Opis zdjęcia
miejsce jak najbardziej prawdziwe: Norwegia->gory Jotunheimen-> widok ze szczytu Sjugurtind na jezioro Gjende. KOLORY PRAWDZIWE, obrobka minimalna, bo na moim laptopie i tak niewiele widac. Lubie odwiedzac takie dziwne miejsca;-) Tym razem lezelismy na szczycie 2 godziny gapiac sie na widoki dookola, a potem przyszlo do nas stado reniferow:-)))
szok
baaaaaaaaaaajka :)
Bajecznie i pięknie...
te są boskie...:)
BAJKA ZDJĘCIE!
Wow, nieziemski widok! Zazdroszczę strasznie podróży :)
Mogę zaswiadczyc ze jeziora polodowcowe tak wlasnie wygladaj! Wyglad wygladem! W srodku lipca, zar sie z nieba lal, a jezioro... mialo 2 stopnie ciepla(choc zastanawiam sie, czy slowo "cieplo" jest odpowiednim slowem)!!! Blackone! Urocze!!!!
Wspaniałe!
pozazdrościć można tych miejsc; świetne zdjęcia !
piekne te krajobrazy. bajkowe folio masz. pozdrawiam.
bardzo ładnie
pięknie tam. może kiedyś jak finanse pozwolą, kto wie ? zobaczy się takie piękne miejsca.........
mmmmm...takie widoki lubię...:)))
cudowne
każde zdjęcie jest wspaniałe
SUPER....
Gosiu....Islandia jest piekna...ale to ta sama kategoria "wagowa" co Norwegia!!! :) swietne, kiczowate, kolorowe zdjecie ;)) pozdrawiam serdecznie
Rewelacyjne zdjęcie, te kolorki :) Gratulacje. Pozdrawiam.
piekne
Malczer: oj tak, Jotunheimen jest bardzo fotogeniczne i zroznicowane:-) A jesli ktos lubi rozne oryginalne kolory przyrody, to juz w ogole odlot. Jakby ktos pojechal w to miejsce tylko na robienie zdjec, to od wyjscia ze statku ponizej tej gory do dojscia na szczyt i zejscia w doline, mozna by narobic przynajmniej kilkadziesiat zupelnie roznych fajnych ujec.
Miejsce wygląda jakby specjalne zostało zrobione dla fotografów. Świetne zdjęcie :)...
marek2112: kontynuujac o tych roznicach miedzy analogiem a cyfrakiem: na moich cyfrowych fotach bliski pierwszy plan wychodzi zawsze kijowo, malo sie odroznia od drugiego - nie wiem dlaczego!!! Wczesniej tego problemu nie bylo. Ponadto gdy korzystalam z analoga nie wiedzialam o istnieniu szarej polowki, i mam doslownie kilka zdjec (z 10 filmow), gdzie cos jest przeswietlone lub niedoswietlone. wiekszosc zdjec robionych przy mocnym sloncu w srodku dnia i te zdjecia _wygladaja_. Cuda? Czy ja sie cofnelam w rozwoju? Dla porownania teraz mam tylko kilka zdjec udanych i robionych bez polowki, a zdjecia robione w poludnie w silnym sloncu sa tak "twarde" ze oczy bola od patrzenia. Aparaty teoretycznie podobnej klasy canon eos 300v i canon eos 350D. Powiem Ci tyle, zniechecilam sie na razie do robienia zdjec. Moze sobie fundne analoga, pogladam zdjecia w reku, wetkne do albumu, to mi wroci radosc fotografowania. Na razie dorobilam alergii na programy graficzne: jak nie wywolam RAWa, to zawsze bedzie za ciemny, za jasny, za ostry lub niewystarczajaco ostry:-|
Jak dla mnie to zdjecie jest o 3 nieba ładniejsze od tego sprzed 3 lat! Ale ja się nie znam... Pozdrawiam:)
܀ piękne miejsce. ładne foto.
