, moze skomplikowaniej, moze fachowiej ... ale napewno napisal. .... pzdr
Mirek - taniosc nie jest zadnym miernikiem, a juz napewno nie jakosci. ... Zauwaz, ze np. przy filtrze polaryzacyjnym firmy Nikon placisz 2/3 ceny za nazwe, a on nie jest w niczym lepszy od duzo tanszej Hoya' i. ... Natomiast przy Hoya' i placisz 90 % za koszta transportu, dystrybucji (dealerow) i co najwyzej 10 % (a mysle, ze i tyle nawet nie) za prawdziwa wartosc tego filtra (czyli za jego produkcje i 1 USD jako zarobek dla firmy THK, Kenko, Tokina, Hoya) .... Wiec zapomnij o taniosci - jesli dziala to jest to najwazniejsze. A super zoomu nie potrzebujesz do tego. To mozna z kazdym obiektywem. .... pzdr
MB - wiesz NG ma archiwa po brzegi wypelnione materialami fotograficznymi. Poza tym to i tak byloby nie dla mnie. Tam pracuje sie prawie na zamowienie, a redaktor za biurkirm ustala co bedzie wydrukowane a co nie. Jego nie interesuje, ze ty uwazasz to czy inne wlasne zdjecie z jakiegos projektu za ciekawsze, lepsze ... To nie dla mnie. .... Jesli ktos chce ktores z moich zdjec (juz zrobionych) - prosze bardzo. Ale zadna produkcja na zamowienie. ... Ja jestem co prawda rzemieslnikiem (w odroznieniu od artysty) ale nie musze tym zarabiac na zycie (dzieki B.) .... pzdr
Mariusz - ladne i nie ladne sa pojeciami wyjatkowo wzglednymi. Co dla jednych ladne, jest dla innych brzydota. .... A ja produkuje wyjatkowa ilosc 'nieladnych' zdjec. Tyle, ze mi ta nieladnosc nie przeszkadza. ... poza tym, ja zuzywam naprawde sporo filmow w ciagu roku - latwiej jest mi wybrac cos znosnego do ogladania niz komus, kto pstryka jeden film misiecznie. ... Tak to wyglada. ;)))
W moim przypadku jest to naprawde najtansza soczewka - Cokin'a (A) zreszta. Ale dziala. I do pierwszych eksperymentow sie nadaje. Zreszta nie mam jakiegos super obiektywu - EF75-300, wiec "eksperyment" to dobra nazwa.
Heyst - pytasz, wiec powiem (tyle co pamietam): Canon EOS 1N, Sigma 3.5/180 makro, statyw Manfrotto 055, glowica Arca Swiss, film Fujichrome Velvia, przyslona 16, czas moze ok 0,5 albo 1 sekunda, zdjecie z wczesniejszym podniesieniem lustra, migawka uruchomiona z 2 sekundowym samowyzwalaczem .... Uffff ... mysle, ze to wszystko. ... A, jak daleko od modela? Motyl jest jakies 1,5 x wiekszy niz klatka malego obrazka. Poniewaz zajmuje on soba ok. 1/3 zdjecia wiec jest to odwzorowanie ok. 1: 3 - 1:4. Przy 1:1 musze podejsc moim makroobiektywem na odleglosc 0,5 m ... Czyli aby uzyskac odwzorowanie 1:3 musialem byc jakies 1,5 m.
.... O.K. to juz chyba naprawde wszystko. .... ..... A teraz juz zupelnie nie pytany dodam od siebie: to zdjecie jest do zrobienia Zeniten, obiektywem 50 mm z jakims malym pierscieniem posrednim lub soczewka (bylby troche problem z tlem - ale to przeskoczenia), wzglednie stabilnym statywem, na tanim filmie Fujichrome Sensia 100 ... ... pzdr. i dobrej nocy. ;)))
Fotka jest BDB. Moze juz pisales, ale jestem ciekawy: jaki obiektyw, jak ustawiony (f/#, ogniskowa etc) i, ewentualnie, jakie akcesoria makro stosowales? Jaki czas naswietlaina? Jak daleko byles od "modela"?
