Ksiadz Jan Twardowski - Targi Ksiazki, PKiN, 1990. ... W jednym z wywiadow (Express Bydgoski), na pytanie, co jest najwazniejsze w zyciu, odpowiedzial: Najwazniejsze w zyciu jest zycie. A zaraz potem milosc.
Dyieki. Ale To ten walcyzk n asy spiewala tzlko ... To jest wynik poczucia humoru klawiatury. Z przeistacza sie na y, nastepuje brak polskich liter, o interpunkcji nie pomne. ... Jutro system, gdy odpocznie, naprostuje czcionki... Tak, przemilo sie gadalo. Dobranocka!
u_poganki[ 2013-02-16 23:56:56 ] Dyieki. Ale To ten walcyzk n asy spiewala tzlko Wieslawa Drojecka. Nie licze oczwiscie wykonan, no, restauracyjnych. Czy knajpianych.:)
Włodzimierz Barchacz[ 2013-02-16 23:54:06 ]: - hmmm, kaczeńce..., ale tytuł? ( " a oczy świetliste i białe twe ręce mnie będą się śniły w tę noc..."), inne trza by odgrzebać...
nie..., kobieta, delikatny głos, ale to mogła być dziesiąta wersja... a jaka pierwsza? - nie ma nic w necie? możesz, Włodku, poprzez plfoto zbierać materiał, spróbuj...
Włodku nigdy tego nie skończysz waląc się do wyra o 1 w nocy (taka przypadłość osób starszych :) ),...po popołudniu brakuje czasu, najwyższy czas to zmienić, ale jak?!:)....pozdrowienia i życzę wczesnego wstawania....
Jestem teraz na początkowym etapie poszukiwań owoców twórczości Ojca. A namówił mnie, sąsiad, śpiewak Warszawskiej Opery Kameralnej, wspaniały przekulturalny człowiek. Sam oczywiście też o tym myślałem, ale on mnie wręcz ponagla :).
Pierwsze bzy, które śpiewał Fogg, To ten walczyk nasz (nie pamietasm, kto spiewał, zdaje się piosenkarka z Poznania, trochę innych piosenek. Jednak niedużo, około dziesięciu. No i piosenki wojskowe, to głównie - dla żołnierz polskich, którzy nad Oką formowali się, że tak powiem w ta pora :). Zdaje się też współpracował, przed wojną, z teatrzykiem teatrzyk Qui pro quo. Jestem teraz na początkowym etapie poszukiwań owoców twórczości Ojca.
Moj Ojcie byhł kompozytorem, także pianistą. Podam Ci link do Marsza I Korpusu. Niekktorzy zarzucają, że jest to utwór komunistyczny. Ja twierdzę, że patriotyczny. Tysiące żołnierzy go śpiewało, idąc na zBerlin, gdzie Adolf w swej norze skończył z sobą. http://www.youtube.com/results?search_query=marsz+i+korpusu&oq=Marsz+I+Korpusu&gs_l=youtube.1.0.0.3613.8261.0.11672.15.9.0.6.6.0.110.888.6j3.9.0...0.0...1ac.1.8-ffxkpgl5o
do głównego wydarzenia troszkę mi zabrakło ( 1975 4miejsce w woj, łódzkim, 1976 też 4 we wrocławskim, potem odpuściłam...), ale przez kilka lat byłam "pod wpływem" tej muzyki, do dziś zostało...; wielkim wydarzeniem był np. dla mnie koncert Żanny Biczewskiej we wroc.Teatrze Polskim, byłam..., wspaniała pieśniarka... - tak więc, jeśli zechcesz coś fajnego n.t.t. wrzucić, to ja chętnie..., jam rusofil:-)
Ja też najwyżej cenię wykonanie Chworostowskiego ( znakom ity klip), no a Kalinka maja w wykonaniu Niemena czy Czesława Niemena uwielbiam. ... A Ty śpiewałaś na estradzie? Ja znam z Zielonej Góry Izę Trojanowską, eóeczs jeszcze Schuetz i jacka Borkowskiego... Ja w przez Ciebie wymienionych latach już po studiach byłem, dzieli nas kilka lat róznicy wieku, ale nic to, i tak było to ubiegłe stulecie (co ja mówię!:). ... Czy mogłabyś ujawnic swoju familiju?: W
no taaak..., rosyjskość, tu mnie masz!:-)...Wychożu ja... Niemena, Bema pamięci... i całego w ogóle Czesława męczyliśmy kiedyś gromadnie przez cały wieczór z magnetofonu szpulowego, u licealnej koleżanki, która miała sprzęt i pokój...:-), gdzieś tak 73-74 ubiegłego wieku (!); ... sławetne konkursy Pios.Radz. były zresztą wychowalnią mojego śpiewania na estradzie, łooo, jakie sentymenta...; przesłuchałam wszystkich wykonawców, których wymieniłeś, klimaty bardzo różne, wszystkie piękne... - wyróżnię jednak to: http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=lSfSYpYrcSM&NR=1 , Vykhozhu Odin Ya Na Dorogu. sung by Dmitri Khvorostovsky - klasyka, potęga, chór!, malarstwo...; z Niemena znalazłam za to ten sielski smaczek ( on był w takich znakomity! ) - http://www.youtube.com/watch?v=ZmPwwkFdPWI , Czesław Niemen.-ты пойди моя коровушка домой ... :-))) *
