Miejsc, których juz nie ma jest więcej. Znam pałac w Mieduniszkach wielkich(Prusy 25 km od Gołdapi)kiedys wielki majątek Von Fahrenheida(krewnego tego od skali temperatury) przezył wwojny napoleońskie, swiatowe, komunę- demokracja w ciągu kilku lat go dobiła. Jeszcze kilak lat temu była tam szkoła. pałac piękny- dziś tylko zgliszcza. płakać należy nad zdziczeniem obyczajów. małostkowościa i myśłeniem w postaci TKM - Teraz Kurwa My nie bede przypominał kto tak powiedział bo mnie zamkną za zniesławienie majestatu. A zdjęcie- żal tylko bieszczady i Polska stracila kolejny cenny relikt naszej przeszłości. zdjecie dobre. Pozdrawiam wszystkich milośników miejsc odchodzących w przszłość.
strasznie szkoda, niesamowicie odpowiada mi ich klimat i zapach....jak mam na swojej trasie wędrowniczej takie miejsca staram się nie odpuszczać.... cerkwi na tamtych terenach mi żal szczególnie, właśnie przez historie tych miejsc i tragiczną historię ich mieszkańców tych okolic... aż strach pomysleć o debilach z zapałkami w rękach i takich cerkwiach jak chocby ta w Smolnikach, położona zupełnie na uboczu.....
Kasiu, dzięki serdeczne - w wolnej chwili coś wyślę. A co do przyczyny - nie natnąłem się na żadną informację, ale w zdecydowanej większości to jest "czynnik ludzki" niestety i chyba to najbardziej boli w tym wszystkim
Kupiliśmy mapkę z zaznaczonymi cerkwiami i jeździliśmy w miarę możliwości, ale była to kropla w tym, co tam jest. I zeby trafić światło dobre, a i wnętrze zwiedzić... W Komańczy spędziliśmy parę dni, pod cerkwią byliśmy kilka razy, a i tak żal, że nie więcej, że nie umówiliśmy się z popem na zdjęcia wnętrz... Ech... Pozdrawiam
Szkoda takich budowli, co roku niestety słyszy się o taki pożarach. W Bytomiu ktoś podpalał drewniany kościółek kilka razy, aż mu się udało, niestety... A wakacje w Bieszczadach sprzyjają zwiedzaniu archtektury drewnianej, ale pozostała "przy życiu" niestety tylko część obiektów - kościołów i cerkwi. Przetrwały wojnę, walki powojenne w tym rejonie, ale niestety system dał im radę... A i dzisiaj wykruszaja się, choć na szczęście nie na taką skalę.
trochę to napisałam bez składu, no ale mam nadzieję, że wiesz co chciałam powiedzieć.... wzruszenie... mialam już iść spać, ale przypomniało mi się, że w pracy w locie zobaczyłam to zdjęcie i po prostu musiałam:) przez Ciebie będę jutro niewyspana:) no ale:) raz jeszcze dziekuje... a swoją drogą stwierdzono już co było przyczyną pożaru?
a za to zdjęcie kłaniam Ci się do samej ziemi.... bardzo chciałam gdzieś zobaczyć jak usłyszałam o pożarze.... to co znalazłam w necie było takie sobie ... też nie zdążyłam zobaczyć... podobnie jak pespe miałam w planach... mam fioła na punkcie architektury drewnianej i tamtych okolic też.... mam nadzieję, że nie weźmiesz mi za złe jeśli uznam to zdjęcie jako prezent dla mnie i dla innych tych, którzy nie zdążyli, którzy mają fioła.... ale i tak najbardziej mnie boli, że ci Ludzie stracili swoją świątynie .... Bardzo proszę jak masz więcej to pokaż nam jeszcze... ewentualnie, jeśli to nie problem podeslij na priva..... do pooglądania.... z szacunkiem pozdrawiam
Mam tą cerkiew obfotografowaną na wszystkie strony... byłem tam w zeszłym roku i bardzo miły pop opowiadał nam o niej... pozostały zdjęcia i wspomnienia...
Lady: nie miałem czasu popracować nad tym - delikatnie trzeba by, aby zachować klimat wnętrza. Dlatego nie wystawiam raczej tego rodzaju zdjęć, bo są czasochłonne w przygotowaniu, a ja leniwy jestem co nieco ;-)
Trudno komentować to zdjęcie. Coś mnie ścisnęło za gardło kiedy przeczytałem opis. Widziałem ją kiedyś z zewnątrz przejeżdżając tamtędy i odłożyłem zwiedzenie na "kiedyś"... To jest tak jak z odwiedzaniem starych ludzi - kiedyś może okazać się o dzień za późno.
Zbyszku: nieoczekiwana uprzejmość gospodarzy, mało czasu, brak statywu (z ręki robione!). Wartość bardziej dokumentacyjna. Nie wystawiałbym tego, gdyby nie pożar. Pozdrawiam
Dlaczego?
zdziwiła mnie obecność ławeczek...
Będzie odbudowana - jeśli może pocieszyć
Miejsc, których juz nie ma jest więcej. Znam pałac w Mieduniszkach wielkich(Prusy 25 km od Gołdapi)kiedys wielki majątek Von Fahrenheida(krewnego tego od skali temperatury) przezył wwojny napoleońskie, swiatowe, komunę- demokracja w ciągu kilku lat go dobiła. Jeszcze kilak lat temu była tam szkoła. pałac piękny- dziś tylko zgliszcza. płakać należy nad zdziczeniem obyczajów. małostkowościa i myśłeniem w postaci TKM - Teraz Kurwa My nie bede przypominał kto tak powiedział bo mnie zamkną za zniesławienie majestatu. A zdjęcie- żal tylko bieszczady i Polska stracila kolejny cenny relikt naszej przeszłości. zdjecie dobre. Pozdrawiam wszystkich milośników miejsc odchodzących w przszłość.