Musze sie na spokojnie pobawic... problem jak zwykle w braku czasu, ale to chyba u kazdego z nas podobnie...:)
Jeszcze raz dzieki za informacje... na ten pomysl z gazeta bym chyba sam nie wpadl...:) ah, bardzo podobal mi sie Twoj koment na temat plfoto gdzies, sam nie wiem gdzie... na temat kotkow, kwiatkow i mozliwosci swobodnej wymiany zdan... Pozdrowienia
Mietek - w tym wlasnie problem. Wszyscy mysla, a zaloze sobie soczewke albo pierscienie i bede robil super zdjecia makro 1:1 albo i jeszcze lepiej. Taka soczewka ma sens tylko, jesli dysponujemy naprawde dobra technika robienia zdjec, jesli mamy dobry statyw, jesli mamy wystarczajaco cierpliwosci, jesli umiemy obchodzic sie z glebia ostrosci majaca kilka milimetrow, jesli .., jesli.... , jesli ...., . Dopiero wtedy osiagniemy naprawde zadawalajace wyniki. Ale podobno nic nie ma bez nauki i probowania. .... .... Co do soczewki - to pisalem juz nizej: jesli to jest soczewka achromatyczna (najlepszej jakosci produkuje Nikon) to nie powinno byc problemow z rozmyciem. Jesli zas to normalna, jednoszklowa - to juz wiele zalezy od jej jakosci i od tego czy jest 'zgrana' z obiektywem. Mialem juz rozne soczewki. Niektore (najtansze jakie sie trafily) byla tak wspaniale, ze az nie chcialo sie ich zdejmowac. Inne, za grube pieniadze, dawaly ostry obraz tylko w samym srodku kadru. .... Ale tak samo jest tez z achromatami. Mam w tej chwili np. soczewke achromatyczna firmy Minolta - nie daje mi z zadnym z moich obiektywow naprawde ostrego obrazu. Natomiast ze wspomniana soczewka Nikona nie mam problemow z zadnym obiektywem. ... ... Niestety nie obedzie sie najczesciej bez wyprobowania. Nie trzeba nawet robic zdjec - to widac juz golym okiem po zalozeniu soczewki i po przymknieciu przyslony o 2-3 dzialki. Skieruj obiektyw rownolegle (wazne) do lezacej plasko na stole gazety (z wydrukowanym tekstem). Wtedy bedziesz najlepiej mogl ocenic, czy i jak ostry jest obraz. ... ... ... Z doswiadczenia moge ci dac ewentualnie jedna rade: sprobuj moze zalozyc ta soczewke odwrotnie na obiektyw (tzn. gwintem na zewnatrz) i przykleic ja tasma klejaca do obiektywu (ale rownolegle do soczewki obiektywu). Moze byc, ze wlasnie tak bedzie funkcjonowala duzo lepiej. ... ... Nawet orginalna soczewka Nikona funkcjonuje z obiektywem makro Nikona tylko w tej formie. Normalnie zalozona daje nieostry obraz. ... Niestety. ....pzdr
najpierw ocena, a potem do czytania... :) z ta soczewka to nie zawsze wychodzi na plus... osobiscie mam jedna +4 DPI i fotki wychodza strasznie rozmyte... GO wynosi zaledwie pare milimetrow... trzeba strasznie uwazac przy ustawianiu ostrosci....
Wspaniały kadr w pięknych barwach.
zasiedzialam sie u ciebie i jeszcze nie wychodze
hmmmm
motyw trochę rozsadza kadr ale i tak git.
Nie mogę Twojego motylka ocenić na maxa, coś się popsuło ???
TEgo jeszcze na maxa nie oceniałem...
taaaaaaak ;p
Odbitek juz nie robie. Mam ich moze z 200-300 w formacie 30x45cm - i co mi po nich? Czasami jakas wystawa, ale tak leza gdzies tam w ciemnosciach. .... Fotografuje na przezroczach i nie interesuja mnie odbitki na papierze. Wiec te koszta odpadaja. A same filmy? Coz nie sa tanie ... ale dopoki starcza z pensji, pstrykam.
