uraziłem? zastanów się dwa razy zanim coś napiszesz. myślenie nie boli. a jak pomyślisz, może poczujesz się bardziej poskładany. (serdecznie pozdrawiam.)
wyciąć Ci jakiegoś papierzaka? bo wiesz, to jest tak, że jak sam wytniesz to one są Ci bardziej wdzięczne i chuchaja i łaszą się. najfajniej obcina sie papierowe pazury..polecam:)
Zimnawo ostatnio na dworze, nawet widzę, że swoje wypowiedzi nawiasami ocieplasz, a skarpet nie nosisz? Ajaj! Toż to niepojęte jest! Chociaż... farbowane stopy brzmią ciekawie. Zrobiłbyś zdjęcie i pokazał je światu, o!
No wiesz, wchodzisz na ten przykład do empiku przy Marszałkowskiej, przechodzisz przez niego i wychodzisz drzwiami na wprost, tymi przy schodach ruchomych, no i naprzeciwko, minimalnie na lewo, masz wejście do labu zwącego się Relaks. Jest on otwarty nie wiem czy nie całą dobę przypadkiem; na pewno do późnego wieczora. A co do skanowania to nie mam pojęcia żadnego, bo sama się męczę z moim skanerem wiekowym. A co za lab przy Polibudzie? W którym miejscu dokładnie?
Moje wojaże dotychczas ograniczyły się do krótkiego pobytu w Gdyni i krótkiego pobytu na Mazurach, ale nie przeszkadza mi to zupełnie, gdyż pod koniec września czeka mnie jeden wojaż dłuższy i poważniejszy. A obecnie odbywam wojaże w książkach, mianowicie snuję się wraz z bohaterami, i jestem na to skazana, bo czeka mnie jeden egzamin, do którego w czerwcu nie podchodziłam.
zapowiedz suszi:)
jakbym podkurczyla piety to moze weszlabym cala w rozpietosc poroza. i wygladaloby to jak kurczak na roznie lol
:*
uraziłem? zastanów się dwa razy zanim coś napiszesz. myślenie nie boli. a jak pomyślisz, może poczujesz się bardziej poskładany. (serdecznie pozdrawiam.)
Do tematów akademickich jeszcze mi daleko ;] Dziękuję. ^^
szczegolnie od 10.23
E-, nie chcę.
wale smuty i marzną mi dłonie
A. No to nie wiem, wysłać Ci?
Ale o czym mówisz do mnie?
no! tutaj to dopiero fajnie.
albo ugotować zupe zarazkową i nakarmić nią nożyczki.
nie zapomnij o ścinkach, to bakterie, trzeba je zamknąć w słoiczku i schować gdzieś. w sniegu np
wyciąć Ci jakiegoś papierzaka? bo wiesz, to jest tak, że jak sam wytniesz to one są Ci bardziej wdzięczne i chuchaja i łaszą się. najfajniej obcina sie papierowe pazury..polecam:)
i zbiory łączne i rozłączne mamy, a ja nawet puste mam.
usuń i dodaj ponownie:)
Rozumiem. Dziękuję za wyjaśnienie. To co tam jeszcze ciekawego?
No tak można by dedukować, z tym że mi to jest materiał zupełnie nieznany. Ma może jakieś ciekawe właściwości?
Tu się zaczyna kosmos. ;)...
No dobrze, zgadzam się, że z aparatem to pech, ale z łyżeczką to bez przesady chyba. A co znaczy, że jest porcelitowa?
A, rozumiem. A co jeszcze powiesz ciekawego?
A co się stało składakowi człowieku?
i w Ukrainę, i w Rumunię, i w Mołdawię, i w Bałkany. i w Białowieżę. /auto mi się coraz bardziej marzy. fajoskie najlepiej.
a gdyby jednak pieprzyć wszystko i ruszyć do, hm?
czlowiek_zapadajacy_sie_pod_ziemie_ew_na_skladaku_ale_i_bez_skladaka_daje_rade_sie_zapasc
ja nawet w "dzien dobry" potrafie zrobic ort.
życzę żeby się poskładało na człowieku wszystko:)) dobrego
swietny wpis w blogu ;))
Twój komentarz pod moim zdjęciem jest obraźliwy, nie konstruktywny. I na pewno nie zabawny.
20! stara dupa.
aniemowila?!;) Nigdy nie myslalam o waitsowaniu jako o przymiotniku...
wygladasz mi na takiego co sie spodoba to http://www.youtube.com/watch?v=Jcj6Rc_xA14
polonez pod oknem przynoszący szczęście w miłości to znany lecz głupi przesąd. stoi stoi a szczęścia nie ma
do elcedeku siadam zwykle w make upie
Ja też, dziękuję.
co to jest cale?
wcale?
