Za _____Tangerine_________ [ 2003-09-29 01:42:07 ] i za LeszekT[ 2003-09-08 07:15:49 ]. Może by się znalazło jeszcze kilka wartościowych wypowiedzi, ale nie mam siły grzebać w spamie.
W naturze nic nie ginie tylko wszytko zmienia swoja postac, przejscia dla nas sa bolesne a to tylko kolej rzeczy. Nie wiem dlaczego was to tak bulwersuje jest to straszne i ceisze sie ze ludzie to pokazuja bo daje nam do myslenia. Na swiecie dzieja sie duzo gorsze rzeczy i niz zdychajacy kot na ulicy, ktoremu nie pomorzemy w zaden sposob, a to zdjecie jest dla niego pomnikiem. Gratuluje odwagi:)
psylocybek - zdaje się, że on nie układał tego kota... ten kot wierzga tuż przed zejściem... widziałem coś takiego na własne oczy. Nie można już w takim momencie NIC zrobić. Można jedynie odwrócić głowę...
Ja rozumiem ze chciales cos wyrazic. ale jak pomysle ze trzeba bylo do tego celu specjalnie ukladac tego biednego kota w wielu pozycjach to wydaje mi sie to z deka makabryczne. z drugiej strony kazdy przeciez nabija kurczaka na rozen co najmniej pare razy w zyciu....
Cytuje: oleyneetschack [ignoruj] napisał 08.09.03 02:09
ale gowno; wkg [ignoruj] napisał 08.09.03 02:07 ale kurwa glupek. lkgm [ignoruj] napisał 08.09.03 02:07 głupszego zdjęcia w plfoto nie widziałem !!!! - To jest nasza kultura wypowiedzi. Zdjecie mnie cofa ale pomysl jest. Ocenianie zdjecia i jego autora w taki sposob jak zacytowalem jest bardzo niebardzo. FilipP: Zgadzam sie z Toba, dla mnie jest jednym i drugim jednoczesnie wiec nie stawiam oceny wogole.
to jest wlasnie smierc. i kazdy z nas w koncu ja spotka. albo bedize sie wierzgal albo umrze spokojnie. problem polega na tym, ze nasza cywilizacja rozpaczliwie chce o tym zapomniec. udaje ze to nie istnieje. ze wszystko jest sliczne, kolorowe, humanitarne a kurczaki w hodowlach PRZEMYSLOWYCH jak to Piosta zauwazyl nie zra wlasnych odchodow [opatentowana technologia] w klatkach ich wlasnej wielkosci. // najgorsze jest to ze nasza cywilizacja dba o to by nawet w naszych kiblach pachnialo lawenda... paradoksalnie jej wytwory sa rozpiesczonymi, rozwydrzonymi agresorami czekajacymi by uderzyc. bo jak mozna powiedizec ze w obronie smiesznie zreszta pojetej obrony zdychajacego kotka - zbilby fotografa tak ze ten lezalby na asfalcie?? nie przechodzicie inicjacji. nie wybijaja wam przedniego zeba i nie tanczycie tanca doroslosci sami zadajac sobie rany. nie wiecie czym jest cierpienie i dlatego zadajac innym nie wiecie tak naprawde co czynicie... zas cierpienie postrzegacie jedynie w kwestii wizualnej. jesli nie zobaczycie takich zdjec to wszystko bedize w porzadku. do tego sprowadzja sie wasz ewypowiedzi. i jestescie obludni jak cholera...
no wlasnie az sie nie chce uwiezyc... bo przeciez jak czlowiek moze cos takiego zrobic.... a tak naprawde to czlowiek nie ma zadnych zachamowan trzeba go tylko umiejetnie obrobic propaganda, kazaniem itp. itd........
jestem zdecydownie za !!! ostatnio przegladalem pewna gazete i bylo tam zdjecie tzw. "wianuszka" czyli: jakies 6 zamordowanych dzieci w wierku 3-7 lat powieszonych dookola drzewa przy pomocy drutu kolczastego.. stare zdjecie z II wojny swiatowej, przedstawiajace droge do wolnej Ukrainy -metody UPA.. i to zdjecie naprawde mna wstarzsnelo....czlowiek uwielbia zyc w nieswiadomosci ze jest zwierzeciem ba newer gorszy od zwierzecia w okrucienstwie...
takie zdjecia powinny byc i powinny byc pokazywane bo gdy zbyt wielu zapomnie,
pieklo zaczyna sie od nowa
uff pozno juz jest
widze sztuka współczesna z elementami futuryzmu... brutalne... aczkolwiek trzeba docenic pomysł i przesłanie autora... JAK DLA MNIE SUPER ! ... nie wiem czemu fotka spotkała się z takim "zbesztaniem" przez szanownych uzytkownikow... przedstawia ona prawde... a nie jakies landrynkowe obłudy zakrywające rzeczywistość... pamietacie może słynne instalacje np. w Warszawskiej Zachęcie ? ... papież + metoryt... krzyż + genitalia... = sztuka wspólczesna... sztuka którą tworzysz Ty... Twoja wyobraźnia...
PS Autor zauwazylem rozjechanego kotka na ulicy i zrobil mu kila kadrow i zmontowal !
Manior - jest już taka kategoria "inne". To zdjęcie powinno być w kategorii report. A wszystkim oburzonym pojawieniem sie tej fotki przypominam ze to jest serwis internetowy, gdzie kazdy moze powiesic CO MU SIE ŻYWNIE PODOBA i Ty mozesz to zobaczyć. Skoro boisz się, że zobaczysz cos czego bys nie chciał(a) zobaczyc nie odwiedzaj takich serwisow. Skoro ryzyko podjęte zostało - po co ta dyskusja? SKORO ADMIN NIE ZDJĄŁ tego zdjęcia - pomimo takiego sprzeciwu - oznacza ze fotka choć kontrowersyjna jest OK. pozdrawiam
A może powinna być na serwisie dodatkowa kategoria, na zdjęcia przedstawiające śmierć, porno, pawia, sranie w banie itd. Wszystkie niesmaczne, kontrowersyjne fotki. Nazywała by się np. Szok, Heavy photo, Drastyczne czy cos w tym stylu. Byłoby to jednocześnie miejsce do którego wchodziliby zdecydowani na to. Uniknęloby się wielu nieporozumien. Pozdrawiam
Przepraszam, to ja jestem chora bo nie byłabym w stanie udokumentować czegoś podobnego "ku przestrodze innym". Idę się leczyć. Po wyleczeniu mam nadzieję, że zadowolę gusta co poniektórych żądnych mocnych, dobitnych wrażeń.
ROBERT MACIĄG - personalnie nikogo nie ciągam, nie obrażam - ponawiam swoje zaproszenie, A IDEOLOGIĘ TO SOBIE MOŻNA PRZECIEŻ DOROBIĆ DO WSZYSTKIEGO, WEDLE WŁASNYCH CHORYCH ŻYCZEŃ. Dla mnie niezdrowe jest robienie takich zdjęć. Zaraża obojętnością. Ludzie nie do takich widoków się przyzwyczajają, nieprawdaż? I skąd później taka znieczulica? Nawet nie chce mi się już prosić o chociażby troszeczkę pomyśunku. Nie ma po co. I tak słyszysz to co usłyszeć chcesz. Beton- stal bez szkła.
miałem niedawno wróbla w garści - znaczy zdjąłem go z drogi, bo żywy był, machał skrzydłami i ciężko oddychał, jednak ratowanie zwierzęcia, które jest w agonii i nic mu już nie pomoże jest nie potrzebne - lepiej zostawić je w spokoju
[oczywiscie ze nie musisz ogladac tutaj takich fot-nikt nikogo pod pistoletem itd.] to oznaczcie je jakos. naprawde nie kazdy potrzebuje (delikatnie mowiac) mocnych wrazen zeby zrozumiec, ze zwierze tez cierpi.
Bry! A właściwie: DOBRY WIECZÓR! :)) Mowa moja będzie długa...
1) zaspałam przez to zdjęcie, spóźniłam się w jedno BARDZO WAŻNE MIEJSCE. trudno, warto było. :))
2) Autor: taka refleksja mnie naszła i wspominka z prezentracji pracy kolegi, co na kolana mnie dawno temu swoimi fotkami rzucał. Jedno dziewcze ocierało łezki w trakcie owej prezentacji. Potem, kilka dni później inni zaczęli się przyznawać, że też zapłakali. Ważne - czasem wystarczy jedna silna reakcja, odzew jednego czlowieka, by byc dumnym ze swojego zdjęcia, pracy, wyczynu. Tu masz co najmniej kilka (-dziesiąt?) powodów do dumy. Jeśli komukolwiek z poniżej wpisanych zapadnie ten montaż w pamięć i jeśli choćby jednemu z nich przypomni się za kółkiem - czego chceć więcej?