Atamanko i pojedziesz taka nadąsana do Tunezji?? ;-))))
Andrzej chodziło mi o zarobki ;-)))) I nie o sprzęt, lecz o filmy, wywołania, robienie odbitek...
i tak sie dasam ;-p
Tutaj jest tez kosztowne (choc zapewne w nie takim stopniu jak w Polsce). .... A poza tym, to tak jak z kobieta. Kochasz naprawde, to zadne koszta nie sa za duze. .... I tak wogole: najprostsza lustrzanka i ze dwa obiektywy wystarcza na robienie dobrych zdjec. A na wakacje i urlopy kazyd z nas jakos gdzies jezdzi. A tam mozna pstrykac do oporu. ;)))
Nie, nie obrażę się, to raczej Ty mógłbyś się obrazić, gdybym powiedziała to głośno... ;-)))
No niby tak... Ale to wszystko dosyć kosztowne... Choć zapominam, że nie mieszkasz w Polsce ;-))
A. - mysle, ze Marysia nie obrazi sie na mnie za takie wyjawianie tematu rozmowy. Chodzilo o to czy jestem zawodowym fotografem. .... Odpowiedz byla NIE. Fotografuje tylko w wolnych chwilach (od zarabiania pieniazkow na zycie i od familii). I nie zarabiam fotografia na zycie. ....
A coz ma jedno z drugim wspolnego? ... 'tak' oznacza, ze jestes przez otoczenie zmuszona do pewnej poprawnosci technicznej, a 'nie' oznacza, ze musisz sie sama zmusic do pewnej poprawnosci technicznej. Ale nauczyc sie musisz i tak sama, i w taki sam sposob. ;)
nieladnie tak w towarzystwie szeptac do ucha ;(
Aż mi się wierzyć nie chce, że można osiągnąć taki poziom z odpowiedzią 'nie' na tamto pytanie ;-))))
Serio???
aha ... juz odebralem. Odpowiedz jest 'NIE' .... ;)
Oj Andrzeju - wysłałam Ci to pytanie mailem ;(
Marysiu - przepraszam, troche zajelo mi pisanie komentarza do innego zdjeciA ;( ... Wiec pytaj ....
Raczej nie.
kompromitujaca dla mnie czy nie?
No niezupełnie Atamanko, niezupełnie. Raczej nt. czego może się jeszcze nauczyć Rodrigo Pessoa ;-)))) Andrzeju - mogę Cię spytać o sprawę, o którą niepowinnam pytać?
A ja od Świąt wolę fotografie Andrzeja.
Teraz dyskusja jest z typu- wyzszosci Swiat Bozego Narodzenia nad swietami Wielkanocnymi ;)) ( i tak wole te pierwsze ) :)))
Być może... ale tu niestety (lub stety) nie ma rozmów in real life... Robisz fotografie, które mają oddziaływać na widza i tak się dzieje - jak dla mnie to baaardzo dużo ;-))))
Andrzeju- bo jak czytam Wasze przepychanko- droczanki ;)) to i tak wiem,ze ja mam swoje zdanie i juz ;-p
Marysiu - bo ja chce i robie fotografie, ktore maja tak oddzialywac ... a Piotr nie chce i nie robi takich fotografii. .... Poza tym mysle, ze gdybysmy mieli mozliwosc porozmawiac normalnie (in real life) to zupelnie inaczej odbieralabys po takiej rozmowie prace Piotra - i do tego jeszcze byloby to bardzo pomocne tobie przy robieniu wlasnych zdjec ;)))
Gdzie dwóch się bije tam Atamanka korzysta? ;-)))))
A. - a ty z czego sie cieszysz? ;))))))
Andrzeju - z przykrością stwierdzam, że fotografie P.Bozejewicza nie działają na mnie tak silnie jak Twoje... No, nie wiem, czy z przykrością ;-)))) A co do sieci - możesz mi podesłać linki do swoich "idoli" :-)))) Isabel, on już taki jest i chyba zaczynam to rozumieć :-))))
bijcie sie hihihihi ;))
przeciez nie istnieja zadne naj ... A juz napewno zadni naj- fotografowie. Tak nie mozna przeciez mowic. Moga sie komus czyjes prace podobac lub nie, ale to nie czyni z niego jeszcze zadnego najlepszego a czasami nawet nie dobrego fotografa. Wlasnie tutaj na plfoto widac to czesto wyjatkowo ostro - wielu jest tutaj podnoszonych do nieba, prezentujac samemu gorzej niz niepoprawna technicznie fotografie. Ja nie mowie juz o stronach artystycznych zdjec. Wiele tych fotografii jest po prostu dyletancko niepoprawna technicznie. .... I mimo to sa ich autorzy chwaleni przy kazdym nastepnym powielajacym utarty schemat zdjeciu tak jakby dziela sztuki tworzyli. ... Wiec Isa - nie wyglaszaj takich twierdzen pochopnie .....
