Myślę, że nie gniewasz się za określenie "szpaner" to tak żartobliwie a nie złośliwie. Fajne spodnie chyba dzwony z dzinsu, koszulo - bluza ze sztruksu lub z dzinsu. A wszystkiego dopełnia fryzura w stylu Jimi Hendrix lub Marc Bolan o sandałach założonych na białe skarpety nie wspomnę. Fajny klimat minionego czasu. Na wielu zdjeciach wyglądam podobnie. Gdzie te czasy gdy miałem włosy. Pozdrawiam
Nikje[ 2014-03-22 16:22:55 ]:Tak,chyba tak,oddaje.:);endymion[ 2014-03-22 16:26:26 ]:Piosenkarki z jakiegoś amerykańskiego zespołu,który przyjechał do Warszawy i dał koncert/koncerty w namiocie cyrkowym na Woli :)
theWalker[ 2012-11-23 01:13:41 ]:D ;Zalogowany jako Gość[ 2012-11-23 01:23:22 ]:) ;theWalker[ 2012-11-23 01:29:53 ]: Raczej swlwktywnie :) ;endymion[ 2012-11-23 02:04:26 ]: Byc może przeszła do Boney m :))
Włodzimierz Barchacz [2009-03-23 03:55:11: :))) kto tu mówi o kacu? Pozostaje wszakże faktem, że na miękkich kolanach, hi hi. Jak dobrze poszukam, to może uda mi się jakiś negatywus z tego poranka wygrzebać. Nie wiedzieć czemu, nie pamiętam tylko, czy jest też film o kilka godzin wcześniejszy :))). Udanego tygodnia - bośmy właśnie zaczęli, Panie Kolego!
Slawekol [2009-03-23 00:42:36]: Słąwek, czas to ja już znalazłem, ale... ale czy wszystko muszę publicznie komunikować?:)) Jedno tylko mogę powiedzieć: cały zespół stanowili przeuroczy ludzie, a z ich apartamentu w "Bristolu" wyszedłem następnego dnia. Ale, broń Boże, nie na jakimś kacu dramatycznym!:)
Agnieszka Ż [2009-03-22 23:06:30: w oryginale lepsze, bo z braku pod ręką skanera reprodukcja zrobiona została cyfrakiem. Ale przecież nie o perfekcję techniczną, mierzoną linijką, ekierka, kątomierzem i histogramem w tym zdjęciu chodzi, tylko o nastrój chwili, którą przekazuje. Gdyby Włodek jeszcze kiedyś znalazł czas, żeby dopisać, co było dalej :) Pozdrawiam
Maciej Kysiak [2009-03-22 14:21:13: Drogi i Szanowny Panie, miło mnie to czytać - a mam nadzieję, że Włodkowi także. Los połączył nas kiedyś na starcie naszej zawodowej drogi - i tak już zostało, przez lata, wydarzenia, włącznie ze zmianą ustroju. Może czasem trochę nadmiernie zanurzamy się w przeszłości - ale właściwie kiedy mamy wspominać, jak nie teraz - póki pamięć - wspomagana fotografiami sprzed lat - i humory dopisują. Zapraszamy do klubu - wszak jest już po urodzinach :)
Wizerunek, jak najbardziej - w całej okazałości, i w naturalnym środowisku występowania.. :))) Pogoda ducha...Tylko tyle do tych kartofli potrzeba...Aha... i Pana z temperamentem... ;) Karbik, Waterloo...hmmm może nie ze wszystkimi konsekwencjami... ale Kirasjerzy !... ;) Marysiu - ee - za póżno, czy ee - za wcześnie.. ;)
marysiu [2009-03-22 22:40:17]: Eee, co to za różnica. Ja się czuję na dwadzieścia lat. I z moim temperamentem, panie... Zwłaszcza po dwóch kartoflach zarzuconych na wodę, i popitych Bonapartem...:)...
hmhm.... Włodku, mógłbyś się rozczarować... ;D Może w takim razie... prywatka... ;) __http://www.youtube.com/watch?v=WtXWouP5MD4__ i po lampeczce...albo dwie.. :)
rewik [2009-03-22 13:55:14] => rozpieszczasz mnie słowami swymi... To ja taką melodyjkę:__http://www.youtube.com/watch?v=f7V1PptAZx8__ Spieszę z wyjaśnieniem, że to nie o mnie...już niestety :-(((
rewik: miło mi, dzięki; za Napoleonem co prawda nie przepadam, ale powtórzę za nim, bo mi tu pasuje: "Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta".