3) Do wszystkich: nie, żebym moralizować chciała, tylko - QRDE - jak trudno zapamiętać "kto jest bez winy, niechaj pierwszy rzuci kamień". Polska - kraj, w którym podobno ponad 90 proc. mieszkańców to KATOLICY! "Bravo" text z początku o dawaniu w mordę i późniejszym foceniu kotka. :)) Pozdr!
dot: o co ci chodzi ? o fote jako forme wyrazu czy o twoje problemy z otaczajacym cie światem - fota jest fota, a twoje blokowisko nie ma z tym nic wspolnego, oczywiscie ze nie musisz ogladac tutaj takich fot-nikt nikogo pod pistoletem itd. śmierć jest elementem życia-czy się to będzie pokazywało czy nie. a dlaczego nie ? ta fota coś wyraża, a że ci to nie smakuje ( bo nie ma co ukrywać że zdjęcia są "ciężkie") ale dlaczego ten atak, na fotografa, na moderatora plfoto, czy na twoje blokowisko. więcej zastanowienia, więcej wyczucia ... ;pzdr
To śmieszne zarzucać komuś, że sam uśmiercił kotka, żeby mu fotki popstrykać jak umiera. Tak samo dziecinny poziom, jak przy niektórych makro: "Zdjęcie zbyt udane - pewnie zasuszonego pstrykałeś, albo zamroziłeś na śmierć w zamrażalniku, bandyto ty jeden..."
Ale nawet jeśli tego nie zrobiłeś, ale stć na takie komentarze i cieszy cie rbienie zdjęć umierającym i cierpiącym to i tak jesteś zwykłym popaprańcem i tyle
nie wiem HARRY czy to co piszesz to prawda, czy chcesz tylko podkręcić ludzi do większej liczby komentarzy, ale jeśli tak faktycznie było to powiem Ci, że gdybym miala za sąsiadkę twoją rodzine i nie lubiłabym typów, to bym zrobiła im na złość i wyrzuciła synka z 12 piętra i byłaby fotka. Pewnie zepsułabym im humor i oto chodzi, no cóż, ale pewnie nikt by Cie nie sprzątnął i samochody by po tobie jeździły i ludzie deptali, no ale ciebie by nie bolało a najważmiejsze, że zchrzaniłabym dzień sąsiadom i miałam fajną fotkę, którą zamieściłabym na plfoto,
no pięknie - robert maciag "więcej takich zdjęć"??? proszę bardzo, zapraszam do siebie, skojarzę Ciebie z takim milutkim chłopaczkiem (lat 11), który w ubiegłym tygodniu rozerwał 4 miesięcznego kotka na strzępy (na oczach licznej gawiedzi) swoimi malutkimi rączkami - będziesz miał tematów co niemiara - nie muszę tego oglądać i tutaj mam to na codzień przed własnymi oknami- niestety (nieletni mogą wszystko jak się okazało). Jasne więcej takich zdjęć - a może więcej szarych komórek pod czaszką by się przydało??
robert: a co Ty mozesz wiedziec o moim zastanawianiu sie nad tym? skad wiesz czym sie zajmuje? skad wiesz czemu sie poswiecam i co mnie zastanawia? moze wlasnie bardzo sie pomyliles. moze to wlasnie Ty nie powinienes tylko sie zastanawiac i rozczulac nad zdjeciami, a cos zaczac robic ;] pzdr i ide spac. dobranoc
skupcie się może nad treścia a nie tylko nad formą ... ( a autor sie pewnie smieje, pije piwo, albo już dawno śpi; he he he ); śpijcie dobrze - sokoliczka - powodzenia, i spokojnych snów; pozdrawiam was wszystkich ... tyle tu do czytania-fota trafiona!!!
[Dlaczego fotograf nie może pokazać także takiej, prawdziwej rzeczywistości? Codziennie setki zwierząt ginie na drogach] i rowniez setki razy to musze ogladac. i na drogach i na necie i w tv. bzdura jest, ze nikt tego nie pokazuje. teraz wlasnie moda sie zrobila na pokazywanie wszystkiego. a im bardziej drastyczne tym sie autorowi bardziej chwali - bo niby wielkie przeslanie, bo niby taki odwazny i pokazujacy prawde. patetyczne iscie ;] ale moze juz starczy? moze wlasnie przydaloby sie miejsce, gdzie tej Waszej kochanej rzeczywistosci by bylo mniej?
salvadore dali był agresywnym idiotą a tylu ludzi zachwyca sie jego OBRAZAMI ... gusta sa gusta, a jeżeli ktoś się czepia słów; jak wyrazić energię internetowo ... wszystko jest poezja jak napisał E.Stachura ... Świetlicki też klnie a laski piszczą na jego koncertach .... wszystko jest względne, a fota jest odstająca od poziomu plfoto ... i to jest FAKT, a czy ja dodam tutaj "i chuj" czy nie ... nie z tą fotą dużo wspóolnego .... ot co ... mniej kwiatków-więcej życia; pzdr
sokoliczko: ja nie mam psychiki zjechanej przez big brothery itd, jak to napisalas, i nie szukam taniej sensacji, przeczytaj lepiej co napisal PioSta albo At_aman (to tylko z tych ostatnich komentarzy), to moze zrozumiesz...
Wiecie co jest najlepsze? KAZDY z Was ma racje. Kazdy ocenia wedlug siebie. A przeciez nic nie jest czarne ani biale. Zupelnie pominieto tu odcienie szarosci. Zeby najtrafniej ocenic calosc wystarczy zebrac komentarze i napisac krotkie streszczenie.
podpisuje sie pod notka Maniora. do tych, ktorzy dziwia sie oburzeniu zdjeciem: mozecie sobie ogladac takie zdjecia - pelno ich na necie. cale setki tysiecy. lubicie tanie sensacje - Wasza sprawa. ale czemu ja, wchodzac na ten serwis i spodziewajac sie owszem - czasem kontrowersyjnych - ale estetycznych zdjec, musze trafic _bez ostrzezenia_ na cos takiego?? kiedy dostaje linka na ircu czy w mailu do sensacyjnego zdjecia czlowieka, ktory wyskoczyl z WTC, albo przejechanego przez pociag, jestem o tym ostrzegana i po prostu nie wchodze tam. uwazam, ze takie zdjecia powinny byc jakos oznaczone, opisane. nie kazdy ma psychike zjechana przez net, big brothera i real tv. i nie kazdy potrzebuje czegos mocnego, zeby zrozumiec przeslanie (bo troche mniej mocne juz na nim wrazenia nie robi). czy naprawde nie warto zachowac chociaz paru miejsc (rowniez na necie) z dala od modnego w naszych czasach "wywlekania wszelkich brudow na wierzch ku uciesze gawiedzi"..?
mało tu zdjęć odważnych i z jajami ... dzięki stary ... o to chyba kurwa chodzi .... bo jak ktoś wali za zachód słońca nr 435436456565252654 ocenę "wybitne" no to sorry. więcej takich fot ... więcej do myślenia a nie ślinienia; pzdr i 3mam kciuki !!
Oho, widzę, że forumowicze przywykli do kwiatuszków i zachodów słońca mają problem z oceną... No i bardzo dobrze. Może niektórzy zaczną myśleć nad głębszym sensem fotografii? Dlaczego fotograf nie może pokazać także takiej, prawdziwej rzeczywistości? Codziennie setki zwierząt ginie na drogach, przy czym każdy tylko nad zwłokami z obrzydzeniem odwraca głowę. Ja mówię: OK, POKAZAĆ takie zdjęcie, niech (nawet potencjalny) sprawca zobaczy, co pociąga za sobą nieostrożna jazda, jaką śmierć w męczarniach. To już nie tylko do tego zwierzaka się odnosi, ale i DO GINĄCYCH W WYPADKACH LUDZI... Kto to zdjęcie zobaczył, na pewno go już nie zapomni. Kto się oburzył, ten zdrów. Zdjęcie śmiałe, szczere do bólu, mało kogo byłoby na to stać - i chwała harry'emu.
