Dziękuję Drodzy Goście za tyle serdeczności :) Po tylu pięknych wpisach moja poprzeczka powędruje w górę, mam nadzieję że sprostam Waszym oczekiwaniom:)
Trzymaj tak dalej krys-art nie daj się prowokować a takich co zazdroszczą nigdy tu nie brakowało i nie braknie to oni rosną tak jak te koźlaki szybko i jeszcze szybciej przemijają;))
Zdjęcie jest piękne i bardzo naturalne. Co by kto nie napisał bardziej prawdopodobne jest, że zwinka wskoczyła na ten grzyb niż to, że ktoś ją złapał i tam wsadził a ona tak siedziała jak sparaliżowana. Patrząc na dorobek Autora jestem w 100% przekonana, że potrafi fotografować te stworzenia i wykazuje się niezwykłą cierpliwością w tym co robi. Tak trzymać! pozdrawiam serdecznie i nie przejmuj się głupimi komentarzami, bo zawsze znajdzie się ktoś, co mu w bucie coś przeszkadza od rana i musi sobie ulżyć.
Cinas [2009-06-22 16:49:36] - Co prawda od lat już na grzyby nie chodzę, bo czasu nie ma itd.. ale dawniej bywało i to często.. i dobrze pamiętam wyprawy na koźlarze (u nas zwane kozakami i występujące powszechnie) i pamiętam, że rosły w młodej brzezinie na suchych południowych stokach, gdzie słońce mocno operowało, a jaszczurki skrzętnie to wykorzystywały.. co prawda nie widziałem żadnej siedzącej na grzybie, ale to o niczym nie świadczy.. ostatnio suszyłem buty na skalniaku przy domu i na jednym z nich leniwie wygrzewała się jaszczurka.. i wcale nie byłem tym zdziwiony.. tak więc argument, że jak czegoś nie widzieliśmy to tego nie ma, jest dość głupawym argumentem..
Krys art: Trzymam Twoją stronę. Do dyskusji dodam tylko tyle, że mnie taj jak i Ciebie fascynują te jaszczurki, tyle, że ja jeszcze nie potrafię ich focić :). Wiem, że potrafią one wejść na grzyb, aby się wygrzewać, widziałem i nikt mi nie powie, że tak nie może być :). Co do wstawiania innych ujęć, w innej perspektywie to nie ma sensu, bo zapewne już na poziomie wciskania spustu migawki autor nie zakładał innego sposobu focenia jak z gleby. Koźlak nie wyrośnie na słonku w trawie? Pierwsze słyszę, zbieram grzyby od małego i często można je na słonku spotkać. Pewnie się ostro naraziłem, bo jestem początkujący itd. itp. Jestem jednak za Tobą autorze.
Drogi Autorze, możesz zaradzić tym wszystkim podejrzeniom wystawiając kolejne kadry z tej sesji, tak jak z resztą sam wspominałeś. Na Digart-cie nie ma niestety ujęć które pozwoliłyby rozwikłać jednogłośnie tę zagadkę. Wystaw kadr z innej perspektywy i udowodnij że wszystko to co widzimy jest zupełnie naturalnym zjawiskiem przyrody. Pozdrawiam
Serce mi się kraja kiedy czytam takie dziwne komentarze które wypisuje "baku" i Jemu podobne...
Pokochałem te stworzenia,nigdy nie ucierpiały w mojej obecności ,nie należę do tych którzy kosztem fotografi znęcają się nad stworzeniami, staram się poświęcić sporo czasu na fotografowanie,są takie dni kiedy mam więcej czasu,wtedy częściej jeżdżę na focić,nigdy nie naruszyłem jaszczurczych norek , jest to granica której nie przekraczam, znam bardzo dobrze ich zwyczaje i radzę sobie w ich obecności ,one też widocznie nie czują się zagrożone.Oczywiście przyznaję że nie raz miałem w ręce te piękne stworzenia, a czy to grzech....Jednak najbardziej mnie cieszy kiedy udaje mi się wykonać im foty wyczekując na dobry moment ,często cierpliwość popłaca, bywają i takie dni kiedy się nie udaje ,ale nie zrażam się i kontynuuję tą pasję w kolejnych dniach ,to wspaniałe uczucie gdy inni doceniają fotki które pokazuję.
