no przewrocilo mu sie... znam typow i typiarki co znim robili, ale ciezkie zycie jest rocka gwiazdy, a album z charlotte rampling i wymienionym widziala?
Madziuniu, spoks, mnie już nic nie zaszkodzi, ja choćbym nie chciała zjeść tych "rozumów", to i tak by mi je do gardła wepchnęli. Zaczynam więc z tego upoważnienia wstawiać gnioty, to mój pierwszy. (sama o sobie też tak nigdy nie mówiłam, ani, że mam 166 IQ i że znam 5 jezyków :0)
kochana Trafko- ja wcale nie mam zamiaru nikomu wlazic w dupe- ale w przeciwienstwie do Ciebie nie mialabym odwagi napisac pod czyims zdjeciem, ze jest ono "gniotem"
w przeciwienstwie do Ciebie nie jestem "znawca" fotografii i nigdy tak o sobie nie powiem, nawet jesli zjadlabym wszystkie rozumy
Ależ Madziuniu, jako "największa arogantka pod słońcem" muszę stwierdzić, że wiem o tym doskonale! ;0). Za wazelinę dziękuję :0). Obiecuję poważnie przemyśleć twoją twórczość. Szczególnie to ograniczenie w omawianej fotce. :0).
No cóż Wieprzu, masz rację, tak jakoś popadło...Ale tak chyba miało być, tak było widać w górze zapisane, że kiknęłam na tą fotkę. Przemyśleć muszę, czy nie zacząć przepraszać, że nie dodaję do zdjęć krzyżyków...
....:)
no jakzeby towar niedeficytowy
tak, widzialam charlotte rampling w towarzytwie penisa. lezal niedawno w ksiegarni obok, ale go wykupili(oczywiscie ze nie penis!!!)
a jakiej tej muzyki rodzaje, rodzaj cie interesuje, he ?
no przewrocilo mu sie... znam typow i typiarki co znim robili, ale ciezkie zycie jest rocka gwiazdy, a album z charlotte rampling i wymienionym widziala?
ptaszek wysiadl na drugim pietrze, a kwiatuszek czeka na parterze
dzięki i pozdrawiam gorąco
tak, dokladnie ten sam kiteless@interia.pl
a tak przy okazji teój meil dalej na interii???? ten sam co mi dałas jeszcze przed odloootem???
jestem zalogowana na koledze fuck!!!
Hej Mikolaj, oczywiscie, ze Cie pamietam! Twoja galeria jest swietna!!!! Jak zawsze!!!
witam cię. pierwszy raz spotykam kogoś znajomego w tym tyglu miło mi bardzo. ps Nie wiem czy mnie mnie pamiętasz hehe
zlosliwa kobieta
klaustrofobiczne
moj nowy aparat uzywa takich samych baterii jak moj wibrator...
to zdjecie zostalo zrobione w cieszynie, w polsce
masz juz kilka lepszych w swoim folio. to przede wszystkim jakosciowo jest kiepskie, natomiast pomysl calkiem ok. pozdrawiam
chyba sie pospieszylem bo to zdjecie z anglii to tlumaczy sytuacjie :-/
dobre
taaak tytul w jez ang zawsze podnosi poziom artystyczny...
tak do sciany windy metalowej sie przytulac.... ;), oprocz jacket'u szalik też niezły i paznokcie ;) i to pełne skupienie...
Madziuniu, spoks, mnie już nic nie zaszkodzi, ja choćbym nie chciała zjeść tych "rozumów", to i tak by mi je do gardła wepchnęli. Zaczynam więc z tego upoważnienia wstawiać gnioty, to mój pierwszy. (sama o sobie też tak nigdy nie mówiłam, ani, że mam 166 IQ i że znam 5 jezyków :0)
a dla mnie ma kilmat. podoba mi się bardzo i cieszy mnie ten podpis pod zdjęciem! brawo!
kochana Trafko- ja wcale nie mam zamiaru nikomu wlazic w dupe- ale w przeciwienstwie do Ciebie nie mialabym odwagi napisac pod czyims zdjeciem, ze jest ono "gniotem" w przeciwienstwie do Ciebie nie jestem "znawca" fotografii i nigdy tak o sobie nie powiem, nawet jesli zjadlabym wszystkie rozumy
mnie się podoba, trochę może mało ostre, ale kilimat trzyma przyjemny i pomysł na wszystko też dobry. Pozdrawiem
Pozdrawiam Cię również Wieprzu ;0)
spoczko, samotność w średniej łindzie:>
hehe nie ma jak rozmowa dwóch artystek... hehe pozdr (obie :))
Ależ Madziuniu, jako "największa arogantka pod słońcem" muszę stwierdzić, że wiem o tym doskonale! ;0). Za wazelinę dziękuję :0). Obiecuję poważnie przemyśleć twoją twórczość. Szczególnie to ograniczenie w omawianej fotce. :0).
droga Trafko. ja naprawde nie mam nic przeciwko Twoim wspanialym zdjeciom. sa slicznie skomponowane i kolory tez przepiekne.
nic nadzwyczajnego
No cóż Wieprzu, masz rację, tak jakoś popadło...Ale tak chyba miało być, tak było widać w górze zapisane, że kiknęłam na tą fotkę. Przemyśleć muszę, czy nie zacząć przepraszać, że nie dodaję do zdjęć krzyżyków...
zadnego- mnie sie ono tez nie podoba
ja tam kwiatków i ptaszków nie preferuje, a mimo to nie podoba mi się to foto, czy ma to jakieś znaczenie?
gniot
po to samo, po co komus nieudane zdjecia roberta franka
gniot
No rzeczywiście, ale może masz różaniec? Nie masz? No to może jesteś....Po co komu takie foty?
a co to za aparat? z ciekawosci sie spytam...
a szkoda, szkoda - ptaszek i kwiatek dopelnialyby calosci
nie lubie
jakos wcale mnie to nie razi, ze lepiej u mnie bywalo dodam jeszcze pomalowane paznokcie
__witaj Madziuna...:)
ja i moj aparat, moje dżinsy, kurtka, sweter, blond wlosy i kiepska jakosc...
ja tu chyba kiedyś byłem
■ (lepiej u Ciebie bywalo)
:: i pstryk.
■ (zoil time) no ptaszka to raczej nie masz...
bez sensu ten kawałek sufitu.. no i jakość woła o pomstę