Przeczytalem komentarze pod praca i normalnie nie jarze jezyka.Nie rozumie co ludzie mówia!!!Jaki ja juz stary jestem.Znam pare fajnych zespolów ale tu zaginalem jak"Andzia w parku.Ok!To nie moja sprawa.Kazde pokolenie ma swoja estetyke.Muzyka,literatura,sztuki plastyczne etc.Ale do rzeczy-Praca bardzo interesujaca.Mocno zakrecona i o to chyba chodzi.Pozdrawiam serdecznie.
nr1 - po głowie jak sam tytuł wskazuje, ale do serca pur mła nr2 - jak sam tytuł wskazuje ;) A zresztą po wielokrotnych przesłuchaniach "tu wszystko jest pyszne". Myślę,że powinni znaleźć się w niezbędniku "Co każdy chłopiec słyszeć powinien". Ponowne dzięki:))
Co do GILDED mam szczęście znać to coś od 15 lat i powiem Ci, ze niewiele osób potrafiło ten sajkesonikatak przetrzymac - zatem gratuluję:). Co do HEAVENs nadal sadze, ze najbardziej po gloqie daje nr1:) pyzydyry:)
No i co? GILDED "tylko dla orłów" - więc od tego musiałm(!) zacząć i na deser HEAVEN'S. No co te LOOP'y wyprawiają z gitarami, trrudno uwierzyć, że dwie grają (na Nail Will Burn-stado gitar). Z HEAVEN'S - Straight To Your Heart, a Carry Me - sama słodycz. Uwaga - LOOP'y uzależniają ;) Pozdr.
pardon, LOOPa nie "Fade Out" tylko "Heavens End" - lepsze jest:) a już w żądnym wypadku płytę GILDED ETERNITY - mozna się psychoz nabawić - tylko dla orłów
Metaxiu - no to tera LOOP na dokładke:) płyta "Fade Out", utwór nr1 najbardziej reprezentatywny:) a potem Wyndorfizmy z lat 91-95 ino i nirvana osiągnięta:) a ileż wiedzy nowej przyswojone:)
energetyczny jak diabli, power gitarowo -perkusyjno -saxowy. Hawk! - InSearchOfSpace i DoremiFasol też godne polecenia. Bąbli na uszach od słuchawek się zrobili ;) Pozdr.
aj, jaki miszung. SAM GOPAL DREAM rokowo-andergrandowy na Escalatorze mi się objawił. Na raz następny jakieś skrótową didaskalię poproszę - np. (p-polityka, pc-przemysł ciężki, ww-wydobycie węgla itp) :))
:))) takie podobają mi się (światło, kolory no i czynność palenia). Czy to ci oczy wyszły na widok? Czy to nowy model słuchawek do patrzenia ? A bliżej mi do SamaGopala (ale w Teheranie?).
Smieszne.
Peiter ...:) signum i temporis bywaja rozne......
cóż począć? signum temporis, hehe
Rysiek ..:) spokojnie :) tylko naduzywaja rownwaznikow zdan i przymiotników :) a autor jak w blogu ...stara sie :))
:D
Przeczytalem komentarze pod praca i normalnie nie jarze jezyka.Nie rozumie co ludzie mówia!!!Jaki ja juz stary jestem.Znam pare fajnych zespolów ale tu zaginalem jak"Andzia w parku.Ok!To nie moja sprawa.Kazde pokolenie ma swoja estetyke.Muzyka,literatura,sztuki plastyczne etc.Ale do rzeczy-Praca bardzo interesujaca.Mocno zakrecona i o to chyba chodzi.Pozdrawiam serdecznie.
Blusik - szkoda ze nie mozesz oceniac, naprawde szkoda, kocham kocham kocham :*
wspaniała PRACA!!!!!
zazdroszczę spotkania!
ojej - libańskie:)
ale sandały rzymskie?
nr1 - po głowie jak sam tytuł wskazuje, ale do serca pur mła nr2 - jak sam tytuł wskazuje ;) A zresztą po wielokrotnych przesłuchaniach "tu wszystko jest pyszne". Myślę,że powinni znaleźć się w niezbędniku "Co każdy chłopiec słyszeć powinien". Ponowne dzięki:))
Co do GILDED mam szczęście znać to coś od 15 lat i powiem Ci, ze niewiele osób potrafiło ten sajkesonikatak przetrzymac - zatem gratuluję:). Co do HEAVENs nadal sadze, ze najbardziej po gloqie daje nr1:) pyzydyry:)
No i co? GILDED "tylko dla orłów" - więc od tego musiałm(!) zacząć i na deser HEAVEN'S. No co te LOOP'y wyprawiają z gitarami, trrudno uwierzyć, że dwie grają (na Nail Will Burn-stado gitar). Z HEAVEN'S - Straight To Your Heart, a Carry Me - sama słodycz. Uwaga - LOOP'y uzależniają ;) Pozdr.
ale w żadnej mojej wypowiedzi nie było cienia ironii. pozdrawiam :)
poczytałam blog;).. Jacek Czernycky - też uwazam, że niedocenione, pozdr: )
zabawne:)
dziwne
oj poszło Jafinko, prawda? :)
ﻑﻗ model zdziwiony.. aż mu uszami poszło :)
pardon, LOOPa nie "Fade Out" tylko "Heavens End" - lepsze jest:) a już w żądnym wypadku płytę GILDED ETERNITY - mozna się psychoz nabawić - tylko dla orłów
Metaxiu - no to tera LOOP na dokładke:) płyta "Fade Out", utwór nr1 najbardziej reprezentatywny:) a potem Wyndorfizmy z lat 91-95 ino i nirvana osiągnięta:) a ileż wiedzy nowej przyswojone:)
strange
energetyczny jak diabli, power gitarowo -perkusyjno -saxowy. Hawk! - InSearchOfSpace i DoremiFasol też godne polecenia. Bąbli na uszach od słuchawek się zrobili ;) Pozdr.
Odjechane.
no to po samym gopalu czas na Hawkwinda, weż 3 i 4tą - wystarczy:)
przemysł cięzki - hehehehehe :):):) dobre :) pozdrawiam:):):)
.. a Lunar pasi b. :)
aj, jaki miszung. SAM GOPAL DREAM rokowo-andergrandowy na Escalatorze mi się objawił. Na raz następny jakieś skrótową didaskalię poproszę - np. (p-polityka, pc-przemysł ciężki, ww-wydobycie węgla itp) :))
w Teheranie. w 1944. prowokacja Abwehry - omało co aby im sie powiodło. A Lunar Camel jest Bansheesowo - Kalejdoskopny. i mi tu pasuje za podkład.
:))) takie podobają mi się (światło, kolory no i czynność palenia). Czy to ci oczy wyszły na widok? Czy to nowy model słuchawek do patrzenia ? A bliżej mi do SamaGopala (ale w Teheranie?).
:)))))))))) ... maska mnie wzruszyla ... szczegolnie uszy ... :)))
Niesssłłeee. Mocne :)...
+++
ha ha ha ha dooobre
hehe
O_O
obiektywy mi nie straszne :-)
Lamerka: Nie wymondrzaj siem bo dostaniesz obiektywem najnowszej generacji (: cciiiii ;)
hehe :-) troche jechane blurem, ale dzieki temu psychodelliczny nastroj sie wzmaga. ciekawy eksperyment
jakos nie czuje tego klimatu
Bin Laden
Zaskakujące zdjęcie. Hmmm, nawet nie wiem jak je skrytykować :-)