Opis zdjęcia
Stworzone pod wpływem uczuć i emocji samego autora. W pewnym stopniu napewno swój udział miała tutaj Jenni Tapanila, której prace autor powyższej fotografi widział i podziwiał. Możecie się domyślić, jak ciężko jest kadrować i fotografować nie posiadając statywu, mając do dyspozycji 1 rękę... Pierwsze z serii, nadmiaru uwagi autor mu nie poświęcił chcąc szybko pokazać je światu i opinii publicznej ;) :: Proszę tylko o sensowne i konstruktywne komentarze... DX 6490 + Soligor TIF-380 + PS (krzywe i kontrast)
powiem tak - u tappanili krew jest rzeczywiscie krwia (nie mowie zebys sie cial, ale u niego barwa jest wazna), i jemu sie udaje jakos wykreowac taki klimat sterylno-rzezniczo-jatkowy, czego u ciebie nie bardzo mozna zaobserwowac; mysle ze to problem grania duzymi obiektami w kadrze przez co eliminujesz szczegoly ktore u niego chyba maja spore znaczenie, a oddzialujesz duzymi plaszczyznami co wywiera inny skutek niz u jennego. tak sobie mysle wlasnie. pzdr
Nie wiem co napisac.. dla mnie jakies takie... nie twoje... a pozatym kadrowo lipa chyba tez... i jakos to krwi nie przypomina (za jasne) ...ogolnie 3,5/10 .
Ojej, nie powinienem wchodzić już w dyskusję, ja napisałem statyw, a nie dobry, drogi statyw. pierwszy kupiłem sobie używany za 20 złotych i to była pewnie taka sama wartośc jak teraz. bez odbioru. pozdrawiam
Jerzy - pomysl, ze dla niektorych dobry statyw to dosc duzy wydatek, zwlaszcza jesli sie ucza ;) taka kwote mozna np. przeznaczyc na lampe, negatywy do analoga, szkla i inne pierdoly wazniejsze od statywu ktory chyba nie jest potrzebny tak czesto jak one ;)
Ja robię bez statywu, no ale ja amator jestem ;)
:))) No wiesz, fotgraf bez statywu nie istnie! Może nie mieć aparatu (np. fotografia otworkowa), ale statyw musi mieć (a może ja już stary jestem ???). A co do pierwszeństwa, no to ja przepraszam. To była tylko rada, sam o nie prosiłeś. Zrobisz z nią co zechcesz, ja sie nie obrażę, bo to nie rozkaz przecież. Ale ponieważ nie mam problemu z epatowaniem publiki, to mi pierszeństwo nie potrzebne, Tym bardziej, że w róznych ligach gramy - np. różni nas stosunek do statywu i ja nie lubię widoku krwi i absorbowania publiki szokowym obrazkiem. baw się dobrze. tylko poszukiwacze mają szanse znaleźć. pozdr.
KREW POWINNA KAPAĆ NA ZDECHŁĄ TWARZ DO NOSA
- M - widze ze zawiazala sie ciekawa dyskusja :D zbigdezet - tak wlasnie byla skierowana, do gory. ale jak widzisz tyl talezyka jest ciemny, jest cien. tak poza tym, DX6490 nie ma stopki (samo zlacze synchro), nie ma wiec do czego przymocowac lampe ;) napewno niebawem zrobie jakis statyw do niej. passione - jej to straszne...;] myslalem ze Ty juz duza dzioucha :P
pozniejsze blizny to predzej po żyletce jak po drapakach, ale żeby taka szeroka dziura? no chyba, ze na jakimś rozciagliwym miejscu...
no nie wiem, mamusia mi nie pozwala rozmawiac z nieznajomymi ;)
Też mam Tif 380 - przecież ma ruchomą głowicę, więc wystarczy skierować na sufit i masz miękkie rozproszone światło bez zdejmowania z aparatu.
passione - jesli mozesz to odezwij sie na moje gg - 3450304 ;)
- M - nastepne bedzie bardziej "subtelne" pod wzgledem ilosci krwi ;) chociaz... chyba wrzuce jeszcze 1 takie jak to, z nozyczkami, ale z kadrem bardziej na lewo ;) na walentynki wykombinuje cos ciekawego ;)
jakby nie bylo widac?? robilam to wiem :P
ok ;) wlasnie nie moglem nigdzie w domu ani jednej gadziny znalezc, same strzepy jakies byly... ;]
buhahah. Taka rana jeszcze do nożyczek pasuje, ale żyletki to już by nie było widać ;) Nie zapomnij o siekierze... no i ciachnij się, bo inaczej wygląda sztucznie ;)
zyletka wystarczy ;)
passione - daj mi czas do jutra, wtedy zaopatrze sie we wszelkie rekwizyty typu skalpel, zyletki i igly :P
zbigdezet - poki co tak wlasnie robie - ksiazki itp, ale kabel od lampy mnie rowniez ogranicza (jego dlugosc) :/
sama sznyta jest niezla tzn wyglada jak prawdziwa (bo rozumiem ze nie jest? ) , ale kadr niespecjalnie (u Jenni jest pewna finezja, kompozycja) nie wiem tez co lezy na talarzu? nozyczki? nie wiem po co, bo do rany nie pasuja, lepsza bylaby zwyczajna zyletka...