napewno nie pokazales tu ani 1% z tego co naprawde sie czuje bedac swiadkiem czegos takiego .....wiec niewiem czy w takich sytuacjach oplaca sie robienie fotografii, czy nie lepiej zajac sie wtdy czyms innym, a pewnie za chwile los nagrodzilby cie piekniejsza niz to fotka. no bo ciezko tu oceniac fotke sama w sobie, walory techniczne itp, bo poprostu nie widac nic, nawetiewiadomo czy to czerwone to domalowane w photoshopie, czy naprawde zdjecia z iraku. wiec jedyne co pozostaje oceniac to postawe i wrazliwosc fotografujacego ....a najlepiej to oceni twoja przyszla żona:-) jesli sie takiej dorobisz..hahahah:-)
jeśli sam go nie męczyłeś, to fotki są ok. chwytają, bo pokazują coś mocnego, coś, co wzrusza ale nie odpycha i coś, na co nikt nie miał wpływu (zakładam, że po prostu się tam znalazłeś). inny uwali modelce głowę i ręce w szopie, to wtedy wszyscy wpadają w zachwyty i jest ok. wynikałoby z tego, że najlepiej pokazywać ból, który nie rani? pozdr. nie chce mi się wszystkiego czytać. przynajmniej nie dzisiaj
widze tu dużo cenzorów i moralistów... zdjecie jest dość wstrzasajace, a moze nawet odrzucajace, moze nawet lepiej by bylo (bez zadnych uzasadnien, no chyba, ze estetycznych czysto) gdyby sie tu w ogole nie ukazalo... jednak swiete i glosne oburzenie pachnie mi hipokryzja... nikt nie ma prawa dawac nagany moralnej za takie zdejcie... zreszta plfoto to nie forum dyskusji o moralnosci tylko o zdjeciach.. godzimy sie na to (jako masa, spoleczesntwo) by testowano leki na zwierzetach (wiekszosc oburzonych tutaj na postawe fotografujacego na pewno nie jest aktywistami ruchow obrony zwierzat), a nie pozwalamy (przynajmniej teoretyzujac - artyscie - autorowi dziela) na przykladzie zwierzecia pokazac, jaka straszna jest smierc, jakie cierpienie przynosic moze wypadek na drodze (czyjas nieuwaga, brawura, jazda po pijanemu...) / jezeli ktos oburza sie na to zdjecie, ale jednoczesnie sam je wieprzowine - ze swinek z chowu przemyslowego, albo leczy sie (nie ma takiej sily, zeby komus sie udalo nie zazyc nigdy leku testowanego na zwierzetach), to JEST hipokryta (i cenzorem BEZ uprawnien moralnych, bez "legitymacji" dla krytyki tego zdjecia ze wzgledow moralnych)... ze niby co? - wszyscy krytykujacy to zdjecie sa zapamietalymi uczestnikami ruchow obrony zwierzat? wegetarianami?... pustelnikami z gluszy nie bioracymi do ust wspolczesnych lekow?... a dlaczego nie zabronicie pracy korespondentom i fotoreporterom wojennym? maja sie wlaczac? ingerowac? moze jeszcze w kazdym przypadku powiecie, po ktorej stronie konfliktu maja sie angazowac, kogo bronic?.. tzn. odkladac aparat i brac do reki karabin?.. a tu odkladac aparat i co?... wiezc do weterynarza?.. jak kot byl w takich konwulsjach czy drgawkach przedsmiertnych, to znaczy, ze NIE bylo juz dla niego ratunku...
mam takie swoje zdjecie - nie pamietam w tej chwili nazwiska - przypomnijcie mi - jak sie nazywal ten, chyba premier, izraela, zastrzelony pare lat temu... byla afera z nieudolnoscia ochrony, ktora dopuscila do zamachu, a niby tak dobrze chroniony byl ten premier... to byl taki polityk wazny izraelski, ktory troche jakby zapoczatkowal proby dialogu i dogadywania sie z palestynczykami, wykazal nieco dobrej woli - nawet duzo, jak na ten konflikt... nie przypominam sobie nazwiska... Rabin?.. no, mniejsza z tym - przypomnicie mi moze... no wiec mam takie zdjeie - wdowa po nim, oczywiscie juz starszawa kobieta - patrzy na cos zadzierajac troche glowe do gory... - i tak jak dziecko zafascynowane czy zajete czyms bardzo - wystawia jezyk, dosc mocno i jeszcze go "zawiaj" na koncu... wyglada to wszystko troche nieestetycznie, moze nawet niesmacznie "wedlug powszechnie uznawanych kanonow", a na pewno jest to zdjecie "atrakcyjne" (do wziecia) przez Tabloidy i szmatlawce (typu "NIE") - znana osoba z taka nieladna mina... tak nieladnie pokazana... i co - np. wystawilbym tu takie kontrowersyjne estetycznie i kontekstowo (osoba) zdjecie... jaka cenzurke moralna byscie mi wystawili za zdjecie?... co wazniejsze w takim serwisie, jak ten, gdzie prezentuje sie i wystawia zdjecia pod osad "fotograficzny", "merytoryczny"... np. po to, zeby sie - po komentarzach innych - czegos nauczyc... co wazniejsze? uchwycenie momentu? refleks fotografujacego? sprawnosc warsztatowa? spostrzegawczosc?... zamrozenie ciekawego czy niecodziennego zdarzenia na klatce filmu?.. czy tez wazniejsze, jest to, czy "wypada" takie zdjecie tu wystawiac, czy tez nie?... bo, jak tak czytam te krytyle (oczywiscie nieprzyjemnego, ale POKAZUJACEGO RZECZYWISTOSC !!!) zdjecia kota, to wydaje mi sie, ze dla was wazniejsza jest nie fotografia, tylko czyjas moralnosc... szczerze sie przyznam, ze WOLALBYM takich zdjec tu nei spotykac, ale nie przyszloby mi do glowy cenzurowac KOGOS innego, lub wystawiac komus oceny moralne... nie o to w PLFOTO chodzi... wole ogladac krajobrazy, lub piekne akty, albo "ciekawostki" fotograficzno-formalne i ciekawe obiekty, a nie ten horror.. ale nie mozna takich zdjec tak w czambul potepiac i wytaczac (off-topic'owych) ciezkich armat "moralnosciowych"...
co do tego zdjecia - byloby lepsze nie jako taka "mozaika" (szachwonica) jak teraz, tylko po "popracowaniu" nad "stykami" pól szachownicy, tak, zeby uzyskac "seamless pattern"... teraz jest to "zbyt doslowne" (ulozone obok siebie "zdjecia poklatkowe" NIBY... )
dużo tu bełkotu niestety... hipokryzja, egzaltacja i głupota. normalka... to nie miejsce by pokazywać takie "prace" (bopoco?) wszystko można pokazać i uzasadnić, tylko trzeba mieć coś do powiedzenia
bonoo napisał tu i tam (niewtajemniczonych zapraszam do swoich i "bonoo" komentarzy): "jak zwykle: temat o zupie a rozmowa o dupie" - po poprzednim zdjęciu odpadłam za granicę. Potem wróciłam, żeby sprawdzić akcję na plfoto i co? ODPADAM. Masz ciekawsze komentarze do NAPRAWDĘ DYSKUSYJNYCH FOT czy zaprogramowałeś sobie wpisy?
Autor: fota postrząsająca. I bardzo dobrze. Z zachowaniem po focie jednak kłopot. :((
oo widze ze dalej nie rozmawiacie (procz wyjatkow) wszystko sprowadza sie do tego ze widzicie umierajcego kota, w agonii i KRZYCZYCIE. zdjecie zrobilem odruchowo, wlasciwie mialem aparat w reku, spojrzalem przez okno i go zobaczylem. ale to nie wazne. ja wiem ze woleliibyscie ogladac male dzieci, pieski, rozebrane laseczki, widoczki i kwiatuszki. Enrique Metinides przez cale swoje zycie fotografowal ofeiary wypadkow samochodowych, trupy, krew wyciekajaca z ust. Robert Capa sfotografowal upadajacego postrzelonego zolnierza. Cale World Press Foto - trupy, wojna, ofiary - ludzie bez nog, glow, rak, ofiary mordow, masowe groby - taki jest swiat i zawsze taki byl - i bedzie. Ogladacie te zdjecia, wlasciwie jest tak tego duzo ze nie jestes w stanie nic zrobic, obrazy wpadaja go mozgu i z niego wypadaja. jak nie chcecie to nie patrzcie, nie ogladajcie i nie rozmawiajcie. czym sie rozni to zdjecie od zdjecia zabitego czlowieka? od jak powiedzial kacperson kurczakow w miesnym? pokazalem moment - chwile - i tyle. wrecz odruchowo jak zrobilbym to jak w kazdej sytuacji gdy widze obraz.