marek2112: zeby bylo lepiej, ja wtedy mialam lustrzanke po raz pierwszy w zyciu w rekach i 0 (slownie zero) podstaw teoretycznych fotografii... I jak ogladam te stare odbitki. to one sa o niebo lepsze od mojej ostatniej produkcji cyfrowej:-| ja juz nie mam sily na tego cyfraka. Nie potrafie przeskoczyc kilku rzeczy, ktore na analogu wychodzi bez problemu (a wtedy mialam :
ideen: ja dzieki dlugiemu wylegiwaniu sie w trawie w widokowych miejscach mialam reniferow pod dostatkiem;-) Tu bylo kolo 10. Najwiekszy opad szczeny byl jak sobie lezelismy placuszkiem w upalny dzien na szczycie o wdziecznej nazwie "Utsikten" (Widok) miedzy jeziorami Bygdin i Tyin. Patrzymy w przepasc w dol (bo z jednej strony tam jest pionowo), a tam potezne stado, jakies 70-80 reniferow sobie trawke skubie i powolutku sie przemieszcza dolina pod nami. Siedzielismy cichutko, i mielismy dluuugie ogladanie reniferow:-))) Ciekawa rzecz, ze niektore byly biale!!! Albinosy? Mlode? Myslalam, ze one tylko na zime sa takie jasno szare...
Blackone: nie ma co ukrywać, że stary analog tutaj wygrywa rywalizację :) , to jest bardziej, że użyję takiego wyrażenia bardziej "płaskie" pozdrawiam
wspaniale! w parku narodowym w joutenheimen jest dokoadnie tak pieknie jak na tym zdjeciu, tylko ze mnie stado reniferow niestety nie odwiedzilo.... :/
... zabrakło mi słów. piekne. pozdrawiam.
§ cudnie. pozazdrościć takich wypraw....
Spojrzałam sobie na to sprzed 3 lat i to zdecydowanie ładniejsze :) Lepszy nieco kadr i kolory bardziej naturalne. No i odbicie w wodzie, którego tam brakuje :))
myślałem, że to z innej planety-piękne miejsce i świetne zdjęcie
...bajka, aż się wierzyć nie chce... no i jeszcze renifery..:)))
Rewelacja, super kolory i miejsce. Cieszę się, że jednak nie zarzuciłaś fotografii :))
Ale widok!!!!!!!!!!!!!!!!! Świetne ujęcie :-)))
marek2112: na analogu wychodzilo miekko i moim zdaniem o wieje ladniej w porownywalnych warunkach oswietleniowych, na cyfrowce nie potrafie:-((( stara analogowa fota sprzed 3 lat z tego miejsca jest tutaj: www. pbase. com/ blackone/ image/ 62064229
kolory bajeczne, i wierzę, że prawdziwe, mogło być chyba trochę bardziej miękkie, ale czasami mam ten sam problem; pozdarwiam :)
Gjende.... :D
czarowania ciąg dalszy:) dziękuję, że mogłem nacieszyć oko:) przypomniałem sobie Twoja ostatnią wiadomość i śmieje się cały czas...mam nadzieję, że wiesz o czym mówię;)) pozdrawiam
byłem ostatnio w Norw. ale takich pięknych rzeczy nie widziałem : )
Przepiękne! No, jeśli Ty twierdzisz, ze robisz zwykłe pstryki z wakacji, to ja się wycofuję z fotografowania...:( Pozdrawiam:)
Muii: masz racje, jak zobaczylam po raz pierwszy w zyciu to jezioro - schodzac z gor, idac nad to jezioro ze schroniska Leirvassbu po srodku Jotunheimen, to moj mozg nie wiedzial do czego ten kolor przypiac - to byl po prostu szok - nowy kolor!!! Jak ze znajomym stanelismy jak wmurowani, to chyba tak z 10 minut tam stalismy bez slowa gapiac sie na "zjawisko". Pierwsze wrazenie bylo takie: "co to jest????????". Wtedy to jeszcze ciekawiej wygladalo, bo byly dosc ciemne chmury na niebie, i gdzie niegdzie przeswiecalo slonce - jezioro na tle tych ciemnych chmur wygladalo jakby od spodu ktos oswietlenie wlaczyl - tak "soczysty" i swietlisty kolor. Co ciekawe, jak sie jest na poziomie tafli wody, to nie widac tak bardzo tego koloru - woda wyglada po prostu na mocna zielona.
