Przemkowi pewnie chodzilo o brak smugi dymu wypadajacego z lufy. Ale na pewno trudno uchwycic ten moment. Samo zdjecie... ma cos w sobie. Podoba mi sie przekrzywiony kadr.
przemku, trudno mi polemizować z twoją opinią, nie uzasadniłeś dlaczego. a naprawdę jestem ciekaw. jeśli chodzi o uchwycenie chwili wszystko wydaje mi się ok. ale oczywiście liczę na wskazanie błędów (nie tylko przez przemka), to dobra nauka. pozdrawiam.
Przemkowi pewnie chodzilo o brak smugi dymu wypadajacego z lufy. Ale na pewno trudno uchwycic ten moment. Samo zdjecie... ma cos w sobie. Podoba mi sie przekrzywiony kadr.
przemku, trudno mi polemizować z twoją opinią, nie uzasadniłeś dlaczego. a naprawdę jestem ciekaw. jeśli chodzi o uchwycenie chwili wszystko wydaje mi się ok. ale oczywiście liczę na wskazanie błędów (nie tylko przez przemka), to dobra nauka. pozdrawiam.
nietrafiony moment