A, tak - teraz rozumiem lepiej Twoją uwagę. Może masz rację, choć przy tym ogólnym skrzeniu, przebłyskach itp. trudno jednoznacznie powidzieć, co jest aberracją, a co nie :-). Ogólnie - zgadzam się, że jakość nie jest silna stroną tego zdjęcia. Poświęciłwm ją na rzecz impresji :-)

Sergiusz, cieszę się, że fotografia wpadła Ci w oko. Tylko ... "Twoich" modelek nie próbuj w takich warunkach fotografować ;-) Dominik, przyjrzyj się :-) W centrum jest akurat namniej ostro :-)Ostrośc nastawiona była na krawędzie listków tego pędu, bo to o nie tu chodziło. One były bliżej obiektywu, niż ich nasady, mniej tu istotne. Silne powiększenie to efekt stosowania odwróconego Heliosa. Wiem, że ostrości brakuje, ale to iskrzenie na kryształkach było tak urokliwe, że zdecydowałem to pokazać. Ciekaw jestem, czy filtr polaryzacyjny nie poprawił by ostrości. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam.