droga

Dziwi mnie jedna rzecz na tym portalu. Czemu kiedy wrzucę ładny, romantyczny widoczek, wszyscy piszą jakie fajne zdjęcie, kiedy natomiast wrzucę zdjęcie głębsze, struktruralne, to dostanę może jeden, może dwa (choć często bezsensowne) komentarze. I tak idę swoją drogą.

— 1.07.2010, 12:45:29

czemu ludzie na tym portalu krytykują za to, że ma się własne zdanie? Czemu za krytykę odpowiadają atakiem? Uczę się dopiero, to prawda, ale to nie znaczy, że nie potrafię dostrzec pewnych rzeczy, które mi się podobają, bądź nie. Chciałabym powiedzieć, że zawsze chętnie słucham/czytam o moich błędach, uczę się w ten sposób.

— 16.02.2010, 15:13:21

„Zasada pierwszego planu polega na umieszczeniu tego co chcemy aby było naszym pierwszym planem, czyli naszego najważniejszego elementu obrazu w centralnym, lub mocnym punkcie obrazu. Nasz najważniejszy – pierwszy plan powinien być naturalny i odpowiadać stylowi i charakterowi zdjęcia, na niego właśnie kierujemy ostrość. „ W wielu mądrych książkach możemy znaleźć wiele informacji na temat: „jak zrobić dobre zdjęcie”. Źródła te mówią nam, gdzie należy się ustawić, jaki czas stosować, przy obiektywie, długoogniskowym, a jaki przy krótkim, jakie zdjęcie robić z ręki, a jakie ze statywu, które punkty powinny być mocnymi punktami zdjęcia. Mądre książki mówią nam również, że nie powinniśmy stosować nieostrości pierwszego planu, ponieważ jest ona źle i nieczytelnie odbierana przez widza. Nie powinniśmy też stosować szczególnie intensywnych barw w pierwszym planie (jeśli nie jest on tematem głównym zdjęcia), ponieważ rozpraszamy wtedy widza. Wszystkie te zasady podają nam w dość skondensowany sposób przepis na to jak zrobić dobre zdjęcie. Opisują nam również bardzo dokładnie zasadę pierwszego planu. Uważam jednak, że wszystkie te informacje do niczego nam nie służą, jeśli nie ma w nas naturalnej wiedzy na temat dobrej fotografii, naturalnego wyczucia smaku i kompozycji. To że dowiemy się, iż zasada pierwszego planu polega na tym aby był ostry i na nieumieszczaniu w nim ostrych kolorów, postaci, czy innych tak zwanych „rozpraszaczy” sprawi tylko, że całe życie nasze zdjęcia będą przeciętne i poprawne. Wyczucia nie da się nauczyć, albo je mamy, albo nie. Zasady trzeba łamać i samemu dochodzić do tego co jest dobre, a co nie, bo pewnych rzeczy nie da się nauczyć i nauka ich jest bez sensu. Te osoby, które mają naprawdę nieprzeciętną wrażliwość same wyczują co jest dobre a co nie, a ich gust będzie się zgadzał z tym co rzeczywiście odczytywane jest za dobre i więcej niż poprawne, ale nie przez przeciętnego widza, ale widza o podobnym rodzaju wrażliwości. Dla mnie zasada pierwszego planu, to zrozumienie sposobu gospodarowania nie tylko pierwszym planem, ale i ostatnim, to umiejętne rozmieszczenie kolorów, elementów zdjęcia, czy obrazu tak aby był interesujący, dobrze działający jako obiekt plastyczny. Tylko przez ćwiczenia i zrozumienie, kształcenie swojej wrażliwości dojdzie się do czegoś więcej niż przeciętności, a nie przez uczenie się teorii, którą mogą wykorzystać tylko ci, którzy szczytu nigdy nie osiągną.

— 21.01.2010, 14:29:30

posprzątałam tu trochę i poukładałam wszystko w szufladach (katalogach) każda szuflada ma swój tytuł... z pewnością nienajlepszy, ale ma... Zastanawiam się czasem czy to moje robienie zdjęć ma cel? Pytanie bez odpowiedzi. Mój nauczyciel od fotografii mówi \"masz dobre zdjęcia, czemu nie bardzo dobre? bo nikt z was [jego uczniów] nie może mieć b.dobrych zdjęć, ja oceniam was w pryzmacie wujków i cioć, którzy pstrykają byle pstrykać. Czemu tak? bo tak.\" więc w pryzmacie wujków i cioć mam dobre zdjęcia. To chyba jednak bardzo mało... Za mało dla mnie.

— 10.12.2006, 20:52:30

...

posprzątałam tu trochę i poukładałam wszystko w szufladach (katalogach) każda szuflada ma swój tytuł... z pewnością nienajlepszy, ale ma... Zastanawiam się czasem czy to moje robienie zdjęć ma cel? Pytanie bez odpowiedzi. Mój nauczyciel od fotografii mówi "masz dobre zdjęcia, czemu nie bardzo dobre? bo nikt z was [jego uczniów] nie może mieć b.dobrych zdjęć, ja oceniam was w pryzmacie wujków i cioć, którzy pstrykają byle pstrykać. Czemu tak? bo tak." więc w pryzmacie wujków i cioć mam dobre zdjęcia. To chyba jednak bardzo mało... Za mało dla mnie.

— 10.12.2006, 20:52:30

...

spełniam się. potrzebuję ciekawych twarzy do robienia zdjęć, tego mi brakuje.

— 5.11.2006, 18:57:27