Cierpliwość którą posiadam przydaje mi się również przy rzeźbieniu bardzo pracochłonnych pracach w kamieniu lub drewnie,które trzeba czasem wykonywać miesiąc albo dłużej...
Przyznam że po tak kontrowersyjnych komentarzach i nie uzasadnionych racjach odechciało mi się pokazywać serię kilku ujęć,jakie z pewnością by się pojawiły na tym Portalu, nie mam zamiaru się kłócić z cwaniaczkami, zawsze znajdą pretekst do jadki .Jestem za wrażliwy na znoszenie beznadziejnych posądzeń że niby mają te stworzenia krzywdę,itp,...itd.
Dzisiaj pokaże optymistyczne zdjęcie maków.Może kiedyś wrócę do tej serii i pokażę i tutaj kolejne ujęcia .Tymczasem tutaj jest namiar na Digarcie
Tam pokazałem 3 ujęcia ,obiecałem więc jest namiar
http://www.digart.pl/praca/3906701/Grzybobranie_hihi.html
Na koniec pragnę podziękować Wszystkim którzy wstawili się za mną ,mając własne zdanie i spostrzeżenia,jestem Im bardzo wdzieczny,pewnie gdyby te pozytywne komentarze nie zaistniały,moja pasja chyba dzisiaj była by zakończona ,nie miał bym motywacji aby starać się dalej/pozdrawiam serdecznie drodzy goście:)
Tarantella - z ogonem masz 100% rację, odtrącenie ogona przez zwinki wygląda dokładnie jak napisałaś. Na zdjęciu jest on zwyczajnie zasłonięty przez rośliny na pierwszym planie. Jaszczurki są gadami ciepłolubnymi i spotkać je wygrzewające się można wyłacznie w suchym i nasłonecznionym miejscu np na kserotermach. Jeśli ktoś posiada choć niewielką wiedzę z zakresu mikologii wie ze w takim miejscu koźlarz na pewno nie wyrośnie. Nadal podtrzymuję tezę że na zdjęciu nawet grzyby są przesadzone z innego miejsca niż rosły w naturze nie wspominając o jaszczurkach ewidentnie na grzyby wsadzonych. Detale świadczące o przesadzeniu grzybów są w poniższym komentarzu. Drogi Autorze wystaw kolejne zdjęcie z tej sesji ale z innej perspektwy by można było ostatecznie stwierdzić kto ma rację. Pozdrawiam.
chyba jakaś gruba przesada z tą dyskusją pod zdjęciem, daję maksa, po fotka jest tego warta, wierzę, że autor udowodni kolejnym zdjęciem, że nie zaslużył na taką ostrą krytykę i tą tróję:)), pozdrawiam:))
baku, co do "odcietego"ogona, przyjrzyj sie, ogon jest po prostu zasloniety przez roslinnosc na pierwszym planie, poza GO. po drugie, jaszczurka zwinka zawsze gubi ogon w JEDNYM konkretnym miejscu, odrzuca jego mniej wiecej 2/3 dlugosci , nie pamietam jak skonstruowany jest anatomicznie ten system tkanek, ale zawsze kiedy chwycisz jaszczurke ( chociazby za ogon-) ten system sie "poluzowuje" i w reku zostanie ci wlasnie owe 2/3 wijacego sie i podrygiwujacego ogona, by odwrócic twoja uwage.. do czego zmierzam.... jaszczurka na zdjeciu "nie ma" zaledwie koniuszka ogona, co mozliwe by bylo tylko jakby ktos jej go laskawie tam ciachnal nozykiem :) zatem obstaje przy banalnym saslonieciu ogona przez liscie .. a na zakonczenie, nawet jezeli ta jaszczurka bylaby po stracie ogona-ostatnia rzecza jaka mialaby robic to dac sie ustawiac spokojnie do zdjecia.. po fakcie odrzucenia ogona jaszczurka bedzie uciekala ile sil w jej nózkach . od tego wyjatku nie ma. uniosles sie za bardzo,. potraktowales ta sytuacje za bardzo emocjonalnie i przez to smiem twierdzic ze wpadles w pulapke pzreinaczenia sytuacji na niekorzysc fotografa polaczane ze zwyklym przeoczeniem . ps. co do jaszczurek na grzybach- "zwinka"- pocvhodzi od zwinnosci. co to za problem dla niej wdrapac sie na góra-10centymetrowy grzyb? a ze jaszczurka-jako gad zmiennocieplny-szuka ciepla i wystawia sie na promienie sloneczne jak moze i jak najlepiej umie. szeroki kapelusz grzyba jest chyba potencjalnie cieplejszy niz otaczajaca go ziemia ;) to tyle ;) ladne zdjecie, pozdrawiam.