Rzczywiścxie piekne! I ja też lubię przesłuchiwać wykonania jednego utworu. Na przykład uwielbiam Wychożu ja na dorogu, słowa Miachaił Lermontow, wykonania między innymi NIemena, Anny German, Chrostowskiego, Pogudina. LInk do części wykonań: http://www.youtube.com/results?search_query=wycho%C5%BCu+odin+ja+na+dorogu&oq=wycho%C5%BCu+odin+ja+na+dorogu&gs_l=youtube.12..33i21.5207.14108.0.17306.25.25.0.0.0.0.117.2374.21j4.25.0...0.0...1ac.1.IASFZaSKYyE
:-)... wiesz, co robię w tej chwili? przesłuchuję różne wykonania przepięknej pieśni cygańskiej- bałkańskiej Ederlezi... - piętnaście lat temu zasłuchiwałyśmy się tym z moją córką, kilka razy dziennie leciała kaseta Bregovića...:-), dziś Miras podrzucił mi polski zespół folkowy Dikanda, wpadłam po uszy..., na pierwszy ogień poszło Ederlezi, potem inne wykonania od Dikandy do Bregovića....... - człowiek to jednak zdolna bestia! i piękna..., w TO warto wierzyć...- http://www.youtube.com/watch?v=rzU32NZxrco , Ederlezi , Dobranocka! *
Ty też jesteś pieknym wartościowym Człowiekiem. Cieszysz się z dobra, ganisz zło, masz postawę bezinteresowności. Ja też, niech to dunder świśnie, z tej samej gliny. Albo niech nie świśnie :), bo to wszak miara WOLNOŚCI człowieka.
... " miłość bezwarunkowa" i niesamowicie wyrozumiała..., to może udać się niewielu..., księżom szczególnie, ale dopuszczam to:-), On był jednym z nich...; ... znam jednego tak kulturalnego i inteligentnego duchownego z Wrocka, już na emeryturze - nie byłby w stanie mnie nawrócić, ale mógłby mówić do mnie godzinami... albo milczeć obok, też piękny wartościowy Człowiek, ksiądz Dziełak...; jednostki..., cóż...
No był bardzo delikatnym człowiekiem. Krępował się na widok aparatu, dłonie, palce delikatnego własnie mżczyzny.... Ja tez nie jestem zakochany w kk, ale to, co przez lata zauważyłem, dystrybucja - przepraszam z kolei za markistowskie słówko :D - siły roboczej przez dwa tyusiące lat Kościół sobie wypracował. W dzielnicy handlarzy samochodami, na Okeciu, spotałem proboszcza-cwaniaka i handlarza, w dzielnicy zamożnych rzemieślników na Sadybie, ksiądz-proboszcz wyrzucił mnie w trakcie ceremonii ślubnej z kościoła, bo błysnałem fleszem dosłownie jeden raz za dużo (powiedział wcześniej w jakich momentach i z jakich miejsc wolno mi błyskać), i u czynił to po prostu po chamsku, a z kolei we Wrocławiu, w centrum tego miasta, blisko UW i tam, gdzie w ogóle było dużo inteligencji, proboszczem był... mój wuj, Czesław Tuzinkiewicz, który był niebywale delikatną natura, typem psychofizycznym tym samym, który reprezentował Miłosz. Nb. wucjiu Czesiu (po galicyjsku i od małego) nie najgorzej dogadywał się z moim Ojcem, przedwojennym (i przez pewien czas powojennym) komunista (potem, go odstawili od wszystkiego, gdy praktyka coraz bardziej odchodziła od założeń ideologicznych, czy ideowych). Bo u podstawy sensu zycia u obydwóch była - miłość do ludzi - to, co Fromm nazywa miłością bezwarunkową bądź nieuwarunkowana). A więc poza tym, że kk jest rzeczywiście stryktura skostniałą, średniuowiueczną iu feudalną, jednak Krakowskie Przedmieście nakazje kościelnym pryncypałom wstawiac, zatrudniać tam innych ludzi niż na Okeciu cz też willowej od zawsze Sadybie. No, i całe szczęście.:)
Włodku, swego czasu zaczęła się moda na poezję Twardowskiego, trafił do kanonu lektur szkolnych... - coś miałam, coś kupiłam, coś tam mieli w domu moi uczniowie i zaczęliśmy to czytać z grupką wybranych na... kółku historycznym, nawet w ogrodzie botanicznym podczas wycieczki z zaprzyjaźnioną dwójką gimnazjalistów:-); przeczytałam wtedy duży tom jego dzieł zebranych, przekrój życia, od najwcześniejszych wierszy... - to był bardzo delikatny człowiek, nie mogę wyjść ze zdumienia, w jaki sposób on mieścił się w skostniałych strukturach i teatralności KK..., hmmm...