Szkoda że pozycje kota nie mają jakiegos przełożenia na celowy układ w dziewieciu polach kompozycji. Cos jak np tablica Kepplera....Aspekt moralny nie podlega dyskusji, ponieważ wszelkie formy cenzury świadczą jedynie o ograniczeniach cenzurujacego, niezaleznie od jakości cenzurowanego utworu.
mam pytanie do wszystkich, których to zdjęcie zbulwersowało: ilu z was zabrałoby kota do weterynarza? ilu by wzięło plastikową torbę i zabrało zwierzę na wysypisko, a ilu stało by głupio się wpatrując i powtarzając banalną i bezproduktywną formułkę: biedactwo, ojej! Jeżeli takie zdjęcie wywołuje w was jedynie agresję wobec autora, a nie oburzenie na kierowcę (a wielu jest takich palantów) to ten świat jest naprawdę popieprzony
ja juz napisalem co bym zrobil, dalbym w morde, a potem bym robil zdjecia panu od tej fotografii lezacemu na asfalcie (przynajmniej 9 zeby fajnie wygladalo na plfoto). Oczywiscie zartuje, co nie zmienia faktu, ze tej foty nie powinno tu byc, i ze bardzo temu panu wspolczuje, Podejrzewam ze autor nawet nie wie czego, ale to juz jego problem.
Wchodząc na serwis plfoto.com jestem przygotowany na pojawienie się na monitorze różnych zdjęć, mniej czy bardziej drastycznych również. Jednak to zdjęcie zaskoczyło mnie. Uważam, że podchodzi ono pod jeden z punktów regulaminu - 6. Zabronione jest zamieszczanie zdjęć i opinii \....\sprzecznych z zasadami współżycia społecznego. Jest wolność wypowiedzi, ale jeżeli ktoś podtyka mi pod nos zdjęcie przedstawiające śmierć to ja chcę być o tym uprzedzony. Tak samo z pornografią, zdjęciami przedstawiającymi ofiary morderstw itd. Z tego powodu gazety nie zamieszczają zdjęć ofiar wypadków na szpaltach opisujących te wypadki. Pokazywanie śmierci kota w ten sposób jest ekshibicjonizmem. Niech właściciele kotów się wypowiedzą, czy wyobrażają sobie co by zrobili gdyby to był ich kochany kot?
Kot_Filon i Persefona - kiedy jest sens pomagać - owszem, należy bezwarunkowo to zrobić. Moim zdaniem tu nie było bo co zbierać. Niestety. Ponieważ tak oceniłem "szanse" na przeżycie tego zwierzaka, nie osądzam autora o sadyzm, okrucieństwo i brak serca. Jest to straszne, co tu kryć. Autor jest świadkiem zdarzenia na które nie miał wpływu. Zarejestrował je i pokazał na plfoto. Jest to zdjęcie przykre, smutne, takie sobie technicznie i kolorystycznie nijakie. W kategorii oddziaływania jest bardzo mocne i dobre. Ale skąd to potępienie, osąd i afera??? Widzieliście zdjęcia Tomasza Guzowatego? Albo jakiekolwiek przyrodnicze zdjęcia na NG, Annimal Planet, czy innym Discovery??? Tamte zdjęcia różnią się o tego przepaścią jakościową, techniczną kolorystyczną, czyli wszystkim poza tematem. Czy chodzi o to, że autor pokazał kota w agonii, czy że nie zareagował? Pokazał - ma takie prawo; nie pomógł (nie wiadomo w sumie) - bo BY NIE POMÓGŁ. niestety, ale tak to wygląda. pozdrawiam.
PS
Czy jak jesteście na targu rybnym - ratujecie ryby z korytek? Czy przed Bożym Narodzeniem ratujecie karpia? Czy jecie mięso i jak sobie radzicie z emocjami na stoisku z wędlinami??? Co powiecie na jajecznicę patrzącą z talerza?
Czy Autor moglby sie wypowiedziec na temat? Bardzo bym prosila. Samo zdjecie jest jak dla mnie bardzo negatywne. Ale ja tu widze ze bardzo wiele osob rozgryzlo osobowosc Autora. Chcialabym wiedziec co on myslal i czul robiac zdjecia, ukladajac je oraz co czuje teraz. Nie chce zgadywac i osadzac. Nie podoba mi sie, ze Wy go osadziliscie. Calosc PRZYKRA. Podoba mi sie to co napisac LeszekT: "dobra strona takiej foty, to możliwość wyboru tych osób, z którymi chce się mieć coś wspólnego."
Dla mnie zdjęcie jest super! Nie dlatego co przedstawia, ale jakie kontrowersje wywołało, jaką burzę, ile głosów obrzydzenia. Zdjęcie ma wywoływać emocje i tu skutek w 200% został osiągnięty.
to wsyzstko bez sensu "a czy ty pomogłeś kiedys.." najlepiej tak powiedzieć... po co pomagać, i próbować ocalić życie? przecież mogą to zrobić inni... Otóż nie zgadzam się z tobą Etel i Kacprze.Ja mysle że jedank ktoś by pomógł.ja bym pomógł.(i pomogłem będąc w takiej sytuacji)a to że ty bys nie pomogl nie znaczy ze inni by nie pomogli..
nie ma sensu tego ciągnąć
coraz bardziej jestem przerażony w jakim ja świecie żyje
Zdejmij tę fotkę. Przekracza pewną granicę moralną. Jeżeli tego nie rozumiesz to masz problem. Rozumiem, że chciałeś się pochwalić. Ok pochwaliłeś się i wystarczy.
harry: usun to fotke bo jak tak dalej pojdzie to trafisz na top48 i dopiero zawrze ..... wieksze audytorium i wogole, fotka pomimo ze nic ze sztuki nie ma to kontrowersyjna jest i tyle. disconnect
Ja pisałam co ja bym zrobiła w takiej sytuacji i co zrobiłam w podobnej, a tak jak wxześniej pisalam, nie mam zamiaru kamienować autora, tylko osobników których komentarze są kompletnie głupie i bezduszne
Persefona, skoro nie bylas swiadkiem takiej tragedii, to nie mow co bys zrobila, a tym bardziej co inni powinni zrobic, bo ja swiadkiem bylam, tak jak pisalam wczesniej i choc zwierzaki kocham pewnie bardziej niz ludzi, po prostu poszlam dalej... nie chce sie z nikim klocic, sprzeczac, ale mowienie drugiej osobie co powinna zrobic, bo ja napewno bym tak zrobila jest po prostu czczym gadaniem :(
Nigddy na moich oczach nikt nie potracił zwierzaka, chociaż raz i wyobraź sobie, że wysiadłam z samochodu, żeby zobaczyc co sie stało. Feralny kierowca tez tak zrobil okazlo sie ze psiak trafil miedzy kola, wiec otrzepal sie i poszedl swpja droga.
harry, wez sobie to zdjęcie opatrz w ramki i walnij nad łózko .... a tera skasuj.
nie rozumiem kto potrafi w takim momencie robic zdjęcia...
Za _____Tangerine_________ [ 2003-09-29 01:42:07 ] i za LeszekT[ 2003-09-08 07:15:49 ]. Może by się znalazło jeszcze kilka wartościowych wypowiedzi, ale nie mam siły grzebać w spamie.
przerażające...rozumiem, ze miało szokować...udało się
...
doskonały poliptyk, Twe prace przypominają mi 13metrowca! Trzym tak dalej!!!!!!!!
a mnie sie przypomina Baginski i jego "Sztuka Spadania", czyzby mial inspiracje na plfoto?
jeszcze zyl no to sie nie dziwie ze teraz robisz dziwki, pozdrawiam :(
W naturze nic nie ginie tylko wszytko zmienia swoja postac, przejscia dla nas sa bolesne a to tylko kolej rzeczy. Nie wiem dlaczego was to tak bulwersuje jest to straszne i ceisze sie ze ludzie to pokazuja bo daje nam do myslenia. Na swiecie dzieja sie duzo gorsze rzeczy i niz zdychajacy kot na ulicy, ktoremu nie pomorzemy w zaden sposob, a to zdjecie jest dla niego pomnikiem. Gratuluje odwagi:)
szokujące...zobaczcie komentarze!!!
Wybitne i koszmarne zarazem, po ponad roku tak samo mocno kopie po duszy...
Tak sobie odwiedzam ULUBIONE i uświadomiłem sobie, że to jedyne zdjęcie kota jakie tam dodałem...
Chłop żywemu nie przepuści.
...
pojebalo kogos?????????? pokazywac meczarnie biednego kotka? to obrzydlistwo i brak smaku.
psylocybek - zdaje się, że on nie układał tego kota... ten kot wierzga tuż przed zejściem... widziałem coś takiego na własne oczy. Nie można już w takim momencie NIC zrobić. Można jedynie odwrócić głowę...
Ja rozumiem ze chciales cos wyrazic. ale jak pomysle ze trzeba bylo do tego celu specjalnie ukladac tego biednego kota w wielu pozycjach to wydaje mi sie to z deka makabryczne. z drugiej strony kazdy przeciez nabija kurczaka na rozen co najmniej pare razy w zyciu....
nie
Nie masz uczuc chyba. Masakra. Kolejny koneser rottena? Szokuje, ale ma swoje przeslanie. Niemniej jednak nie moge patrzec...