Andrzej, Twoja skromność dodaje Ci tylko punktów w klasie superprofesjonalistów fotografików.
Isa - nie obraz sie, ale BZDURA ....
Marysiu - tutaj na plfoto, np. P.Bozejewicz. Nie wszystkie zdjecia, ale wiekszosc. Wiem, ze wiele musze sie uczyc aby moc wogole takie zdjecia robic. Wiele jego zdjec jest dla mnie na granicy miedzy 9 a 10. .... 10-tka to fotografia, w ktorej nie mozna juz nic poprawic aby byla lepsza. To taka stara miarka wsrod fotografow przyrodniczych. .... A w sieci - coz tam jest cala masa - chcesz to moge ci przeslac liste linkow do stron ze wspanialymi fotografiami.
przyznaje, ze jest i dla mnie wzorem do nasladowania :))
Andrzej Babik to najlepszy fotografik na PLFOTO.
Atamanko - od motyla do motyla ;-))))
:))))))) tu jestescie! ;)
Andrzeju chodzi mi o tych najlepszych, do których (jak uważasz) jest Ci daleko. Których przywołałeś jako doświadczony realista odpowiadając Isabel. A czy oni są na plfoto, czy gdzie indziej - to już Ty powinieneś wiedzieć :-))))
Marysiu - za najlepsze? ... Ciezko byloby mi w tej chwili wybrac cos co nazwalbym najlepsze. Masz na mysli najlepsze tutaj na plfoto czy wogole w sieci?
Widzisz Andrzeju - chyba wreszcie znalazłam odpowiednią analogię ;-)))
Andrzej - a może dasz linkę do zdjęć tych, których uważasz za najlepszych?
Marysiu - no cos w tym stylu mniej wiecej. ;)
Isa - nie, tylko doswiadczonym realista. Ja wiem jak takie zdjecia robia ci najlepsi i jak daleko mi do nich. Kazdy z nas ma jakas poprzeczke, ktora stara sie osiagnac albo i przeskoczyc. Moja jest po prostu nieco wyzej jak twoja (narazie) - wiec nie jestem w stanie podzielic twojego zdania na temat moich prac. ;)
Bardzo ładne.
Stwierdzenie, że jesteś niedoskonały i Twoje fotografie są dalekie od perfekcyjności to świadczy jedynie o tym - z całym szacunkiem, że jestes dużym KŁAMCZUCHEM.
Andrzej - Ty chyba patrzysz na to tak jak ja na jazdę konną - zawsze się człowiek uczy i nigdy nie może nauczyć, bo za każdym krokiem zauważa, jak wiele jeszcze przed nim...
Skromny nie jestem ... taktowny byc moze ... ale przede wszystkim jestem niedoskonaly, tak jak i moje fotografie. Uwierz mi, nawet jesli moje zdjecia podobaja ci sie bardzo - sa daleki od perfekcyjnosc, nawet tej technicznej, nie wspominajac juz o ich stronie artystycznej.
Kupuje albumy na zdjęcia.... takie duże, wielkie.... dobre jakościowo..... Każdy rok mieści 200 fotografii..... pozowlisz, że nie będę fotografowała już PAZI tylko wsadzę do albumu Twojego. Zrobiłam rusałki, bielinki, cytruski, i inne...... ale pazi jeszcze nie....... kiedyś biegałam za Paziem...... czatowałam.... nic z tego nie wyszło.... Pozostawiam To Tobie Jako Mopoliście NA SUKCES
Andrzeju - jesteś skromny ale tylko dlatego, że jesteś taktowny.