Panowie - jak patrzę na zdjęcie i czytam wasze komentarze - też się rozrzewniam. Nie piszę więcej, bo pędzę na urodziny wnuka. Serdecznie pozdrawiam, MK
Szalało się…szalało…Pełną piersią się…jarało… Dziewczyny się rwało, jak świeże wiśnie… I brało się życie……… do pełna… proszę… ;DD Mam nadzieję, że tak jest dalej… czego życzę… :))) A tu: __http://dj.krzychoo.wrzuta.pl/audio/mxN1XJlOkn/krzysztof_krawczyk_i_bohdan_smolen_-_dziewczyny_ktore_mam_na_mysli__ Idąc w sukurs – nieutrudzonemu w ilustracjach muzycznych – Joginowi :))
Włodzimierz Barchacz [2009-03-21 18:17:05]
„... Ale to nasz garb narodowy - to że ludziska podejrzliwe, i z tym - wiadomo - trzeba walczyć w ramach swych możliwości. Zaś przede wszystkim tym więcej ciepła okazywać, i kultura na co dzień...” - Tutaj….bardzo niskie ukłony….za to: „więcej ciepła”… Za frontem do Człowieka… za sympatię… ot tak… bo to po prostu… robi dobrze… Pozdrawiam, i nie zmieniaj proszę Swojego kursu… :))) Dla Karbik - Teka Ministra Spraw Babskich… :))
Włodzimierz Barchacz [2009-03-21 23:20:24: "Horyzont"? A jakże by nim nie focić? Fociłem, a jakże. Z Twoich zastosowań "Gorizonta" pamiętam fotoreportaż z "Na przełaj" - hokeiści - fajne ujęcie bramkarza. Kiedy fociłeś Kolską - to wydaje mi się, że jakiś film na pijaczków Horyzontem też wykręciłeś. Dobrze pamiętam?
Znów... Echhhh... UNIEWAŻNIAM poprzedni mój post. Znowu, by ułatwić sobie odpowiedzenie na post, wkleiłem go w okienku do wpisywania komentarzy i potem zapomniałem go wyrzucić. PRZEPRASZAM za takie zachwaszczanie :)). Już będę większą uwagę na to zwracał. ............................................. Slawekol [2009-03-21 21:48:11]: No właśnie, i po co malutkiemu i drobnemu Sławkowi była tak duża torba, załadowana kilogramami sprzętu ;). Niejeden raz żalił mi się, że go kręgosłup boli. W wykazie chorób zawodowych dziennikarzy były między innymi choroby kręgosłupa, będące następstwem taszczenia na co dzień ciężkiego sprzętu foto, filmowego, magnetofonów radiowych, też wówczas, jeśli dobrze pamiętam, często nielekkich. Ja, jeśli nie zamierzałem robić zdjęć na okładki, na ogół wkładałem do torby jeden albo dwa aparaty małoobrazkowe, i - w zależności od potrzeb tematycznych - dwa albo trzy dodatkowe obiektywy (szeroki rzędu 29 mm, ten przede wszystkim, często też 135 mm, rzadziej również 200 mm). Niekiedy korzystałem z ultraszerokokątnego 20 mm, jak na tym koncercie: chodziło mi tu o mocne podkreślenie ekspresji: histeria nastolatek w trakcie występu faceta-vocalu, jeśli dobrze napisałem :))....... Sławek, a radziecki "Gorizont" ("Horyzont") - pamiętasz?:) Fociłeś nim?:)
a fotka świetna - mnóstwo w niej radości życia; a to już zależy po prostu od ludzi i ich wnętrza, a jeżeli się ją jeszcze uda uwiecznić na zdjęciu, to jest super i szafa gra ;-)
