Moje malarstwo wyrasta z absurdu, kpiny, paranoi. Uważnej acz nie zawsze życzliwej obserwacji świata.
Ostatnie 20 lat życia na skraju ubóstwa dało mi psychiczne wyzwolenie i ukształtowało widzenie świata.
Nieważne ile i gdzie miałem wystawy, nieważne gdzie są moje prace.
Cała moja postawa w sztuce zasadza się na spotkaniu z własnym ja, na indywidualizmie.
Mój umysł to twierdza a moje prace malarskie to sztandary na jej murach.
Natomiast rzeźba i rzeźbienie są w moim pojęciu czymś szczególnym,
nie do zdefiniowania, spotkaniem z Absolutem.
Fotografia spina mi rzeźbę i malarstwo. Nie tworzy syntezy ale dokumentuje no i od fotografii zaczynałem twórczość.
agev.
mówimy i myślimy o innych porządkach logicznych
ja za Buddą neguję wszystko i odrzucam wszystko co jest z poza mnie
a efektem jest brak techniki bo ona fałszuje moje zamierzenia a tylko to jest dla...
Ale to nie chodzi o sprzęt , tylko o technikę - przecież można oglądać świetne technicznie zdjęcia robione zenithem... liczy się efekt końcowy , a nie jak piszesz samo posługiwanie się zajebistym sprz...
ostatni car Rosji po zapoznaniu sie z techniką fotografii powiedział że jest to "najdemokratyczniejsza ze sztuk" czy ktoś może to zanegować, dziś, jutro?
oczywiście, ponieważ żyjemy zdani na łaskę absurdu to i ja nie wywinę sie od sprzeczności rozumowania ale to tylko potwierdza najczarniejsze moje podejrzenia o znikomości doznań estetycznych w zderzen...
racja, uniesienia są poza mną i tym bardziej jestem predysponowany by mówić o świecie nędzy i rozpaczy dalekim od przeżyć pięknoduchów a fotografia jak żadne inne medium potrafi ten świat negatywnych ...
mówimy i myślimy o innych porządkach logicznych ja za Buddą neguję wszystko i odrzucam wszystko co jest z poza mnie a efektem jest brak techniki bo ona fałszuje moje zamierzenia a tylko to jest dla...
Ale to nie chodzi o sprzęt , tylko o technikę - przecież można oglądać świetne technicznie zdjęcia robione zenithem... liczy się efekt końcowy , a nie jak piszesz samo posługiwanie się zajebistym sprz...
ostatni car Rosji po zapoznaniu sie z techniką fotografii powiedział że jest to "najdemokratyczniejsza ze sztuk" czy ktoś może to zanegować, dziś, jutro?
technika, doznania, czyli lewatywa jak by powiedział Szwejk
oczywiście, ponieważ żyjemy zdani na łaskę absurdu to i ja nie wywinę sie od sprzeczności rozumowania ale to tylko potwierdza najczarniejsze moje podejrzenia o znikomości doznań estetycznych w zderzen...
racja, uniesienia są poza mną i tym bardziej jestem predysponowany by mówić o świecie nędzy i rozpaczy dalekim od przeżyć pięknoduchów a fotografia jak żadne inne medium potrafi ten świat negatywnych ...