Rumuńskie świtanie cz.2 (opis jak pod wcześniejszym zdjęciem) Wschód słońca w Górach Bihor. Oczywiście wiałoooooo... Warunki ciężkie, to przychodziły to odchodziły niskie chmury... ale było na co popatrzeć...!
Gregorio - faktycznie, punkt pierwszy: umiejętności, zapał, poczucie piękna, to wartości same w sobie, można ja rozdzielić bo mogą istnieć oddzielnie. Ja bym jeszcze dopisał, że aby zrobić takie zdjęcia dobrze jest mieć przyjaciela fotografa lub inną osobę, z którą wyjeżdża się na zdjęcia. Nawet jeśli samemu nigdy w życiu nie znalazłoby się motywacji, żeby wstać z łóżka 4 noc z rzędu zimą o 5:50 nad ranem, to będąc z kimś znajduje się w sobie dodatkową motywację i jest wtedy łatwiej. tak czy się, nawet najlepszy aparat, w ręku osoby biegającej na co dzień po górach, świetnie znającej się na pogodzie i posiadającej wiedzę gdzie są "fajne miejscówki" niewiele da jeśli ktoś nie umie robić zdjęć.... a fyrste umie i w góry bihor pięknie nam pokazuje, tak pięknie jak nigdzie wcześniej nie widziałem, a z racji mojej dawnych obowiązków, trochę zdjęć z Rumunii się naoglądałem. Brawo Kamil!
Dobrą fotografię krajobrazową wyróżnia też to, że najczęściej wyjście w plener następuję właśnie w celu zrobienia fotografii - w określone miejsce i o określonej porze. Trudno jest zrobić taką fotografię "przy okazji". A co do sprzętu - powinien być podporządkowany fotografowi, sam nic nie zdziała.
JUNIPER [2010-07-03 11:54:50] przekonujaco prawisz! jedyne do czego moglbym miec zastrzezenie to umieszczenie "umiejętności, zapału, poczucia piękna" w jednym punkcie. kazde z nich jest wartoscia sama w sobie i kazda z nich moze istniec (lub nie) niezaleznie od pozostalych.
na dowód słów junipera opowiem taką anegdotkę (może niektórzy słyszeli):
Znany fotograf przyszedł do restauracji, gdzie rozpoznał go kucharz i powiedział:
Ja pana znam pan jest tym znanym fotografem, uwielbiam pańskie zdjęcia, musi pan mieć naprawdę świetny aparat!
na co fotograf nie odpowiadając nic, zjadł zamówione danie, podszedł do kucharza i powiedział:
Danie było wyśmienite, nad wyraz apetyczne, musi pan mieć naprawdę świetne garnki
eeee kwitom pierdzielisz!!! kompozycyjnie ta fota jest boska!!! zachwyca, zdumiewa, brawa dla autora że szuka takich niecodziennych diamencików w zachowaniu przyrody i potrafi je uchwycić i się podzielić! Dycha jak nic! MZ, to że nie bombarduje aż tak piorunami kolorystyczno-świetlnymi jak poprzednie foto, nie oznacza że jest gorsze! Prosty przykład: wystarczy jedną i drugą fotę odpowiednio zmonochromatyzować i wtedy porównać, to jak sprowadzenie do wspólnego mianownika z różnym licznikiem, moim zdaniem najbardziej obiektywne porównanie jeżeli można wogóle! te dwa zdj. porównywać...
świetne.
JUNIPER - ja bym jednakowoż postulował że najważniejsze to zwlec się z wyra w środku nocy wbić w auto i znaleźć przed świtem na jakiejś górze. potem tylko fuks. piszę z doświadczenia raczej :)
a propos fotografii piękna, to kiedyś, jak się w 2005 roku zarejestrowałem na tym portalu, zastanawiałem się JAK ONI TO robią ?! Teraz po pięciu latach mogę napisać, że robienie ładnych zdjęć (mam na myśli krajobrazy) to składowa kilku czynników: 1. umiejętności, zapału, poczucia piękna, 2. znajomości meteorologii, a przynajmniej śledzenia prognozy pogody na poziomie o jeden stopień wyższym niż serwują nam TVP, TVN i Polsat, tudzież... jak to bywa w przypadku Fyrste (nie obraź się Kamil) - pieprzonego szczęścia ;-))))) 3. znajomości geografii, tudzież topografii terenu, choć z drugiej strony w górach jest łatwiej zrobić ciekawy widok niż na ten przykład w Warszawie ;-) 4. Sprzętu - podobno to fotograf robi zdjęcie, a nie aparat, a ja uważam że dobre zdjęcia robi dobry fotograf, dobrym aparatem, czasami da się zrobić genialne zdjęcie małpką z trzy stówy, ale w większości przypadków to marzenie.. 5. Znajomości programów graficznych - i nie mam tu na myśli "poprawiania", ale odpowiednie przyrządzenie zdjęcia, to tak samo jak najlepszy kucharz artysta, bez dobrych garnków, które umie używać do odpowiednich celów jest w stanie zrobić coś dobrego. Podsumowując procentowy udział poszczególnych czynników może być różny, różny dla różnego fotografa :) Kamilowe góry Bihor są efektem świetnego połączenia wszystkich pięciu składowych :)
Byłem ciekawy czy tak niesamowite efekty świetlne występują w naturze czy są dziełem programów komputerowych. Moją uwagę szczególnie zwróciła ograniczoność czerwonego podświetlenia chmur - czerwona kula w chmurach. Żeby nie było wątpliwości moje doświadczenia ze zdjęciami przy wschodzie są zerowe. Jesli, jak piszesz, są to efekty naturalne - tym większa Tobie chwała.
