sporo słów o tym czy i jak interpretować, jeśli w ogóle się wysilać na wylanie wrażenia pod zdjęciem? czy ważniejszy jest komercjalizm estetyczny pobieżnego oglądu, czy może uczestnictwo w zabawie Autora? a Kroomen ma dość zmywania garów i roli "pani domu", bo ktoś mu taką maskę na dusze wetknął. spieprza po cichu do sąsiada na partyjkę przy kieliszku koniaku, opracować nową strategię, w jaki sposób uciec od kuchennego horroru ;) Hrabia ma o tyle rację, że coraz rzadziej zdarza się ciąg: temat, pomysł, realizacja.
Hrabia Mikszewski- czyli Ty uwazasz ze ja robie cos masowo , na sprzedaz??? jesliu tak to grubo sie mylisz poniewaz nigdy nikomu sie nie sprzedalem , i jestem temu przeciwny... powtorze to po raz kolejny...PRZECIWNY!!!..nie robie nic dla kogos tylko robie to co czuje.. i dobrze sie przy tym bawie.. ... mam wrazenie ze masz powazne kompleksy...
uuch, resztki mozgi mi sie skurczyly ;-) Od pobieznego przejrzenia tradycyjnego plfotowego paplania. Podoba mi sie bezradnosc z jaka staję przed tym zdjeciem
publikacja: nie wiem czy masz świadomość ale to co powiedziałaś to jest podstawowa zasada marketingu politycznego: nieważne co polityk mówi, ważne jak to mówi. Liczy się wywierane wrażenie, bo ludzie i nie zrozumieją "treści". Jeśli dodamy do tego "dowolność odbioru" to okaże się, że fotografia jest zwyczajnym produktem, a fotograf jest producentem, którego nie obchodzi co ktoś zrobi z jego wytworem, ważne tylko aby go kupił. To co powiedziałem to nic obraźliweg, gdyż większość osób na plfoto należy do Pokolenia GDR (Gadżet-Design-Reklama) i fotografię traktuje jako specyficzną konsumpcję, więc naturalne jest, że należy ich potraktować jakimś marketingiem. Nie chcę się z nikim kłocić i nikogo nawracać a jedynie stwierdzić, że należycie do Pokolenia GDR.
autor winien przestrzec odbiorców, przed skutkami nadgorliwej interpretacji zaznaczając z góry, że nie ponosi za nie odpowiedzialności. ważne, że zdjęcie przemawia, a co mówi to już inna sprawa.
Hrabia Mikszewski- są rozne punkty odbioru .. kazdy na swoj sposob odbiera to co widzi i nie masz wpływu na to.. ja nie mam zamiaru dobitnie straszyc , rozsmieszac czy dołowac odbiorcow moich zdjec.. wolny wybor pozostawiam kazdemu ogladającemu..
DZID: don't worry I hate you too :) Zamiast rozmawiać o zdjęciu to "indywidualisci" wolą zaatakować mnie i wznosić patetyczne pytanie "Jakim prawem...?". Ok, skoro najważniejsze są w tym momencie wasze indywidualne odczucia to nie będe tej świętości tykał. Niech jedni się śmieją oglądając to zdjęcie, niech drudzy czują strach, a trzeci niech delektują się jego patologicznością (Vlad-III: "hehehe lubie te twoje chore filmy :)", a czwarci niech nie czują nic. I na tym poprzestańmy.
Hrabia cos tam jest smieszny moze pisac w swoim imieniu a i owszem a jezeli wyraza iopinie wiekszosci to niech napisze kogo bo mojej na pewno nie co za ludnosc podla co uzurpuje sobie prawo wypowiedzi za kogos nie nawidze takiego prostactwa tfuuu
lubie kolesi, ktorzy uzywaja zwrotow "dla wiekszosci to cos tam... kazdy powieci, ze...." itd. itd.
a iluz ty, hrabio, z tej wiekszosci znasz? z iloma "kazdymi" rozmawiales na ten temat? albo na jakikolwiek inny?
Byc może moja wypowiedź tutaj jest niestosowna bo to w wkońcu Twoje zdjęcie i nie chciałbym się narzucac. Mogę wycofac wszystko co tu powiedziałem. Jeśli interesuje Cię rozmowa to napisz mi prywatną wiadomość. Pozdrawiam.