Twoje nie bedzie napewno takie jak moje? ... i dlatego powinnas je zrobic. Chocby po to aby 'twoje' zrobic. Bez roznicy jakie bedzie. Bo zdjecia doskonale spotyka sie rzadko, i napewno nie w moim portfolio ... pzdr ;)))
Ten PAŹ jest naprawdę szczytem doskonałośći..... zawsze marzyłam aby go sfotografować....... Ty to zrobiłeś tak.... że już nie mogę tego zrobić bo moje zdjęcie napewno nie będzie takie jak Twoje. Wydaj je !!! chociaż na pocztówce jak nie możesz albumu - napewno kupię !!!
Każde Twoje zdjęcie Andrzejku można w ciemno oceniać maksymalnie.....
Andrzej Babik.: podziwiam Cię, naprawdę każde Twoje zdjęcie jest doskonałe.
Coś fantastycznego !
xtra
a na pocztówki i kwiatki (mam już dwa u siebie) trzeba będzie trochę poczekać i sądzę że doskonale zdajesz sobie z tego sprawę ;-) przesadna skromość, panie laiku ;-)
eee..no nie żeby zaraz lukrować...rzeczywiście zależy mi na Twoich opiniach, ale też wcale nie przesadzałem - po prostu tak uważam; nara
adacho .... lukrowac nie musisz ;))) .... znam twoje prtfolio, ale w nim jest naprawde nie wiele zdjec 'przyrodniczych' - a ja nie osmielam sie wiele radzic i dyskutowac na temat walorow technicznych i artystycznych innych rodzajow fotografii (laikiem jestem). Ograniczam sie tylko czasami do wyrazenia mojego zachwytu lub niezachwytu. A nie o to tobie chodzi. ... Dorzuc jeszcze kilka pocztoweczek i kwiatkow, to mozemy podyskutowac. ;))))
Przemek, adacho - czy go obserwowalem? ... Tak... Gasienice tego motyla (patrz moje zdjecie nr. 10818) znalazlem na rosnacym w moim ogrodzie na krzakach koperku wloskiego. Majac wystarczajaca ilosc pokarmu w moim ogrodzie, zostala w nim az do momentu przeistoczenia sie w poczwarke. ... Wlasciwie z poczwarki Papilio machaon wykluwa sie zazwyczaj jeszcze w tym samym roku dojrzaly moty. Z tej niestety nie wyklul sie zaden do jesieni. Dlatego wzialem ja z ogrodu do piwnicy, gdzie przezimowala. Pozna wiosna wystawilem poczwarke spowrotem do ogrodu. I w tym roku wyklul sie z niej ten wspanialy motyl. ... Niestety nie udalo mi sie uchwycic samego momentu wyklucia motyla. Kiedy dostrzeglem, ze motyl opuszcza oskorek poczwarki mialem naprawde niewiele czasu na rozstawienie sprzetu. Starczylo tylko na kilka zdjec takiego wlasnie w pelni wyklutego motyla. ... ... Co do przygotowania tla i oswietlenia: tlo, to jak juz wspomnialem - moj niebieski T-Shirt, swiatlo zupelnie naturalne - tylko niewielki kawalek folii aluminiowej jako reflektor od dolu w celu rozjasnienia cieni. ... Czas naswietlania jak pisalem musial byc tak ok. 0.5 do 1 sekundy. Motyl po wykluciu siedzi wystarczajaco dlugo aby zrobic kilkanascie takich zdjec. ... Co do opisywanych przez ciebie metod 'unieruchamiania': coz, czy sie to robi czy nie, pozostaje juz sprawa samego fotografa. ja jestem raczej przeciwny tego typu metodom (na klej !!!). ... Na klej to moze nie, ale wiem, ze najczesciej uzywana metoda jest zastosowanie tzw. Cool-Spray' a (takiego jakiego uzywaja sportowcy do ochladzania miesni przy kontuzjach). Podobno powoduje to, ze wiele insektow zostaje tak oziebionych, ze potrzebuje nieraz kilkunastu minut az ich temeperatura wzrosnie. Jak dalece jest to szkodliwe dla nich, nie jestem w stanie odpowiedziec - ale zapewne nie pozostaje bez szkod. ....... Z motylami masz racje. Czesto w zaleznosci od pory dnia, pogody, aktywnosc motyli jest zmienna. I czesto, zdarza sie, ze mozna je zupelnie beztrosko i z bardzo bliska fotografowac. .... .... ....Co do uzycia PS: w tym zdjeciu jak wspomnialem, zostala tylko rozjasniona czesc niebieskiego tla powyzej skrzydel motyla. Niestety moj T-Shirt mial w tym miejscu zagiecie i spowodowalo to na zdjciu brzydka i rozpraszajaca smuge cienia. Sam motyl jak i lisc nie byly w zaden sposob przerabiane cyfrowo. Ta nieostrosc liscia byla zupelnie swiadoma i spowodowana uzyciem przyslony 16 (choc watpie czy przy 22 albo 32 daloby to calkowicie ostry lisc). Nie mniej , on nie mial byc w moim zamiarze ostry. ..... pzdr
no właśnie, zapomniałem spytać: co robisz (o ile pamiętam to motyle są Twoją pasją) by takiego delikwenta powstrzymać przed ucieczką?