fotografie piękna - ale co jest nienaturalne lub upiększone? chodzi Ci o to podświetlenie chmur? Było tak tylko przez chwilę.
O 4:42 - słońce pokazało swoją tarczę po raz pierwszy
o 4:44 - przyszły gęste chmury/mgła
pod koniec 4:44 - odsłoniło się jak na tym zdjęciu i mam 3 ujęcia tej przesuwającej się chmury...
Najwięcej się działo przez całą 4:44 - rozpoczęło się od kompletnego braku widoczności a skończyło na tym ujęciu 4:45
Warunki były BARDZO dynamiczne... czas spisywałem z exifów.
z innej beczki: w Rumuni fotografowales cos oprocz Bihoru? bo z wolna robie plany wakacyjne na 2011, a jakos na wiosne wypada mi wlasnie Rumunia. bardziej myslalem o wschodzie kraju, ale nie wykluczam innych atrakcji, wiec dopytuje profilaktycznie :)
Super! i dokładnie jak Juniper:) max
impresjonizm..........bdb
Gregorio - faktycznie, punkt pierwszy: umiejętności, zapał, poczucie piękna, to wartości same w sobie, można ja rozdzielić bo mogą istnieć oddzielnie. Ja bym jeszcze dopisał, że aby zrobić takie zdjęcia dobrze jest mieć przyjaciela fotografa lub inną osobę, z którą wyjeżdża się na zdjęcia. Nawet jeśli samemu nigdy w życiu nie znalazłoby się motywacji, żeby wstać z łóżka 4 noc z rzędu zimą o 5:50 nad ranem, to będąc z kimś znajduje się w sobie dodatkową motywację i jest wtedy łatwiej. tak czy się, nawet najlepszy aparat, w ręku osoby biegającej na co dzień po górach, świetnie znającej się na pogodzie i posiadającej wiedzę gdzie są "fajne miejscówki" niewiele da jeśli ktoś nie umie robić zdjęć.... a fyrste umie i w góry bihor pięknie nam pokazuje, tak pięknie jak nigdzie wcześniej nie widziałem, a z racji mojej dawnych obowiązków, trochę zdjęć z Rumunii się naoglądałem. Brawo Kamil!
Dobrą fotografię krajobrazową wyróżnia też to, że najczęściej wyjście w plener następuję właśnie w celu zrobienia fotografii - w określone miejsce i o określonej porze. Trudno jest zrobić taką fotografię "przy okazji". A co do sprzętu - powinien być podporządkowany fotografowi, sam nic nie zdziała.
JUNIPER [2010-07-03 11:54:50] przekonujaco prawisz! jedyne do czego moglbym miec zastrzezenie to umieszczenie "umiejętności, zapału, poczucia piękna" w jednym punkcie. kazde z nich jest wartoscia sama w sobie i kazda z nich moze istniec (lub nie) niezaleznie od pozostalych.
na dowód słów junipera opowiem taką anegdotkę (może niektórzy słyszeli): Znany fotograf przyszedł do restauracji, gdzie rozpoznał go kucharz i powiedział: Ja pana znam pan jest tym znanym fotografem, uwielbiam pańskie zdjęcia, musi pan mieć naprawdę świetny aparat! na co fotograf nie odpowiadając nic, zjadł zamówione danie, podszedł do kucharza i powiedział: Danie było wyśmienite, nad wyraz apetyczne, musi pan mieć naprawdę świetne garnki
eeee kwitom pierdzielisz!!! kompozycyjnie ta fota jest boska!!! zachwyca, zdumiewa, brawa dla autora że szuka takich niecodziennych diamencików w zachowaniu przyrody i potrafi je uchwycić i się podzielić! Dycha jak nic! MZ, to że nie bombarduje aż tak piorunami kolorystyczno-świetlnymi jak poprzednie foto, nie oznacza że jest gorsze! Prosty przykład: wystarczy jedną i drugą fotę odpowiednio zmonochromatyzować i wtedy porównać, to jak sprowadzenie do wspólnego mianownika z różnym licznikiem, moim zdaniem najbardziej obiektywne porównanie jeżeli można wogóle! te dwa zdj. porównywać...