Indywidualnie, nie znaczy że każdy odbiera inaczej: Dla większości to zdjęcie jest mroczne i niepokojące, bo kultura polega na używaniu pewnych kodów. Mam wrażenie, że twój zamysl jest chybiony, bo zamiast oswajac widza ze swoimi wizjami – straszysz go, tak jak straszy sie małe dziecko. Więc być moze tutaj się rozmijasz z widzem to co dla ciebie śmieszne i normalne dla jest chorą i ekscytującą przygodą.
a ja mam takie obawy, że kroomen, to tylko przedszkole prawdziwego horroru czyli np. nasza biologiczność np. http://plfoto.com/1443282/zdjecie.html (to znaczy, że kroomen to tylko maskarada kiedy prawdziwy strach jest tuż tuż za naszym nosem)
jakby skradał się do keitopolis, godne ma atrybuty :d
max max!!
nóżki jak sarenka++
ooo yes
.
nietuzinkowe!brawo
po palikach, po palikach.:)
:)
swietne
sporo słów o tym czy i jak interpretować, jeśli w ogóle się wysilać na wylanie wrażenia pod zdjęciem? czy ważniejszy jest komercjalizm estetyczny pobieżnego oglądu, czy może uczestnictwo w zabawie Autora? a Kroomen ma dość zmywania garów i roli "pani domu", bo ktoś mu taką maskę na dusze wetknął. spieprza po cichu do sąsiada na partyjkę przy kieliszku koniaku, opracować nową strategię, w jaki sposób uciec od kuchennego horroru ;) Hrabia ma o tyle rację, że coraz rzadziej zdarza się ciąg: temat, pomysł, realizacja.
ekstra
rewelacyjne
ładny fartuszek
extra.
a w szachy lubie ;o) ale nie trzeba aż tak nieoficjalnie ;o) swietny klimacik
Mikszewski ma trochę racji, jest w tych zdjęciach horror, uzyskiwany głównie, chcący czy tez nie, przez ekstremalne napięcia ciała modela
Leland Palmer też się przez cały czas uśmiechał...
jeszcze raz potwierdzam.. teatralna ambrozja dla zmysłów.. :)
fajne:)
poleciało do fav obejrzę na trzeźwo ;)
kurfa gites choć jestem pijany ;?
ok
zaje;)
mam na to dobrą receptę..... zacznij robic zdjęcia.... fajna zabawa uwierz mi.... powodzenia
Hrabia Mikszewski- czyli Ty uwazasz ze ja robie cos masowo , na sprzedaz??? jesliu tak to grubo sie mylisz poniewaz nigdy nikomu sie nie sprzedalem , i jestem temu przeciwny... powtorze to po raz kolejny...PRZECIWNY!!!..nie robie nic dla kogos tylko robie to co czuje.. i dobrze sie przy tym bawie.. ... mam wrazenie ze masz powazne kompleksy...
uuch, resztki mozgi mi sie skurczyly ;-) Od pobieznego przejrzenia tradycyjnego plfotowego paplania. Podoba mi sie bezradnosc z jaka staję przed tym zdjeciem
publikacja: nie wiem czy masz świadomość ale to co powiedziałaś to jest podstawowa zasada marketingu politycznego: nieważne co polityk mówi, ważne jak to mówi. Liczy się wywierane wrażenie, bo ludzie i nie zrozumieją "treści". Jeśli dodamy do tego "dowolność odbioru" to okaże się, że fotografia jest zwyczajnym produktem, a fotograf jest producentem, którego nie obchodzi co ktoś zrobi z jego wytworem, ważne tylko aby go kupił. To co powiedziałem to nic obraźliweg, gdyż większość osób na plfoto należy do Pokolenia GDR (Gadżet-Design-Reklama) i fotografię traktuje jako specyficzną konsumpcję, więc naturalne jest, że należy ich potraktować jakimś marketingiem. Nie chcę się z nikim kłocić i nikogo nawracać a jedynie stwierdzić, że należycie do Pokolenia GDR.
