To znowu ja... :) Biedrona jest dla mnie fajniuchna... Faktycznie, mogło by być troszke inne oświetlenie, ale ogólnie jest OK. Co do doświetlania fleszem, to się nie przejmuj... Trzeba wypstrykać setki klatek, żeby dojść do względnych rezultatów. Podstawa to możliwość korygowania siły błysku i NIGDY W ŻYCIU bezpośredni snop światła na obiekt!
Dzięki! Co do ostrości, to próbuję przechodzić na manual. Doświetlanie lampą też już przerabiałam, z mizernym skutkiem.Twój pomysł z latarką ....postaram się wykorzystać. Natomiast jeśli chodzi o tzw. ekran to niedawno tu gdzieś czytałam, że dobrze się sprawdza odbijanie światła od białej kartki papieru, muszę wypróbować. Pozdrawiam!
Tina- skoro Twoj aparat wiecej ostrosci nie wyciagnie, popraw ja szopem. Przepalenia staraj sie eliminowac podczas robienia zdjecia, tak sie ustawiaj wzgledem zrodla swiatla, by ich nie bylo w kadrze. Doswietlac mozesz albo ekranem zrobionym z foli aluminiowej na sztywnym papierze, ustawianym pod roznym katem do obiektu, albo tak manipulowac swiatlem zastanym, by wydobyc jego plastycznosc. W ostatecznosci mozna dopalic lampa wbudowana w aparcie, dodana, albo innym zrodlem swiatla. Ja czasami pomagam swiatlem z latarki. Nie lubie lamp blyskowych, nie umiem nimi chyba sie poslugiwac odpowiednio a i nie pasuje mi ich swiatlo, ktore zubaza zdjecie i pozbawia klimatycznosci i naturalnosci.
Atamanko - widziałam wspaniałe fotki Twoich robali. Zarówno te, które masz, jak i te których się pozbyłaś. Tak więc mam pytanko. O ile w miarę mam pojęcie, jak sobie na przyszłość poradzić z ostrością i doświetleniem modela, to nie bardzo potrafię pozbyć się przepaleń. Ciubaryk proponuje polarka - co Ty na to?
Ja sie wylamie z tych zachwytow nad zdjeciem. Jest na macro za malo ostre, do tego doszly owe wspomniane przepalenia i ciemny spod biedronki. Podoba mi sie natomiast tlo( nie ziarno, ale jednolitosc), jako kontrast dla czerwonej dronki. Ogolnie zdjecie dobre.
Po cholerę toto żyje? Trudno powiedzieć, czy ma szyję, a bez szyi komu się przyda? Pachnie toto jak dno beczki, jakieś nóżki, jakieś kropeczki- ohyda Człowiek zajęty niesłychanie, a toto proszę, lezie po ścianie i rozprasza uwagę człowieka; bo człowiek chciałby się skoncentrować, a ot, bożą krówkę obserwować musi, a czas ucieka. A secundo, szanowne panie, jakim prawem w zimie na ścianie?! Co innego latem, gdy kwitnie ogórek! Bo latem to co innego: każdy owad może tentego i w ogóle. Więc upraszam entomologów, czyli badaczów owadzich nogów, by się na tę sprawę rzucili z szałem. CZYLI SATYRA NA BOŻĄ KRÓWKĘ - K.I.GAŁCZYŃSKI
właśnie taka głębia ostrości mi odpowiada!Kropek jest tu główny bohaterem a nie pączek a wszystkim nie dogodzisz.mnie troszkę zniudził się ten temat ale fotka jest dobra technicznie więc masz maxa.pozdrawiam.
tez mam podobna fote..pozdrawiam i zapraszam do mnie
no ladne ladne
Dzięki za wskazówki, postaram sie skorzystać - wszak ciągle się uczę :))
To znowu ja... :) Biedrona jest dla mnie fajniuchna... Faktycznie, mogło by być troszke inne oświetlenie, ale ogólnie jest OK. Co do doświetlania fleszem, to się nie przejmuj... Trzeba wypstrykać setki klatek, żeby dojść do względnych rezultatów. Podstawa to możliwość korygowania siły błysku i NIGDY W ŻYCIU bezpośredni snop światła na obiekt!
Dzięki! Co do ostrości, to próbuję przechodzić na manual. Doświetlanie lampą też już przerabiałam, z mizernym skutkiem.Twój pomysł z latarką ....postaram się wykorzystać. Natomiast jeśli chodzi o tzw. ekran to niedawno tu gdzieś czytałam, że dobrze się sprawdza odbijanie światła od białej kartki papieru, muszę wypróbować. Pozdrawiam!