Andrzej: od dawna podziwiam twoj warsztat. czy motyla osberwowales od samego poczatku? czy to jakas hodowla? w zasadzie wynika z tego, ze miales duzo czasu na przygotowanie tla i oswietlenia, rozstawic statyw... - przy takiej glebi i velvi musiales miec dlugi czas naswietlania - jak zrobiles, ze mityl nie uciekl. jakis czas temu czytalem o specjalnych "wabikach" na motyle. moje doswiadczenia z motylami wskazuja, ze albo sa b. cierpliwe i mozna przy nich wiele robic (wymieniac film, machac obiektywem przed), albo takie, ktore na najmniejszy ruch zmykaja... mozna tez na kleju ;-) (nie probowalem). czy to byl cierpliwy motyl. swoja droga - nie spotkalem jeszcze takiego w pl. oczywiscie jestem zwolennikiem szopowania - dzieki niemu mozna wiele wiecej osiagnac niz w ciemni! praca w ciemni jest b. b. meczaca - jeden malutki blad i kupa pracy na marne a tutaj - siedzi sie wygodnie i rusza mycha ;-) gdybym byl na twoim miejscu liscia zostawil bym tak jak byl (czyli nie blurowal) wlasciwie to lekko go przejechales ponad motylem z lewej strony - prawa strona liscia wyglada w miare ostro (nie liczac PG). generalnie super poza lisciem, ktorego zamiast rozmazywac bym ostrzyl. takie moje zdanie - oczywiscie miales inne :) pozdrawiam serdecznie.
oż do diabła! powalające, choć może tło trochę zbyt nachalne...bez kadzenia ale szczerze: uwielbiam czytac Twoje komentarze - jesteś jednym z najbardziej zaangażowanych w udzielanie odpowiedzi autorów, a po każdej takiej odpowiedzi (nawet przez samo jej przeczytanie ;-)) robię od razu postęp w fotografii ;-) pod jednym z Twoich ostatnich zdjęć już to zrobiłem (ale jakoś bez odzewu) i jeszcze raz zrobię: czy mogę prosić o fachowy komentarz do kilku moich zdjęć? będę niezwykle wdzięczny...pozdrawiam
Naprawdę jest na co patrzeć....
ab: czy doszedł mój mail ?
Chyba wszystko już powiedziano. Chylę czoła !!!
