Przyszedłam i zobaczyłam: jakieś walki w moim ogrodzie... I zwycięzców brak... [Heja> oczywiście, dyptamy jeszcze nie kwitną. Przepraszam, jeśli zdjęcie wprowadziło w błąd]
Zajrzałam do Twego ogrodu ponownie, żeby sprawdzić czy nie marnieje i przy okazji dowiedziałam się, że jesteś moją imienniczką - Grażynko, powodzenia w przywracaniu ogrodowi dawnej świetności :)
Szkoda jesieniolistnego, ale może z tych kikutków jeszcze coś będzie?( nie bardzo się znam). Światełko uroczo się przedziera muskając kwiatki, ale dla mnie przyjemny jest cień- ukojenie, gdy słońce daje popalić! Pozdrawiam Grażynko:))
Nie wygląda ta roślina na zmarniałą, wprost przeciwnie - wydaje się pełna życia. Ładne kolory i światło, podoba mi się to zdjęcie. Serdecznie pozdrawiam :)
oo - i u Ciebie Neczek bywa?? To ci wiercipięta z niego :)
Słabiutkie zdjęcia ValdMilu kryją w sobie niesłabych ludzi :P
Przyszedłam i zobaczyłam: jakieś walki w moim ogrodzie... I zwycięzców brak... [Heja> oczywiście, dyptamy jeszcze nie kwitną. Przepraszam, jeśli zdjęcie wprowadziło w błąd]
:) VladMil: 1:1
Dyptamy jeszcze nie kwitną...
jak slabiutka??? wybitna jest prawie!!! nie widzisz?
VENI, neczek, veni... a poza tym: jakie to zwycięstwo odniosłeś? ;-) A fotka słabiutka... :-(
Weni Vidi Vici
bo sam cień, czekać na słonko;)
Jesion dolistny? Pytam... :{) Bardzo tajemniczo tam u Ciebie :{)
zmarniał??? to tak wyglądają zmarniałe ogrody??? gga-kokietko ;) co za nazwa dla tej roślinistki! gdzie on się tak rozbujał? na konarze?
Halo? Kwitnie tam u Pani coś jeszcze?
magiczny ogród:))
ładne miejsce ...:)
jakie miłe życzenia - dziękuję, mamutku! Po wczorajszym deszczu już jest ładniej (i to bez mojego wysiłku:))
Zajrzałam do Twego ogrodu ponownie, żeby sprawdzić czy nie marnieje i przy okazji dowiedziałam się, że jesteś moją imienniczką - Grażynko, powodzenia w przywracaniu ogrodowi dawnej świetności :)
Niezłe światło, soczyste kolorki, extra fotka
najpiękniejsze na tym świecie jest to, że zawsze można zasadzić coś nowego, a o starym pamiętać...
GG zaprawdę powiadam ci że na tym podwórku zieleń przebudza się wraz ze zmianą diety dla tubylczych czwironogów!
Szkoda jesieniolistnego, ale może z tych kikutków jeszcze coś będzie?( nie bardzo się znam). Światełko uroczo się przedziera muskając kwiatki, ale dla mnie przyjemny jest cień- ukojenie, gdy słońce daje popalić! Pozdrawiam Grażynko:))
woju, spokojnie; przecież na podwórku z fanazją też jest zieleń, tylko jeszcze uśpiona.
wiem że zazdrość to zła przywara, ale sama powiedz!!! 877150 ;-(((
Jeżeli tak wygląda zmarniały po zimie ogród to chyba zaczyna mi brakowac wyobraźni jak może wyglądać w pelni rozkwitu... :)
ładne to.. bardzo ładnie zagrało światło na kwiatach.. pozdrawiam
Iglasiu, szkoda, że zapachu nie można dołączyć do zdjęcia. Mamutku - teraz w miejscu tej rośliny mam tylko kikutki.
:D Czarodziejski ogród... śliczne światełko w tle. Pozdrowienia!! :))
Nie wygląda ta roślina na zmarniałą, wprost przeciwnie - wydaje się pełna życia. Ładne kolory i światło, podoba mi się to zdjęcie. Serdecznie pozdrawiam :)
takie..nieciekawe według mnie troszke..