Slawekol [2009-03-21 21:48:11]: No właśnie, i po co malutkiemu i drobnemu Sławkowi była tak duża torba, załadowana kilogramami sprzętu ;). Niejeden raz żalił mi się, że go kręgosłup boli. W wykazie chorób zawodowych dziennikarzy były między innymi choroby kręgosłupa, będące następstwem taszczenia na co dzień ciężkiego sprzętu foto, filmowego, magnetofonów radiowych, też wówczas, jeśli dobrze pamiętam, często nielekkich. Ja, jeśli nie zamierzałem robić zdjęć na okładki, na ogół wkładałem do torby jeden albo dwa aparaty małoobrazkowe, i - w zależności od potrzeb tematycznych - dwa albo trzy dodatkowe obiektywy (szeroki rzędu 29 mm, ten przede wszystkim, często też 135 mm, rzadziej również 200 mm). Niekiedy korzystałem z ultraszerokokątnego 20 mm, jak na tym koncercie: chodziło mi tu o mocne podkreślenie ekspresji: histeria nastolatek w trakcie występu faceta-vocalu, jeśli dobrze napisałem :))....... Sławek, a radziecki "Gorizont" ("Horyzont") - pamiętasz?:) Fociłeś nim?:)
Wersja hard to były te wielkie ciężkie torby, które robił fachowiec bodaj przy Placu Grzybowskim - takie preferował Sławek Biegański - dwa P-sixy, szkła od 4/50 do 4/300 oraz jeden rollei i jeden mały obrazek tam spoko wchodziły [lus filmy. Nie cierpiałem tego nosić, do dziś ma uraz na punkcie dużej torby na ramieniu :)
Marcin Kysiak [2009-03-21 21:40:01] : Już widzę torbę, o której Sławek mówi! Ta w czarnym wylała trochę coli na nią, dlatego jest zdenerwowana, przypomniałem sobie :).
Włodzimierz Barchacz [2009-03-21 18:17:05 & Madame Bovary - z dziewczynami wyraziłem się nieścisłe - i dziś są wspaniałe. A torbę masz z lewej strony zdjęcia - czyli na Twoim prawym boku - to jest ta czarna, twarda, ale mała. Dlatego napisałem, że wersja light. Wersja hard to były te wielkie ciężkie torby, które robił fachowiec bodaj przy Placu Grzybowskim - takie preferował Sławek Biegański - dwa P-sixy, szkła od 4/50 do 4/300 oraz jeden rollei i jeden mały obrazek tam spoko wchodziły [lus filmy. Nie cierpiałem tego nosić, do dziś ma uraz na punkcie dużej torby na ramieniu :)
UNIEWAŻNIAM swój post z 18:10:22
POWINIEN brzmieć: Slawekol [2009-03-21 16:41:23]0:22: No, już jestem zarzucony kartoflem z wody, więc odpisuję...). ... Nie Sławek, dziewczyny nie były chyba lepsze; teraz też są dobre... Chociaż może jakieś bardziej ufne były... Ale to nasz garb narodowy - to że ludziska podejrzliwe, i z tym - wiadomo - trzeba walczyć w ramach swych możliwości. Zaś przede wszystkim tym więcej ciepła okazywać, i kultura na co dzień... A aparaty... Podzielam Twoje zdanie w tzw. całej rozciągłości (zagadnienia) :). PS A gdzie Ty widzisz torbę na sprzęt? W wersji light?
Slawekol [2009-03-21 16:41:23]: No, już jestem zarzucony kartoflem z wody, więc odpisuję...). ... Nie Sławek, dziewczyny nie były chyba lepsze; teraz też są dobre... Chociaż może jakieś bardziej ufne... Ale to nasz garb narodowy - to że ludziska podejrzliwe, i z tym - wiadomo - trzeba walczyć w ramach swych możliwości. QZaś przede wszystkim tym więcej ciepła okazywać... A aparaty... Podzielam Twoje zdanie w tzw. całej rozciągłości (zagadnienia) :). PS A gdzu Ty widzisz torbę na sprzęt? W wersji light?
