Czyli git - bo akurat mimo to, że gołębi nie lubię to tutaj uważam, że fajnie wyszły. Tylko kadr bym inaczej zrobił - więcej może lewej tam gdzie są te poderwane gołębie. Poprostu trzeba się bardziej - ciaśniej na gołebiach i dziecku skupić ... ale to tylko moje pomysły :)
Jacek Placek: nieostre - wina kompresji, oryginal mgoe podeslac na mejla, jesli chcesz. Punktem decydujacym ma byc moment poderwania sie do lotu golebi wystraszonych przez dziecko.
I gdzie jest ten punkt decydujący ... technicznie to jest nieostro i w zasadzie co autor chciał pokazać ... dziecko, gołębie, budynek (krzywy), czy uliczkę z latarniami - wszystko tu jest a nie ma na co patrzeć ...
jak dla mnie jako reporterskie fajne, może tylko widziałbym B&W
Dzieki za nowa wizje;)..Nie omieszkam wrocic w to miejsce i wykorzystac ja w praktyce..a wtedy powedruje na plfoto;). Prosze zatem o cierpliwosc.
Czyli git - bo akurat mimo to, że gołębi nie lubię to tutaj uważam, że fajnie wyszły. Tylko kadr bym inaczej zrobił - więcej może lewej tam gdzie są te poderwane gołębie. Poprostu trzeba się bardziej - ciaśniej na gołebiach i dziecku skupić ... ale to tylko moje pomysły :)
Jacek Placek: nieostre - wina kompresji, oryginal mgoe podeslac na mejla, jesli chcesz. Punktem decydujacym ma byc moment poderwania sie do lotu golebi wystraszonych przez dziecko.
I gdzie jest ten punkt decydujący ... technicznie to jest nieostro i w zasadzie co autor chciał pokazać ... dziecko, gołębie, budynek (krzywy), czy uliczkę z latarniami - wszystko tu jest a nie ma na co patrzeć ...