:P
hehe..
autor winien przestrzec odbiorców, przed skutkami nadgorliwej interpretacji zaznaczając z góry, że nie ponosi za nie odpowiedzialności. ważne, że zdjęcie przemawia, a co mówi to już inna sprawa.
ale jestes pokrecony pomyslowo - pozdro
Hrabia Mikszewski- są rozne punkty odbioru .. kazdy na swoj sposob odbiera to co widzi i nie masz wpływu na to.. ja nie mam zamiaru dobitnie straszyc , rozsmieszac czy dołowac odbiorcow moich zdjec.. wolny wybor pozostawiam kazdemu ogladającemu..
uuu... :)
super :)
extra, szkoda uciętej głowy... no ale myslę, że taki był zamiar
super
:) Każdy inaczej radzi sobie ze swoim życiem. P.S. Mam przeczucie, że dziś niejednej osobie przyśnie się jako koszmar.
Leland Palmer też się przez cały czas uśmiechał...
Ja się cały czas uśmiecham. A jak widzę tę postać to jeszcze bardziej :)))))))))
rstag: a dalej byś się uśmiechał gdyby taka postać śniła Ci się co noc?
Nie odbieram tego jako horror :)
DZID: don't worry I hate you too :) Zamiast rozmawiać o zdjęciu to "indywidualisci" wolą zaatakować mnie i wznosić patetyczne pytanie "Jakim prawem...?". Ok, skoro najważniejsze są w tym momencie wasze indywidualne odczucia to nie będe tej świętości tykał. Niech jedni się śmieją oglądając to zdjęcie, niech drudzy czują strach, a trzeci niech delektują się jego patologicznością (Vlad-III: "hehehe lubie te twoje chore filmy :)", a czwarci niech nie czują nic. I na tym poprzestańmy.
czad czad czad choc czemu leb sciety a nie wymiety?
:))
uwielbiam do Ciebie przychodzić :)
Hrabia cos tam jest smieszny moze pisac w swoim imieniu a i owszem a jezeli wyraza iopinie wiekszosci to niech napisze kogo bo mojej na pewno nie co za ludnosc podla co uzurpuje sobie prawo wypowiedzi za kogos nie nawidze takiego prostactwa tfuuu
od obrzydzenia to tu był adam szrotek, niestety odpadł
wysmienite
lubie kolesi, ktorzy uzywaja zwrotow "dla wiekszosci to cos tam... kazdy powieci, ze...." itd. itd. a iluz ty, hrabio, z tej wiekszosci znasz? z iloma "kazdymi" rozmawiales na ten temat? albo na jakikolwiek inny?
ciekawe
Byc może moja wypowiedź tutaj jest niestosowna bo to w wkońcu Twoje zdjęcie i nie chciałbym się narzucac. Mogę wycofac wszystko co tu powiedziałem. Jeśli interesuje Cię rozmowa to napisz mi prywatną wiadomość. Pozdrawiam.
Indywidualnie, nie znaczy że każdy odbiera inaczej: Dla większości to zdjęcie jest mroczne i niepokojące, bo kultura polega na używaniu pewnych kodów. Mam wrażenie, że twój zamysl jest chybiony, bo zamiast oswajac widza ze swoimi wizjami – straszysz go, tak jak straszy sie małe dziecko. Więc być moze tutaj się rozmijasz z widzem to co dla ciebie śmieszne i normalne dla jest chorą i ekscytującą przygodą.
W tym rzecz ;F
kazdy odbiera indywidualnie, ja np. na tej fotce mam przekaz humorystyczny
To chyba nie jest tak do konca jak mowisz Hrabio
np. "alez działa na psychike. będe miała w nocy ksozmary...."
ty nie jesteś od horroru?? jak to, przeciez twoe zdjęcia wzbudzają strach i obrzydzenie (prawdopodobnie każdy ci to powie)
nie jestem od horrorow
horroru?????????????????? nie wiem co ten link ma wspolnego z moją fotką..
bdb
a ja mam takie obawy, że kroomen, to tylko przedszkole prawdziwego horroru czyli np. nasza biologiczność np. http://plfoto.com/1443282/zdjecie.html (to znaczy, że kroomen to tylko maskarada kiedy prawdziwy strach jest tuż tuż za naszym nosem)
kroomen żondzi..
szachMAT
Dobre :)
!
+++
hehehe lubie te twoje chore filmy :)
Autorze, masz niesamowite pomysły.
niezłe zdjęcie:) troche szkoda, że maska nie zakrywa całej głowy bohatera
:))