Baku, wiem, że wiesz... może trochę przesadziłem, wydaje mi się, że jednak z osądami (w którąkolwiek stronę) należy zaczekać aż autor pokaże drugie zdjęcie, wtedy miejmy nadzieję wyjaśni się kilka spraw:] pozdrawiam.
mozna wymusic na jaszczurce chwile spokoju wystarczy potrzymac ja w cieplej dloni pare minut i ustawic na takim grzybku, przez jakis czas bedzie siedziala grzecznie nie ucieknie
A który z fotografów przyzna się, że nabił motylka na szpilkę, żeby mu nie uciekł z kadru? A tak nawiasem mówiąc to to zdjęcie jest potwornie kiczowate. :)
Baku aż dziwne, że tak doświadczony fotograf pisze takie rzeczy (Tobie Cinas też się zresztą dziwię). Nie widzę sensu dla którego autor zdjęcia miałby tu coś ustawiać/wstawiać. To normalne że na polu rosną grzyby (w tym wypadku chyba kozaki), to normalne, że jaszczurki lubią się wygrzewać na słońcu, przeważnie robią to na kamieniach, tutaj na łące nie ma kamieni, za to są grzyby... dla tych zwinnych zwierząt to żadnej problem wspiąć się na takiego grzyba tym bardziej, że pomiędzy dwoma dużymi Kozakami znajduje się mały, z którego nawet ŚLIMAK by się wspiął wyżej. Co do jaszczurek, chyba musiałyby być tresowane by dały się ustawić fotografowi ręcznie. Co do techniki to tej sytuacji wystarczy obiektyw z dłuższą ogniskową (nawet nie specjalnie jasny bo światło dobre), dobra pozycja (leżąca) i trochę czasu aż jaszczurki wdrapią się z powrotem (najprawdopodobniej po wcześniejszym wypłoszeniu). A co do autora, dziwicie się że nie pisze co i jak? Większość osób tak robi, bojąc się potem dziwnych komentarzy, poza tym napisał że wstawi następne... Ca za bzdura, fotomontaż... po co robić fotomontaż w takim przypadku, domyślam się że niektórym wydaje się to nieprawdopodobne, ale może dlatego że mało przebywają na łonie natury i nie wiedzą na co ją stać (chociaż dziwię się akurat autorowi o nicku Baku). Pozdrawiam i gratuluję tak udanego ujęcia oraz wypatrzenia tej ciekawej sytuacji.
jakoś sobie nie wyobrażam, że posadzone na siłę na tych grzybach pogodziły by się z losem i grzecznie pozowały... chyba, że ktoś powie o kleju... ogonek zasłonięty rośliną z pierwszego planu przecież... dla mnie niepowtarzalne, wspaniale ujęcie :))
Będę stawał po stronie Baku, ponieważ łapanie i ustawianie dziko żyjących, często bezbronnych zwierząt jest marginalnym zjawiskiem i nie ma nic wspólnego z fotografią przyrodniczą. Na jakichkolwiek konkursach przyrodniczych to dyskwalifikacja! Dodatkowo L. Agilis jest w Polsce pod ścisłą ochroną gatunkową i drogi autorze można byłoby upierać się czy posiadasz cokolwiek z człowieka szanującego krajową przyrodę. Nie boję postawić się również tezy ze nawet grzyby są przesadzone z innego miejsca niż rosły. By to ukryć zdjęcie jest zrobione z perspektywy ukrywającej trzony wchodzące w ziemię na którym ewidentnie byłoby to widać. Owocnik po lewej też rósł w innych warunkach niż na zdjęciu dla tego właśnie urósł niesymetrycznie i ma ślady na kapeluszu. Czekam na kolejne ujęcie tegoż momentu by ostatecznie utwierdzić się w przekonaniu że fotka jest spreparowana a autor nie ma odwagi napisać w jakich okolicznościach ona powstała. Pozdrawiam
NIE CHODZI MI TU O FOTOMONTAŻ TYLKO TO ŻE UKŁADASZ TE JASZCZURKI JAK MODELI I TO MNIE OSOBIŚCIE BOLI I W TAKIM PRZYPADKU OCENA 3 TO JAK DLA MNIE ZAWYŻONA OCENA!