u_poganki[ 2013-02-15 23:58:50 ]: Człowiek tak piękny, że nie znosił fotografowania. ZChoć byłem u księdza w domu, na plebanii przy kościele Wizytek, którego był rektorem, i dawał sie fotografować. Jeszcze o jego odpowiedzialności wobec kultury narodowej etc.: kazał mi wręcz sfotografować i łóżko żelazne, i klęcznik, i zegar z kukułką, po prostu jak najwięcej. Wiedział porzecież że nie jest wieczny, a ja reprezentowałem inteligencka "Naszą Księgarnie", bo fotografowałem go dla wydawanego przezeń "Płomyka".Wszystkie negatywy, klatki negatywu przekazałem państwu, Narodowemu Archiwum Cyfrowemu.
bussard [2011-01-08 19:09:34]: Ja nie cytuje ksiezy. Zacytowalem jednego ksiedza, ktory byl czlowiekiem swiatlym, i nb. ktory mial przyjaciol swieckich, na przyklad przyczodzil do niego na plebanie Daniel Passent.
Dlaczego cytuje pan Ksiezy, a nie cytuje pan mysli swieckich uczonych , o wiele madrzejszych wypowidzi ?!
Sluchajac tego, co mowi K katolicki, to dzisiaj przy lampce naftowej nasze dzieci i my siedzimjy.
karbik [2009-11-09 03:28:55]: No, to jest psychoterapia zwlaszcza na dzis! Zamiast sie porownywac i w chwilach slabosci biadolic, ze Kowalski jest lepszy w........tu dopisac.......... :)
Włodzimierz Barchacz [2009-11-08 23:50:55] A w kościele Wizytek, przy samym wejściu, jest piękne epitafium Księdza Jana Twardowskiego. Jest na nim wyryty ostani Jego wiersz i... - zobaczcie sami. Warto.
Dobrze że się pospieszyłeś i zrobiłeś, Włodzik. Nowych portretów księdza Twardowskiego już nie będzie. A ten ma moment, klimat, dużo można z tej fotografii wyczytać. Max!
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka / Gdyby wszyscy byli silni jak konie / Gdyby wszyscy byli jednakowo bezbronni w miłości / Gdyby każdy miał to samo / Nikt nikomu nie byłby potrzebny / Dziękuję ci, że sprawiedliwość Twoja jest nierównością / To co mam i czego nie mam / Nawet to, czego nie mam komu dać / Zawsze jest komuś potrzebne" (z wiersza "Sprawiedliwość")
CD. Aha, zapomnialem. Ksiadz katolicki Jan Twardowski chetnie zapraszal do siebie na plebanie intelektualistow o roznych swiatopogladach, i z wieloma sie przyjaznil. O ile jestem dobrze poinformowany, jednym z jego przyjaciol byl Zyd (??!) Daniel Passent, lewica laicka(??!), ktory do niego zwykl byl przychodzic na dyspupy roznorakie. ... No, ale na pewnym pulapie kulturalnym roznice swiatopogladowe - czesto bywa - nie dziela. Prztykac sie moze i eskapady osobiste serwowac (nocna polszczyzna, echhhh...) Jasiek z innym Kowalskim, albo Lepper z prof. premierem Kaczapuda, ale nie ludzie kulturalni i na poziomie.
PawełS. [2009-11-09 00:14:12]: Ekspresja: zerknij na zdjecia innych autorow - jakich wiecej: prawych czy lewyc? Koty: nie widzialem, nie slyszalem. ... Podobno Witold Dederko trzymal w domu cala chmare kotow, ale slyszalem to tylko od jednej osoby. A ja na przyklad - wsrod sasiadek-sfrustrowanych starych wiedzm, nawet niektore sa wyksztalcone, ale sie nudza - jestem: alkoholikiem, gejem, jak tez i Żydem. Brakuje jeszcze w tym domu wariatow Eskimosa. Przeciwko Zydom oczywiscie nic nie mam, bo gdyby nie Zydzi, nie mielibysmy Pana Tadeusza i mazurkow. Matejko natomiast, polski malarz narodowy, byl Czechem. A Canaletto Wlochem. Amen.
