na szczęście ja się tylko bawię więc rzeczywiście mogę robić co chcę ... i to tym bardziej miłe kiedy jest się docenianym za to co się robi od serca ... dzięki za bliższe przyjrzenie się mojemu portfolio i pozdrawiam :)
ale ja nie uważam że musza być dodatkiem do czegoś. wręcz przeciwnie. Poza tym to przeciez TY decydujesz co jakie jest, a nie opinie i oceny innych. Chyba że chcesz z tego życ, bo wtedy niestety czasem trzeba "nagiąć" swoje wyobrazenie.
KrystianB - już jakiś czas temu stwierdziłam, że moje fotografie to raczej tła do : okładek, stron internetowych, bajerów szmerów itp itd, i raczej nie samodzielne fotografie, takie dodatki, przyprawy do czegoś więcej ... fajnie ze ktoś to też zauważył :) ładnie napisałeś. dzięki!
Gdyby znaleźć tą fotografię jako okładkę muzycznego albumu większośc uznałaby ją za świetną. Czasem potrzeba wczuć sie w ukryte dźwięki a nie tylko zerkać po ubraniu. Ale to oczywiście tylko moja subiektywna ocena. Pozdrawiam
chattor - ja właśnie tak odbieram każdy komentarz, niezależnie od tego czyj - jako własną opinię tego kto mi coś pisze. co do "trudności" to masz rację. ja dołożę do tego że w ogóle próba kopiowania czyjegokolwiek stylu, jest trudna. można oczywiście obserwować, zastanawiać się, próbować coś zrobić po swojemu... czerpać tzw. natchnienie, inspirację. Amatorzy czy zawodowcy - i tak wszyscy ciągle czerpiemy inspracje - czy to z innych zdjęć, czy to z obrazów, rysunków, grafiki, rzeźby (to jest u fotografików / fotografów dość częste) , czy też muzyki ... jak to śpiewał Marek Grechuta - "... krąży Muza Pomyślności ..." ... w moim przypadku inspiracja wynika z muzyki, duszy ludzkiej, światła i czegoś więcej niż fotografia (żeby zrozumieć co mam na myśli mówiąc "coś więcej niż fotografia" polecam zajrzeć do użytkowników takich jak: Rysiek (ten z Liverpool) , buczz , gdyby , DELF ... itp ... nó cóż. pozdrawiam ... he:P tym razem ja się rozpisałam :)
byloby zbyt trudne zeby je zrobic. dlatego bo to Twoje zdjecie, Twoj sposob patrzenia na swiat. jestesmy amatorami i to ze robimy fotografie, to dlatego bo lubimy. od zawodowcow mozna wymagac by robili to za co maja placone. a dla mnie jak cos nie wyplywa ze mnie samo, z wnetrza, (ale metafora, jezu!), staje sie zbyt trudne. nie ma to wiele wspolnego z odbiorem tego czy innego zdjecia, tylko z jego wykonywaniem. odbieram zdjecia zbyt "trudne" dla mnie, jako ciekawe, bo niezrozumiale, "zmuszajace" do myslenia. i bedace, czasami, oknami do duszy, czy umyslu innej osoby. zdjecia typowe tego nie oferuja. sa dla mnie trudne bo nie lubie spedzac czasu na robieniu zdjec typowych. latwe sa dla mnie moje zdjecia. sprobuj wytlumaczyc komus jak ma zrobic takie zdjecie jak Ty, i zobaczysz jakie to bedzie dla tej osoby trudne. a dla Ciebie to przeciez przyjemnosc, zabawa. i jeszcze jedna uwaga: pozwalam sobie na te dlugie komentarze, wychodzac z zalozenia ze to tylko moje opinie, nie fakty. chcialbym zebys o tym wiedziala.;)
