Znów mam zaległości na plfoto... to tak jak i w życiu. Zajmuję się jednym, inne mi ucieka między palcami .. i tak wkoło. Ósma rocznica powstania portalu i dla mnie jest ważna. Jestem tu od przeszło 5 lat, tu uczyłam się trudnej, ale subtelnej sztuki fotografowania.. tak tak, właśnie na plfoto poznawałam jej tajniki. Koledzy i Koleżanki cierpliwie(niektórzy niecierpliwie i z gniewem, ale to była dobra szkoła, twarda) tłumaczyli mi, co to za stwory-przesłona i migawka. Czytałam tu więc z uwagą o sposobach ustawiania czasu, operowania głębią ostrości itp. Wcześniej robiłam zdjęcia na tzw. „oko” i o dziwo intuicyjnie trafiałam z ustawieniami (jak później się okazywało). Nie wiedząc co ustawiam, kręciłam pokrętłami swojego prostego pierwszego cyfraka- jaka ja byłam dumna ze srebrnego canona a40 i małej lupki, którą wygrzebałam w zabawkach syna. Dzięki temu szkiełku widziałam świat w powiększeniu, kolorowe życie małych mieszkańców łąk. Zafascynowało mnie ono na kilka ładnych lat, jednak... jako typowa ryba szybko się zapalam i równie szybko nudzę. Tak też i będzie chyba z makrofotografia, czyli moimi robakami. Stąd i zaniedbanie z plfoto mi wyszło. Mimo tego cały czas jestem związana z fotografowaniem. Częściej jednak z zawodowym, nie tym związanym z relaksem i leżeniem o świcie pod słupem elektrycznym na końcu wsi... Ech... to były czasy! Wstawałam przed słonkiem, gnałam na mokre i często zimne łąki i chodziłam szukając ciekawych ujęć. Motyle, biedronki, ważki... śniły mi się po nocach w bajecznym świetle i kolorystyce. Ktoś mądry kiedyś powiedział, ze zdjęcia powstają w głowie fotografującego, to prawda. Z czasem robiłam coraz więcej zdjęć służbowo, chyba to przyczyniło się do swoistego wypalania. Czasami miałam dość aparatu, oczy były zmęczone i nie chciały wstawać na robaczki. Zmieniały się proporcje: praca- hobby. Teraz zrobiło się jakoś poważniej. Kilka wydawnictw z tych moich żartów i hobby zrobiło kolorowe albumy. W kilku miejscach moje biedronki i motyle wisiały w wersji papierowej, miłe to i sprawia, że czuję się w pewnym stopniu spełniona. Wiele z tego, co osiągnęłam w dziedzinie fotografii zawdzięczam właśnie plfoto, szkole, jaka tu od Was dostałam. Dzięki! J

— 11.12.2008, 02:15:03

Konczac 39 lat postanowilam, ze przez rok do pelnej 40-stki cos zmienie w swoim zyciu. Moze i bez tych zalozen bym w koncu trafila na Kube? Jak na razie jestem zakochana w pieknej karaibskiej wyspie i ludziach na niej mieszkajacych a szczegolnie w jednym ludziu ;)

— 6.09.2008, 01:44:08

Zupelnie sie rozleniwilam w temacie makrowym. Teraz wiecej zdjec robie w podrozach... czyli totalne lenistwo :)

— 16.07.2008, 18:15:36

Moje zdjecia makro mozecie zobaczyc takze w wersji papierowej- w albumie Wydawnictwa Pascal- \"Mikrokosmos\".

— 23.12.2007, 12:56:20

...

Moje zdjecia makro mozecie zobaczyc takze w wersji papierowej- w albumie Wydawnictwa Pascal- "Mikrokosmos".

— 23.12.2007, 12:56:20

...

Nawal obowiazkow pomieszany ze zmeczeniem i odrobina lenistwa sprawil, ze w tym roku malo chodze na robaki, co mnie martwi i sprawia, ze mam wyrzuty sumienia... z drugiej strony wiem, z e wtym roku po majoych mrozach jest mniej latawcow i.. sie chyba usprawiedliwiam.

— 30.07.2007, 02:17:27