Żyjesz?
ble nie Mitoraj...
narzekasz i narzekasz na lcd, zbierasz na lapa czy jak?;)) Moze mikolaj przyniesie
system mówi że wrzuciłeś zdjęcie (zdjęcia nowego nie ma), tzn że system usunął?
proponuję więcej zdjęć/mniej komentarzy
takie akwarium to tylko w monopolowym. butelkowe piwo to bardzo nietrwala rybka, hodowana na uboj i upoj
nie-miec akwarium to siara.
cholera, chyba Cię pomyliłam z czlowiekiem_na_fiszerze.
tak, i od 22:17 nic się nie zmieniło.
hoop, hoop. hoop, hoop.
Muahahaha.
no to chyba chciales byc papiezem...
gdybys byl czlowiek_na_skalce to w krakowie moglbys miec nawet swoje okno i duzo zniczy
no ba. ja też, aż mnie nogi bolą.
dobrze, że jeszcze wołać Ci się chce.
Hm hm. No ale przynajmniej masz swój rower :)
Ja obecnie też nie mam akwarium.
zalegają mi Twoje klisze na półce.
kurde, śledzisz.
lepszy dzień (dzień dobry)
Zimnawo ostatnio na dworze, nawet widzę, że swoje wypowiedzi nawiasami ocieplasz, a skarpet nie nosisz? Ajaj! Toż to niepojęte jest! Chociaż... farbowane stopy brzmią ciekawie. Zrobiłbyś zdjęcie i pokazał je światu, o!
Cześć. Łiii! Czadowy masz nick, taki odlotowy! Jakiego koloru masz dziś skarpety, hm? Pozdrawiam, Ola.
Kot z węgla zza węgła :)
http://plfoto.com/1662912/zdjecie.html
ze szczeki czola itd mozna sobie sklecic malego nielota:]
i na obcasach.
ha!
Genialny pomysł.
Się masz, panie rowerzysto.
http://plfoto.com/1635752/zdjecie.html cos dla ciebie,pozdro
Po co wysłałeś mi ten link do zdjęcia?
a ja lubie składaki
(ja chcę czipsa)
Zobacz, masz wpisy w blogu dłuższe, niż wpisy pod folio. Też tak kiedyś miałam.
hehe.
why??
http://www.youtube.com/watch?v=G_Wo9GExERs :>
:D Też nie przepadam, ale ten teledysk podoba mi się, taki ładny smutny jest.
Zobacz, to ładny teledysk jest: http://www.youtube.com/watch?v=aHW3BTF5pWY .
Ciekawy ten kawałek My Bloody Valentine.
Oby Ci sie nie zlozyl. powodzenia
A no i też nie wiem, czy wołają dobrze, źle, czy po prostu wołają, ale na pewno wołają szybko i filmy szerokie też.
No wiesz, wchodzisz na ten przykład do empiku przy Marszałkowskiej, przechodzisz przez niego i wychodzisz drzwiami na wprost, tymi przy schodach ruchomych, no i naprzeciwko, minimalnie na lewo, masz wejście do labu zwącego się Relaks. Jest on otwarty nie wiem czy nie całą dobę przypadkiem; na pewno do późnego wieczora. A co do skanowania to nie mam pojęcia żadnego, bo sama się męczę z moim skanerem wiekowym. A co za lab przy Polibudzie? W którym miejscu dokładnie?
Aha. W Relaksie jak oddasz jeden film, to wołają w pół godziny. Jak dwa, to w zasadzie też. A więcej to nie wiem, bo więcej naraz nie oddawałam.
Sugeruję, żebyś pokazał jakieś zdjęcia z wojaży.
Ładne bardzo to czarne, bardzo wręcz.
Dzięki za Jeffa Buckleya, bo nie znałam go, a juz znam i penetruje tera jutjub aby poznać lepiej. joł
profilowe zajebiste :) he he he nick też rządzi. Pozdro.
Moje wojaże dotychczas ograniczyły się do krótkiego pobytu w Gdyni i krótkiego pobytu na Mazurach, ale nie przeszkadza mi to zupełnie, gdyż pod koniec września czeka mnie jeden wojaż dłuższy i poważniejszy. A obecnie odbywam wojaże w książkach, mianowicie snuję się wraz z bohaterami, i jestem na to skazana, bo czeka mnie jeden egzamin, do którego w czerwcu nie podchodziłam.
A skąd wziąłeś tę Karolinę lat 9? Bo ja bym chętnie spojrzała na twórczość, gdyż "o sobie" intrygujące. Jak się wojaże udały?
Podoba mi się album Coco Rosie pt. The Adventures of Ghosthorse and Stillborn. Bardzo miło się słucha.
ojej widze, że pod składakiem to niezła składanka celebritis hehehe
o, moja Polly ukochana :))))