"Baku na drugi raz zanim Wstawisz zaniżoną ocenę ,w tym przypadku 3-kę ,zastanów się czy Masz rację .... Oświadczam z czystym sumieniem wszystkim gościom że nigdy żadna jaszczurka ani inne stworzenie nie ucierpiało z mijego powodu, już od najmłodszych lat niemogłem zcierpieć gdy ktoś zabijał np: zwierzęta do konsumpcji itp,itd...jeśli chodzi o ingerencję w zdjęca, niema takiej opcji,to zawsze czysta natura.Gdy wykonam fotomontaż napewno zaznaczę w swym komentarzu /pozdrawiam dziękując miłym gościom za miłe wpisy pod zdjęciem :)
Niestety i ja się skłaniam do tego ze zdjęcie na pewno nie powstało w naturalnych okolicznościach. Kto zna zwyczaje tych zwierząt ten wie ze nie sposób je spotkać w takiej scenerii. Autorze ujawnij rąbka tajemnicy?
Zapewniam że niema tu żadnego fotomontażu,mam wiele ujęć z tego zdażenia łącznie z pokazanymi kompletnie ogonami,kolejna fota ukaże niedowiarkom jak naprawdę jest/pozdrawiam pięknie wszystkich
ale tłum na tym grzybobraniu:)))
prze super fotka :)
!
BRAWO!!!!!!!SUPER
niezwykłe ujęcie!!!!
+++++++++
brawo!
nie no! ekstra!
max
Dziękuję Drodzy Goście za tyle serdeczności :) Po tylu pięknych wpisach moja poprzeczka powędruje w górę, mam nadzieję że sprostam Waszym oczekiwaniom:)
a to ciekawe:)
Trzymaj tak dalej krys-art nie daj się prowokować a takich co zazdroszczą nigdy tu nie brakowało i nie braknie to oni rosną tak jak te koźlaki szybko i jeszcze szybciej przemijają;))
REWELACJA w każdym calu !!!
Baku, ale głupstwa gadasz. Pewnie przez klawiaturę. Caps Ci się zaciął. A ode mnie ocena numer 99 ;-)
I jeszcze jedno, kto choć raz był na grzybach i szukał koźlaków, wie że one często rosną w trawie, na słoneczku i nie ma w tym nic dziwnego.
Zdjęcie jest piękne i bardzo naturalne. Co by kto nie napisał bardziej prawdopodobne jest, że zwinka wskoczyła na ten grzyb niż to, że ktoś ją złapał i tam wsadził a ona tak siedziała jak sparaliżowana. Patrząc na dorobek Autora jestem w 100% przekonana, że potrafi fotografować te stworzenia i wykazuje się niezwykłą cierpliwością w tym co robi. Tak trzymać! pozdrawiam serdecznie i nie przejmuj się głupimi komentarzami, bo zawsze znajdzie się ktoś, co mu w bucie coś przeszkadza od rana i musi sobie ulżyć.