Włodzimierz Barchacz [2009-03-21 16:11:35: ano, siedzą w nas ; swoją drogą, mam nieodparte wrażenie, że dziewczyny kiedyś były jakby lepsze - a aparaty jakby gorsze ;). Czy dzisiaj by ktoś uwierzył, że profi tamtych czasów robili reportaże Pentacon sixami i Prakticami? A na szyi masz widomy dowód - Prakticę z zapięta dwudziestką - Flektogonem 4/20. No i ta wspaniała twarda torba na sprzęt - tu w wersji light :)
Włodzimierz Barchacz [2009-03-21 16:11:35: ano, siedzą w nas ; swoją drogą, mam nieodparte wrażenie, że dziewczyny kiedyś były jakby lepsze - a aparaty jakby gorsze ;). Czy dzisiaj by ktoś uwierzył, że profi tamtych czasów robili reportaże Pentacon sixami i Prakticami? A na szyi masz widomy dowód - Prakticę z zapięta dwudziestką - Flektogonem 4/20. No i ta wspaniała twarda torba na sprzęt - tu w wersji light :)
Chwilo TRWAJ! za innymi {*}...
miałes swoje dobre chwile... dobrze...
wspomnienia pozostają ...
Król życia... Niestety {*}
Myślę, że nie gniewasz się za określenie "szpaner" to tak żartobliwie a nie złośliwie. Fajne spodnie chyba dzwony z dzinsu, koszulo - bluza ze sztruksu lub z dzinsu. A wszystkiego dopełnia fryzura w stylu Jimi Hendrix lub Marc Bolan o sandałach założonych na białe skarpety nie wspomnę. Fajny klimat minionego czasu. Na wielu zdjeciach wyglądam podobnie. Gdzie te czasy gdy miałem włosy. Pozdrawiam
dwie dziewczyny? popieram :)
ach...:-))), bawi ta fota, zawsze...
Pozdrowionym :D;dziekuję tez za pozostałe wpisy.No,aleszpanerem nie jestem - bawiłem sie jedynie w szpanera :)
Cudne ! ...tu jak Leny Kravitz : ) !!!
:D
szpaner...
looo[ 2014-04-08 17:26:47 ];Boći wesołai radosna..
Firdausi[ 2014-03-22 22:25:56 ]: z Prakticą :D
Boney M
u_poganki:Zyło się,żyło!...
ach!... się żyło, Włodzimierzu..., żyło się!...:-)))
Nikje[ 2014-03-22 16:22:55 ]:Tak,chyba tak,oddaje.:);endymion[ 2014-03-22 16:26:26 ]:Piosenkarki z jakiegoś amerykańskiego zespołu,który przyjechał do Warszawy i dał koncert/koncerty w namiocie cyrkowym na Woli :)
krol i krolowe zycia...+++
Dynamiczne, zadziorne, oddaje klimat tamtych lat :)
Dla ocieplenia!
theWalker[ 2012-11-23 01:13:41 ]:D ;Zalogowany jako Gość[ 2012-11-23 01:23:22 ]:) ;theWalker[ 2012-11-23 01:29:53 ]: Raczej swlwktywnie :) ;endymion[ 2012-11-23 02:04:26 ]: Byc może przeszła do Boney m :))
b lubie to zdjecie boney m, nie wiadomo gdzie sie podziala trzecia wokalistka ;-)
jakby mnie sie nagle troje wpasowało o tej porze (01:29) to nie wiem, ale raczej bym wyrzucał, przynajmniej selektywnie
z łożka bym ich nie wyrzucił
chwilowo myślałem, ze czyta SMSa. :D
:D teraz już wiem dlaczego tam tak zagląda
Może byłoby OK., jeśliby ta laska-artystka z lewej coli przez po0myłkę nie wlała do mej toorby reporterskiej :)) Dziękuję:))
doskonałe :)
pastiv[ 2012-11-17 15:09:33 ]:)
endymion[ 2012-08-22 14:52:10 ]:Warszawa, przy namiocie cyrkowym na Woli. tam sie odbywały koncerty.:)
once upon a time in harlem ;-) bdb
Pawel Gorniaczyk[ 2010-10-04 06:57:54 ]: :)
enoa: Dziękuję :).
