No jasne że napić i kupić nowe kapcie!!Dzisiaj mam urodziny.Zupełnie zapomniałem.Pozdrawiam szczególnie tych nielicznych którzy wyrazili swoją opinię pod pracą .
Raals-Cała tajemnica w warstwach,nic specjalnie trudnego.Trzeba tylko pamietac o swiatłach zeby sie jakos tłumaczyły wspólnie.Dzieki za odwiedziny.Pozdrawiam.
dopiero teraz przeczytałam opis. Dałam się nabrać Twojej iluzji !!! Nawet mi przez myśl nie przeszło ze ta martwa natura nigdy nie istniała! No no! Jak to dobrze że jeszcze umiesz mnie zaskoczyć ;P
O! miałam przeczucie otwierając tą pracę ze to Ty ;) Martwa natura klimatyczna oczywiście bardzo. Maska PGaz niezbędna do pracy, bo struć się można samym powietrzem :P stare kapcie ... wspomnienie przyjemnych chwil ... dziura na palcu jak pamiątka ... pędzle - bo bez pędzli nie da się żyć, nie można oddychać ... kuferek z tajemnicą jak głowa pełna pomysłów, myśli, mądrości ... zawsze pod ręką, by otworzyć ją ... i butla, która ma zapach ... i miękkie płótno ... jak miło!
Zmieniłem tło teraz lepiej.
No to gramy urodzinowo,artrockowo,progresywnie.Wszystkiego dobrego.
ja się dziś za Ciebie też napiję, ale kapci nie kupię ;) Wszystkiego naj naj naj :) Buziaki!!! Żyj nam pięknie i owocnie jak najdłużej!!!
No jasne że napić i kupić nowe kapcie!!Dzisiaj mam urodziny.Zupełnie zapomniałem.Pozdrawiam szczególnie tych nielicznych którzy wyrazili swoją opinię pod pracą .
-Lucy-Przy takim odzewie na moją prace pozostaje się napić i rozmawiać o myszkach:)
Panowie! Co Wy? O myszkach rozmawiacie :)
Raals-Wystarczy polubić własną myszke:)
Może i nic trudnego, ale ja nie potrafię.
Raals-Cała tajemnica w warstwach,nic specjalnie trudnego.Trzeba tylko pamietac o swiatłach zeby sie jakos tłumaczyły wspólnie.Dzieki za odwiedziny.Pozdrawiam.
Podziwiam warsztat.
Dwa głosy to już zgromadzenie?
rstag-Dziękuje i pozdrawiam.
Lucy-ochh, jak dobrze , ze są Tacy Ludzie, ktorzy potrafia tak opowiadać...:)Rysiek-fantazja twórcza , to Twoja siostra...albo... :)
praca doskonała :)
dopiero teraz przeczytałam opis. Dałam się nabrać Twojej iluzji !!! Nawet mi przez myśl nie przeszło ze ta martwa natura nigdy nie istniała! No no! Jak to dobrze że jeszcze umiesz mnie zaskoczyć ;P
-Lucy-Pieknie się kłaniam i dziękuje.
O! miałam przeczucie otwierając tą pracę ze to Ty ;) Martwa natura klimatyczna oczywiście bardzo. Maska PGaz niezbędna do pracy, bo struć się można samym powietrzem :P stare kapcie ... wspomnienie przyjemnych chwil ... dziura na palcu jak pamiątka ... pędzle - bo bez pędzli nie da się żyć, nie można oddychać ... kuferek z tajemnicą jak głowa pełna pomysłów, myśli, mądrości ... zawsze pod ręką, by otworzyć ją ... i butla, która ma zapach ... i miękkie płótno ... jak miło!
To taka pogodniejsza wersja pracy z maską PGaz:)