Cytuje: oleyneetschack [ignoruj] napisał 08.09.03 02:09 ale gowno; wkg [ignoruj] napisał 08.09.03 02:07 ale kurwa glupek. lkgm [ignoruj] napisał 08.09.03 02:07 głupszego zdjęcia w plfoto nie widziałem !!!! - To jest nasza kultura wypowiedzi. Zdjecie mnie cofa ale pomysl jest. Ocenianie zdjecia i jego autora w taki sposob jak zacytowalem jest bardzo niebardzo. FilipP: Zgadzam sie z Toba, dla mnie jest jednym i drugim jednoczesnie wiec nie stawiam oceny wogole.
o ho...
dozwolone od lat 21
Still alive! ...jak widać fota o jednej "małej" śmierci ciągle żywa...
to jest wlasnie smierc. i kazdy z nas w koncu ja spotka. albo bedize sie wierzgal albo umrze spokojnie. problem polega na tym, ze nasza cywilizacja rozpaczliwie chce o tym zapomniec. udaje ze to nie istnieje. ze wszystko jest sliczne, kolorowe, humanitarne a kurczaki w hodowlach PRZEMYSLOWYCH jak to Piosta zauwazyl nie zra wlasnych odchodow [opatentowana technologia] w klatkach ich wlasnej wielkosci. // najgorsze jest to ze nasza cywilizacja dba o to by nawet w naszych kiblach pachnialo lawenda... paradoksalnie jej wytwory sa rozpiesczonymi, rozwydrzonymi agresorami czekajacymi by uderzyc. bo jak mozna powiedizec ze w obronie smiesznie zreszta pojetej obrony zdychajacego kotka - zbilby fotografa tak ze ten lezalby na asfalcie?? nie przechodzicie inicjacji. nie wybijaja wam przedniego zeba i nie tanczycie tanca doroslosci sami zadajac sobie rany. nie wiecie czym jest cierpienie i dlatego zadajac innym nie wiecie tak naprawde co czynicie... zas cierpienie postrzegacie jedynie w kwestii wizualnej. jesli nie zobaczycie takich zdjec to wszystko bedize w porzadku. do tego sprowadzja sie wasz ewypowiedzi. i jestescie obludni jak cholera...
no wlasnie az sie nie chce uwiezyc... bo przeciez jak czlowiek moze cos takiego zrobic.... a tak naprawde to czlowiek nie ma zadnych zachamowan trzeba go tylko umiejetnie obrobic propaganda, kazaniem itp. itd........
undercoderbrother - wiem o ktorym zdjeciu mowisz...az sie nie chce uwierzyc ze to sie dzialo naprawde.
OCHYDA!!!!!!!!!1
jestem zdecydownie za !!! ostatnio przegladalem pewna gazete i bylo tam zdjecie tzw. "wianuszka" czyli: jakies 6 zamordowanych dzieci w wierku 3-7 lat powieszonych dookola drzewa przy pomocy drutu kolczastego.. stare zdjecie z II wojny swiatowej, przedstawiajace droge do wolnej Ukrainy -metody UPA.. i to zdjecie naprawde mna wstarzsnelo....czlowiek uwielbia zyc w nieswiadomosci ze jest zwierzeciem ba newer gorszy od zwierzecia w okrucienstwie... takie zdjecia powinny byc i powinny byc pokazywane bo gdy zbyt wielu zapomnie, pieklo zaczyna sie od nowa uff pozno juz jest
wszystkim polecam aktywnie uczestniczącym w tej porywającej dyskusji polecam stronę www.rotten.com - A zdjęcie bardzo dobre. Pozdrawiam.
widze sztuka współczesna z elementami futuryzmu... brutalne... aczkolwiek trzeba docenic pomysł i przesłanie autora... JAK DLA MNIE SUPER ! ... nie wiem czemu fotka spotkała się z takim "zbesztaniem" przez szanownych uzytkownikow... przedstawia ona prawde... a nie jakies landrynkowe obłudy zakrywające rzeczywistość... pamietacie może słynne instalacje np. w Warszawskiej Zachęcie ? ... papież + metoryt... krzyż + genitalia... = sztuka wspólczesna... sztuka którą tworzysz Ty... Twoja wyobraźnia... PS Autor zauwazylem rozjechanego kotka na ulicy i zrobil mu kila kadrow i zmontowal !
Fajowy pomysl. zrob kilka takich zestawow zdjec i biegnij do jakijs galeri! Przyjde napewno. Daj tylko znac.
Manior - jest już taka kategoria "inne". To zdjęcie powinno być w kategorii report. A wszystkim oburzonym pojawieniem sie tej fotki przypominam ze to jest serwis internetowy, gdzie kazdy moze powiesic CO MU SIE ŻYWNIE PODOBA i Ty mozesz to zobaczyć. Skoro boisz się, że zobaczysz cos czego bys nie chciał(a) zobaczyc nie odwiedzaj takich serwisow. Skoro ryzyko podjęte zostało - po co ta dyskusja? SKORO ADMIN NIE ZDJĄŁ tego zdjęcia - pomimo takiego sprzeciwu - oznacza ze fotka choć kontrowersyjna jest OK. pozdrawiam
A może powinna być na serwisie dodatkowa kategoria, na zdjęcia przedstawiające śmierć, porno, pawia, sranie w banie itd. Wszystkie niesmaczne, kontrowersyjne fotki. Nazywała by się np. Szok, Heavy photo, Drastyczne czy cos w tym stylu. Byłoby to jednocześnie miejsce do którego wchodziliby zdecydowani na to. Uniknęloby się wielu nieporozumien. Pozdrawiam
Przepraszam, to ja jestem chora bo nie byłabym w stanie udokumentować czegoś podobnego "ku przestrodze innym". Idę się leczyć. Po wyleczeniu mam nadzieję, że zadowolę gusta co poniektórych żądnych mocnych, dobitnych wrażeń.
ROBERT MACIĄG - personalnie nikogo nie ciągam, nie obrażam - ponawiam swoje zaproszenie, A IDEOLOGIĘ TO SOBIE MOŻNA PRZECIEŻ DOROBIĆ DO WSZYSTKIEGO, WEDLE WŁASNYCH CHORYCH ŻYCZEŃ. Dla mnie niezdrowe jest robienie takich zdjęć. Zaraża obojętnością. Ludzie nie do takich widoków się przyzwyczajają, nieprawdaż? I skąd później taka znieczulica? Nawet nie chce mi się już prosić o chociażby troszeczkę pomyśunku. Nie ma po co. I tak słyszysz to co usłyszeć chcesz. Beton- stal bez szkła.
pierdole ten rodzaj ''fotografii''
miałem niedawno wróbla w garści - znaczy zdjąłem go z drogi, bo żywy był, machał skrzydłami i ciężko oddychał, jednak ratowanie zwierzęcia, które jest w agonii i nic mu już nie pomoże jest nie potrzebne - lepiej zostawić je w spokoju
mniaaammm :) tylko czemu takie miniaturki? lepiej by był jeden na caly ekran.. wtedy by byl czadzik :) hehe.. pozdrawiam
pomysl: niech autor doda w ps-ie czerwony napis widoczny w miniaturce "drastyczne!". o. /me bedzie usatysfakcjonowana ;]
sokoliczko ... tylko jak to zrobic ??? (to oznaczenie) ??? jakies pomysly ???
[oczywiscie ze nie musisz ogladac tutaj takich fot-nikt nikogo pod pistoletem itd.] to oznaczcie je jakos. naprawde nie kazdy potrzebuje (delikatnie mowiac) mocnych wrazen zeby zrozumiec, ze zwierze tez cierpi.