Cinas [2009-06-22 16:49:36] - Co prawda od lat już na grzyby nie chodzę, bo czasu nie ma itd.. ale dawniej bywało i to często.. i dobrze pamiętam wyprawy na koźlarze (u nas zwane kozakami i występujące powszechnie) i pamiętam, że rosły w młodej brzezinie na suchych południowych stokach, gdzie słońce mocno operowało, a jaszczurki skrzętnie to wykorzystywały.. co prawda nie widziałem żadnej siedzącej na grzybie, ale to o niczym nie świadczy.. ostatnio suszyłem buty na skalniaku przy domu i na jednym z nich leniwie wygrzewała się jaszczurka.. i wcale nie byłem tym zdziwiony.. tak więc argument, że jak czegoś nie widzieliśmy to tego nie ma, jest dość głupawym argumentem..
Krys art: Trzymam Twoją stronę. Do dyskusji dodam tylko tyle, że mnie taj jak i Ciebie fascynują te jaszczurki, tyle, że ja jeszcze nie potrafię ich focić :). Wiem, że potrafią one wejść na grzyb, aby się wygrzewać, widziałem i nikt mi nie powie, że tak nie może być :). Co do wstawiania innych ujęć, w innej perspektywie to nie ma sensu, bo zapewne już na poziomie wciskania spustu migawki autor nie zakładał innego sposobu focenia jak z gleby. Koźlak nie wyrośnie na słonku w trawie? Pierwsze słyszę, zbieram grzyby od małego i często można je na słonku spotkać. Pewnie się ostro naraziłem, bo jestem początkujący itd. itp. Jestem jednak za Tobą autorze.
krys_art jest po prostu czarodziejem! zdjęcie jest rewelacyjne i moim zdaniem nie ma szans żeby tak ustawić zwinki - no chyba, że były naćpane;)
świetne
Cudne jest i tyle!
za Lukaszem....
BAKU & podobne > Komentarze "śledcze" na plfoto, są najgorszymi, ba najgłupszymi komentarzami jakie tutaj występują. I tyle!
Cinas daj sobie już siana
Drogi Autorze, możesz zaradzić tym wszystkim podejrzeniom wystawiając kolejne kadry z tej sesji, tak jak z resztą sam wspominałeś. Na Digart-cie nie ma niestety ujęć które pozwoliłyby rozwikłać jednogłośnie tę zagadkę. Wystaw kadr z innej perspektywy i udowodnij że wszystko to co widzimy jest zupełnie naturalnym zjawiskiem przyrody. Pozdrawiam
Serce mi się kraja kiedy czytam takie dziwne komentarze które wypisuje "baku" i Jemu podobne... Pokochałem te stworzenia,nigdy nie ucierpiały w mojej obecności ,nie należę do tych którzy kosztem fotografi znęcają się nad stworzeniami, staram się poświęcić sporo czasu na fotografowanie,są takie dni kiedy mam więcej czasu,wtedy częściej jeżdżę na focić,nigdy nie naruszyłem jaszczurczych norek , jest to granica której nie przekraczam, znam bardzo dobrze ich zwyczaje i radzę sobie w ich obecności ,one też widocznie nie czują się zagrożone.Oczywiście przyznaję że nie raz miałem w ręce te piękne stworzenia, a czy to grzech....Jednak najbardziej mnie cieszy kiedy udaje mi się wykonać im foty wyczekując na dobry moment ,często cierpliwość popłaca, bywają i takie dni kiedy się nie udaje ,ale nie zrażam się i kontynuuję tą pasję w kolejnych dniach ,to wspaniałe uczucie gdy inni doceniają fotki które pokazuję. Cierpliwość którą posiadam przydaje mi się również przy rzeźbieniu bardzo pracochłonnych pracach w kamieniu lub drewnie,które trzeba czasem wykonywać miesiąc albo dłużej... Przyznam że po tak kontrowersyjnych komentarzach i nie uzasadnionych racjach odechciało mi się pokazywać serię kilku ujęć,jakie z pewnością by się pojawiły na tym Portalu, nie mam zamiaru się kłócić z cwaniaczkami, zawsze znajdą pretekst do jadki .Jestem za wrażliwy na znoszenie beznadziejnych posądzeń że niby mają te stworzenia krzywdę,itp,...itd. Dzisiaj pokaże optymistyczne zdjęcie maków.Może kiedyś wrócę do tej serii i pokażę i tutaj kolejne ujęcia .Tymczasem tutaj jest namiar na Digarcie Tam pokazałem 3 ujęcia ,obiecałem więc jest namiar http://www.digart.pl/praca/3906701/Grzybobranie_hihi.html Na koniec pragnę podziękować Wszystkim którzy wstawili się za mną ,mając własne zdanie i spostrzeżenia,jestem Im bardzo wdzieczny,pewnie gdyby te pozytywne komentarze nie zaistniały,moja pasja chyba dzisiaj była by zakończona ,nie miał bym motywacji aby starać się dalej/pozdrawiam serdecznie drodzy goście:)
niesamowite
świetne !