...wiedziałam,jak wyglądasz dziś Wlodku ... teraz wiem,jak wyglądałeś wczoraj :) ... świetne w swej radości!..
Happy happy.....Marlboro..
:) miska mocniej się śmieje :):):)
corundum [2010-02-13 16:33:26]: To byli czasy :).
pełny luz. :)))
llaappaa [2009-11-17 22:31:08] ; Taaaa, jak raz na sto lat przylecieli artysci pop z Zachodu:))
socjalizm jednak miał bardzo dobre strony.....;O))))
Ależ drogi Panie AutoP co ma wszystko:) Niedopowiedzianą historię, kompozycje, szarości, niebanalny kadr. No chylę czoła.
!
Santorini [2009-07-04 19:12:33]: A amerykanskiego zespolu. Ale coca cola byla w Polsce chyba od 1973 roku.
a dziewczyny z Coca Colą !
Piterowiec [2009-05-04 08:20:03]: Pozdrawiam :).
Szkoda tej nogi uciętej ale ok jest, pozdrawiam :)
No dobre jest. Jakbym widział mojego ojca:) też ma takie kadry:):)
Swietne klimaty
JoannaW [2009-03-23 09:45:15]:Komplementów nigdy za wiele; dzięki :)).
bardzo pogodne, świetne chwile fotograf przeżywał widać :)
po prostu rewelacja, wszystko!
Tzn. Udanego dnia!:)
Slawekol [2009-03-23 12:06:02]:Udanego!:)
Włodzimierz Barchacz [2009-03-23 03:55:11: :))) kto tu mówi o kacu? Pozostaje wszakże faktem, że na miękkich kolanach, hi hi. Jak dobrze poszukam, to może uda mi się jakiś negatywus z tego poranka wygrzebać. Nie wiedzieć czemu, nie pamiętam tylko, czy jest też film o kilka godzin wcześniejszy :))). Udanego tygodnia - bośmy właśnie zaczęli, Panie Kolego!
No, no jaki przystojniak :P
Slawekol [2009-03-23 00:42:36]: Słąwek, czas to ja już znalazłem, ale... ale czy wszystko muszę publicznie komunikować?:)) Jedno tylko mogę powiedzieć: cały zespół stanowili przeuroczy ludzie, a z ich apartamentu w "Bristolu" wyszedłem następnego dnia. Ale, broń Boże, nie na jakimś kacu dramatycznym!:)
Agnieszka Ż [2009-03-22 23:06:30: w oryginale lepsze, bo z braku pod ręką skanera reprodukcja zrobiona została cyfrakiem. Ale przecież nie o perfekcję techniczną, mierzoną linijką, ekierka, kątomierzem i histogramem w tym zdjęciu chodzi, tylko o nastrój chwili, którą przekazuje. Gdyby Włodek jeszcze kiedyś znalazł czas, żeby dopisać, co było dalej :) Pozdrawiam
Maciej Kysiak [2009-03-22 14:21:13: Drogi i Szanowny Panie, miło mnie to czytać - a mam nadzieję, że Włodkowi także. Los połączył nas kiedyś na starcie naszej zawodowej drogi - i tak już zostało, przez lata, wydarzenia, włącznie ze zmianą ustroju. Może czasem trochę nadmiernie zanurzamy się w przeszłości - ale właściwie kiedy mamy wspominać, jak nie teraz - póki pamięć - wspomagana fotografiami sprzed lat - i humory dopisują. Zapraszamy do klubu - wszak jest już po urodzinach :)
Kirasjerzy, kirasjerzy, całowali jak należy... - masz rację, Rewik...
Wizerunek, jak najbardziej - w całej okazałości, i w naturalnym środowisku występowania.. :))) Pogoda ducha...Tylko tyle do tych kartofli potrzeba...Aha... i Pana z temperamentem... ;) Karbik, Waterloo...hmmm może nie ze wszystkimi konsekwencjami... ale Kirasjerzy !... ;) Marysiu - ee - za póżno, czy ee - za wcześnie.. ;)
heh dziś widzialam to zdjęcie u Sławka :)) świetne jest :) a na papierze jeszcze lepiej się prezentuje...