Bry! A właściwie: DOBRY WIECZÓR! :)) Mowa moja będzie długa... 1) zaspałam przez to zdjęcie, spóźniłam się w jedno BARDZO WAŻNE MIEJSCE. trudno, warto było. :)) 2) Autor: taka refleksja mnie naszła i wspominka z prezentracji pracy kolegi, co na kolana mnie dawno temu swoimi fotkami rzucał. Jedno dziewcze ocierało łezki w trakcie owej prezentacji. Potem, kilka dni później inni zaczęli się przyznawać, że też zapłakali. Ważne - czasem wystarczy jedna silna reakcja, odzew jednego czlowieka, by byc dumnym ze swojego zdjęcia, pracy, wyczynu. Tu masz co najmniej kilka (-dziesiąt?) powodów do dumy. Jeśli komukolwiek z poniżej wpisanych zapadnie ten montaż w pamięć i jeśli choćby jednemu z nich przypomni się za kółkiem - czego chceć więcej? 3) Do wszystkich: nie, żebym moralizować chciała, tylko - QRDE - jak trudno zapamiętać "kto jest bez winy, niechaj pierwszy rzuci kamień". Polska - kraj, w którym podobno ponad 90 proc. mieszkańców to KATOLICY! "Bravo" text z początku o dawaniu w mordę i późniejszym foceniu kotka. :)) Pozdr!
i jeszcze jedno ;] kto z was jeździ samochodami ? kto z was przejechał już kota i zostawił go zdychającego na ulicy i uciekł ? ... KRZYCZCIE dalej :|
dot: o co ci chodzi ? o fote jako forme wyrazu czy o twoje problemy z otaczajacym cie światem - fota jest fota, a twoje blokowisko nie ma z tym nic wspolnego, oczywiscie ze nie musisz ogladac tutaj takich fot-nikt nikogo pod pistoletem itd. śmierć jest elementem życia-czy się to będzie pokazywało czy nie. a dlaczego nie ? ta fota coś wyraża, a że ci to nie smakuje ( bo nie ma co ukrywać że zdjęcia są "ciężkie") ale dlaczego ten atak, na fotografa, na moderatora plfoto, czy na twoje blokowisko. więcej zastanowienia, więcej wyczucia ... ;pzdr
lzy same cisna sie do oczu
Ja nic nikomu nie zarzucam, takie bylo twierdzenie samego autora, tyle, ze juz sie schowalo z racji dlugich komentarzy.
To śmieszne zarzucać komuś, że sam uśmiercił kotka, żeby mu fotki popstrykać jak umiera. Tak samo dziecinny poziom, jak przy niektórych makro: "Zdjęcie zbyt udane - pewnie zasuszonego pstrykałeś, albo zamroziłeś na śmierć w zamrażalniku, bandyto ty jeden..."
Ale nawet jeśli tego nie zrobiłeś, ale stć na takie komentarze i cieszy cie rbienie zdjęć umierającym i cierpiącym to i tak jesteś zwykłym popaprańcem i tyle
nie wiem HARRY czy to co piszesz to prawda, czy chcesz tylko podkręcić ludzi do większej liczby komentarzy, ale jeśli tak faktycznie było to powiem Ci, że gdybym miala za sąsiadkę twoją rodzine i nie lubiłabym typów, to bym zrobiła im na złość i wyrzuciła synka z 12 piętra i byłaby fotka. Pewnie zepsułabym im humor i oto chodzi, no cóż, ale pewnie nikt by Cie nie sprzątnął i samochody by po tobie jeździły i ludzie deptali, no ale ciebie by nie bolało a najważmiejsze, że zchrzaniłabym dzień sąsiadom i miałam fajną fotkę, którą zamieściłabym na plfoto,
czytałem wszystkie wypowiedzi, ale nie powiem więcej ani słowa.....
no pięknie - robert maciag "więcej takich zdjęć"??? proszę bardzo, zapraszam do siebie, skojarzę Ciebie z takim milutkim chłopaczkiem (lat 11), który w ubiegłym tygodniu rozerwał 4 miesięcznego kotka na strzępy (na oczach licznej gawiedzi) swoimi malutkimi rączkami - będziesz miał tematów co niemiara - nie muszę tego oglądać i tutaj mam to na codzień przed własnymi oknami- niestety (nieletni mogą wszystko jak się okazało). Jasne więcej takich zdjęć - a może więcej szarych komórek pod czaszką by się przydało??
no i wyszło na bezsensowna kłutnie - nie chciałem :| jestem po prostu zmęczony zachwytami nadkolejnymi fotami kwiatków, to wszystko ... sorki
robert: a co Ty mozesz wiedziec o moim zastanawianiu sie nad tym? skad wiesz czym sie zajmuje? skad wiesz czemu sie poswiecam i co mnie zastanawia? moze wlasnie bardzo sie pomyliles. moze to wlasnie Ty nie powinienes tylko sie zastanawiac i rozczulac nad zdjeciami, a cos zaczac robic ;] pzdr i ide spac. dobranoc
skupcie się może nad treścia a nie tylko nad formą ... ( a autor sie pewnie smieje, pije piwo, albo już dawno śpi; he he he ); śpijcie dobrze - sokoliczka - powodzenia, i spokojnych snów; pozdrawiam was wszystkich ... tyle tu do czytania-fota trafiona!!!
To zdjecie rusza, bo jest z życia wzięte. dla przeciwników "oczy szeroko zamknięte"
jezeli "musisz" to co dziennie oglądać to może zaczniesz się nad tym zastanawiać ... życie to coś więcej niżmalowanie paznokci ....
[Dlaczego fotograf nie może pokazać także takiej, prawdziwej rzeczywistości? Codziennie setki zwierząt ginie na drogach] i rowniez setki razy to musze ogladac. i na drogach i na necie i w tv. bzdura jest, ze nikt tego nie pokazuje. teraz wlasnie moda sie zrobila na pokazywanie wszystkiego. a im bardziej drastyczne tym sie autorowi bardziej chwali - bo niby wielkie przeslanie, bo niby taki odwazny i pokazujacy prawde. patetyczne iscie ;] ale moze juz starczy? moze wlasnie przydaloby sie miejsce, gdzie tej Waszej kochanej rzeczywistosci by bylo mniej?
salvadore dali był agresywnym idiotą a tylu ludzi zachwyca sie jego OBRAZAMI ... gusta sa gusta, a jeżeli ktoś się czepia słów; jak wyrazić energię internetowo ... wszystko jest poezja jak napisał E.Stachura ... Świetlicki też klnie a laski piszczą na jego koncertach .... wszystko jest względne, a fota jest odstająca od poziomu plfoto ... i to jest FAKT, a czy ja dodam tutaj "i chuj" czy nie ... nie z tą fotą dużo wspóolnego .... ot co ... mniej kwiatków-więcej życia; pzdr
PioSta: podpisuje sie pod Twoja wypowiedzia wszystkim konczynami :-) pozdrawiam
sokoliczko: ja nie mam psychiki zjechanej przez big brothery itd, jak to napisalas, i nie szukam taniej sensacji, przeczytaj lepiej co napisal PioSta albo At_aman (to tylko z tych ostatnich komentarzy), to moze zrozumiesz...
robert: rzeczywiscie niezwykla to poezja powiedziec chuj, pierdnac i zrobic zdjecie jak kot zdycha ;]] pzdr
widze ze jednak znalazlo sie tu paru madrych ludzi, to dobrze:) pozdr PioSta i At_aman:) (jesli jest was wiecej, to rowniez pozdrawiam;))
sokoliczka: u cioci na imieninach to nie wszystko .... a wszystko jest poezja ... i chuj! ; pzdr
Wiecie co jest najlepsze? KAZDY z Was ma racje. Kazdy ocenia wedlug siebie. A przeciez nic nie jest czarne ani biale. Zupelnie pominieto tu odcienie szarosci. Zeby najtrafniej ocenic calosc wystarczy zebrac komentarze i napisac krotkie streszczenie.
podpisuje sie pod notka Maniora. do tych, ktorzy dziwia sie oburzeniu zdjeciem: mozecie sobie ogladac takie zdjecia - pelno ich na necie. cale setki tysiecy. lubicie tanie sensacje - Wasza sprawa. ale czemu ja, wchodzac na ten serwis i spodziewajac sie owszem - czasem kontrowersyjnych - ale estetycznych zdjec, musze trafic _bez ostrzezenia_ na cos takiego?? kiedy dostaje linka na ircu czy w mailu do sensacyjnego zdjecia czlowieka, ktory wyskoczyl z WTC, albo przejechanego przez pociag, jestem o tym ostrzegana i po prostu nie wchodze tam. uwazam, ze takie zdjecia powinny byc jakos oznaczone, opisane. nie kazdy ma psychike zjechana przez net, big brothera i real tv. i nie kazdy potrzebuje czegos mocnego, zeby zrozumiec przeslanie (bo troche mniej mocne juz na nim wrazenia nie robi). czy naprawde nie warto zachowac chociaz paru miejsc (rowniez na necie) z dala od modnego w naszych czasach "wywlekania wszelkich brudow na wierzch ku uciesze gawiedzi"..?
mało tu zdjęć odważnych i z jajami ... dzięki stary ... o to chyba kurwa chodzi .... bo jak ktoś wali za zachód słońca nr 435436456565252654 ocenę "wybitne" no to sorry. więcej takich fot ... więcej do myślenia a nie ślinienia; pzdr i 3mam kciuki !!
