od miesiąca nie zrobiłem zdjęcia. W przyszłym tygodniu wyczyszczę aparat i wystawiam na allegro, a teraz wstawiam kolejną pocztówkę z wakacji. No bo co innego? :o)
Więcej na www.galeria.org.pl
polecam Ci w Sopocie kawiarnię Kinski, na Kościuszki, idąc w prawo od stacji, zaraz za pocztą, pyszna kawa mrożona, ładnie nie ująłeś napisu, chmurki nieco zbyt karaibskie
Andy - Administracja tego portalu ma większe problemy i ciekawsze zajęcia niż kasowanie twoich pożal sie Boże histerii. 35lat na karku a umysł dziecka. Matko - jak twoi klienci z tobą wytrzymują? Wsuwasz meliskę przed spotkaniami? P. s mniej nerwów chłopie, bo ci sie otrografia we wpisach rozjechawszy nieco
Zdania uczonych jak zwykle są podzielone. Rację zapewne mają radzieccy, którzy twierdzą, że na slajdzie obraz jest gotowy. Jak naświetlono - tak jest. Przynajmniej teoretycznie, bo rzutniki różnią się między sobą źródłem światła, a i ekrany są różne. Z negatywem jest podobnie. Niby powinien być idealny, ale... nawet jeśli jest idealnie naświetlony zawsze pozostaje możliwość wyboru papieru (w BW o różnych gradacjach oraz np. błyszczczący albo matowy. Każdy z nich daje inny odbiór. I tak dalej. Cyfrowe zdjęcia są manipulowane z założenia. Przecież aparat ma oprogramowanie, które wykonuje różne operacje. Bez niego sama matryca niewiele byłaby warta. Kurczę, po raz kolejny piszę ten wywód i dalej nikt nie czyta ;)
Dzięki za dobre słowo. Co do tzw. obróbki - obraz na błonie też nie rejestruje sie z gotowymi kontrastami. Przeciez każdy lab ingeruje w zdjęcie. Zdjęcie, które jest czystym zrzutem z matrycy, czy tez skanem z negatywu, jest po prostu niedokończone. W tym zdjęciu tradycyjnie wypoziomowałem kontrasty i tyle. Curundum - co do sprzedaży , jeszcze nie do końca zdecydowałem. Na pewno kupię nowe body, a czy sprzedam stare, to jeszcze pomyślę :o)
a znajdź mi ludzi którzy nic nie robia przy zdjęciach - takie gadanie żeby zaistnieć. MI się to zdjęcie podoba. trzeba fotkę trochę dopracowac bo aparat cyfrowy niestety rejestruje obrazy wyblakłe więc obróbka póxniej w komputerze to niezbędny zabieg do uzyskania pożądanego efektu. Pozdrawiam
Bardzo uwielbiam to miejsce w Sopocie, często ze znajomymi nawet w czasie pracy śmigamy na małą przerwę zrobić choćby parę zdjęć. Tutaj to zdjęcie wyszło naprawdę ciekawie :) Gratulacje i cieszy mnie to, iż w naszym Trójmieście znajduje Pan ciekawe miejsca i chwile do fotografowania :)
Ladne
mnie również!
mnie się podoba
ładnie zrobione!
znane i lubiane miejsce
bo ja z prawej ku lewej szedłem i żeby marsz sobie ułatwić, kapkę przechyliłem :o)
ładnie (horyzont ciut w lewo leci)
B.ładne
polecam Ci w Sopocie kawiarnię Kinski, na Kościuszki, idąc w prawo od stacji, zaraz za pocztą, pyszna kawa mrożona, ładnie nie ująłeś napisu, chmurki nieco zbyt karaibskie
piękne kolory, piękne niebo... kadr bdb...
