Opis zdjęcia
Motyw i sposób działania, czyli tzw."modus operandi"sprawcy-te dwie sprawy na wstępie wymagały głębokiej analizy przez moje trzy splątane ze sobą bezładnie pseudozwoje nerwowe. Motyw.. hmm,dziwna sprawa, bo zaginione larwy pochodziły z ubogich owadzich rodzin, więc kwestia porwania dla okupu raczej nie wchodziła w grę. Co do"modus operandi" to miałem do czynienia z jakimś wyjątkowo brutalnym i bezwzględnym osobnikiem. Opiekującą się larwami, bezbronną liszkę Zuzię Z., a raczej rozpaćkaną maziaję, która z niej pozostała, znaleziono u stóp owadziego żłobka, który prowadziła na wysokim krzaku. Naoczni świadkowie zdarzenia, a zwłaszcza te co bardziej bystre robale, ze ślepiami na szypułkach, widziały jak Zuzia, w panice i z obłędem w oczach, sunęła swym obłym cielskiem po dachu utkanym z gałązek; nagle ześlizgnęła się, chwilę wisiała na skrajnej gałązce, wgryziona w nią desperacko szczękami, po czym runęła w dół z okrzykiem-"Ratujcie maleństwaaaa..."-widok ten,a zwłaszcza jego efekt końcowy był wstrząsający.c.d.n
Coś pięknego
się trzyma:) dzielna:)
__swietna fota.. dawno ine bylem.. zaluje... zaraz nadrobie;)
ale potworek:D
D_River---> chyba nie, bo chwilę potem zleciała ;DDD
A gdzie ta paskuda się wspina? Czy ona to przemyślała? :)
sa tacy co wisza na brodzie ,>)
Nihil novi sub sole, więc by oko pocieszyć i uśmiechnąć się - tu mnie przyniosło (i nie żałuję)... pozdr...
nie ma co ,wgryzła się desperacko szczękami .. i co by bylo gdyby ich nie miała , te dentysty gamonie coponiektórzy takich proteziąteK szczękowych nie zmodelują.. kurde .. lubię" oglądać "te Twoje opowiastki.. :)
ładnie wygląda na tym czystym tle
Silne ma bestia szczęki :)
Dziękuję jeszcze raz za miłe komentarze - kolejna odsłona cyklu już wkrótce :)))
zajefajne:)
gites
fejne :)
FAJNA PASKUDA
ciemne tło.. pasuje jak najbardziej
akrobatka jak sie patrzy, cała kolejna seria jest bombowa
bombowe
Masz wspaniałą wyobraźnię i piękne zdjęcia w całym portfolio. To również bardzo mi się podoba.
Dzieki Ci za tak miłą opinie , i nie przez skromność , ale szczerze przyznaje się , że niemam wiedzy o fotografi , są tu tacy którzy wiedzą że pisze prawde , ja się poprostu znakomicie bawie , a widze że Ty nie gorzej - przesyłam serdeczności
Bez paniki, za to z obłędem w oczach i szeroko uśmiechniętymi przetchlinkami.... oglądam i czytam :DD
o miałem taką gąsienicę na poprzednim zdjęciu :) twoja jest jednak w bardziej dramatycznej pozie :P
bdb jak zawsze :) Pozdrawiam
wszyscy już wszystko napisali ... :D
Haha niezły opis :)
rewelacyjne!
heheh.. no slicniutki(a)
:)))
Dobra, będzie Ci wybaczone - widzę, że duch Zuzi zadbał o właściwą pokutę ;-))) Przetchlinki..... ;-)
I nawzajem :)))
:)))
po prostu jesteś świetny !!!
Zosieńko--- schlebiasz mi bardzo....dzięki.. aż się zarumieniłem :DDD
U Liteona należy podziwiać wszystko !!!
Nie wiem co bardziej podziwiać - Twoją fantazję i zdolności literackie, czy umiejętność makrofotografii. No i jak zwykle max!
TurJan--> ależ nie masz za co przepraszać.. nic się nie stało.. cieszę się ,że zdjęcie może się podobać i bez czytania tekstu ;)
Zdjęcie świetne (ostatni patyk). Tekstu nie czytałem. Przepraszam
Ładny moment uchwyciłeś :) Ciekawe zdjęcie i dobre technicznie
Jak zwylke-inni juz opisali ja oceniam-pozdr
fajny ten Clifhanger ;)
morska--> błagam, tylko nie rejs!!! Z pomocą nie pospieszyłem fakt, ale zdjęcie trzęsącymi się dłońmi jakoś zrobiłem, zresztą sam nie wiem do dziś jak ( pewnie podświadomie, działałem na tzw. "rdzeniu" ;). Co do reanimacji to naprawdę się starałem - nawet próbowałem sztucznego oddychania metodą usta-przetchlinki ale w zasadzie to niewiele z nich i z całej Zuzi zostało, więc wszystkie moje wysiłki były już na wstępie skazane niestety na niepowodzenie... biedna mała... do dziś nie sypiam po nocach na samo wspomnienie... ;)
Bardzo mi się podoba.