Ogromnie żal takich miejsc, dobrze że chociaż w taki ulotny sposób trwają! Piekne ujęcie!
ano historia i dokument :)
dobra apraca a w tej chwili to dokument
strasznie szkoda, niesamowicie odpowiada mi ich klimat i zapach....jak mam na swojej trasie wędrowniczej takie miejsca staram się nie odpuszczać.... cerkwi na tamtych terenach mi żal szczególnie, właśnie przez historie tych miejsc i tragiczną historię ich mieszkańców tych okolic... aż strach pomysleć o debilach z zapałkami w rękach i takich cerkwiach jak chocby ta w Smolnikach, położona zupełnie na uboczu.....
:-)
Kasiu, dzięki serdeczne - w wolnej chwili coś wyślę. A co do przyczyny - nie natnąłem się na żadną informację, ale w zdecydowanej większości to jest "czynnik ludzki" niestety i chyba to najbardziej boli w tym wszystkim
Kupiliśmy mapkę z zaznaczonymi cerkwiami i jeździliśmy w miarę możliwości, ale była to kropla w tym, co tam jest. I zeby trafić światło dobre, a i wnętrze zwiedzić... W Komańczy spędziliśmy parę dni, pod cerkwią byliśmy kilka razy, a i tak żal, że nie więcej, że nie umówiliśmy się z popem na zdjęcia wnętrz... Ech... Pozdrawiam
Szkoda takich budowli, co roku niestety słyszy się o taki pożarach. W Bytomiu ktoś podpalał drewniany kościółek kilka razy, aż mu się udało, niestety... A wakacje w Bieszczadach sprzyjają zwiedzaniu archtektury drewnianej, ale pozostała "przy życiu" niestety tylko część obiektów - kościołów i cerkwi. Przetrwały wojnę, walki powojenne w tym rejonie, ale niestety system dał im radę... A i dzisiaj wykruszaja się, choć na szczęście nie na taką skalę.
trochę to napisałam bez składu, no ale mam nadzieję, że wiesz co chciałam powiedzieć.... wzruszenie... mialam już iść spać, ale przypomniało mi się, że w pracy w locie zobaczyłam to zdjęcie i po prostu musiałam:) przez Ciebie będę jutro niewyspana:) no ale:) raz jeszcze dziekuje... a swoją drogą stwierdzono już co było przyczyną pożaru?
a za to zdjęcie kłaniam Ci się do samej ziemi.... bardzo chciałam gdzieś zobaczyć jak usłyszałam o pożarze.... to co znalazłam w necie było takie sobie ... też nie zdążyłam zobaczyć... podobnie jak pespe miałam w planach... mam fioła na punkcie architektury drewnianej i tamtych okolic też.... mam nadzieję, że nie weźmiesz mi za złe jeśli uznam to zdjęcie jako prezent dla mnie i dla innych tych, którzy nie zdążyli, którzy mają fioła.... ale i tak najbardziej mnie boli, że ci Ludzie stracili swoją świątynie .... Bardzo proszę jak masz więcej to pokaż nam jeszcze... ewentualnie, jeśli to nie problem podeslij na priva..... do pooglądania.... z szacunkiem pozdrawiam
coz, zal ogromny ..
bardzo ładne. tyle pięknych ikon spłonęło
historia juz niestety
az zal serce sciska na mysl ze takie miejsca tak glupio znikaja
bdb zdjęcie-świetnie doświetlone
Aż przykro myśleć o tym nieszczęściu... Zdjęcie świetne
świtnie zdjęcie.. przy tak duzym natłoku szczegółów udało Ci sie uniknąć "zabałaganienia kadru" zdjęcie jest czytelne
buuuu szkoda ,bo miejsce bardzo ladne ,pozdro
:{(
܀ strata nie do naprawienia niestety.
ładniutko... pozdrawiam
Dokument. jak z reki to bardzoo... szkoda jej
dobry dokument, super że masz
Mam tą cerkiew obfotografowaną na wszystkie strony... byłem tam w zeszłym roku i bardzo miły pop opowiadał nam o niej... pozostały zdjęcia i wspomnienia...
fotka nabiera wartości. pozdr...
Lady: nie miałem czasu popracować nad tym - delikatnie trzeba by, aby zachować klimat wnętrza. Dlatego nie wystawiam raczej tego rodzaju zdjęć, bo są czasochłonne w przygotowaniu, a ja leniwy jestem co nieco ;-)
Taaa... Żal... Ale zachowaleś "ją" Panie Janie... Pozdrawiam !!!
Przykro:-( A co do zdjęcia, kadr ładny, tylko szkoda, że tak ciemno u góry.
niepowetowana strata
Trudno komentować to zdjęcie. Coś mnie ścisnęło za gardło kiedy przeczytałem opis. Widziałem ją kiedyś z zewnątrz przejeżdżając tamtędy i odłożyłem zwiedzenie na "kiedyś"... To jest tak jak z odwiedzaniem starych ludzi - kiedyś może okazać się o dzień za późno.
Piękna - straciliśmy :(
Spłonęła 13 września 2006 roku
No niestety... dokument to teraz...
a co sie stało z tą cerkwią spłonęła???
...:|
Zbyszku: nieoczekiwana uprzejmość gospodarzy, mało czasu, brak statywu (z ręki robione!). Wartość bardziej dokumentacyjna. Nie wystawiałbym tego, gdyby nie pożar. Pozdrawiam
Plfoto ocala!!! brawo
piękne miejsce. warto tu było się pokusić o jakąś ciekawszy kadr, na czymś oprzeć kompozycję :o)