"nie srebro, nie złoto, to nic, chodzi o to, by młodym być i więcej nic..."
marysiu [2009-03-22 22:40:17]: Eee, co to za różnica. Ja się czuję na dwadzieścia lat. I z moim temperamentem, panie... Zwłaszcza po dwóch kartoflach zarzuconych na wodę, i popitych Bonapartem...:)...
rewik [2009-03-22 20:51:00]: Ale wizerunek na zakąskę jak najbardziej!!!:)))
ee szkoda ze nie urodzilam sie z 40 lat temu ;)
rewik: blaszki mogłyby zaszkodzić; joginie: hmmm... te inne napoleony godne zastanowienia, byleby po nich nie było Waterloo...
Przyrzekam, nie podawać na zakąskę..;D
rewik [2009-03-22 20:40:56]: Prywatka przy dzwiękach piosenki Gąssowkiego na łonie natury: http://plfoto.com/1412637/zdjecie.html :)).
hmhm.... Włodku, mógłbyś się rozczarować... ;D Może w takim razie... prywatka... ;) __http://www.youtube.com/watch?v=WtXWouP5MD4__ i po lampeczce...albo dwie.. :)
rewik [2009-03-22 20:05:39]: Mówię wprost - jestem zazdrosny. Mnie drobna lampka też by dobrze zrobiła ;).
Joginie...:) uwiodłeś mnie....czy mogę Cie prosić do tańca... :))) A i inne NAPOLEONY widzą mnie się... ;D Karbik, co za święte słowa.. :)
karbik [2009-03-22 16:51:20] => nie ograniczaj się do tego Napoleona...są przecież również inne NAPOLEONY :-)))
rewik [2009-03-22 13:55:14] => rozpieszczasz mnie słowami swymi... To ja taką melodyjkę:__http://www.youtube.com/watch?v=f7V1PptAZx8__ Spieszę z wyjaśnieniem, że to nie o mnie...już niestety :-(((
rewik: miło mi, dzięki; za Napoleonem co prawda nie przepadam, ale powtórzę za nim, bo mi tu pasuje: "Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta".
Panowie - jak patrzę na zdjęcie i czytam wasze komentarze - też się rozrzewniam. Nie piszę więcej, bo pędzę na urodziny wnuka. Serdecznie pozdrawiam, MK
Szalało się…szalało…Pełną piersią się…jarało… Dziewczyny się rwało, jak świeże wiśnie… I brało się życie……… do pełna… proszę… ;DD Mam nadzieję, że tak jest dalej… czego życzę… :))) A tu: __http://dj.krzychoo.wrzuta.pl/audio/mxN1XJlOkn/krzysztof_krawczyk_i_bohdan_smolen_-_dziewczyny_ktore_mam_na_mysli__ Idąc w sukurs – nieutrudzonemu w ilustracjach muzycznych – Joginowi :)) Włodzimierz Barchacz [2009-03-21 18:17:05] „... Ale to nasz garb narodowy - to że ludziska podejrzliwe, i z tym - wiadomo - trzeba walczyć w ramach swych możliwości. Zaś przede wszystkim tym więcej ciepła okazywać, i kultura na co dzień...” - Tutaj….bardzo niskie ukłony….za to: „więcej ciepła”… Za frontem do Człowieka… za sympatię… ot tak… bo to po prostu… robi dobrze… Pozdrawiam, i nie zmieniaj proszę Swojego kursu… :))) Dla Karbik - Teka Ministra Spraw Babskich… :))
Fotoreporter - król życia .... ;)
Włodzimierz Barchacz [2009-03-21 23:20:24: "Horyzont"? A jakże by nim nie focić? Fociłem, a jakże. Z Twoich zastosowań "Gorizonta" pamiętam fotoreportaż z "Na przełaj" - hokeiści - fajne ujęcie bramkarza. Kiedy fociłeś Kolską - to wydaje mi się, że jakiś film na pijaczków Horyzontem też wykręciłeś. Dobrze pamiętam?