Czy to prawda, że On miał całe stado kotów? Słyszałem, że z tymi kotami były jakieś problemy po Jego śmierci... WB, 15st w prawo, to ekspresja, to już wiem... a 15st w lewo ?
Marcin Klepacki [2009-11-08 23:57:43]: No serio, Marcin, spojrz Ksiedzu w oczy, ta babka wysunela do Niego reke, Ksiadz jest troche przerazony chyba. A dyskusja nabiera metgafizycznego przekazu - to to znaczy?:)
nie no poważnie z tą ekspresją? bo ja poważnie pytałem. może być krótka odpowiedź i nie będę przeszkadzał, bo widzę, że już dyskusja pod zdjęciem zaczyna nabierać metafizycznego przekazu.
Choszczman [2009-11-08 23:36:39]: Nie dziwie Ci sie, ze cenisz sobie bardzo:). Piekna postac, naprawde dobry poeta, skromny czlowiek z przekon aniem powolania przedfe wszystkim jako ksiadz (zawsze mawial, ze poeta jest na uboczu). Fotografowalem go tez u niego w domu, na plebanii Kosciola Wizytek, ktorego byl rektorem: dwa pokoje na pieterku, podloga z desek, zelazne lozko, klecznik, stolik z lampa i wiszacy zegar. Zrobilem mu serie zdjec portretowych, ale ksiadz poprosil mnie jeszcze, bym sfotografowal to, co wymienilem oddzielnie - oczywiscie z mysla o dokumencie fotograficznym miejsca. Zdjecia przekazalem w '97. panstwu, resortowi kultury, Narodowemu Archiwum Cyfrowemu (wowczas Archiwum Dokumentacji Mechanicznej). .... Ksiadz byl znany z tego, ze nie lubil sie fotografowac (moja wizyta miala zbozny cel dokumentalny:)) i nie lubil, gdy goi ktos, Bron Boze we reke probuje pocalowac (np. gdy idze ulica, czy na jakichs spotkaniach):). No tak - nasuwa sie mysl - postawa madrosci bliska postawie pokory...:).
...łezka się w oku kręci..miałem tę ogromną przyjemność i honor ,że w latach siędemdziesiątych uczęszczałem na lekcje religii do Księdza i pod jego okiem przyjmowałem Pierwszą Komunię..to jedno z wydarzeń jakie cenię sobię najwyżej z perspektywy lat..:)
ulewa[ 2013-02-17 00:17:42 ] Ooo, dziekuje!:)
Dyieki. Ale To ten walcyzk n asy spiewala tzlko ... To jest wynik poczucia humoru klawiatury. Z przeistacza sie na y, nastepuje brak polskich liter, o interpunkcji nie pomne. ... Jutro system, gdy odpocznie, naprostuje czcionki... Tak, przemilo sie gadalo. Dobranocka!
...spytam w archiwum radiowym czy nie mają nagranej tej piosenki. Dam znać w przyszłym tygodniu...pozdr
o, pięknie, coś zostało wytropione...; przemiło się gadało... a i ksiądz Twardowski nie miałby nic przeciw...*, dobranocka!
ulewa[ 2013-02-17 00:08:08 ]:))))
u_poganki[ 2013-02-16 23:56:56 ] Dyieki. Ale To ten walcyzk n asy spiewala tzlko Wieslawa Drojecka. Nie licze oczwiscie wykonan, no, restauracyjnych. Czy knajpianych.:)
...ależ bardzo proszę. Znałem osobiście tę dziewczynę...pozdr
u_poganki[ 2013-02-17 00:01:59 ] No warto!
ulewa[ 2013-02-16 23:58:52 ] Tak! Dziekuje!
Włodzimierz Barchacz[ 2013-02-16 23:54:06 ]: - hmmm, kaczeńce..., ale tytuł? ( " a oczy świetliste i białe twe ręce mnie będą się śniły w tę noc..."), inne trza by odgrzebać...
andrzej.s[ 2013-02-16 23:56:16 ] Dzieki za troske!