A Mroz - kolory tez mi sie podobaja :) to glownie zasluga lampy, postaram sie zrobic do niej jakis statyw to powinienem uzyskac wtedy foto rownomiernie oswietlone i bez cieni ;) - M - chyba nie chce widziec... ;)
Nożyczkami chlastane..? Dałbym więcej góry, może pokazać kawałek dłoni. Chociaż światło nadaje trupiego wyrazu fotce. To jeszcze nie, może następne? Zamiast statywu można używać np. książek, pudełek itp. Dobry jest zwykły woreczek z ziarnem do podparcia obiektywu, byle sprzęt nie spadł.
a to zdjęćie to prawdziwy sofcik jest przy tamtych ;)
Robiło wrażenie, jak kolejne kadry z nagranego filmu o zabijaniu. Mnóstwo małych zdjęć, jedno obok drugiego. Masakryczne.
raczej niechciałbym tego często oglądać, ale jako fotografia to technicznie nic do zarzucenia. kolory wręcz doskonałe. pozdrawiam!
- M - jesli wiecej realizmu, to ja bym sie zastanawial czy ogladac... ;)
To nie ta Pani, tam było więcej realizmu.
-M - hmm... chyba tak, tutaj jej www -> suzi9mm. com Agniech - tak masz racje, wiecej z lewej powinno byc... wiem :) Baranek - a czy ostre swiatlo nie bubuje poczucia jakiejs...sterylnosci? zwroc uwage na kontrast talerz-krew, swiatlo to podkresla ;) tzn tak sadze, choc przyznam ze kombinowalem z efektami swietlnymi w PSie, ale takie bardziej mi sie podobalo. hornisse - nie zapomnialas o robaczkach wychodzacych z rany? :/ jerzy - niestety poki co nie mam duzego statywu (no bo jak samowyzwalacz, to juz raczej go trzymac nie moge), nie pomyslales o tym prawda? a co do podciannia tego o czym piszesz, to daje ci pierwszenstwo - twoje pomysly ;]
aha za odwage przekazu moja ocena tez jest
przegadany ten opis. zdjecie ma bdb kompozycje. jasne swiatlo dziwnie dziala, nie wiem czy o co Ci chodzilo. taka konsternacja, bo z jednej strony obrazek mocny, a jaśniutko.
piszę poważnie, choć nie namawiam do realizacji. żeby tego typu foto przerażało na pierwszy rzut oka, powinieneś podciąc sobie gardło, albo genitalia. najlepiej bardzo głębolo i z ogromnym wyczuciem czasu, aby nie robić tego jedną ręką bo to może miec wpływ na techniczna jakośc fotki, a wykorzystac samowyzwalacz. No i koniecznie umówić kogoś kto potem wstawi Ci to zdjęcie na plfoto. Pozdr.
skóra po przecieciu nigdy tak nie wygląda musiałbys wyciąć klin zeby tak to sie prezentowalo bez naciagania (sztuczna pretensjonalnosc na dodatek, nie podoba mi sie)
dla sztuki - mogłeś sobie uciąć, a nie tylko poskrobać.
kadr w lewo, ciaśniej niekoniecznie, a naprawdę pociąłeś?, bo ta pani cięła ;)
palce lizać... a foto dla mnie nie bardzo..
powinna wystawać kość złamana, strzępy skóry, skrzepy krwi i powinno być widać dokładnie ranę
Brakuje fińskiego chłodu - to on (tak jak u Jenni) przejmuje najbardziej.... Proponuje wycieczke do Finlandii, a potem zrobienie tego zdjecia jeszcze raz
Na pewno swiatlo - pokaznie w tak ostrym swietle nie buduje zadnego nastroju ...(kazdy horror jest ekranizowany lub przeprowadzany w konwnecji jk najciemniejszej - jak najwiekszych niedopowiedzen swiatlem)....
farba :) ale neijsza z tym. ja bym ucięła torchę prawej strony, ręka i tyle talerza jest zbędne... troche odwraca uwagę od "cięć". no i co jest za tą ręką? powinno się wg mnie wyróżniać kolorem tło, a nie zlewać :) ale PODOBA MI SIĘ
Czy to prace tej Pani, która wystawiała w Tate Modern Gallery? U niej zdjęcia chyba są brudniejsze ;)
Rafiks - to mi juz nie potrzebne ;)
cierpiący... prawie jak Van Gogh LOL
gniot
myślsz o czymś konkretnym?
Przerost formy nad treścią. Moim zdaniem chodzi tylko o to by zaistnieć na plfoto
gniot
jest bardzo mocne i doslowne
lol po prostu