Co to jest? Tło jak w bordello. Całość też jak w bordello, tyle że bez głowy, żeby się mama nie dowiedziała. Światło jak na szpiegowskim filmie. Bez sensu. Widać po foto, że Autorka jest frustratką miotającą się w swej tfurczości quasi artystycznej. Ma ambicje artystyczne tylko jej własna, trochę złośliwa osobowość nie pozwala na rozwinięcie skrzydeł. 16 latka...
Tak Pawle to właśnie miałem na myśli. Każdej kobiecie mozna zrobić piękny akt. A to jest wlaśnie zasługa światła i cienia. To one modelują obraz a nie modelka. Aktem jest to co odbieram, wyobrażam sobie, a nie to co WIDZĘ. Nie chodzi tak do końca o ciało. Pzdr!
Chciałoby sięrzec: zdjęcie bez głowy. Nide podobają mi się 'silne' paski na wysokości biodra i chyba 'przycięty but. Fantastyczna faktura (wszędzie). Masz mój głos (5).
w tej dyskusji o modelce: uważam że modelka jest ważna, jakkolwiek nie musi być miss świata czy coś takiego. Istotą aktu kobiecego (jak dla mnie) jest ukazanie ciała kobiety jako idealnego, tu zadaniem fotografa jest wydobyć to piekno a ukryć niedoskonałości i uważam że z prawie każdego ciała coś pięknego da się wydobyć. (chyba to, AKTor, masz na myśli, prawda?)
AKTor wybacz, ale nie mogę się z Tobą zgodzić w kwestii tego, że modelka w akcie to sprawa drugoplanowa. Chcesz mi powiedzieć, że nie jest najważniejsza? Historia sztuki pełna jest wyobrażeń kobiecego ciała. Bardziej niż inne przedstawienia, akt kobiecy w fotografii kontynuuje pojęcie sztuki, jest symbolem kultury zachodnioeuropejskiej, cywilizacji i jej dokonań. Akt jest sztuką erotyczną, sięgająca swoimi korzeniami antyku, gdzie dominował akt męski. Motyw kobiecy został dopiero upowszechniony pod wypływem motywów Hellenistycznych. NAGOŚĆ uosabia fizyczne piękno płci. Aniu NAGOŚĆ, której tutaj nie widzę. Dlatego też nie rozumiem dlaczego fotka ma taką kategorię. Jeśli chcesz robić akt - zacznij go robić! To trochę jakbyś opowiadała o smaku pomarańcza, nigdy w życiu nie jedząc pomarańcza... (pomarańcz żeby wam sie nie kojarzyło (-: ) Samo BW i stonowanie fotki nie robi z niej ARTYSTYCZNEJ FORMY. Jeśli twoja modelka nie chce pokazać twarzy, to nie widzę przeszkód by pokazać nagość. Techniczne walory - tutaj całkowicie zgadzam się z AKTorem oraz Foto. Serdecznie pozdrawiam i życzę wielu udanych i PRAWDZIWYCH AKTÓW.
Przepraszam wszystkich ale do aktu to się ma nijak, nie znajduję w tym zdjęciu niczego. Co ze światłem, cieniem, nastrojem, brak czegoś artystycznego, może bardziej gdyby bez majtek. Nie widzę w tym zdjeciu wysiłku fotografa, wali się w lewo, cienie od tylnego oświetlenia. Nie rozumię ocen - coś tu nie gra. Pozdrawiam
Nie wiem o co chodzi tak naprawdę. Ja lubię gdy akt tworzy światło i cień, modelka to sprawa drugoplanowa, ważna jest też wyobraźnia, czasem gdy nie widać-widać więcej, lubię robić fotki a nie pokazywać czyjeś sexi bądz niesexi ciało. Czy nie można zrobić dobrego aktu tzw brzydkiej grubej kobiecie? Musi być sexy? Nie da sie ukryć że nagie ciało pachnie erotyzmem, po prostu robię zdjęcia, dla jednych są to zmyslowe obrazy dla innych pornografia. Każdy ma prawo odebrać to jak chce. Mam za sobą dopiero kilka rolek aktu i nie jestem specjalistą. W ogóle zaczynam z fotografią. Poszukuję...Jak znajdę - będzie koniec zabawy...Pzdr.
ej no, panowie, panie i dzieciuchy...wybitne ????
gniotownik - tylko Ci ktorzy nie maja ani jednego zdjecia w swoim wlasnym portofolio moga napisac tak parszywy komentarz... idz precz!
Co to jest? Tło jak w bordello. Całość też jak w bordello, tyle że bez głowy, żeby się mama nie dowiedziała. Światło jak na szpiegowskim filmie. Bez sensu. Widać po foto, że Autorka jest frustratką miotającą się w swej tfurczości quasi artystycznej. Ma ambicje artystyczne tylko jej własna, trochę złośliwa osobowość nie pozwala na rozwinięcie skrzydeł. 16 latka...