Oho, widzę, że forumowicze przywykli do kwiatuszków i zachodów słońca mają problem z oceną... No i bardzo dobrze. Może niektórzy zaczną myśleć nad głębszym sensem fotografii? Dlaczego fotograf nie może pokazać także takiej, prawdziwej rzeczywistości? Codziennie setki zwierząt ginie na drogach, przy czym każdy tylko nad zwłokami z obrzydzeniem odwraca głowę. Ja mówię: OK, POKAZAĆ takie zdjęcie, niech (nawet potencjalny) sprawca zobaczy, co pociąga za sobą nieostrożna jazda, jaką śmierć w męczarniach. To już nie tylko do tego zwierzaka się odnosi, ale i DO GINĄCYCH W WYPADKACH LUDZI... Kto to zdjęcie zobaczył, na pewno go już nie zapomni. Kto się oburzył, ten zdrów. Zdjęcie śmiałe, szczere do bólu, mało kogo byłoby na to stać - i chwała harry'emu.
napewno nie pokazales tu ani 1% z tego co naprawde sie czuje bedac swiadkiem czegos takiego .....wiec niewiem czy w takich sytuacjach oplaca sie robienie fotografii, czy nie lepiej zajac sie wtdy czyms innym, a pewnie za chwile los nagrodzilby cie piekniejsza niz to fotka. no bo ciezko tu oceniac fotke sama w sobie, walory techniczne itp, bo poprostu nie widac nic, nawetiewiadomo czy to czerwone to domalowane w photoshopie, czy naprawde zdjecia z iraku. wiec jedyne co pozostaje oceniac to postawe i wrazliwosc fotografujacego ....a najlepiej to oceni twoja przyszla żona:-) jesli sie takiej dorobisz..hahahah:-)
jeśli sam go nie męczyłeś, to fotki są ok. chwytają, bo pokazują coś mocnego, coś, co wzrusza ale nie odpycha i coś, na co nikt nie miał wpływu (zakładam, że po prostu się tam znalazłeś). inny uwali modelce głowę i ręce w szopie, to wtedy wszyscy wpadają w zachwyty i jest ok. wynikałoby z tego, że najlepiej pokazywać ból, który nie rani? pozdr. nie chce mi się wszystkiego czytać. przynajmniej nie dzisiaj
Dajesz świadectwo i masz odwage. Doceniam tą prace.
Fuuuuuuu!
widze tu dużo cenzorów i moralistów... zdjecie jest dość wstrzasajace, a moze nawet odrzucajace, moze nawet lepiej by bylo (bez zadnych uzasadnien, no chyba, ze estetycznych czysto) gdyby sie tu w ogole nie ukazalo... jednak swiete i glosne oburzenie pachnie mi hipokryzja... nikt nie ma prawa dawac nagany moralnej za takie zdejcie... zreszta plfoto to nie forum dyskusji o moralnosci tylko o zdjeciach.. godzimy sie na to (jako masa, spoleczesntwo) by testowano leki na zwierzetach (wiekszosc oburzonych tutaj na postawe fotografujacego na pewno nie jest aktywistami ruchow obrony zwierzat), a nie pozwalamy (przynajmniej teoretyzujac - artyscie - autorowi dziela) na przykladzie zwierzecia pokazac, jaka straszna jest smierc, jakie cierpienie przynosic moze wypadek na drodze (czyjas nieuwaga, brawura, jazda po pijanemu...) / jezeli ktos oburza sie na to zdjecie, ale jednoczesnie sam je wieprzowine - ze swinek z chowu przemyslowego, albo leczy sie (nie ma takiej sily, zeby komus sie udalo nie zazyc nigdy leku testowanego na zwierzetach), to JEST hipokryta (i cenzorem BEZ uprawnien moralnych, bez "legitymacji" dla krytyki tego zdjecia ze wzgledow moralnych)... ze niby co? - wszyscy krytykujacy to zdjecie sa zapamietalymi uczestnikami ruchow obrony zwierzat? wegetarianami?... pustelnikami z gluszy nie bioracymi do ust wspolczesnych lekow?... a dlaczego nie zabronicie pracy korespondentom i fotoreporterom wojennym? maja sie wlaczac? ingerowac? moze jeszcze w kazdym przypadku powiecie, po ktorej stronie konfliktu maja sie angazowac, kogo bronic?.. tzn. odkladac aparat i brac do reki karabin?.. a tu odkladac aparat i co?... wiezc do weterynarza?.. jak kot byl w takich konwulsjach czy drgawkach przedsmiertnych, to znaczy, ze NIE bylo juz dla niego ratunku... mam takie swoje zdjecie - nie pamietam w tej chwili nazwiska - przypomnijcie mi - jak sie nazywal ten, chyba premier, izraela, zastrzelony pare lat temu... byla afera z nieudolnoscia ochrony, ktora dopuscila do zamachu, a niby tak dobrze chroniony byl ten premier... to byl taki polityk wazny izraelski, ktory troche jakby zapoczatkowal proby dialogu i dogadywania sie z palestynczykami, wykazal nieco dobrej woli - nawet duzo, jak na ten konflikt... nie przypominam sobie nazwiska... Rabin?.. no, mniejsza z tym - przypomnicie mi moze... no wiec mam takie zdjeie - wdowa po nim, oczywiscie juz starszawa kobieta - patrzy na cos zadzierajac troche glowe do gory... - i tak jak dziecko zafascynowane czy zajete czyms bardzo - wystawia jezyk, dosc mocno i jeszcze go "zawiaj" na koncu... wyglada to wszystko troche nieestetycznie, moze nawet niesmacznie "wedlug powszechnie uznawanych kanonow", a na pewno jest to zdjecie "atrakcyjne" (do wziecia) przez Tabloidy i szmatlawce (typu "NIE") - znana osoba z taka nieladna mina... tak nieladnie pokazana... i co - np. wystawilbym tu takie kontrowersyjne estetycznie i kontekstowo (osoba) zdjecie... jaka cenzurke moralna byscie mi wystawili za zdjecie?... co wazniejsze w takim serwisie, jak ten, gdzie prezentuje sie i wystawia zdjecia pod osad "fotograficzny", "merytoryczny"... np. po to, zeby sie - po komentarzach innych - czegos nauczyc... co wazniejsze? uchwycenie momentu? refleks fotografujacego? sprawnosc warsztatowa? spostrzegawczosc?... zamrozenie ciekawego czy niecodziennego zdarzenia na klatce filmu?.. czy tez wazniejsze, jest to, czy "wypada" takie zdjecie tu wystawiac, czy tez nie?... bo, jak tak czytam te krytyle (oczywiscie nieprzyjemnego, ale POKAZUJACEGO RZECZYWISTOSC !!!) zdjecia kota, to wydaje mi sie, ze dla was wazniejsza jest nie fotografia, tylko czyjas moralnosc... szczerze sie przyznam, ze WOLALBYM takich zdjec tu nei spotykac, ale nie przyszloby mi do glowy cenzurowac KOGOS innego, lub wystawiac komus oceny moralne... nie o to w PLFOTO chodzi... wole ogladac krajobrazy, lub piekne akty, albo "ciekawostki" fotograficzno-formalne i ciekawe obiekty, a nie ten horror.. ale nie mozna takich zdjec tak w czambul potepiac i wytaczac (off-topic'owych) ciezkich armat "moralnosciowych"... co do tego zdjecia - byloby lepsze nie jako taka "mozaika" (szachwonica) jak teraz, tylko po "popracowaniu" nad "stykami" pól szachownicy, tak, zeby uzyskac "seamless pattern"... teraz jest to "zbyt doslowne" (ulozone obok siebie "zdjecia poklatkowe" NIBY... )
O, i teraz mamy czysto POLSKI FINAŁ :))
dobra powiem prawde. to kot mojego sasiada - nie lubie typa i zrobilem mu na zlosc - wyrzucajac jego kotka z 12 pietra - 300mm i byla fotka
misie nie czytac bo tam sa straszniejsze okropienstwa niz na zdjeciu
alee slow.. nawet misie tego wszystkigo czytac nie chce. natomiast praca misie podoba. 'tyka mnie' jak to Łysy z Ochoty powiedzial.
dużo tu bełkotu niestety... hipokryzja, egzaltacja i głupota. normalka... to nie miejsce by pokazywać takie "prace" (bopoco?) wszystko można pokazać i uzasadnić, tylko trzeba mieć coś do powiedzenia
bonoo napisał tu i tam (niewtajemniczonych zapraszam do swoich i "bonoo" komentarzy): "jak zwykle: temat o zupie a rozmowa o dupie" - po poprzednim zdjęciu odpadłam za granicę. Potem wróciłam, żeby sprawdzić akcję na plfoto i co? ODPADAM. Masz ciekawsze komentarze do NAPRAWDĘ DYSKUSYJNYCH FOT czy zaprogramowałeś sobie wpisy? Autor: fota postrząsająca. I bardzo dobrze. Z zachowaniem po focie jednak kłopot. :((
oo widze ze dalej nie rozmawiacie (procz wyjatkow) wszystko sprowadza sie do tego ze widzicie umierajcego kota, w agonii i KRZYCZYCIE. zdjecie zrobilem odruchowo, wlasciwie mialem aparat w reku, spojrzalem przez okno i go zobaczylem. ale to nie wazne. ja wiem ze woleliibyscie ogladac male dzieci, pieski, rozebrane laseczki, widoczki i kwiatuszki. Enrique Metinides przez cale swoje zycie fotografowal ofeiary wypadkow samochodowych, trupy, krew wyciekajaca z ust. Robert Capa sfotografowal upadajacego postrzelonego zolnierza. Cale World Press Foto - trupy, wojna, ofiary - ludzie bez nog, glow, rak, ofiary mordow, masowe groby - taki jest swiat i zawsze taki byl - i bedzie. Ogladacie te zdjecia, wlasciwie jest tak tego duzo ze nie jestes w stanie nic zrobic, obrazy wpadaja go mozgu i z niego wypadaja. jak nie chcecie to nie patrzcie, nie ogladajcie i nie rozmawiajcie. czym sie rozni to zdjecie od zdjecia zabitego czlowieka? od jak powiedzial kacperson kurczakow w miesnym? pokazalem moment - chwile - i tyle. wrecz odruchowo jak zrobilbym to jak w kazdej sytuacji gdy widze obraz.