Znów... Echhhh... UNIEWAŻNIAM poprzedni mój post. Znowu, by ułatwić sobie odpowiedzenie na post, wkleiłem go w okienku do wpisywania komentarzy i potem zapomniałem go wyrzucić. PRZEPRASZAM za takie zachwaszczanie :)). Już będę większą uwagę na to zwracał. ............................................. Slawekol [2009-03-21 21:48:11]: No właśnie, i po co malutkiemu i drobnemu Sławkowi była tak duża torba, załadowana kilogramami sprzętu ;). Niejeden raz żalił mi się, że go kręgosłup boli. W wykazie chorób zawodowych dziennikarzy były między innymi choroby kręgosłupa, będące następstwem taszczenia na co dzień ciężkiego sprzętu foto, filmowego, magnetofonów radiowych, też wówczas, jeśli dobrze pamiętam, często nielekkich. Ja, jeśli nie zamierzałem robić zdjęć na okładki, na ogół wkładałem do torby jeden albo dwa aparaty małoobrazkowe, i - w zależności od potrzeb tematycznych - dwa albo trzy dodatkowe obiektywy (szeroki rzędu 29 mm, ten przede wszystkim, często też 135 mm, rzadziej również 200 mm). Niekiedy korzystałem z ultraszerokokątnego 20 mm, jak na tym koncercie: chodziło mi tu o mocne podkreślenie ekspresji: histeria nastolatek w trakcie występu faceta-vocalu, jeśli dobrze napisałem :))....... Sławek, a radziecki "Gorizont" ("Horyzont") - pamiętasz?:) Fociłeś nim?:)
a fotka świetna - mnóstwo w niej radości życia; a to już zależy po prostu od ludzi i ich wnętrza, a jeżeli się ją jeszcze uda uwiecznić na zdjęciu, to jest super i szafa gra ;-)
dziewczyny po prostu zawsze są wspaniałe, Panowie...
ekstra..
Slawekol [2009-03-21 21:48:11]: No właśnie, i po co malutkiemu i drobnemu Sławkowi była tak duża torba, załadowana kilogramami sprzętu ;). Niejeden raz żalił mi się, że go kręgosłup boli. W wykazie chorób zawodowych dziennikarzy były między innymi choroby kręgosłupa, będące następstwem taszczenia na co dzień ciężkiego sprzętu foto, filmowego, magnetofonów radiowych, też wówczas, jeśli dobrze pamiętam, często nielekkich. Ja, jeśli nie zamierzałem robić zdjęć na okładki, na ogół wkładałem do torby jeden albo dwa aparaty małoobrazkowe, i - w zależności od potrzeb tematycznych - dwa albo trzy dodatkowe obiektywy (szeroki rzędu 29 mm, ten przede wszystkim, często też 135 mm, rzadziej również 200 mm). Niekiedy korzystałem z ultraszerokokątnego 20 mm, jak na tym koncercie: chodziło mi tu o mocne podkreślenie ekspresji: histeria nastolatek w trakcie występu faceta-vocalu, jeśli dobrze napisałem :))....... Sławek, a radziecki "Gorizont" ("Horyzont") - pamiętasz?:) Fociłeś nim?:) Wersja hard to były te wielkie ciężkie torby, które robił fachowiec bodaj przy Placu Grzybowskim - takie preferował Sławek Biegański - dwa P-sixy, szkła od 4/50 do 4/300 oraz jeden rollei i jeden mały obrazek tam spoko wchodziły [lus filmy. Nie cierpiałem tego nosić, do dziś ma uraz na punkcie dużej torby na ramieniu :)
Marcin Kysiak [2009-03-21 21:40:01] : Już widzę torbę, o której Sławek mówi! Ta w czarnym wylała trochę coli na nią, dlatego jest zdenerwowana, przypomniałem sobie :).
