Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Spotkanie miłośników militariów i fortyfikacji Boryszyn 2006. Zdjęcie przedstawia drobny fragment inscenizacji batalistycznej ;-))) szkoda że nie uwieczniłem min niemiaszków gdy ten rusek pędził w ich stronę z toporkiem... ;-)))
hahaha :) dobreee... ogladam sobie folio... a tu nagle jakies wojenne.... z zainteresowaniem weszłam.. a tu... znajome twarze... :) widze podobne fotozaintreresowania, bynajmniej jesli chodzi o rycerskie i o rekonstrukcje hostoryczne (on strzelał do Inki, taki z niego drań)
super foto!! jedno tylko mnie boli...podejscie ludzi,ktorzy malo wiedza a duzo gadaja..te "zabawy" gromadza wielu ludzi..zastanawia mnie tylko jedno...skoro sieja nienawisc, to dlaczego Niemcy z Polakami po rekonstrukcjach pija piwo?? gdyby nie bylo takich ludzi, ktorzy odtwarzaja Nimcow czy Sowietow, nie byloby mozliwe pokazywanie historii zywej..kolega, ktory skomentowal to wszystko sianiem nienawisci, powinien pojechac na impreze rekonstrukcyjna a potem dopiero komentowac..ale dosc juz wywodow... zdjecie dobre i nie ma co sie sprzeczac o pogladach, to nie forum dyskusyjne na temat "kto kogo i kiedy" tylko pracy, ktora jest przedstawiana - mnie sie podoba!:)
darul, .. rozumiem że czujesz się zaszokowany i zniesmaczony takimi filmami jak "Lista Schindlera", czy choćby ostatnim biograficznym filmem o Janie Pawle II.. zapewniam Cię że sceny batalistyczne rekonstruowane przez ludzi takich na zdjęciu nie różnią się niczym od tych kręconych dla potrzeb kinematografii..
Nie zgodzę się z takim podejściem do sprawy. Historia jest taka a nie inna i jej nie zmienimy. Nie jestem ani sympatykiem Niemców ani Sowietów ale z przyjemnością oglądam i doceniam działania ludzi którzy potrafią pokazywać historię naszego państwa i wydarzeń które miały miejsce tutaj... Te "niby zabawy" zmuszają kilka osób do myślenia a to już jakiś postęp w czasach kultury masowej.
Ten rusek to Kola ;) Dobry gość z niego.
hahaha :) dobreee... ogladam sobie folio... a tu nagle jakies wojenne.... z zainteresowaniem weszłam.. a tu... znajome twarze... :) widze podobne fotozaintreresowania, bynajmniej jesli chodzi o rycerskie i o rekonstrukcje hostoryczne (on strzelał do Inki, taki z niego drań)
Jest dynamika, akcja i kradziony pierścień na łapie azjatyckiego dzikusa :) Dobrze uchwycone. Pozdrawiam
Dzięki serdeczne!!! Cieszę się że nie tylko ja mam takie zdanie!!!
super foto!! jedno tylko mnie boli...podejscie ludzi,ktorzy malo wiedza a duzo gadaja..te "zabawy" gromadza wielu ludzi..zastanawia mnie tylko jedno...skoro sieja nienawisc, to dlaczego Niemcy z Polakami po rekonstrukcjach pija piwo?? gdyby nie bylo takich ludzi, ktorzy odtwarzaja Nimcow czy Sowietow, nie byloby mozliwe pokazywanie historii zywej..kolega, ktory skomentowal to wszystko sianiem nienawisci, powinien pojechac na impreze rekonstrukcyjna a potem dopiero komentowac..ale dosc juz wywodow... zdjecie dobre i nie ma co sie sprzeczac o pogladach, to nie forum dyskusyjne na temat "kto kogo i kiedy" tylko pracy, ktora jest przedstawiana - mnie sie podoba!:)
a to międzynarodowe ?
ochh yeahh,fajnee fotoo! ;-)
HEHE:-) Bronił się siekierą:-) Inscenizacja była w miarę ok. Darul jaka tu nienawiść??? To tylko pokazanie fragmentu historii! Pozdrawiam
wacpan znow powrocil do historii :) i dobrze, lubie reporterke ale jeszcze bardziej zdjecia udajace stare ;)
Sygnecik pewnikiem zdobyczny :-)))
świetna głębia i mistrzowskie przycięcie ;) Będę śledzić tą serię bo materiału to Waść napewno jeszcze masz troszku.
a gdzie można dostać taki sygnet ? ;)
darul, .. rozumiem że czujesz się zaszokowany i zniesmaczony takimi filmami jak "Lista Schindlera", czy choćby ostatnim biograficznym filmem o Janie Pawle II.. zapewniam Cię że sceny batalistyczne rekonstruowane przez ludzi takich na zdjęciu nie różnią się niczym od tych kręconych dla potrzeb kinematografii..
Nie zgodzę się z takim podejściem do sprawy. Historia jest taka a nie inna i jej nie zmienimy. Nie jestem ani sympatykiem Niemców ani Sowietów ale z przyjemnością oglądam i doceniam działania ludzi którzy potrafią pokazywać historię naszego państwa i wydarzeń które miały miejsce tutaj... Te "niby zabawy" zmuszają kilka osób do myślenia a to już jakiś postęp w czasach kultury masowej.
Kiedy będą inscenizacje z gułagów i z obozów koncentracyjnych? ... Te niby "zabawy" sieja nienawiść.
Ruski zaciekle broni swojego zegarka trofiejnego, co go w Konigsbergu "znalazl";)
wot i pobiedził... :)