A bo jak się człowiek przyzwyczaił do robienia na krótkich czasach, serią z biodra, trzysetą po drugiej stronie ulicy zza węgła i z natychmiastowym przesłaniem przez Wi-Fi, to i przestawić się trudno na cierpliwość ;-)
ja kiedys trzymałem się drzewa cała noc, nie dałem rady, nad ranem puściłem wiec wyciągnąłem wniosek, ze kontrole nie istnieje... pozniej wrzuciłem dla potwierdzenia lsd,potem piorun mnie strzelił, którego tez nie kontrolowałem a pozniej przyszła dziewczynka co wrzucała listy do skrzynki atoli zaś ten
:) No tak, wszystkiego nie da sie tu kontrolowac. Ale przeciez tu masz tak samo jak w "normalnej" fotografii, dobierasz czas, przyslone, kadr, moment otwarcia migawki, czulosc i charakterystyke zaladowanego materialu :) A ze w czasie naswietlania nie wiesz, co sie przed obiektywem wydarzy, ze czasem ktos kopnie w stawtyw, zaiwani aparat albo cisnie po prostu w krzaki, to jak zwykle w zyciu bywa ;)
Gratuluję ZD :-) Choć zupełnie nie rozumiem solarigrafii, nie trafia do mnie jakoś... To pewnie wynika z moich fobii, kompleksów, braku pewności siebie, traum i tych innych takich ułomności natury psycho-nostalgicznej, która zmusza mnie do idiotycznej potrzeby kontrolowania wszystkiego i wszędzie ;-) Pozdrawiam!
AnHel[ 2015-09-25 17:20:11 ] - i to jest najwieksza zagwozdka ;) Zawsze robie tak samo, zawsze dokladnie w tym samym miejscu kleje, a rzeczywiscie kazde kolejne jakby lepsze ;) Moze to raczej kwestia pory i czasu naswietlania, dlugo i cieplo, to swoje robi. Inna sprawa, ze ta porcja kamerek jakas lepsza byla, choc moze to zasluga stabilnego mocowania... Problem w tym, ze miejscowka raczej nie sprzyja dlugim naswietlaniom, polroka raczej sie nie uda, bo jedno polrocze zalicza wiosenne czyszczenie fontanny, a drugie polrocze zalapuje wakacje z duzym ryzykiem ze komus w oczy wpadnie, a i przed zima chyba tez jest jakies czyszczenie. Wydaje mi sie, ze wiecej tam stracilem kamerek niz ich przetrwalo.
John_Coffey[ 2015-09-25 17:17:42 ] Twoje Neptuny tez niezgorsze ;) Czasem naswietlania nie bedziemy sie licytyowac, Twoj ma 7 tygodni, moj napisalem ze 6, ale glowy nie dam ile dokladnie ;) Wiem, ze jakos w koncu czerwca wieszalem, a zdejmowalem w okolicach polowy sierpnia, musze dokladnie sprawdzic na sladach z GPSa ;)
:)
Gratuluję wyróżnienia. Mimo braku koszulkek.
moj Gdansk :)
gut
:) Z ulamka sekundy na rok albo i dluzej sie przestawic, to fakt, wyzwanie :)
jak ktoś narysuje kratkę, to a i owszem :)
Art, ale szlaczki w śniegu Ci wychodzą? ;-)
A bo jak się człowiek przyzwyczaił do robienia na krótkich czasach, serią z biodra, trzysetą po drugiej stronie ulicy zza węgła i z natychmiastowym przesłaniem przez Wi-Fi, to i przestawić się trudno na cierpliwość ;-)
ale Snow to co innego on kontroluje słońce, szacun
ja kiedys trzymałem się drzewa cała noc, nie dałem rady, nad ranem puściłem wiec wyciągnąłem wniosek, ze kontrole nie istnieje... pozniej wrzuciłem dla potwierdzenia lsd,potem piorun mnie strzelił, którego tez nie kontrolowałem a pozniej przyszła dziewczynka co wrzucała listy do skrzynki atoli zaś ten
:) No tak, wszystkiego nie da sie tu kontrolowac. Ale przeciez tu masz tak samo jak w "normalnej" fotografii, dobierasz czas, przyslone, kadr, moment otwarcia migawki, czulosc i charakterystyke zaladowanego materialu :) A ze w czasie naswietlania nie wiesz, co sie przed obiektywem wydarzy, ze czasem ktos kopnie w stawtyw, zaiwani aparat albo cisnie po prostu w krzaki, to jak zwykle w zyciu bywa ;)
Gratuluję ZD :-) Choć zupełnie nie rozumiem solarigrafii, nie trafia do mnie jakoś... To pewnie wynika z moich fobii, kompleksów, braku pewności siebie, traum i tych innych takich ułomności natury psycho-nostalgicznej, która zmusza mnie do idiotycznej potrzeby kontrolowania wszystkiego i wszędzie ;-) Pozdrawiam!
zacne ZD
AnHel[ 2015-09-25 17:20:11 ] - i to jest najwieksza zagwozdka ;) Zawsze robie tak samo, zawsze dokladnie w tym samym miejscu kleje, a rzeczywiscie kazde kolejne jakby lepsze ;) Moze to raczej kwestia pory i czasu naswietlania, dlugo i cieplo, to swoje robi. Inna sprawa, ze ta porcja kamerek jakas lepsza byla, choc moze to zasluga stabilnego mocowania... Problem w tym, ze miejscowka raczej nie sprzyja dlugim naswietlaniom, polroka raczej sie nie uda, bo jedno polrocze zalicza wiosenne czyszczenie fontanny, a drugie polrocze zalapuje wakacje z duzym ryzykiem ze komus w oczy wpadnie, a i przed zima chyba tez jest jakies czyszczenie. Wydaje mi sie, ze wiecej tam stracilem kamerek niz ich przetrwalo.
John_Coffey[ 2015-09-25 17:17:42 ] Twoje Neptuny tez niezgorsze ;) Czasem naswietlania nie bedziemy sie licytyowac, Twoj ma 7 tygodni, moj napisalem ze 6, ale glowy nie dam ile dokladnie ;) Wiem, ze jakos w koncu czerwca wieszalem, a zdejmowalem w okolicach polowy sierpnia, musze dokladnie sprawdzic na sladach z GPSa ;)
:) Nie kryje zaskoczenia :) Dziekuje! Nawiasem widze, ze i przez PA sie niedawno przewinalem :)
Snowman - robicie postępy (jakby pedzioł I Sekretarz)... Pozdrówka :)
zasłużone zd, gratulacje. jak na razie najlepsza fota upolowana z tego miejsca ;)
swietne,gratuluje ZD
Marku, gratuluję zdjęcia dnia :)
Tak myślałem, gratulacje Marek...
Symp
boskie, i z mojego miasta, no prawie...
Gratulacje! :)
Fajny pomysl, mozna uzyskac wlasciwie nieograniczona rozpietoisc dynamicxzna.
http://tech.wp.pl/kat,130036,title,Koniec-z-przeswietlonymi-zdjeciami,wid,17786840,wiadomosc.html?ticaid=115a54
A ja Cie wlasnie szukam, bom chcial jednego linka sprzedac...
Proszzzz... proszzzz... Gratulacje! ;-)
Śniegowy, oczywiście :)
Chłop z widłami :) gratki Bałwan ;)
szacun, że nikt nie podkradł :)
Idealnie!
Fajnie dziobie tęczę :-)
Polymax, polwalec, 6 tygodni w Gdańsku.