chattor - aha. ciągle zastanawia mnie co to znaczy że to zdjęcie byłoby dla Ciebie zbyt trudne? pozdrawiam Cię i nie zważaj na te różne przekomarzania :P
hmm...nie wiem jak Lucy, ale ja bym miala w d*** negatywny komentarz bez uzasadnienia :D a negatywne emocje Lucy sa potrzebne, bo bez nich nie byloby tych pozytywnych :-) pozdrawiam
hmmm ... zastanawiające że czasem wystarczy użyć słowa "dupa", czy też "mieć w dupie" i już komuś wywołasz negatywne emocje, bo bierze to do siebie ... a tak poza tym dziękuję tym którzy też lubią takie zabawy fotografią ;)
kurcze swietne! kojarzy mi sie z jakims nocnym tancem na ulicach Kalkuty :) to pewnie to kolorowe tlo...a dodatkowo - w NG czesto zdjecia dokumentujace nocne zycie sa rozmazane ;-)
wlasnie to wysilanie sie jest problemem w tej galerii, w ktorej nijaki Sergiusz Mitin robi warsztaty aktu. fotografia to zabawa! gdy nia przestaje byc staje sie nudna i trudna. jak to jest ze przychodza mi do lba te same idee? sa tez takie rodzaje wisilku, ktore dostarczaja mnostwo przyjemnosci i zabawy (przyklady sobie daruje). zdjecie, ktore tu pokazalas dla mnie byloby zbyt trudne. z drugiej strony, jesli Giertych jest ministrem edukacji to Mitin moze byc guru aktu fotograficznego. dla mnie najwazniejsze sa opinie fotografki u ktorej wywoluje zdjecia. kochana osoba. z jej opiniami nie dyskutuje, ani sie nie zgadzam, ani nie zaprzeczam. akceptuje. kwestia wolnego wyboru.
tak to prawda. nie wysiliłam się tym razem. ale lubię to zdjęcie a dziś mam nastrój taki, że mam w dupie co kto powie na to co właśnie wystawiam. Ja po prostu lubię takie kombinacje fotograficzne i nie mam zamiaru się z tym kryć. Aparat to jest zabawka , fotografia to jest zabawa i zasady poznaje się dopiero w czasie gry a nie uczy się ich z podręczników ... moje serce ma dość bycia w łańcuchach!!!
ok ciekawie ci to wyszlo
dzięki :)
niby nic ale przyciaga wzrok , wiec cos w tym jest
cała przyjemność...
na szczęście ja się tylko bawię więc rzeczywiście mogę robić co chcę ... i to tym bardziej miłe kiedy jest się docenianym za to co się robi od serca ... dzięki za bliższe przyjrzenie się mojemu portfolio i pozdrawiam :)
ale ja nie uważam że musza być dodatkiem do czegoś. wręcz przeciwnie. Poza tym to przeciez TY decydujesz co jakie jest, a nie opinie i oceny innych. Chyba że chcesz z tego życ, bo wtedy niestety czasem trzeba "nagiąć" swoje wyobrazenie.
KrystianB - już jakiś czas temu stwierdziłam, że moje fotografie to raczej tła do : okładek, stron internetowych, bajerów szmerów itp itd, i raczej nie samodzielne fotografie, takie dodatki, przyprawy do czegoś więcej ... fajnie ze ktoś to też zauważył :) ładnie napisałeś. dzięki!
