Opis zdjęcia
"Co to oznacza jeśli bez Ciebie świat jest niekompletny? - pomyślała (...) - Jeśli dwa dni bez Ciebie to są dwa poranki bez Ciebie, dwa południa i dwa wieczory bez Ciebie, dwa tysiące osiemset osiemdziesiąt minut bez Ciebie i co to oznacza jeśli ktoś przez czas długi nie jest w stanie wykonać najprostszej czynności użytkowej ani odwrócić myśli od jednego wyłącznie tematu, czy to nie oznacza, że ten ktoś popadł w obsesję?..." (M.Musierowicz)
brawo
ktoś napisał ze jest to odrealnione. i zgadzam sie z tym .. ale tak ładnie odrealnione
śliczne jest:) przyjemne..
Śliczne, czyste. Szkoda, ze trochę krzywo.
ººº odrealnione takie... :>
Dziękuję, dziękuję i pozdrawiam wszystkich z pracy jeszcze :( Niech mnie ktoś stąd zabierze!!!!!!!!!!!!!!!!!
bajkowo wygląda- pozdr.!
neczek, postaram się poszukać!
Smutno Ci. Poszukaj ludzi. Nie chcę żeby było smutno .. :)
pastelowy, spokojny,słoneczny koniec świata... poruszyło... a teraz siedzę, gapię się, czytam wypowiedzi Twoich Gości i myślę..... pókico cieplutko pozdrawiam:)
to zdjecie bardziej niż z Gauguinem kojarzy mi się z Hopperem (czyli jego realizmem amerykańskim - "lato", "drugie piętro w świetle słońca"), on to powiedział, że "jedyną jakością artystyczną, która przetrwa jest osobista wizja świata. techniki przemijają, osobowości pozostają". na tym zdjeciu niezwykłe jest światło "wykrawające" budynek z tła. pozdrawiam
Kolory bajka :) Bardzo ładny kontrast i kadr.
DeTe, domek krzywy może nie był, ale podłoże na kóry stał dosyc mocno.
Wciąż tu powracam bo mnie to męczy - niech mi ktoś podpowie jak się nazywa ten styl w malarstwie jakby spłaszczający obraz i zacierający szczegóły na rzecz całości, coś na wzór obrazów Gogena...
jak namalowane! piekne kolory, jednak cos perspektywa zepsula bo linia morza wydaje sie byc prosta a domek jakby krzywy troche :)
Potworny kiss w noss :-)
O kurcze! Ja też nie wiem jak to się nazywa, ale z pewnością nic kombinowane nie było (oprócz rameczki). I oczywiście nie mam za złe, tylko nie zrozumiałam! W końcu dzisiaj poniedziałek - jeszcze ciężko się mysli po weekendzie ;P Pozdrawiam.
Potworku - napisałem tak jak odebrałem choć doskonale wiem że to jest zdjęcie. Ale ono wygląda bardziej jak taka graficzna stylizacja, o cholera, ja nie wiem jak to poprawnie się nazywa... Albo jak utwór komputerowy, są takie programy... Nie mam na myśli wcale żeby to mi sie nie podobało czy coś w tym rodzaju, po prostu nie bardzo wiem jak się ustosunkować, nie miej mi tego za złe, proszę... Pozdrawiam Potwornie :-)
Kozia - kwestia podejścia do życia. Jak z butelką, która dla niekórych jest do połowy pełna, a dla innych w połowie pusta :) dzięki.
A może świat tam się zaczyna, a nie kończy? Taki inny, kolorowy świat, gdzie można pomieszkać sobie w domku z klocków pod granatowym niebiem? Bardzo ładne praca...
sliczne intensywne niebo:)
cudny ten koniec świata!
Jesteś babeczko! Co się z Tobą działo tyle czasu???????????????
wow ciekawy ten koniec swata pozdrawiam i ide ogladac zaleglosci- bardzo cukierkowo-mniam
Sergiusz, nie bardzo rozumiem: co znaczy, ze na zdjęcie nie wygląda?? No jak to jak zrobiłam? Jechałam, jechałam, patrzę - jest. Wyjęłam aparat i zrobiłam.
fajne kolorki, ciekawa budowla, wygląda trochę jak by była z klocków lego
Ojej, Potworku - jak to zrobiłaś? Jakoś na zdjęcie nawet nie wygląda, dziwne takie, opis w porządku ale do obrazku jakoś nie moge ustosunkować się, sorrki... Może jeszcze trochę pooglądam... Pozdrawiam potwornie :-)
Bombonierka. Zaszyłbym się tam gdzieś nad morzem, łowił ryby i pływał...
Koniec świata jest na Krecie gdzieś. Pozdrów ode mnie morze :P
ciekawa budowla,,,gdzie to jest ten koniec swiata?pozdro.z nad morza
Az tak to chyba nie? ladne kolory