Kacper: jak ja jade na letni urlop, to mam zawsze "Karaiby", hihihi - juz tak od 4 lat z rzedu trafiam;-) Tym razem bylo znowu 3 tygodnie upalu, niemal zawsze bezchmurne niebo i lalo tylko wieczorami. Ja mam szczescie, bo nawet jak jade na Vestlandet, to sie tam wlacza slonce i upaly;-)
PIĘKNIE :) własnie ta woda trudna do uwierzenia że prawdziwa, nawet jak jestes obok to trudno w to uwierzyć ;)
sliczne!!! ale ladna pogode mialas!!! Ja za kazdym razem jak tam jade to albo pada... albo jak ostatnio bylem w tamtych okolicach i troszke zdjec robilem to snieg jeszcze lezal.... a wtedy to kicha robic zdjecia jesli sie nie trafi na odpowiedni moment.... a tata nie ma cierpliwosci i sesje w takich miejscach wtedy nie moga trwac dlugo.... :( Pozdrawiam
miki33: kiedys dawno wrzucilam tu fote tego samego jeziora, robione z tej samej gory, rowniez w samo poludnie ,ale analogowe. Teraz cyfrowa wersja. Lubie odwiedzac to miejsce, bo ono jest tak niesamowicie piekne, ze bedac tam mozna sie poczuc ...bezgranicznie szczesliwym:-))) Wiem , ze to moze glupie, ale takie wlasnie radosne wspomnienia mam stamtad, za kazdym razem gdy tam jestem...
bardzo ładnie
zazdroszczę normalnie... piękne!
natalyia: czy gdybym uzyla PSa i odkolorowala naturalny kolor, to bylabys zadowolona? ;)
Bajka......po prostu, brakuje słow!!!!
Akknumi: tak, to najbardziej kolorowe jezioro Norwegii jakie widzialam. Zasilane rzeka o wdziecznej nazwie Muru. Rzeka jest ...idealnie nieprzyzroczysta i szara. Niesie ze soba pelno pylu ze skal ktore lodowiec "drapal" zsuwajac sie w dol. Czasteczki sie utrzymuja na wodzie (nie opadaja na dno, bo sa bardzo male i lekkie) - w polaczeniu ze swiatlem slonecznym daje to NIESAMOWITY kolor. W Norge jest duzo jezioro lodowcowych, kazde ma nieco inny odcien. To jest najbardziej kosmiczne.
wygląda bajecznie :D naprawde mi sie podoba :)
Szprynglu: bylam blisko Hitry - Tustna:-) Ach co za gory... i coz za granatowy kolor oceanu w sloneczny upalny dzien lata!!!
boże co z ta woda się stało ;| a fuuu jak nie nasza planeta
Piekne... Taki kolor bo z lodowca?
Gwoździan: uzylam polara, softwarowo nie podkrecany, tylko trzeba byc tam,jak slonce pada z odpowiedniej strony. Ma zdjecie w druga strone (to dluuugie jezioro), ale na nim juz nie widac tak intensywnego koloru. Aha, aparat ktorym robilam te fote ma skopany obiektyw-wszystko zakreca na prawo: zdjecie do pewnego miejsca trzyma poziom, i po prawej stronie nastepuje zakrzywienie horyzontu. Po prostu sh*t.
Hejka no prosze chyba po tych zdjeciach zmusze sie do malej podrozy po tym kraju w ktorym przyszlo nam pracowac choc ze wzgledu na prace wlasnie nie moge sobie na to pozwolic siedze wiec w takim zakatku gdzie nic tylko deszcze i wieje ale jak tylko mam chwile staram sie wycisnac troche piekna z krajobrazow, moze tu bylas mala wyspa Hitra niedalko Trondheim zapraszam na moje konto, pozdrawiam i gratuluje oka!
Świetny widok i kolory :)
pikne
Widok, jeśli rzeczywiście jak mówisz nie "podkręcany" to na prawdę niewybredny. wygląda fantastycznie, może tylko do ideału w stylu National Geographic trochę sprawia wrażenie lecącego w prawo, ale i tak szczena opada, na prawdę :)
tak cos myslalem ze Norwegia :P ...swietny widok
Przemek_D: ja mam nadzieje, ze ja tu na zawsze;-) błękit: mnie kolory Jotunheimen tak fascynuja, ze odwiedzam je chocby na 3 dni co roku
śliczne kolory. tylko pozazdrościć tego leżenia na szczycie i tych widoków. bdb :)
Ty to masz widoki... pzdr
jeju... na świecie są takie kolory że aż dech zapiera. Autorze, w pięknym miejscu byłeś..
swietne :) wypas :) warto byc w Norwegii choc przez chwile nie ??;)
niesamowite, tez chcialbym to zobaczyc!!! zdjecie super!!!
chcialbym tam pojechac na wakacje;) pozdrawiam