Liteon, powiadasz, że odmówiły Ci posłuchu wszystkie Twoje członki bez względu na ich rozmiar... i dlatego nie pospieszyłeś Zuzi z pomocą.... Hmmmm.... Czymże zatem zdjęcie zrobiłeś? Podświadomością ? ;-D Z karę powinieneś odbyć rejs starą łajbą w sztormie!!! ;-) Pozdro:-)
to juz wszystko jasne ...Liteon (uspokoiłes mnie)...tak...burmistrz to b. wazna osobistosc zwłaszcza takiej metropolii jak Chwast City.Teraz rozumiem Twoją determinację, po prostu nie miałes wyboru, ale nie przejmuj sie, burmistrz zapewne to doceni, a moze nawet wynagrodzi...hahahaha pozdr.
Co za cyrkowy zwis :)
raz bywa lepiej raz gorzej. ważne żeby zabawa była przednia. zdjęcie może mniej udane od poprzednich ale i tak talent pisarski.....bomba:))
morska--> ano nie pospieszyłem, bo z wrażenia i zgrozy odmówiły mi posłuszeństwa wszystkie me członki ( zarówno te małe , jaki duże ;) aczkolwiek zgodnie z przysięgą Hipokratesa, którą kiedyś składałem próbowałem resztki Zuzi jakoś reanimować aczkolwiek bezskutecznie niestety ... Marta ---> fakt, bywały lepsze, ale ostatnie chwile Zuzi ( mimo,że podczas uwieczniania tego potwornego widoku trzęsły mi się ręce) musiałem tu wrzucić, bo tego niejako domagały się władze Chwast City, a zwłaszcza burmistrz miasta- Wij Szczękościsk, dla którego Zuzia była przybraną wnuczką - więc sama rozumiesz... dla swego dobra i opowieści nie miałem wyboru - Wij jest straszny jak się wkurza :))) Pozdrowionka
juz teraz nie wiem czy mam oceniac fotkę,czy to co pod nią napisane...hmm...chyba najlepiej byłoby oceniac oddzielnie ...fotka, wiesz jaka jest....(bywały lepsze), natomiast za komentarz dostajesz ocenę...zgadnij jaką?... hahahaha... pozdr. i czekam na c.d.
Rozumiem, że na zdjęciu jest Zuzia... I domyślam się, że Ty - zajęty dokumentowaniem Jej odejściem w zaświaty - nie pospieszyłeś Jej na ratunek... Tego chyba Najwyższa Instancja Ci nie wybaczy ................;-D
W zasadzie to nie wiem, czy bardziej lubię czytać Twoje komentarze, czy oglądać Twoje zdjęcia. A skoro nie wiem, to będę robił jedno i drugie. Bo warto. 3m się.
brrrr,, no właśnie jest północ, a u Ciebie straszy ! uciekam, przyjde zobaczyć za dnia.... ;)
Dziękuję serdecznie za komentarze :)))
podziwiam :-)
Horror w Świecie Owadów! Bawię się świetnie i czekam na cd. Pozdrawiam:)
cóż można powiedzieć .... brak słów podziwu :)
zdjęcie jak zwykle u Ciebie świetne!!!
heh fajnie złapane.....:)
Świetne określenie... :DDD Pozdrowionka
Śniupa - delikatnie-żartobliwe okreslienie mordy, twarzy, gęby :-) No co ja zrobie że nie wiem jak to u owadów się nazywa ;-)
Sergiuszu--> powiedz, bo za każdym razem mnie to słowo rozwala i intryguje zarazem.. co to jest ta "śniupa" ??? :DDD
dobre, zwłaszcza z opisem :)
Rzadko czytam opisy zanim ocenię i skomentuję zdjęcie, staram się podążać za pierwszym wrażeniem... Wiesz co? Łapiesz przecież wyraż śniupy (czy co tak robaki mają?) i całości, no niewiem jak sformułować... Świetnie, pozdrawiam!
:))) Twoje słowa Aniu są jak balsam :)))
Masz swój styl i tak trzymaj. Smutne było by całe to plfoto gdyby nie było w nim takich uzytkowników jak Ty. Jak ktoś nie chce nie musi czytać opisow. Ja oglądając Twoje zdjęcia i czytając opisy doskonale się bawię i proszę o jeszcze. Serdecznie pozdrawiam.
Ano bawimy, bawimy... ;))) pozdrowionka
Miewasz leprze , ale to nic , bawimy sie dalej - pozdrawiam serdecznie
... a spadająca krawędzi :)))
░ tonacy brzytwy sie chwyta
Akrobatka jak się patrzy. Bardzo ładny kadr.