świetne. JUNIPER - ja bym jednakowoż postulował że najważniejsze to zwlec się z wyra w środku nocy wbić w auto i znaleźć przed świtem na jakiejś górze. potem tylko fuks. piszę z doświadczenia raczej :)
a propos fotografii piękna, to kiedyś, jak się w 2005 roku zarejestrowałem na tym portalu, zastanawiałem się JAK ONI TO robią ?! Teraz po pięciu latach mogę napisać, że robienie ładnych zdjęć (mam na myśli krajobrazy) to składowa kilku czynników: 1. umiejętności, zapału, poczucia piękna, 2. znajomości meteorologii, a przynajmniej śledzenia prognozy pogody na poziomie o jeden stopień wyższym niż serwują nam TVP, TVN i Polsat, tudzież... jak to bywa w przypadku Fyrste (nie obraź się Kamil) - pieprzonego szczęścia ;-))))) 3. znajomości geografii, tudzież topografii terenu, choć z drugiej strony w górach jest łatwiej zrobić ciekawy widok niż na ten przykład w Warszawie ;-) 4. Sprzętu - podobno to fotograf robi zdjęcie, a nie aparat, a ja uważam że dobre zdjęcia robi dobry fotograf, dobrym aparatem, czasami da się zrobić genialne zdjęcie małpką z trzy stówy, ale w większości przypadków to marzenie.. 5. Znajomości programów graficznych - i nie mam tu na myśli "poprawiania", ale odpowiednie przyrządzenie zdjęcia, to tak samo jak najlepszy kucharz artysta, bez dobrych garnków, które umie używać do odpowiednich celów jest w stanie zrobić coś dobrego. Podsumowując procentowy udział poszczególnych czynników może być różny, różny dla różnego fotografa :) Kamilowe góry Bihor są efektem świetnego połączenia wszystkich pięciu składowych :)
Piękny widok miałeś!!
super
No jest genialne, ale poprzednie było na tyle boskie, że nie mogę dać tutaj dychy :-(. Poprzednia fota była niesamowita.
Zjawiskowe!
:)
bardzo ładne :)
Szczęka opada kolego :)
pyszne...
++++++
niesamowite, podziwiam... :-)
piękne
Miodzio!
Byłem ciekawy czy tak niesamowite efekty świetlne występują w naturze czy są dziełem programów komputerowych. Moją uwagę szczególnie zwróciła ograniczoność czerwonego podświetlenia chmur - czerwona kula w chmurach. Żeby nie było wątpliwości moje doświadczenia ze zdjęciami przy wschodzie są zerowe. Jesli, jak piszesz, są to efekty naturalne - tym większa Tobie chwała.
fotografie piękna - ale co jest nienaturalne lub upiększone? chodzi Ci o to podświetlenie chmur? Było tak tylko przez chwilę. O 4:42 - słońce pokazało swoją tarczę po raz pierwszy o 4:44 - przyszły gęste chmury/mgła pod koniec 4:44 - odsłoniło się jak na tym zdjęciu i mam 3 ujęcia tej przesuwającej się chmury... Najwięcej się działo przez całą 4:44 - rozpoczęło się od kompletnego braku widoczności a skończyło na tym ujęciu 4:45 Warunki były BARDZO dynamiczne... czas spisywałem z exifów.
zazdroszcze
ciekawe, ale jak dla mnie nienaturalne
ano jest na co popatrzeć
Napisz, że jest to efekt naturalny, bo jak na razie wydaje mi się że mocno upiększony. Thnx.
Piekne światanie
cudne !
Dzięki Wam za komentarze!
z innej beczki: w Rumuni fotografowales cos oprocz Bihoru? bo z wolna robie plany wakacyjne na 2011, a jakos na wiosne wypada mi wlasnie Rumunia. bardziej myslalem o wschodzie kraju, ale nie wykluczam innych atrakcji, wiec dopytuje profilaktycznie :)
super...nowa
piekne
cudo
swietne
...
świetne :)
Wypasione !!!!!!!
swietne!!
bajka !!
:) ... Ѽ
Wiatry w mózgu :)))) A tak na serio - bajka :) Kosmos!
Kamil, cudownosci! :)
O dżizas, ale widok! :)...
ładnie!