Szkoda że pozycje kota nie mają jakiegos przełożenia na celowy układ w dziewieciu polach kompozycji. Cos jak np tablica Kepplera....Aspekt moralny nie podlega dyskusji, ponieważ wszelkie formy cenzury świadczą jedynie o ograniczeniach cenzurujacego, niezaleznie od jakości cenzurowanego utworu.
mam pytanie do wszystkich, których to zdjęcie zbulwersowało: ilu z was zabrałoby kota do weterynarza? ilu by wzięło plastikową torbę i zabrało zwierzę na wysypisko, a ilu stało by głupio się wpatrując i powtarzając banalną i bezproduktywną formułkę: biedactwo, ojej! Jeżeli takie zdjęcie wywołuje w was jedynie agresję wobec autora, a nie oburzenie na kierowcę (a wielu jest takich palantów) to ten świat jest naprawdę popieprzony
autorze, jestes zerem. a na ocene to zdjecie nie zasluguje, chocby nawet istnialy oceny ujemne.
to pewno ma być prowokacja, więc najlepiej to olać
do dupy z taka fotografia. sorry.
ja juz napisalem co bym zrobil, dalbym w morde, a potem bym robil zdjecia panu od tej fotografii lezacemu na asfalcie (przynajmniej 9 zeby fajnie wygladalo na plfoto). Oczywiscie zartuje, co nie zmienia faktu, ze tej foty nie powinno tu byc, i ze bardzo temu panu wspolczuje, Podejrzewam ze autor nawet nie wie czego, ale to juz jego problem.
Wchodząc na serwis plfoto.com jestem przygotowany na pojawienie się na monitorze różnych zdjęć, mniej czy bardziej drastycznych również. Jednak to zdjęcie zaskoczyło mnie. Uważam, że podchodzi ono pod jeden z punktów regulaminu - 6. Zabronione jest zamieszczanie zdjęć i opinii \....\sprzecznych z zasadami współżycia społecznego. Jest wolność wypowiedzi, ale jeżeli ktoś podtyka mi pod nos zdjęcie przedstawiające śmierć to ja chcę być o tym uprzedzony. Tak samo z pornografią, zdjęciami przedstawiającymi ofiary morderstw itd. Z tego powodu gazety nie zamieszczają zdjęć ofiar wypadków na szpaltach opisujących te wypadki. Pokazywanie śmierci kota w ten sposób jest ekshibicjonizmem. Niech właściciele kotów się wypowiedzą, czy wyobrażają sobie co by zrobili gdyby to był ich kochany kot?
Kot_Filon i Persefona - kiedy jest sens pomagać - owszem, należy bezwarunkowo to zrobić. Moim zdaniem tu nie było bo co zbierać. Niestety. Ponieważ tak oceniłem "szanse" na przeżycie tego zwierzaka, nie osądzam autora o sadyzm, okrucieństwo i brak serca. Jest to straszne, co tu kryć. Autor jest świadkiem zdarzenia na które nie miał wpływu. Zarejestrował je i pokazał na plfoto. Jest to zdjęcie przykre, smutne, takie sobie technicznie i kolorystycznie nijakie. W kategorii oddziaływania jest bardzo mocne i dobre. Ale skąd to potępienie, osąd i afera??? Widzieliście zdjęcia Tomasza Guzowatego? Albo jakiekolwiek przyrodnicze zdjęcia na NG, Annimal Planet, czy innym Discovery??? Tamte zdjęcia różnią się o tego przepaścią jakościową, techniczną kolorystyczną, czyli wszystkim poza tematem. Czy chodzi o to, że autor pokazał kota w agonii, czy że nie zareagował? Pokazał - ma takie prawo; nie pomógł (nie wiadomo w sumie) - bo BY NIE POMÓGŁ. niestety, ale tak to wygląda. pozdrawiam. PS Czy jak jesteście na targu rybnym - ratujecie ryby z korytek? Czy przed Bożym Narodzeniem ratujecie karpia? Czy jecie mięso i jak sobie radzicie z emocjami na stoisku z wędlinami??? Co powiecie na jajecznicę patrzącą z talerza?
Czy Autor moglby sie wypowiedziec na temat? Bardzo bym prosila. Samo zdjecie jest jak dla mnie bardzo negatywne. Ale ja tu widze ze bardzo wiele osob rozgryzlo osobowosc Autora. Chcialabym wiedziec co on myslal i czul robiac zdjecia, ukladajac je oraz co czuje teraz. Nie chce zgadywac i osadzac. Nie podoba mi sie, ze Wy go osadziliscie. Calosc PRZYKRA. Podoba mi sie to co napisac LeszekT: "dobra strona takiej foty, to możliwość wyboru tych osób, z którymi chce się mieć coś wspólnego."
Pieprzysz Witek, ze az glowa boli.
Dla mnie zdjęcie jest super! Nie dlatego co przedstawia, ale jakie kontrowersje wywołało, jaką burzę, ile głosów obrzydzenia. Zdjęcie ma wywoływać emocje i tu skutek w 200% został osiągnięty.
Marcin: głupie pytanie
to wsyzstko bez sensu "a czy ty pomogłeś kiedys.." najlepiej tak powiedzieć... po co pomagać, i próbować ocalić życie? przecież mogą to zrobić inni... Otóż nie zgadzam się z tobą Etel i Kacprze.Ja mysle że jedank ktoś by pomógł.ja bym pomógł.(i pomogłem będąc w takiej sytuacji)a to że ty bys nie pomogl nie znaczy ze inni by nie pomogli.. nie ma sensu tego ciągnąć coraz bardziej jestem przerażony w jakim ja świecie żyje
jedno pytanie: czy ten kot był układany do zdjęcia?
Zdejmij tę fotkę. Przekracza pewną granicę moralną. Jeżeli tego nie rozumiesz to masz problem. Rozumiem, że chciałeś się pochwalić. Ok pochwaliłeś się i wystarczy.
harry: usun to fotke bo jak tak dalej pojdzie to trafisz na top48 i dopiero zawrze ..... wieksze audytorium i wogole, fotka pomimo ze nic ze sztuki nie ma to kontrowersyjna jest i tyle. disconnect
Ja pisałam co ja bym zrobiła w takiej sytuacji i co zrobiłam w podobnej, a tak jak wxześniej pisalam, nie mam zamiaru kamienować autora, tylko osobników których komentarze są kompletnie głupie i bezduszne
pomoc jesli mozna pomoc i jest sens - tak, ale niestey wiekszoc potracen zwierzakow jest na tyle silna ze nic im juz nie pomorze:( wylaczam sie...
Persefona, skoro nie bylas swiadkiem takiej tragedii, to nie mow co bys zrobila, a tym bardziej co inni powinni zrobic, bo ja swiadkiem bylam, tak jak pisalam wczesniej i choc zwierzaki kocham pewnie bardziej niz ludzi, po prostu poszlam dalej... nie chce sie z nikim klocic, sprzeczac, ale mowienie drugiej osobie co powinna zrobic, bo ja napewno bym tak zrobila jest po prostu czczym gadaniem :(
nie wiem Etel czy uwazasz pomoc ofierze wypadku za czyn heroiczny, bo ja za normalna rzecz, obojetnie czy to pies, kot, czy czlowiek
Nigddy na moich oczach nikt nie potracił zwierzaka, chociaż raz i wyobraź sobie, że wysiadłam z samochodu, żeby zobaczyc co sie stało. Feralny kierowca tez tak zrobil okazlo sie ze psiak trafil miedzy kola, wiec otrzepal sie i poszedl swpja droga.