Dziękuję wszystkim za dotychczasowe komentarze i opinie :)
pavcio---> po próbie lekkiego podostrzenia za bardzo i nienaturalnie świecił spód modelki, więc wolalem wrzucić takie.... acha i daj namiary :) pzdr
liczę na dalszy dopping;))) nie mogę się doczekać kolejnych części:)
jeśli o opisy chodzi to mam już ulubionego autora wię niestety;)(jak chcesz namiary o daj znac) foto fajne acz nie do konca ostre jakby...pozd...;)
Pozdrowionka.. i dla Zuzi też :)))
Potwierdzę, ze Zuzie maja urok, a moja siostra sie cieszy bo też Zuzia :)
Piękna gąsienica
festinalente-- dzięki :) .... "nielegalny dopping" - dobre :D , podoba mi się to sformułowanie, odnośnie mych opisów :DDD Pozdrowionka
nie zgadzam się z - jest w tym trochę racji, że należy oceniać fotografie, ale te opisy - jakże żywe i nietuzinkowe ;) - dodają uroku i ukazują fotki w innym, barwniejszym, świetle - jakby taki nielegalny doping ;))). To główny powód, dla którego wrzuciłam twoje portfolio, Liteonie, do ulubionych. Gratuluję portfolio - zwłaszcza "najnowsze" i "epitafium dla Stefci", reszty - motylków- mniej. Pozdrawiam
I tutaj akurat poza wykadrowaniem i naprawdę delikatnym nasyceniem kolorów nie było śladu PS-a....
obrazki---> Masz w sumie rację chłopie, nie żywię urazy ale po prostu taki mam styl, nie zamierzam w kwestii opisów go zmieniać i nie każdemu musi się podobać... natomiast co do ostatecznego wyjaśnienia kwestii tła to jest ono jak najbardziej naturalne, żadne tam sztucze, dorabiane, tylko poddane takim zabiegom oświetleniowo-dyfuzyjnym aby wyszło idealnie czarne... :)))
dobre ... bardzo
a pewnie, pewnie tylko widzisz problem w tym, że to portal fotograficzny, a nie "poczytaj mi mamo.com", tu czyta się jpegi czyli to co zawarte w przestrzeni 680X600 :))) no ale Liteon nie myśl sobie, że się czepiam, miło było poznać (portfolio) dobrego :))
..a szkoda.... czytanie rozwija.. ;))) pzdr
poprzednich nie widziałem, komentuję co widzę, a to co widzę w oderwaniu od tła wydaje mi się sztuczne, znaczy tak to widzę, pzdr :) (opisów o rozmiarach trylogii zwykle nie czytam ;))
wyśmienite foto
... w końcu jak cykl, to cykl.... poza opisem coć zdjęcia też musi łączyć...
obrazki-- tła miało nie być, jak w poprzednich zdjęciach z "Otchłani mroku" --> patrz dwa pierwsze ;)
bez zachwytu, brak mi choćby zarysu jakiegoś tła
zgadzam się, Twoje prace, Twoje bajanie jest szczególne, trzymaj tak dalej, proszę
Lucky Kriss -->dzięki, to miłe co piszesz, tym bardziej, że Twe zdjęcia są naprawę warte naśladowania a ostatni wpis w blogu daje dużo do myślenia co do wyboru właściwej drogi życiowej i spojrzenia na samego siebie :))) Pozdrawiam
Istnieje opinia że zdjęcie z dobrym tytułem zyskuje 100% i to prawda ! Liteon TY obdarowujesz nas dwoma dziełami i oba naprawdę dobre , ja nawet więcej czasu poświęciłem lekturze , durze brawa dla Ciebie za inwencje twórczą , gratuluję pozdrawiam K.Merski.
Zuzia od dziś jest dla mnie wzorem wychowawczyni, pełnej oddania dzieciom i swojemu zawodomi. Ot co! :) Miłego wieczorka.
turczynko---> masz rację, nie powinienem tak generalizować... zważywszy na to, że w takiej właśnie sytuacji tym cenniejsze są komentarze tych nielicznych osób , do których zdjęcie trafiło lub wywarło jakieś wrażenie ... w tym zwłaszcza Twój :)))
kto woli, ten woli :)
Ale jak widać po ilości komentarzy przy tylu odsłonach i porównując to z moimi poprzednimi zdjęciami to raczej wolicie radosne kolorowe motylki i kwiatki, tudzież sympatyczne koniki polne ;)))
Chciałem abyście spojrzeli na tą mało przyjemną dla oka modelkę nie jak na obrzydliwą i wstrętną ( zwłaszcza dla dam ;) liszkę ale po prostu jak na taką Zuzię , często wystraszoną, bezbronną i walczącą każdego dnia o przeżycie w okrutmym świecie owadów...
turczynka---> taki jest niestety ten świat Chwast City będący niejako odbiciem rzeczywistego... Pozdrawiam serdecznie
zapowiada się makabrycznie ... ale jak np. wyobraziłam sobie to, jak Zuzia z tym obłędem w oczach i w panice sunęła ... uśmiech sam się pojawia. Masz umiejętność mówienia o przerażającej rzeczywistości, pełnej choćby właśnie brutalnych przestępstw, z humorem. Chyba to nam pozostaje, inaczej zwariujemy. No i znów moja działka ... wątek pedagogiczno - socjalny (złobek, dzieci z biednych rodzin). Miło zaglądać :)
dobre makro , opis fajny