BDB :)
przepraszam, czy tu był Andy, bo coś chyba przegapiłem ? :o)
Andy - Administracja tego portalu ma większe problemy i ciekawsze zajęcia niż kasowanie twoich pożal sie Boże histerii. 35lat na karku a umysł dziecka. Matko - jak twoi klienci z tobą wytrzymują? Wsuwasz meliskę przed spotkaniami? P. s mniej nerwów chłopie, bo ci sie otrografia we wpisach rozjechawszy nieco
Malczer, ja czytam - i z Tobą od dawna z tego co widze sie zgadzam :)
no tak. ja na przykład nie przeczytałem.. :o)
Zdania uczonych jak zwykle są podzielone. Rację zapewne mają radzieccy, którzy twierdzą, że na slajdzie obraz jest gotowy. Jak naświetlono - tak jest. Przynajmniej teoretycznie, bo rzutniki różnią się między sobą źródłem światła, a i ekrany są różne. Z negatywem jest podobnie. Niby powinien być idealny, ale... nawet jeśli jest idealnie naświetlony zawsze pozostaje możliwość wyboru papieru (w BW o różnych gradacjach oraz np. błyszczczący albo matowy. Każdy z nich daje inny odbiór. I tak dalej. Cyfrowe zdjęcia są manipulowane z założenia. Przecież aparat ma oprogramowanie, które wykonuje różne operacje. Bez niego sama matryca niewiele byłaby warta. Kurczę, po raz kolejny piszę ten wywód i dalej nikt nie czyta ;)
Dzięki za dobre słowo. Co do tzw. obróbki - obraz na błonie też nie rejestruje sie z gotowymi kontrastami. Przeciez każdy lab ingeruje w zdjęcie. Zdjęcie, które jest czystym zrzutem z matrycy, czy tez skanem z negatywu, jest po prostu niedokończone. W tym zdjęciu tradycyjnie wypoziomowałem kontrasty i tyle. Curundum - co do sprzedaży , jeszcze nie do końca zdecydowałem. Na pewno kupię nowe body, a czy sprzedam stare, to jeszcze pomyślę :o)
jak patrze na Twoje zdjęcia to dochodze do wniosku, że może niekoniecznie przemyslałeś decyzje o sprzedaży aparatu. rób dalej te zdjęcia albumowe. ;)
jak by było prosto było by na pewno lepsze - pozdr!
Tam w l.d. stał taki pan i podciągał niebo żeby się trochę zmieniało. A co, każdy będzie miał takie samo? :y
a znajdź mi ludzi którzy nic nie robia przy zdjęciach - takie gadanie żeby zaistnieć. MI się to zdjęcie podoba. trzeba fotkę trochę dopracowac bo aparat cyfrowy niestety rejestruje obrazy wyblakłe więc obróbka póxniej w komputerze to niezbędny zabieg do uzyskania pożądanego efektu. Pozdrawiam
podciągnięte, to znaczy jakie? :o)
zdjecie, temat super... mam wrazenie ze niebo jest troszeczke podciagniete. pozdrawiam serdecznie
na pogodę trafiłeś, nie każdy miał takie szczęście
db
aaaaaa, no to ulga ;))
a skąd? już niejeden taki miesiąc miałem. Chcę kupić trochę inny :o)
Ale dlaczego sprzedajesz? z powodu niezrobienia przez miesiąc ani jednego zdjęcia?
jak sprzedam, to też się komuś przyda :o)
Bardzo ładne foto, śliczne kolory. A aparatu nie sprzedawaj, może się jeszcze przyda :))
ładnie nadany kierunek
kolorystyka zapiera dech ..:) .. i sobie takie posiedzisko dodaje sopockiego uroku ..
Bardzo uwielbiam to miejsce w Sopocie, często ze znajomymi nawet w czasie pracy śmigamy na małą przerwę zrobić choćby parę zdjęć. Tutaj to zdjęcie wyszło naprawdę ciekawie :) Gratulacje i cieszy mnie to, iż w naszym Trójmieście znajduje Pan ciekawe miejsca i chwile do fotografowania :)
dobrze mówi. mam do opchnięcia aparat dla zawodowców (z funkcją auto) :o)
Malczer a co ty mowisz :)
Malczer, to jest właściwie minolta, tylko napis zmieniłem na nikon :o)
Ja bym wziął, ale jakbyś miał Minoltę. Nikon jest dla zawodowców, a to dla mnie to za wysokie progi ;)...
:-)
r4iner - całkiem możliwe, że zostawię, bo jak Diog nie chce cyfry, to już nikt nie zechce :o)
Myślałem, że analogiem robisz:-( Cyfry nie chce:-)
ładnie jest...nie lepiej sobie zostawić tego D70s , teraz takie marne pieniądze za niego dają ;P
NBA - nie myślałem o reklamie, ale kto wie, może sie uda ;o)
bardzo ladne
Ale pomysł na reklamę... :) P.S. Widziałem takich setki, ale znów mi się podoba, super światło...
a chcesz kupić? D70s mam :o)
Jaki aparat wystawiasz i za ile?