Doskonałe - w formie i treści
To moze nie NG, ale moze wydasz jakis wlasny albumik z wybranymi zdjeciami ? Bylo by to bardzo pouczajace zobaczyc te zdjecia wieksze i na papierze... a juz chyba najbardziej zobaczyc pokaz slajdow :-)
Ewka - myslisz? .... Ja tu nie pisze nic, czego juz dawno ktos, gdzies w internecie nie napisal. Moze inaczej, moze skomplikowaniej, moze fachowiej ... ale napewno napisal. .... pzdr
Mirek - taniosc nie jest zadnym miernikiem, a juz napewno nie jakosci. ... Zauwaz, ze np. przy filtrze polaryzacyjnym firmy Nikon placisz 2/3 ceny za nazwe, a on nie jest w niczym lepszy od duzo tanszej Hoya' i. ... Natomiast przy Hoya' i placisz 90 % za koszta transportu, dystrybucji (dealerow) i co najwyzej 10 % (a mysle, ze i tyle nawet nie) za prawdziwa wartosc tego filtra (czyli za jego produkcje i 1 USD jako zarobek dla firmy THK, Kenko, Tokina, Hoya) .... Wiec zapomnij o taniosci - jesli dziala to jest to najwazniejsze. A super zoomu nie potrzebujesz do tego. To mozna z kazdym obiektywem. .... pzdr
Anka, Wiola, Mirek, Ewka , i ... - dzieki za mile slowa ;)))
MB - wiesz NG ma archiwa po brzegi wypelnione materialami fotograficznymi. Poza tym to i tak byloby nie dla mnie. Tam pracuje sie prawie na zamowienie, a redaktor za biurkirm ustala co bedzie wydrukowane a co nie. Jego nie interesuje, ze ty uwazasz to czy inne wlasne zdjecie z jakiegos projektu za ciekawsze, lepsze ... To nie dla mnie. .... Jesli ktos chce ktores z moich zdjec (juz zrobionych) - prosze bardzo. Ale zadna produkcja na zamowienie. ... Ja jestem co prawda rzemieslnikiem (w odroznieniu od artysty) ale nie musze tym zarabiac na zycie (dzieki B.) .... pzdr
Mariusz - ladne i nie ladne sa pojeciami wyjatkowo wzglednymi. Co dla jednych ladne, jest dla innych brzydota. .... A ja produkuje wyjatkowa ilosc 'nieladnych' zdjec. Tyle, ze mi ta nieladnosc nie przeszkadza. ... poza tym, ja zuzywam naprawde sporo filmow w ciagu roku - latwiej jest mi wybrac cos znosnego do ogladania niz komus, kto pstryka jeden film misiecznie. ... Tak to wyglada. ;)))
Andrzej, wow, od Ciebie to sie mozna baaaardzo duzo nauczyc, dziekuje za Twoje komentarze i opisy do zdjec :o)
W moim przypadku jest to naprawde najtansza soczewka - Cokin'a (A) zreszta. Ale dziala. I do pierwszych eksperymentow sie nadaje. Zreszta nie mam jakiegos super obiektywu - EF75-300, wiec "eksperyment" to dobra nazwa.
ciii.... moze juz to dawno robi :-)))
Endrju, powinieneś już dawno dla Natjonala fotografować.
No i co ja mogę powiedzieć , jak zawsze świetne :)))
śliczny żagielek ... :-)))
Gartuluje, czy Pan jeszcze potrafi zrobic jakies nieladne zdjecia?
Piękne !
Dopracowane w każdym szczególe!!! Nic dodać nic ująć!!
fajne, chodz sztuczne strasznie.
Andrzeju - bajka i robi wrażenie - serdeczności :-)))
swietne zdjecie. wyglada jak jakis "boardzista" na swoim krzywym torze. :)))
Zenitem? na pewno, tylko jak modela uspic i migawka nie zbudzic? ;)))
jak zawsze miodzio ;)
Heyst - pytasz, wiec powiem (tyle co pamietam): Canon EOS 1N, Sigma 3.5/180 makro, statyw Manfrotto 055, glowica Arca Swiss, film Fujichrome Velvia, przyslona 16, czas moze ok 0,5 albo 1 sekunda, zdjecie z wczesniejszym podniesieniem lustra, migawka uruchomiona z 2 sekundowym samowyzwalaczem .... Uffff ... mysle, ze to wszystko. ... A, jak daleko od modela? Motyl jest jakies 1,5 x wiekszy niz klatka malego obrazka. Poniewaz zajmuje on soba ok. 1/3 zdjecia wiec jest to odwzorowanie ok. 1: 3 - 1:4. Przy 1:1 musze podejsc moim makroobiektywem na odleglosc 0,5 m ... Czyli aby uzyskac odwzorowanie 1:3 musialem byc jakies 1,5 m. .... O.K. to juz chyba naprawde wszystko. .... ..... A teraz juz zupelnie nie pytany dodam od siebie: to zdjecie jest do zrobienia Zeniten, obiektywem 50 mm z jakims malym pierscieniem posrednim lub soczewka (bylby troche problem z tlem - ale to przeskoczenia), wzglednie stabilnym statywem, na tanim filmie Fujichrome Sensia 100 ... ... pzdr. i dobrej nocy. ;)))
Fotka jest BDB. Moze juz pisales, ale jestem ciekawy: jaki obiektyw, jak ustawiony (f/#, ogniskowa etc) i, ewentualnie, jakie akcesoria makro stosowales? Jaki czas naswietlaina? Jak daleko byles od "modela"?