Tak Pawle to właśnie miałem na myśli. Każdej kobiecie mozna zrobić piękny akt. A to jest wlaśnie zasługa światła i cienia. To one modelują obraz a nie modelka. Aktem jest to co odbieram, wyobrażam sobie, a nie to co WIDZĘ. Nie chodzi tak do końca o ciało. Pzdr!
Chciałoby sięrzec: zdjęcie bez głowy. Nide podobają mi się 'silne' paski na wysokości biodra i chyba 'przycięty but. Fantastyczna faktura (wszędzie). Masz mój głos (5).
och, jaka dyskusja! przespałam ją, a szkoda...odpowiem później, bo teraz jestem z doskoku przy internecie....piękne dzięki ;)
nawiązując do tego zdjęcia i tego co powiedziałem, autorka chyba powinna się zastanowić, co takiego w tej modelce chciała pokazać...
w tej dyskusji o modelce: uważam że modelka jest ważna, jakkolwiek nie musi być miss świata czy coś takiego. Istotą aktu kobiecego (jak dla mnie) jest ukazanie ciała kobiety jako idealnego, tu zadaniem fotografa jest wydobyć to piekno a ukryć niedoskonałości i uważam że z prawie każdego ciała coś pięknego da się wydobyć. (chyba to, AKTor, masz na myśli, prawda?)
AKTor wybacz, ale nie mogę się z Tobą zgodzić w kwestii tego, że modelka w akcie to sprawa drugoplanowa. Chcesz mi powiedzieć, że nie jest najważniejsza? Historia sztuki pełna jest wyobrażeń kobiecego ciała. Bardziej niż inne przedstawienia, akt kobiecy w fotografii kontynuuje pojęcie sztuki, jest symbolem kultury zachodnioeuropejskiej, cywilizacji i jej dokonań. Akt jest sztuką erotyczną, sięgająca swoimi korzeniami antyku, gdzie dominował akt męski. Motyw kobiecy został dopiero upowszechniony pod wypływem motywów Hellenistycznych. NAGOŚĆ uosabia fizyczne piękno płci. Aniu NAGOŚĆ, której tutaj nie widzę. Dlatego też nie rozumiem dlaczego fotka ma taką kategorię. Jeśli chcesz robić akt - zacznij go robić! To trochę jakbyś opowiadała o smaku pomarańcza, nigdy w życiu nie jedząc pomarańcza... (pomarańcz żeby wam sie nie kojarzyło (-: ) Samo BW i stonowanie fotki nie robi z niej ARTYSTYCZNEJ FORMY. Jeśli twoja modelka nie chce pokazać twarzy, to nie widzę przeszkód by pokazać nagość. Techniczne walory - tutaj całkowicie zgadzam się z AKTorem oraz Foto. Serdecznie pozdrawiam i życzę wielu udanych i PRAWDZIWYCH AKTÓW.
Foto - martwa natura ani portret to to nie jest chyba
Przepraszam wszystkich ale do aktu to się ma nijak, nie znajduję w tym zdjęciu niczego. Co ze światłem, cieniem, nastrojem, brak czegoś artystycznego, może bardziej gdyby bez majtek. Nie widzę w tym zdjeciu wysiłku fotografa, wali się w lewo, cienie od tylnego oświetlenia. Nie rozumię ocen - coś tu nie gra. Pozdrawiam
Nie wiem o co chodzi tak naprawdę. Ja lubię gdy akt tworzy światło i cień, modelka to sprawa drugoplanowa, ważna jest też wyobraźnia, czasem gdy nie widać-widać więcej, lubię robić fotki a nie pokazywać czyjeś sexi bądz niesexi ciało. Czy nie można zrobić dobrego aktu tzw brzydkiej grubej kobiecie? Musi być sexy? Nie da sie ukryć że nagie ciało pachnie erotyzmem, po prostu robię zdjęcia, dla jednych są to zmyslowe obrazy dla innych pornografia. Każdy ma prawo odebrać to jak chce. Mam za sobą dopiero kilka rolek aktu i nie jestem specjalistą. W ogóle zaczynam z fotografią. Poszukuję...Jak znajdę - będzie koniec zabawy...Pzdr.
Aktor a o co chodzi w aktach tak naprawde ?
dobre, szkoda niejednolitej fakturki???????
mnie w aktach nie chodzi o sexy
tak kobiety powinny sie rodzidzic ze szpilkami ;)...
masz racje Aktor sie nie zna, w butach jest bardziej sexy
dlaczego jest tak uciete, gora byla odkryta
ja mówię DOBRANOC ;)))
e...ty sie znasz na kobietach?
butom mówimy NIE
no to zostaje?...bo jeszcze nie śpię i mogę wymienić ;)
buty ladne ;)
...i w butach.. ;)
faktura sciany nie podoba mi się, udo trochę dziwacznie wyszło, ogolnie nie jest źle:)
ale ona jest w gaciach ;(
Ciekawe fakturki... kadr nie bardzo strasznie pociety... nie mam zdania...