...jak z Poznania to mogła być Wiesława Drojecka. Po wojnie śpiewała w Polskim Radiu w Poznaniu z "15 Radiową"...pozdr
andrzej.s[ 2013-02-16 23:56:16 ]
nie..., kobieta, delikatny głos, ale to mogła być dziesiąta wersja... a jaka pierwsza? - nie ma nic w necie? możesz, Włodku, poprzez plfoto zbierać materiał, spróbuj...
Włodku nigdy tego nie skończysz waląc się do wyra o 1 w nocy (taka przypadłość osób starszych :) ),...po popołudniu brakuje czasu, najwyższy czas to zmienić, ale jak?!:)....pozdrowienia i życzę wczesnego wstawania....
A co TY śpiewałaś...
Dobra piosenka, nieco z przedwojennej szkoły... Czy nie pamiętasz, kto ją śpiewał?:)
"To ten walczyk nasz..." znam! urocze...; no to ... zbieraj te owoce, choć późno, jak diabli! ... a tu sobie jeszcze pogadamy...:-)
Jestem teraz na początkowym etapie poszukiwań owoców twórczości Ojca. A namówił mnie, sąsiad, śpiewak Warszawskiej Opery Kameralnej, wspaniały przekulturalny człowiek. Sam oczywiście też o tym myślałem, ale on mnie wręcz ponagla :).
barszczon[ 2013-02-16 23:31:39 ]: Dzięki bardzo.
Przepraszam za literówki, byczki i byki, ale jestem już troszku zmęczony.:)
Pierwsze bzy, które śpiewał Fogg, To ten walczyk nasz (nie pamietasm, kto spiewał, zdaje się piosenkarka z Poznania, trochę innych piosenek. Jednak niedużo, około dziesięciu. No i piosenki wojskowe, to głównie - dla żołnierz polskich, którzy nad Oką formowali się, że tak powiem w ta pora :). Zdaje się też współpracował, przed wojną, z teatrzykiem teatrzyk Qui pro quo. Jestem teraz na początkowym etapie poszukiwań owoców twórczości Ojca.
witaj, Marzeno..., powspominajmy...; Włodku, każde dziecko z tamtych lat zna ten Marsz... a tu on jest Twojego Taty...; co jeszcze znanego napisał?
świetne...
:)
jak milo Was posluchac : ) !
A Zanna Biczewska - naturalnie wspaniała! I Okudżawa dla mnie jest niedościgniony.
Moj Ojcie byhł kompozytorem, także pianistą. Podam Ci link do Marsza I Korpusu. Niekktorzy zarzucają, że jest to utwór komunistyczny. Ja twierdzę, że patriotyczny. Tysiące żołnierzy go śpiewało, idąc na zBerlin, gdzie Adolf w swej norze skończył z sobą. http://www.youtube.com/results?search_query=marsz+i+korpusu&oq=Marsz+I+Korpusu&gs_l=youtube.1.0.0.3613.8261.0.11672.15.9.0.6.6.0.110.888.6j3.9.0...0.0...1ac.1.8-ffxkpgl5o
do głównego wydarzenia troszkę mi zabrakło ( 1975 4miejsce w woj, łódzkim, 1976 też 4 we wrocławskim, potem odpuściłam...), ale przez kilka lat byłam "pod wpływem" tej muzyki, do dziś zostało...; wielkim wydarzeniem był np. dla mnie koncert Żanny Biczewskiej we wroc.Teatrze Polskim, byłam..., wspaniała pieśniarka... - tak więc, jeśli zechcesz coś fajnego n.t.t. wrzucić, to ja chętnie..., jam rusofil:-)
Minierrata: miast eóeczs winno być:wówczas :D
Ja też najwyżej cenię wykonanie Chworostowskiego ( znakom ity klip), no a Kalinka maja w wykonaniu Niemena czy Czesława Niemena uwielbiam. ... A Ty śpiewałaś na estradzie? Ja znam z Zielonej Góry Izę Trojanowską, eóeczs jeszcze Schuetz i jacka Borkowskiego... Ja w przez Ciebie wymienionych latach już po studiach byłem, dzieli nas kilka lat róznicy wieku, ale nic to, i tak było to ubiegłe stulecie (co ja mówię!:). ... Czy mogłabyś ujawnic swoju familiju?: W
no taaak..., rosyjskość, tu mnie masz!:-)...Wychożu ja... Niemena, Bema pamięci... i całego w ogóle Czesława męczyliśmy kiedyś gromadnie przez cały wieczór z magnetofonu szpulowego, u licealnej koleżanki, która miała sprzęt i pokój...:-), gdzieś tak 73-74 ubiegłego wieku (!); ... sławetne konkursy Pios.Radz. były zresztą wychowalnią mojego śpiewania na estradzie, łooo, jakie sentymenta...; przesłuchałam wszystkich wykonawców, których wymieniłeś, klimaty bardzo różne, wszystkie piękne... - wyróżnię jednak to: http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=lSfSYpYrcSM&NR=1 , Vykhozhu Odin Ya Na Dorogu. sung by Dmitri Khvorostovsky - klasyka, potęga, chór!, malarstwo...; z Niemena znalazłam za to ten sielski smaczek ( on był w takich znakomity! ) - http://www.youtube.com/watch?v=ZmPwwkFdPWI , Czesław Niemen.-ты пойди моя коровушка домой ... :-))) *