Tina- skoro Twoj aparat wiecej ostrosci nie wyciagnie, popraw ja szopem. Przepalenia staraj sie eliminowac podczas robienia zdjecia, tak sie ustawiaj wzgledem zrodla swiatla, by ich nie bylo w kadrze. Doswietlac mozesz albo ekranem zrobionym z foli aluminiowej na sztywnym papierze, ustawianym pod roznym katem do obiektu, albo tak manipulowac swiatlem zastanym, by wydobyc jego plastycznosc. W ostatecznosci mozna dopalic lampa wbudowana w aparcie, dodana, albo innym zrodlem swiatla. Ja czasami pomagam swiatlem z latarki. Nie lubie lamp blyskowych, nie umiem nimi chyba sie poslugiwac odpowiednio a i nie pasuje mi ich swiatlo, ktore zubaza zdjecie i pozbawia klimatycznosci i naturalnosci.
he he he no nie znam się, lecz po przyjrzeniu ulegam wrażeniu
Atamanko - widziałam wspaniałe fotki Twoich robali. Zarówno te, które masz, jak i te których się pozbyłaś. Tak więc mam pytanko. O ile w miarę mam pojęcie, jak sobie na przyszłość poradzić z ostrością i doświetleniem modela, to nie bardzo potrafię pozbyć się przepaleń. Ciubaryk proponuje polarka - co Ty na to?
Witam i dzięki wszystkim za ciepłe przyjęcie mojego biedronka :)))
Śliczna fotka - do ulubionych. Gratulacje i pozdrowienia.
Tina, ach Tina, jesteś w zdjęciach znakomita dziewczyna!-)))
myślę ,że moja poprzedniczka wyczerpała wszystko co chciałąm napisać. Dodam tylko tyle: pomimo wszystko i tak mi się podoba. Pozdrowionka :0)
Ja sie wylamie z tych zachwytow nad zdjeciem. Jest na macro za malo ostre, do tego doszly owe wspomniane przepalenia i ciemny spod biedronki. Podoba mi sie natomiast tlo( nie ziarno, ale jednolitosc), jako kontrast dla czerwonej dronki. Ogolnie zdjecie dobre.
swietna biedronka, szkoda ze galazka poza GO. pozdr.
Super! Bardzo mi sie podoba! Pozdrawiam i zapraszam!
Bardzo fajne. :))
go, baby, go !
:))) Dzięki wszystkim! A zwłaszcza Tobie Małgoś za przypomnienie wierszyka :))
Świetne!
Po cholerę toto żyje? Trudno powiedzieć, czy ma szyję, a bez szyi komu się przyda? Pachnie toto jak dno beczki, jakieś nóżki, jakieś kropeczki- ohyda Człowiek zajęty niesłychanie, a toto proszę, lezie po ścianie i rozprasza uwagę człowieka; bo człowiek chciałby się skoncentrować, a ot, bożą krówkę obserwować musi, a czas ucieka. A secundo, szanowne panie, jakim prawem w zimie na ścianie?! Co innego latem, gdy kwitnie ogórek! Bo latem to co innego: każdy owad może tentego i w ogóle. Więc upraszam entomologów, czyli badaczów owadzich nogów, by się na tę sprawę rzucili z szałem. CZYLI SATYRA NA BOŻĄ KRÓWKĘ - K.I.GAŁCZYŃSKI
sliczne:))
Siem podobuje jak nie wiem co:)) a dla autorki wierszyk
Tina ...zauwazylem ze potrafisz pieknie podgladac przyrode...nie wiem jak to sie stalo ale dopiero teraz trafilem do Twoich zdjec ...pozdr.
Piekna biedrona.Barbara bajka napisała że odblaski na skorupce nieuniknione,ja myśle że filtr polaryzacyjny załatwił by sprawę.Pozd
rzeczywiscie ladna ta Twoja biedroneczka:))
Witam wszystkich i dzięki za zainteresowanie!
urocze zdjecie!..bardzo mi sie podoba!
boża krówko czy to już wiosna? ramka jak dla mnie za duża, po za tym wporządku!pozdrawiam i zapraszam do mojego zwierzyńca, ;P
Suuper...:)
cudne
sympatyczne
właśnie taka głębia ostrości mi odpowiada!Kropek jest tu główny bohaterem a nie pączek a wszystkim nie dogodzisz.mnie troszkę zniudził się ten temat ale fotka jest dobra technicznie więc masz maxa.pozdrawiam.
Dobry kadr.
super!
fajnie zlapalas
to jest czad
ramka jest git !
:) ladne :) ... sloneczko super operuje :) pozdrawiam i zapraszam na moje motylki
"Tylko biedronka nie ma ogonka ..", ale za to kropki ma ! Z ostrością na pączek było by jaszcze lepsze.
o wielokropek, świetne. Mi się podoba właśnie z taką głębią. pzdr
ok ale...........
brakuje ostrości na pączek:)
kojarzy mi się z wiosną ..
Swietne zdjecie!!! Gratuluje! Pozdrawiam i zapraszam do mnie! :)
ŚLICZNE!!!!!!!!!!!!!!!!
Bardzo dobre zdiecie ! Tech.swietne :-)) Odblaski na skorupce sa NIEUNIKNIONE - chyba ,ze poprawiane :-)) Biedronki sa bardzo piekne !B.dobre ! :-))
ladnie...