Włodzimierz Barchacz [2009-03-21 18:17:05 & Madame Bovary - z dziewczynami wyraziłem się nieścisłe - i dziś są wspaniałe. A torbę masz z lewej strony zdjęcia - czyli na Twoim prawym boku - to jest ta czarna, twarda, ale mała. Dlatego napisałem, że wersja light. Wersja hard to były te wielkie ciężkie torby, które robił fachowiec bodaj przy Placu Grzybowskim - takie preferował Sławek Biegański - dwa P-sixy, szkła od 4/50 do 4/300 oraz jeden rollei i jeden mały obrazek tam spoko wchodziły [lus filmy. Nie cierpiałem tego nosić, do dziś ma uraz na punkcie dużej torby na ramieniu :)
Ta w czarnym żurawia zapuszcza, jakby bardzo chciała obejrzeć Twój aparatus :-)
Madame Bovary [2009-03-21 20:56:00]: Dziękuję za dziękuję :).
Królowie życia...:) Z przyjemnością przeczytałam Twoją odpowiedź dla Sławka na temat obecnych dziewczyn :) I za nią dziękuję :)
Jestem królem świata i okolic!!!...
darles [2009-03-21 19:50:00]: Wie, że żyje i wychodzi, heheh :)).
wychodzi na to, że ten chłop to Ty ;)
chłop wie, że żyje ;)
rewelacja...
UNIEWAŻNIAM swój post z 18:10:22 POWINIEN brzmieć: Slawekol [2009-03-21 16:41:23]0:22: No, już jestem zarzucony kartoflem z wody, więc odpisuję...). ... Nie Sławek, dziewczyny nie były chyba lepsze; teraz też są dobre... Chociaż może jakieś bardziej ufne były... Ale to nasz garb narodowy - to że ludziska podejrzliwe, i z tym - wiadomo - trzeba walczyć w ramach swych możliwości. Zaś przede wszystkim tym więcej ciepła okazywać, i kultura na co dzień... A aparaty... Podzielam Twoje zdanie w tzw. całej rozciągłości (zagadnienia) :). PS A gdzie Ty widzisz torbę na sprzęt? W wersji light?
Gata82 [2009-03-21 16:31:39]: No no, czuję się... No, dobrze się czuję :D
Slawekol [2009-03-21 16:41:23]: No, już jestem zarzucony kartoflem z wody, więc odpisuję...). ... Nie Sławek, dziewczyny nie były chyba lepsze; teraz też są dobre... Chociaż może jakieś bardziej ufne... Ale to nasz garb narodowy - to że ludziska podejrzliwe, i z tym - wiadomo - trzeba walczyć w ramach swych możliwości. QZaś przede wszystkim tym więcej ciepła okazywać... A aparaty... Podzielam Twoje zdanie w tzw. całej rozciągłości (zagadnienia) :). PS A gdzu Ty widzisz torbę na sprzęt? W wersji light? Włodzimierz Barchacz [2009-03-21 16:11:35: ano, siedzą w nas ; swoją drogą, mam nieodparte wrażenie, że dziewczyny kiedyś były jakby lepsze - a aparaty jakby gorsze ;). Czy dzisiaj by ktoś uwierzył, że profi tamtych czasów robili reportaże Pentacon sixami i Prakticami? A na szyi masz widomy dowód - Prakticę z zapięta dwudziestką - Flektogonem 4/20. No i ta wspaniała twarda torba na sprzęt - tu w wersji light :)
o jaaaa!
Włodzimierz Barchacz [2009-03-21 16:11:35: ano, siedzą w nas ; swoją drogą, mam nieodparte wrażenie, że dziewczyny kiedyś były jakby lepsze - a aparaty jakby gorsze ;). Czy dzisiaj by ktoś uwierzył, że profi tamtych czasów robili reportaże Pentacon sixami i Prakticami? A na szyi masz widomy dowód - Prakticę z zapięta dwudziestką - Flektogonem 4/20. No i ta wspaniała twarda torba na sprzęt - tu w wersji light :)
autor przystojniak ;)) i widac, że duma rozpiera :))
Slawekol [2009-03-21 15:43:09]: A... Gdzie się podziały tamte prywatki...;). NO, ale SIEDZĄ W NAS!!!:)))