Rzczywiścxie piekne! I ja też lubię przesłuchiwać wykonania jednego utworu. Na przykład uwielbiam Wychożu ja na dorogu, słowa Miachaił Lermontow, wykonania między innymi NIemena, Anny German, Chrostowskiego, Pogudina. LInk do części wykonań: http://www.youtube.com/results?search_query=wycho%C5%BCu+odin+ja+na+dorogu&oq=wycho%C5%BCu+odin+ja+na+dorogu&gs_l=youtube.12..33i21.5207.14108.0.17306.25.25.0.0.0.0.117.2374.21j4.25.0...0.0...1ac.1.IASFZaSKYyE
:-)... wiesz, co robię w tej chwili? przesłuchuję różne wykonania przepięknej pieśni cygańskiej- bałkańskiej Ederlezi... - piętnaście lat temu zasłuchiwałyśmy się tym z moją córką, kilka razy dziennie leciała kaseta Bregovića...:-), dziś Miras podrzucił mi polski zespół folkowy Dikanda, wpadłam po uszy..., na pierwszy ogień poszło Ederlezi, potem inne wykonania od Dikandy do Bregovića....... - człowiek to jednak zdolna bestia! i piękna..., w TO warto wierzyć...- http://www.youtube.com/watch?v=rzU32NZxrco , Ederlezi , Dobranocka! *
Ty też jesteś pieknym wartościowym Człowiekiem. Cieszysz się z dobra, ganisz zło, masz postawę bezinteresowności. Ja też, niech to dunder świśnie, z tej samej gliny. Albo niech nie świśnie :), bo to wszak miara WOLNOŚCI człowieka.
... " miłość bezwarunkowa" i niesamowicie wyrozumiała..., to może udać się niewielu..., księżom szczególnie, ale dopuszczam to:-), On był jednym z nich...; ... znam jednego tak kulturalnego i inteligentnego duchownego z Wrocka, już na emeryturze - nie byłby w stanie mnie nawrócić, ale mógłby mówić do mnie godzinami... albo milczeć obok, też piękny wartościowy Człowiek, ksiądz Dziełak...; jednostki..., cóż...
No był bardzo delikatnym człowiekiem. Krępował się na widok aparatu, dłonie, palce delikatnego własnie mżczyzny.... Ja tez nie jestem zakochany w kk, ale to, co przez lata zauważyłem, dystrybucja - przepraszam z kolei za markistowskie słówko :D - siły roboczej przez dwa tyusiące lat Kościół sobie wypracował. W dzielnicy handlarzy samochodami, na Okeciu, spotałem proboszcza-cwaniaka i handlarza, w dzielnicy zamożnych rzemieślników na Sadybie, ksiądz-proboszcz wyrzucił mnie w trakcie ceremonii ślubnej z kościoła, bo błysnałem fleszem dosłownie jeden raz za dużo (powiedział wcześniej w jakich momentach i z jakich miejsc wolno mi błyskać), i u czynił to po prostu po chamsku, a z kolei we Wrocławiu, w centrum tego miasta, blisko UW i tam, gdzie w ogóle było dużo inteligencji, proboszczem był... mój wuj, Czesław Tuzinkiewicz, który był niebywale delikatną natura, typem psychofizycznym tym samym, który reprezentował Miłosz. Nb. wucjiu Czesiu (po galicyjsku i od małego) nie najgorzej dogadywał się z moim Ojcem, przedwojennym (i przez pewien czas powojennym) komunista (potem, go odstawili od wszystkiego, gdy praktyka coraz bardziej odchodziła od założeń ideologicznych, czy ideowych). Bo u podstawy sensu zycia u obydwóch była - miłość do ludzi - to, co Fromm nazywa miłością bezwarunkową bądź nieuwarunkowana). A więc poza tym, że kk jest rzeczywiście stryktura skostniałą, średniuowiueczną iu feudalną, jednak Krakowskie Przedmieście nakazje kościelnym pryncypałom wstawiac, zatrudniać tam innych ludzi niż na Okeciu cz też willowej od zawsze Sadybie. No, i całe szczęście.:)
Włodku, swego czasu zaczęła się moda na poezję Twardowskiego, trafił do kanonu lektur szkolnych... - coś miałam, coś kupiłam, coś tam mieli w domu moi uczniowie i zaczęliśmy to czytać z grupką wybranych na... kółku historycznym, nawet w ogrodzie botanicznym podczas wycieczki z zaprzyjaźnioną dwójką gimnazjalistów:-); przeczytałam wtedy duży tom jego dzieł zebranych, przekrój życia, od najwcześniejszych wierszy... - to był bardzo delikatny człowiek, nie mogę wyjść ze zdumienia, w jaki sposób on mieścił się w skostniałych strukturach i teatralności KK..., hmmm...