Super:):):)
Ale strzał !!
mistrzostwo świata!
ale strzał.......................BRAWO
Tarantella - z ogonem masz 100% rację, odtrącenie ogona przez zwinki wygląda dokładnie jak napisałaś. Na zdjęciu jest on zwyczajnie zasłonięty przez rośliny na pierwszym planie. Jaszczurki są gadami ciepłolubnymi i spotkać je wygrzewające się można wyłacznie w suchym i nasłonecznionym miejscu np na kserotermach. Jeśli ktoś posiada choć niewielką wiedzę z zakresu mikologii wie ze w takim miejscu koźlarz na pewno nie wyrośnie. Nadal podtrzymuję tezę że na zdjęciu nawet grzyby są przesadzone z innego miejsca niż rosły w naturze nie wspominając o jaszczurkach ewidentnie na grzyby wsadzonych. Detale świadczące o przesadzeniu grzybów są w poniższym komentarzu. Drogi Autorze wystaw kolejne zdjęcie z tej sesji ale z innej perspektwy by można było ostatecznie stwierdzić kto ma rację. Pozdrawiam.
Bombastic!
chyba jakaś gruba przesada z tą dyskusją pod zdjęciem, daję maksa, po fotka jest tego warta, wierzę, że autor udowodni kolejnym zdjęciem, że nie zaslużył na taką ostrą krytykę i tą tróję:)), pozdrawiam:))
Mądrej głowie dość dwie słowie..
baku, co do "odcietego"ogona, przyjrzyj sie, ogon jest po prostu zasloniety przez roslinnosc na pierwszym planie, poza GO. po drugie, jaszczurka zwinka zawsze gubi ogon w JEDNYM konkretnym miejscu, odrzuca jego mniej wiecej 2/3 dlugosci , nie pamietam jak skonstruowany jest anatomicznie ten system tkanek, ale zawsze kiedy chwycisz jaszczurke ( chociazby za ogon-) ten system sie "poluzowuje" i w reku zostanie ci wlasnie owe 2/3 wijacego sie i podrygiwujacego ogona, by odwrócic twoja uwage.. do czego zmierzam.... jaszczurka na zdjeciu "nie ma" zaledwie koniuszka ogona, co mozliwe by bylo tylko jakby ktos jej go laskawie tam ciachnal nozykiem :) zatem obstaje przy banalnym saslonieciu ogona przez liscie .. a na zakonczenie, nawet jezeli ta jaszczurka bylaby po stracie ogona-ostatnia rzecza jaka mialaby robic to dac sie ustawiac spokojnie do zdjecia.. po fakcie odrzucenia ogona jaszczurka bedzie uciekala ile sil w jej nózkach . od tego wyjatku nie ma. uniosles sie za bardzo,. potraktowales ta sytuacje za bardzo emocjonalnie i przez to smiem twierdzic ze wpadles w pulapke pzreinaczenia sytuacji na niekorzysc fotografa polaczane ze zwyklym przeoczeniem . ps. co do jaszczurek na grzybach- "zwinka"- pocvhodzi od zwinnosci. co to za problem dla niej wdrapac sie na góra-10centymetrowy grzyb? a ze jaszczurka-jako gad zmiennocieplny-szuka ciepla i wystawia sie na promienie sloneczne jak moze i jak najlepiej umie. szeroki kapelusz grzyba jest chyba potencjalnie cieplejszy niz otaczajaca go ziemia ;) to tyle ;) ladne zdjecie, pozdrawiam.
Poczekajmy.. cierpliwość to szlachetna cnota..
