szczerze? nie wiem... zrób sobie listę za i przeciw ;)... no i nie wiem ile kasy posiadasz; na pewno obiektyw jest wygodny, jasny i daje obraz dobrej jakości; pierścienie zmniejszają światło, trzeba je wkręcać i wykręcać by uzyskać żądaną ogniskową, mogą zmniejszyć jakość obrazu, czasem nie wszystkie funkcje obiektywu działają po wkręceniu pierścieni (choć w tych lepszych i firmowych nie powinno być z tym problemu) ale za to masz możliwość regulowania maksymalnej ogniskowej obiektywu, ale za to tylko co pewną ustaloną wartość (w zależności od 'wartości' pierścienia)...ja osobiście ich nie testowałem, a z obiektywu jestem bardzo zadowolony.
no super te makra koledze wychodza, jest sie od kogo uczyc - mam pytanko - bo zamierzam zainwestowac - kupowac obiektyw czy pierscienie posrednie do zdjec makro?
DoktorA: dół jest rzeczywiście zbyt ciemny ale to wina lekkiego podkręcenia kontrastu; generalnie chciałem tego uniknąć przez to właśnie podświetlanie latarką środka kwiatu bo światło było bardzo kontastowe a diapozytyw nie przenosi skutecznie dużej różnicy w kontrastach...
Bardzo mi się podoba aczkolwiek szkoda, że PD jest czarny no ale to już naprawdę się czepiam, uwielbiam zdjęcia makro, pozdrawiam i zapraszam do siebie.
wiesz.. w tym wypadku dozolcenie wspolgra. i trzeba przyznac, ze Velvia bardzo ladnie poradzila sobie z ta tonacja. wsciekly czerwony jest trudnym kolorem dla materialow swiatloczulych (zwlaszcza dla matryc cyfrowych) ale jak widac na zalaczonym obrazku, mozna sobie z nim jakos poradzic. efekt koncowy jest naprawde przyjemny,
akustyk: na żywca...uznałem że światło małej żarówki halogenowej jest nieco bielsze od zwykłej żarówy (najwyraźniej bardzo się nie pomyliłem); a żarówka/lampka była umieszczona ok. 10 cymy od kwiatu prostopadle do płatków; zdjęcie naświetlałem kilka sekund a środek kwiatka dodatkowo jeszcze z bliska latarką przez ok. połowę ekspozycji...trochę nakombinowałem, co? ;) ale żółtą dominantę i tak widać, bo w realu kwiatbył mocno czerwony; najlepiej jego kolor (akurat tego, bo było jeszcze kilka innych) widać na #9 - temu dopieprzyłem zwyczajnie wbudowaną lampą...
bardzo ladny stock. ale o tym juz Ci chyba mowilem ;-) ladnie Ci obiektyw rysuje. pytanko: uzywales jakis konwersow do tej Velvii, czy jechales na zywca przy sztucznym swietle?
Pieknosci
dzieki za info
to tez bardzo
szczerze? nie wiem... zrób sobie listę za i przeciw ;)... no i nie wiem ile kasy posiadasz; na pewno obiektyw jest wygodny, jasny i daje obraz dobrej jakości; pierścienie zmniejszają światło, trzeba je wkręcać i wykręcać by uzyskać żądaną ogniskową, mogą zmniejszyć jakość obrazu, czasem nie wszystkie funkcje obiektywu działają po wkręceniu pierścieni (choć w tych lepszych i firmowych nie powinno być z tym problemu) ale za to masz możliwość regulowania maksymalnej ogniskowej obiektywu, ale za to tylko co pewną ustaloną wartość (w zależności od 'wartości' pierścienia)...ja osobiście ich nie testowałem, a z obiektywu jestem bardzo zadowolony.
no super te makra koledze wychodza, jest sie od kogo uczyc - mam pytanko - bo zamierzam zainwestowac - kupowac obiektyw czy pierscienie posrednie do zdjec makro?
przyjemne to zakonczenie, pozdrawiam:)
pożyczyłem se koloru :)
W sieci nie wiszą. Masz maila.:)
basza: na którym koncie? ;)
DoktorA: dół jest rzeczywiście zbyt ciemny ale to wina lekkiego podkręcenia kontrastu; generalnie chciałem tego uniknąć przez to właśnie podświetlanie latarką środka kwiatu bo światło było bardzo kontastowe a diapozytyw nie przenosi skutecznie dużej różnicy w kontrastach...
:))) mam prawie identyczne.
Bardzo mi się podoba aczkolwiek szkoda, że PD jest czarny no ale to już naprawdę się czepiam, uwielbiam zdjęcia makro, pozdrawiam i zapraszam do siebie.
wiesz.. w tym wypadku dozolcenie wspolgra. i trzeba przyznac, ze Velvia bardzo ladnie poradzila sobie z ta tonacja. wsciekly czerwony jest trudnym kolorem dla materialow swiatloczulych (zwlaszcza dla matryc cyfrowych) ale jak widac na zalaczonym obrazku, mozna sobie z nim jakos poradzic. efekt koncowy jest naprawde przyjemny,
akustyk: na żywca...uznałem że światło małej żarówki halogenowej jest nieco bielsze od zwykłej żarówy (najwyraźniej bardzo się nie pomyliłem); a żarówka/lampka była umieszczona ok. 10 cymy od kwiatu prostopadle do płatków; zdjęcie naświetlałem kilka sekund a środek kwiatka dodatkowo jeszcze z bliska latarką przez ok. połowę ekspozycji...trochę nakombinowałem, co? ;) ale żółtą dominantę i tak widać, bo w realu kwiatbył mocno czerwony; najlepiej jego kolor (akurat tego, bo było jeszcze kilka innych) widać na #9 - temu dopieprzyłem zwyczajnie wbudowaną lampą...
nic dodac, nic ujac... Przesliczne! Moje gratulacje! :)
bardzo ladny stock. ale o tym juz Ci chyba mowilem ;-) ladnie Ci obiektyw rysuje. pytanko: uzywales jakis konwersow do tej Velvii, czy jechales na zywca przy sztucznym swietle?
git fota :)