a cytować należy tylko tak światłe i postępowe umysły jak JWS :)))))
dobre!
CD. Palce miał człowieka uduchowionego, długie, delikatne.
u_poganki[ 2013-02-15 23:58:50 ]: Człowiek tak piękny, że nie znosił fotografowania. ZChoć byłem u księdza w domu, na plebanii przy kościele Wizytek, którego był rektorem, i dawał sie fotografować. Jeszcze o jego odpowiedzialności wobec kultury narodowej etc.: kazał mi wręcz sfotografować i łóżko żelazne, i klęcznik, i zegar z kukułką, po prostu jak najwięcej. Wiedział porzecież że nie jest wieczny, a ja reprezentowałem inteligencka "Naszą Księgarnie", bo fotografowałem go dla wydawanego przezeń "Płomyka".Wszystkie negatywy, klatki negatywu przekazałem państwu, Narodowemu Archiwum Cyfrowemu.
git :)
przede wszystkim Człowiek, piękny...
MARZE NA[ 2013-02-15 23:10:08 ]: Podrowienia dla Autorki jakże cennych słów!:)
proste prawdy sa wszechmocne i nazbyt oczywiste ... nie trzeba wierzyc,zeby zrozumiec i cenic mysli wierzacych ... pozdrowienia dla autora!
m___m[ 2011-01-08 23:54:14 ]:?:)
.
bussard [2011-01-08 19:09:34]: Ja nie cytuje ksiezy. Zacytowalem jednego ksiedza, ktory byl czlowiekiem swiatlym, i nb. ktory mial przyjaciol swieckich, na przyklad przyczodzil do niego na plebanie Daniel Passent.
Dlaczego cytuje pan Ksiezy, a nie cytuje pan mysli swieckich uczonych , o wiele madrzejszych wypowidzi ?! Sluchajac tego, co mowi K katolicki, to dzisiaj przy lampce naftowej nasze dzieci i my siedzimjy.
Tu akurak, moze ten Pan jest wyjatkiem !
estimate [2009-11-22 11:29:57]: Dziekuje:).
... Wielki Szacunek ...
Psy-cho-te-ra-pia na jesien - otworz link koniecznie!:http://strony.aster.pl/mira1/poezja-jesien/twardowski/twardowski1.html ...:)
Też pozdrawiam i cóż... tu więcej pisać? :)...
zamyka usta!
.
www.blacha.pl [2009-11-09 23:24:19]: Dziekuje; tez pozdrawiam:).
jesssu ...alez Ty masz historii w tych zdjęciach ....pozdrawiam serdecznie
stara sprawa +
oj - kiedy to było ?
karbik [2009-11-09 03:28:55]: No, to jest psychoterapia zwlaszcza na dzis! Zamiast sie porownywac i w chwilach slabosci biadolic, ze Kowalski jest lepszy w........tu dopisac.......... :)
Co ja się będę tutaj mądrzył...
Niezwykły Człowiek... niezwykle zdjęcie. Ten uścisk ręki.
laesus [2009-11-09 14:25:32]: Dusza introwertyka o bogatym zyciu wewnetrznym...
Maciej Kysiak [2009-11-09 14:23:13]: Dziekuje:).
wiecznie w oddali... dobre repo:)
Włodzimierz Barchacz [2009-11-08 23:50:55] A w kościele Wizytek, przy samym wejściu, jest piękne epitafium Księdza Jana Twardowskiego. Jest na nim wyryty ostani Jego wiersz i... - zobaczcie sami. Warto.
Dobrze że się pospieszyłeś i zrobiłeś, Włodzik. Nowych portretów księdza Twardowskiego już nie będzie. A ten ma moment, klimat, dużo można z tej fotografii wyczytać. Max!