NO DOBRZE POCZEKAJMY JAK NA MAŁYM GRZYBIE POKAŻE TRZECIĄ JASZCZURE ALBO ŚLIMAKA LUB PASIKONIKA :)
Baku - może nie błaznuj już więcej..
Baku, wiem, że wiesz... może trochę przesadziłem, wydaje mi się, że jednak z osądami (w którąkolwiek stronę) należy zaczekać aż autor pokaże drugie zdjęcie, wtedy miejmy nadzieję wyjaśni się kilka spraw:] pozdrawiam.
Kapitalna scena.
cie choroba powiadał mój śp. dziadek wracając z grzybów ;) ładne salamandry
mozna wymusic na jaszczurce chwile spokoju wystarczy potrzymac ja w cieplej dloni pare minut i ustawic na takim grzybku, przez jakis czas bedzie siedziala grzecznie nie ucieknie
wiem ze tak potrafią. max
bdb
bdb
Rewelka :) Jaszczury pierwsza klasa :D
A który z fotografów przyzna się, że nabił motylka na szpilkę, żeby mu nie uciekł z kadru? A tak nawiasem mówiąc to to zdjęcie jest potwornie kiczowate. :)
można złapać jaszczurkę i ją ustawić. ale tylko martwą :) te na takie nie wyglądają :)
Moim zdaniem zdjęcie z pozoru super: technicznie temat itp ale zgodzę z się BAKU - dla mnie też ono jest jakieś takie sztuczne, ustawione aż do bólu.
Baku aż dziwne, że tak doświadczony fotograf pisze takie rzeczy (Tobie Cinas też się zresztą dziwię). Nie widzę sensu dla którego autor zdjęcia miałby tu coś ustawiać/wstawiać. To normalne że na polu rosną grzyby (w tym wypadku chyba kozaki), to normalne, że jaszczurki lubią się wygrzewać na słońcu, przeważnie robią to na kamieniach, tutaj na łące nie ma kamieni, za to są grzyby... dla tych zwinnych zwierząt to żadnej problem wspiąć się na takiego grzyba tym bardziej, że pomiędzy dwoma dużymi Kozakami znajduje się mały, z którego nawet ŚLIMAK by się wspiął wyżej. Co do jaszczurek, chyba musiałyby być tresowane by dały się ustawić fotografowi ręcznie. Co do techniki to tej sytuacji wystarczy obiektyw z dłuższą ogniskową (nawet nie specjalnie jasny bo światło dobre), dobra pozycja (leżąca) i trochę czasu aż jaszczurki wdrapią się z powrotem (najprawdopodobniej po wcześniejszym wypłoszeniu). A co do autora, dziwicie się że nie pisze co i jak? Większość osób tak robi, bojąc się potem dziwnych komentarzy, poza tym napisał że wstawi następne... Ca za bzdura, fotomontaż... po co robić fotomontaż w takim przypadku, domyślam się że niektórym wydaje się to nieprawdopodobne, ale może dlatego że mało przebywają na łonie natury i nie wiedzą na co ją stać (chociaż dziwię się akurat autorowi o nicku Baku). Pozdrawiam i gratuluję tak udanego ujęcia oraz wypatrzenia tej ciekawej sytuacji.
cool!
no co Ty! wow
świetnie
świetne foto
wierzę, że autor ich nie męczył, trzeba ufać ludziom :))) zdjęcie znakomite, wspaniałe
jakoś sobie nie wyobrażam, że posadzone na siłę na tych grzybach pogodziły by się z losem i grzecznie pozowały... chyba, że ktoś powie o kleju... ogonek zasłonięty rośliną z pierwszego planu przecież... dla mnie niepowtarzalne, wspaniale ujęcie :))
Będę stawał po stronie Baku, ponieważ łapanie i ustawianie dziko żyjących, często bezbronnych zwierząt jest marginalnym zjawiskiem i nie ma nic wspólnego z fotografią przyrodniczą. Na jakichkolwiek konkursach przyrodniczych to dyskwalifikacja! Dodatkowo L. Agilis jest w Polsce pod ścisłą ochroną gatunkową i drogi autorze można byłoby upierać się czy posiadasz cokolwiek z człowieka szanującego krajową przyrodę. Nie boję postawić się również tezy ze nawet grzyby są przesadzone z innego miejsca niż rosły. By to ukryć zdjęcie jest zrobione z perspektywy ukrywającej trzony wchodzące w ziemię na którym ewidentnie byłoby to widać. Owocnik po lewej też rósł w innych warunkach niż na zdjęciu dla tego właśnie urósł niesymetrycznie i ma ślady na kapeluszu. Czekam na kolejne ujęcie tegoż momentu by ostatecznie utwierdzić się w przekonaniu że fotka jest spreparowana a autor nie ma odwagi napisać w jakich okolicznościach ona powstała. Pozdrawiam
suuuuper foto!