Gdyby znaleźć tą fotografię jako okładkę muzycznego albumu większośc uznałaby ją za świetną. Czasem potrzeba wczuć sie w ukryte dźwięki a nie tylko zerkać po ubraniu. Ale to oczywiście tylko moja subiektywna ocena. Pozdrawiam
chattor - ja właśnie tak odbieram każdy komentarz, niezależnie od tego czyj - jako własną opinię tego kto mi coś pisze. co do "trudności" to masz rację. ja dołożę do tego że w ogóle próba kopiowania czyjegokolwiek stylu, jest trudna. można oczywiście obserwować, zastanawiać się, próbować coś zrobić po swojemu... czerpać tzw. natchnienie, inspirację. Amatorzy czy zawodowcy - i tak wszyscy ciągle czerpiemy inspracje - czy to z innych zdjęć, czy to z obrazów, rysunków, grafiki, rzeźby (to jest u fotografików / fotografów dość częste) , czy też muzyki ... jak to śpiewał Marek Grechuta - "... krąży Muza Pomyślności ..." ... w moim przypadku inspiracja wynika z muzyki, duszy ludzkiej, światła i czegoś więcej niż fotografia (żeby zrozumieć co mam na myśli mówiąc "coś więcej niż fotografia" polecam zajrzeć do użytkowników takich jak: Rysiek (ten z Liverpool) , buczz , gdyby , DELF ... itp ... nó cóż. pozdrawiam ... he:P tym razem ja się rozpisałam :)
byloby zbyt trudne zeby je zrobic. dlatego bo to Twoje zdjecie, Twoj sposob patrzenia na swiat. jestesmy amatorami i to ze robimy fotografie, to dlatego bo lubimy. od zawodowcow mozna wymagac by robili to za co maja placone. a dla mnie jak cos nie wyplywa ze mnie samo, z wnetrza, (ale metafora, jezu!), staje sie zbyt trudne. nie ma to wiele wspolnego z odbiorem tego czy innego zdjecia, tylko z jego wykonywaniem. odbieram zdjecia zbyt "trudne" dla mnie, jako ciekawe, bo niezrozumiale, "zmuszajace" do myslenia. i bedace, czasami, oknami do duszy, czy umyslu innej osoby. zdjecia typowe tego nie oferuja. sa dla mnie trudne bo nie lubie spedzac czasu na robieniu zdjec typowych. latwe sa dla mnie moje zdjecia. sprobuj wytlumaczyc komus jak ma zrobic takie zdjecie jak Ty, i zobaczysz jakie to bedzie dla tej osoby trudne. a dla Ciebie to przeciez przyjemnosc, zabawa. i jeszcze jedna uwaga: pozwalam sobie na te dlugie komentarze, wychodzac z zalozenia ze to tylko moje opinie, nie fakty. chcialbym zebys o tym wiedziala.;)
chattor - aha. ciągle zastanawia mnie co to znaczy że to zdjęcie byłoby dla Ciebie zbyt trudne? pozdrawiam Cię i nie zważaj na te różne przekomarzania :P
;)
hmm...nie wiem jak Lucy, ale ja bym miala w d*** negatywny komentarz bez uzasadnienia :D a negatywne emocje Lucy sa potrzebne, bo bez nich nie byloby tych pozytywnych :-) pozdrawiam
hmmm ... zastanawiające że czasem wystarczy użyć słowa "dupa", czy też "mieć w dupie" i już komuś wywołasz negatywne emocje, bo bierze to do siebie ... a tak poza tym dziękuję tym którzy też lubią takie zabawy fotografią ;)
kurcze swietne! kojarzy mi sie z jakims nocnym tancem na ulicach Kalkuty :) to pewnie to kolorowe tlo...a dodatkowo - w NG czesto zdjecia dokumentujace nocne zycie sa rozmazane ;-)
hard...:-)
wlasnie to wysilanie sie jest problemem w tej galerii, w ktorej nijaki Sergiusz Mitin robi warsztaty aktu. fotografia to zabawa! gdy nia przestaje byc staje sie nudna i trudna. jak to jest ze przychodza mi do lba te same idee? sa tez takie rodzaje wisilku, ktore dostarczaja mnostwo przyjemnosci i zabawy (przyklady sobie daruje). zdjecie, ktore tu pokazalas dla mnie byloby zbyt trudne. z drugiej strony, jesli Giertych jest ministrem edukacji to Mitin moze byc guru aktu fotograficznego. dla mnie najwazniejsze sa opinie fotografki u ktorej wywoluje zdjecia. kochana osoba. z jej opiniami nie dyskutuje, ani sie nie zgadzam, ani nie zaprzeczam. akceptuje. kwestia wolnego wyboru.
a mnie nie.. ale przecież i tak masz w dupie co kto powie ..
i racja, mnie sie tez podoba
tak to prawda. nie wysiliłam się tym razem. ale lubię to zdjęcie a dziś mam nastrój taki, że mam w dupie co kto powie na to co właśnie wystawiam. Ja po prostu lubię takie kombinacje fotograficzne i nie mam zamiaru się z tym kryć. Aparat to jest zabawka , fotografia to jest zabawa i zasady poznaje się dopiero w czasie gry a nie uczy się ich z podręczników ... moje serce ma dość bycia w łańcuchach!!!