BDb
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka / Gdyby wszyscy byli silni jak konie / Gdyby wszyscy byli jednakowo bezbronni w miłości / Gdyby każdy miał to samo / Nikt nikomu nie byłby potrzebny / Dziękuję ci, że sprawiedliwość Twoja jest nierównością / To co mam i czego nie mam / Nawet to, czego nie mam komu dać / Zawsze jest komuś potrzebne" (z wiersza "Sprawiedliwość")
CD. Aha, zapomnialem. Ksiadz katolicki Jan Twardowski chetnie zapraszal do siebie na plebanie intelektualistow o roznych swiatopogladach, i z wieloma sie przyjaznil. O ile jestem dobrze poinformowany, jednym z jego przyjaciol byl Zyd (??!) Daniel Passent, lewica laicka(??!), ktory do niego zwykl byl przychodzic na dyspupy roznorakie. ... No, ale na pewnym pulapie kulturalnym roznice swiatopogladowe - czesto bywa - nie dziela. Prztykac sie moze i eskapady osobiste serwowac (nocna polszczyzna, echhhh...) Jasiek z innym Kowalskim, albo Lepper z prof. premierem Kaczapuda, ale nie ludzie kulturalni i na poziomie.
PawełS. [2009-11-09 00:14:12]: Ekspresja: zerknij na zdjecia innych autorow - jakich wiecej: prawych czy lewyc? Koty: nie widzialem, nie slyszalem. ... Podobno Witold Dederko trzymal w domu cala chmare kotow, ale slyszalem to tylko od jednej osoby. A ja na przyklad - wsrod sasiadek-sfrustrowanych starych wiedzm, nawet niektore sa wyksztalcone, ale sie nudza - jestem: alkoholikiem, gejem, jak tez i Żydem. Brakuje jeszcze w tym domu wariatow Eskimosa. Przeciwko Zydom oczywiscie nic nie mam, bo gdyby nie Zydzi, nie mielibysmy Pana Tadeusza i mazurkow. Matejko natomiast, polski malarz narodowy, byl Czechem. A Canaletto Wlochem. Amen.
Czy to prawda, że On miał całe stado kotów? Słyszałem, że z tymi kotami były jakieś problemy po Jego śmierci... WB, 15st w prawo, to ekspresja, to już wiem... a 15st w lewo ?
Marcin Klepacki [2009-11-09 00:06:50]: Nie wiem. Mnie sie podoba przechylone.
mi się wydaje, że on ma w oczach: "Panie, daj mi jeszcze nieco cierpliwości...". co do dyskusji... nic nic, jutro poczytam :)
Marcin Klepacki [2009-11-08 23:57:43]: No serio, Marcin, spojrz Ksiedzu w oczy, ta babka wysunela do Niego reke, Ksiadz jest troche przerazony chyba. A dyskusja nabiera metgafizycznego przekazu - to to znaczy?:)
nie no poważnie z tą ekspresją? bo ja poważnie pytałem. może być krótka odpowiedź i nie będę przeszkadzał, bo widzę, że już dyskusja pod zdjęciem zaczyna nabierać metafizycznego przekazu.
:)
Choszczman [2009-11-08 23:36:39]: Nie dziwie Ci sie, ze cenisz sobie bardzo:). Piekna postac, naprawde dobry poeta, skromny czlowiek z przekon aniem powolania przedfe wszystkim jako ksiadz (zawsze mawial, ze poeta jest na uboczu). Fotografowalem go tez u niego w domu, na plebanii Kosciola Wizytek, ktorego byl rektorem: dwa pokoje na pieterku, podloga z desek, zelazne lozko, klecznik, stolik z lampa i wiszacy zegar. Zrobilem mu serie zdjec portretowych, ale ksiadz poprosil mnie jeszcze, bym sfotografowal to, co wymienilem oddzielnie - oczywiscie z mysla o dokumencie fotograficznym miejsca. Zdjecia przekazalem w '97. panstwu, resortowi kultury, Narodowemu Archiwum Cyfrowemu (wowczas Archiwum Dokumentacji Mechanicznej). .... Ksiadz byl znany z tego, ze nie lubil sie fotografowac (moja wizyta miala zbozny cel dokumentalny:)) i nie lubil, gdy goi ktos, Bron Boze we reke probuje pocalowac (np. gdy idze ulica, czy na jakichs spotkaniach):). No tak - nasuwa sie mysl - postawa madrosci bliska postawie pokory...:).
...łezka się w oku kręci..miałem tę ogromną przyjemność i honor ,że w latach siędemdziesiątych uczęszczałem na lekcje religii do Księdza i pod jego okiem przyjmowałem Pierwszą Komunię..to jedno z wydarzeń jakie cenię sobię najwyżej z perspektywy lat..:)
Ekspresja.
fajne foto, tylko po co tak leci w prawo?