:)
SUPER!
Widać nie Znasz możliwości tych wspaniałych stworzeń:)
Baku! Obejrzałem Twoje portfolio - czego Ty zazdrościsz! To Tobie trzeba zazdrościć! :) he, he
super fota! a jesli monaz to lepiej niz profesjonalny. gratulacje!
Baku, a modelki w studio to same się układają w pozach, czy jednak fotograf trochę kreuje swoje pomysły? I czemu tak krzyczysz?
Jej!!!
baku jesli by to byl fotomontaz to co swietne jest ujecie i gratuluje cierpliwosci zeby uzyskac takie piekne zdjecie :)
Chyba ktoś tu zazdrości:)
baku LOL :)
NIE CHODZI MI TU O FOTOMONTAŻ TYLKO TO ŻE UKŁADASZ TE JASZCZURKI JAK MODELI I TO MNIE OSOBIŚCIE BOLI I W TAKIM PRZYPADKU OCENA 3 TO JAK DLA MNIE ZAWYŻONA OCENA!
fantastyczne
"Baku na drugi raz zanim Wstawisz zaniżoną ocenę ,w tym przypadku 3-kę ,zastanów się czy Masz rację .... Oświadczam z czystym sumieniem wszystkim gościom że nigdy żadna jaszczurka ani inne stworzenie nie ucierpiało z mijego powodu, już od najmłodszych lat niemogłem zcierpieć gdy ktoś zabijał np: zwierzęta do konsumpcji itp,itd...jeśli chodzi o ingerencję w zdjęca, niema takiej opcji,to zawsze czysta natura.Gdy wykonam fotomontaż napewno zaznaczę w swym komentarzu /pozdrawiam dziękując miłym gościom za miłe wpisy pod zdjęciem :)
Niestety i ja się skłaniam do tego ze zdjęcie na pewno nie powstało w naturalnych okolicznościach. Kto zna zwyczaje tych zwierząt ten wie ze nie sposób je spotkać w takiej scenerii. Autorze ujawnij rąbka tajemnicy?
Niesamowite!
Zapewniam że niema tu żadnego fotomontażu,mam wiele ujęć z tego zdażenia łącznie z pokazanymi kompletnie ogonami,kolejna fota ukaże niedowiarkom jak naprawdę jest/pozdrawiam pięknie wszystkich
łałłłłłłłłłł ..... czad :)
DOPIERO TERAZ ZAUWAŻYŁEM ŻE TA PO LEWEJ NIE MA JUŻ KAWAŁKA OGONA STRACIŁA CAŁY CZY DAŁEŚ JEJ JUŻ PO TYM ZDJĘCIU SPOKÓJ?
świetna praca, pozdrawiam :-)
klasa !!!
niesamowite! :-) chylę czoło, bez względu na to jak to zdjęcie powstało :-)
Widziałem wczoraj i wracam znów, bo warto..
+++++
niezła akcja
Kapitalne!!! :)
I bajke do tego dopisac piekna :).
Niemożliwe!! Niesamowite szczęście, świetne ujęcie ;)
nie mam słów!!!!!!
ale Ci sie poszczęściło
Chyba już nikt takiego wyczynu nie powtórzy... Świetne!
nietuzinkowe...
bdb
nieziemskie :)
genialne!!!
nawet jak je posadziles to zdjęcie na max: )
Świetne!
Rany super!!!
O kurczę! Aż nie wierzę... :)
mistrzowskie!
TOP.........