piękne ;-))))))))
Musze sie na spokojnie pobawic... problem jak zwykle w braku czasu, ale to chyba u kazdego z nas podobnie...:) Jeszcze raz dzieki za informacje... na ten pomysl z gazeta bym chyba sam nie wpadl...:) ah, bardzo podobal mi sie Twoj koment na temat plfoto gdzies, sam nie wiem gdzie... na temat kotkow, kwiatkow i mozliwosci swobodnej wymiany zdan... Pozdrowienia
oj, ile lat musze jeszcze robic zdjecia? :-/
Mietek - w tym wlasnie problem. Wszyscy mysla, a zaloze sobie soczewke albo pierscienie i bede robil super zdjecia makro 1:1 albo i jeszcze lepiej. Taka soczewka ma sens tylko, jesli dysponujemy naprawde dobra technika robienia zdjec, jesli mamy dobry statyw, jesli mamy wystarczajaco cierpliwosci, jesli umiemy obchodzic sie z glebia ostrosci majaca kilka milimetrow, jesli .., jesli.... , jesli ...., . Dopiero wtedy osiagniemy naprawde zadawalajace wyniki. Ale podobno nic nie ma bez nauki i probowania. .... .... Co do soczewki - to pisalem juz nizej: jesli to jest soczewka achromatyczna (najlepszej jakosci produkuje Nikon) to nie powinno byc problemow z rozmyciem. Jesli zas to normalna, jednoszklowa - to juz wiele zalezy od jej jakosci i od tego czy jest 'zgrana' z obiektywem. Mialem juz rozne soczewki. Niektore (najtansze jakie sie trafily) byla tak wspaniale, ze az nie chcialo sie ich zdejmowac. Inne, za grube pieniadze, dawaly ostry obraz tylko w samym srodku kadru. .... Ale tak samo jest tez z achromatami. Mam w tej chwili np. soczewke achromatyczna firmy Minolta - nie daje mi z zadnym z moich obiektywow naprawde ostrego obrazu. Natomiast ze wspomniana soczewka Nikona nie mam problemow z zadnym obiektywem. ... ... Niestety nie obedzie sie najczesciej bez wyprobowania. Nie trzeba nawet robic zdjec - to widac juz golym okiem po zalozeniu soczewki i po przymknieciu przyslony o 2-3 dzialki. Skieruj obiektyw rownolegle (wazne) do lezacej plasko na stole gazety (z wydrukowanym tekstem). Wtedy bedziesz najlepiej mogl ocenic, czy i jak ostry jest obraz. ... ... ... Z doswiadczenia moge ci dac ewentualnie jedna rade: sprobuj moze zalozyc ta soczewke odwrotnie na obiektyw (tzn. gwintem na zewnatrz) i przykleic ja tasma klejaca do obiektywu (ale rownolegle do soczewki obiektywu). Moze byc, ze wlasnie tak bedzie funkcjonowala duzo lepiej. ... ... Nawet orginalna soczewka Nikona funkcjonuje z obiektywem makro Nikona tylko w tej formie. Normalnie zalozona daje nieostry obraz. ... Niestety. ....pzdr
super
najpierw ocena, a potem do czytania... :) z ta soczewka to nie zawsze wychodzi na plus... osobiscie mam jedna +4 DPI i fotki wychodza strasznie rozmyte... GO wynosi zaledwie pare milimetrow... trzeba strasznie uwazac przy ustawianiu ostrosci....
no brakowalo mi takiego Andrzeja, bo widoczki troche mi sie ....... :-))))